Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Szarpie i gaśnie jak jest zimny
Autor Wiadomość
mamut11111
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: peugeot j5 2.5D
Dołączył: 03 Lut 2013
Wysłany: 2013-09-16, 21:45   

Nie no trochę się znam tylko uwierz mi żaden mechanik nie wiedział gdzie tkwi problem a ja go znalazłem na forum i naprawiłem :D tak mi się wydaje a skoro Ty mi nie pomogłeś to nie pisz takich rzeczy bo sam nie wiem o co ci chodzi.Tak czy inaczej pozdrawiam i bez obrazy :) :spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
gino 
Kombatant


Twój sprzęt: VW LT SVEN HEDIN 1978r
Nazwa załogi: Gino
Pomógł: 36 razy
Dołączył: 29 Mar 2008
Piwa: 639/978
Skąd: ta Radość
Wysłany: 2013-09-17, 08:40   

Socale napisał/a:
Nie wierzę że to wina podgrzewacza.
Wszak silnik odpalany zimą jest zimny do puki się nie nagrzeje.

może był niedrożny :spoko
_________________
często , wroga z drugiego człowieka tworzy Twój umysł..
a to potrafi zabić wieloletnią przyjaźń ...
#CamperMajstry
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Socale 
Kombatant


Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy
Dołączył: 07 Sty 2012
Piwa: 524/637
Skąd: Gubin
Wysłany: 2013-09-17, 10:50   

gino napisał/a:
Socale napisał/a:
Nie wierzę że to wina podgrzewacza.
Wszak silnik odpalany zimą jest zimny do puki się nie nagrzeje.

może był niedrożny :spoko

Oj, trudno by w to uwierzyć, ale przyszło mi na myśl że... jest nie szczelny np wobec obwodu czynnika chłodzącego silnik.
_________________
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
maszakow 
Kombatant
JAFO? No way ...


Twój sprzęt: jak wygram w totka...
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 07 Kwi 2009
Piwa: 79/63
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2013-09-17, 14:21   

mamut11111, nie naprawiłeś tylko zidentyfikowałeś źródło problemu i rozwiązałeś doraźnie problem. Naprawa to będzie jak ogrzewacz będzie wpięty z powrotem w układ i będzie chodził jak poprzednio.
POwodzenia szczerze życzę.
_________________
Pozdrawiam, maszakow
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
IAAN 
weteran


Twój sprzęt: Master 2,8 dti Blaszanka
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 08 Lis 2008
Piwa: 31/9
Skąd: poznań okolica
Wysłany: 2013-09-17, 17:16   

podgrzewacza nie można zdemontować bez spuszczenia płyny chłodzącego ,
ja w swoim nie miałem podłączonego i jeżdziłem 2 lata gdy chciałem go podłączyć okazało się ze gdzieś łapie powietrze bokiem i nie można było odpalić silnika wcale .
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Donat 
weteran


Twój sprzęt: Peugeot J5 i Citroen Jumper
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 21 Mar 2010
Piwa: 71/57
Skąd: Radom
Wysłany: 2013-09-17, 20:16   

Podgrzewacza nie trzeba zdejmować z silnika żeby go naprawić (ale łatwiej to zrobić jeśli go zdemontujemy). Podgrzewacz w tym silniku to kawał aluminium w kształcie podstawy żelazka.
Z tyłu "żelazka" mamy dwa mosiężne króćce, a od spodu jak się dobrze przyjrzeć siedzi sobie taki mosiężny trzpień zabezpieczony przed wypadnięciem taką sprężysta podkładką. Jeśli uda się wydłubać tą podkładkę bez demontażu całego podgrzewacza to jesteśmy w "domu".
Po zdemontowaniu podkładki wyciągamy ten mosiężny trzpień za pomocą dobrych kombinerek
i już wtedy widzimy oringi które są przyczyną całego zamieszania. Zakładamy nowe, całość smarujemy czymś tłustym dla łatwiejszego montażu i wkładamy zabezpieczając na końcu tą nieszczęsna sprężysta podkładką , oczywiście jeśli nam nie zginęła podczas wydłubywania :-)
_________________
Donat - Radom
Mój poprzedni sprzęt:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
mamut11111
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: peugeot j5 2.5D
Dołączył: 03 Lut 2013
Wysłany: 2013-09-17, 21:15   

Chłopaki dzięki za rady jutro albo pojutrze zabieram moją fure do mechanika (sprawdzony he he) i ściągamy podgrzewacz i mam nadzieje że później będzie wszystko ok jak wcześniej :) Jak to zrobię to się napiszę co i jak.Jeszcze raz dzięki za wskazówki bo bez nich ciężko by było i do później ha ha :D
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
yuras 
weteran

Pomógł: 3 razy
Dołączył: 04 Maj 2010
Piwa: 46/51
Skąd: 16 km od Pekinu
Wysłany: 2013-09-17, 22:25   

mamut11111 napisał/a:
Chłopaki dzięki za rady jutro albo pojutrze zabieram moją fure do mechanika (sprawdzony he he) i ściągamy podgrzewacz i mam nadzieje że później będzie wszystko ok

