Osobny prysznic? Po co? |
Autor |
Wiadomość |
Johny_Walker
Kombatant

Twój sprzęt: Był Nowiutki Hymer Tramp prosto z fabryki
Pomógł: 2 razy Dołączył: 11 Wrz 2012 Piwa: 45/20 Skąd: zielonogórskie
|
Wysłany: 2013-10-22, 18:40 Osobny prysznic? Po co?
|
|
|
Może mi ktoś wyjaśnić dlaczego osobne prysznic i WC są dla niektórych takie ważne? Może opis scenki, co się dzieje jeśli jest zintegrowany i co się dzieje, jeśli są osobne? Np. dla rodziny 2+2.
Czy szyba na zawiasach, która oddziela część WC od prysznica daje te same zalety, co dwa osobne "pomieszczenia"? Taka szyba jest np. w Hymerze. |
|
|
|
 |
papamila
Kombatant

Twój sprzęt: ROLLER TEAM
Nazwa załogi: papamila
Pomógł: 27 razy