Po co Ci takie manewry zdejmij przewody z podgrzewacza połącz rurką i zapomnij o sprawie,.
_________________

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Socale 
Kombatant


Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy
Dołączył: 07 Sty 2012
Piwa: 524/637
Skąd: Gubin
Wysłany: 2013-09-17, 22:39   

yuras napisał/a:
mamut11111 napisał/a:
Chłopaki dzięki za rady jutro albo pojutrze zabieram moją fure do mechanika (sprawdzony he he) i ściągamy podgrzewacz i mam nadzieje że później będzie wszystko ok

Po co Ci takie manewry zdejmij przewody z podgrzewacza połącz rurką i zapomnij o sprawie,.

Yuras...
http://www.camperteam.pl/...p=372231#372231
_________________
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
yuras 
weteran

Pomógł: 3 razy
Dołączył: 04 Maj 2010
Piwa: 46/51
Skąd: 16 km od Pekinu
Wysłany: 2013-09-18, 10:27   

Aha sorki :spoko
_________________

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
pluszak11 
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: j5
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 18 Wrz 2013
Otrzymał 4 piw(a)
Skąd: rudnik
Wysłany: 2013-09-18, 13:57   

Witam, miałem w moim j5 też problem bo łapał powietrze i po odłączeniu podgrzewacza niby było dobrze, ale jak przyszła zima i chciałem z podgrzewaczem, to po założeniu drugiego znowu problem, u mnie zapowietrzała ręczna pompka na filtrze paliwa, po zamontowaniu nowej jest ok. Mam taką teorię że podgrzewacz robił w jakimś stopniu opór zasysanemu paliwu i wtedy ujawniały się bardzo drobne nieszczelności a u mnie były w mebranie pompki.. Wykrywanie nieszczelności nie jest łatwe, pozdrawiam.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Donat 
weteran


Twój sprzęt: Peugeot J5 i Citroen Jumper
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 21 Mar 2010
Piwa: 71/57
Skąd: Radom
Wysłany: 2013-09-18, 17:18   

pluszak11 napisał/a:
...Wykrywanie nieszczelności nie jest łatwe, pozdrawiam.


Nie ma tragedii. Jeśli samochód posiada ręczną pompkę to wystarczy dość mocno ją napompować i nieszczelność z reguły objawi się wyciekiem paliwa. Jeśli samochód nie posiada ręcznej pompki lub nieszczelność jest przed nią należy wymienić na próbę wszystkie przewody paliwowe na przezroczyste i obserwować w którym miejscu pojawiają się pęcherzyki powietrza w paliwie.
_________________
Donat - Radom
Mój poprzedni sprzęt:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
martini44 
Kombatant


Pomógł: 11 razy
Dołączył: 08 Paź 2010
Piwa: 72/171
Skąd: Mysłowice
Wysłany: 2013-09-18, 21:24   

Ktoś wymyślił że podgrzewacz musi być i to nie od tak sobie tylko ma ważne zadanie w prawidłowej pracy silnika (temperatura pracy na denku tłoka) ...... dziwie się tym którzy robią bajpas.... Technolodzy zapewne robili odpowiednie testy odpowiednich temperatur wytwarzanych podczas pracy silnika ..... hmmmm podgrzewacz paliwa niby banał ale w silniku diesla jeśli taki element inżynier zamontował to ma być...... ludziska Kochani nie omijajcie problemu bokiem tylko wymiencie go na sprwny, dajcie do regeneracji.... obojętnie.... uruchomcie urządzenie które przestaje działać ....... proszę Was..... nie róbcie krzywdy kamperkom i innym pojazdom..... :bukiet:
_________________
możesz ufać i liczyć na innych ale przede wszystkim ufaj i licz na siebie
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Socale 
Kombatant


Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy
Dołączył: 07 Sty 2012
Piwa: 524/637
Skąd: Gubin
Wysłany: 2013-09-18, 21:59   

martini44 napisał/a:
...
ludziska Kochani nie omijajcie problemu bokiem tylko wymiencie go na sprwny, dajcie do regeneracji.... obojętnie
...


Tak właśnie robię, tak powinno się robić.
Usprawnić , nie omijać.
_________________
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
mamut11111
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: peugeot j5 2.5D
Dołączył: 03 Lut 2013
Wysłany: 2013-09-21, 20:17   

Witam.Dzisiaj podgrzewacz został ściągnięty oringi wymienione i zobaczymy jutro jak będzie rano czy dalej pompowanie pompką czy załatwione mam nadzieje że pomogło.Roboty było na godzinkę trzeba spuścić płyn wyciąć nową uszczelkę no i poskładać.Niektórzy pisali że nie trzeba ściągać podgrzewacza ani spuszczać płynu (bzdurka he he) lepiej go ściągnąć i wszystko masz przed oczami a kształtem wygląda jak małe żelazko ha ha.Jutro napiszę czy wszystko ok :D Pozdrawiam.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***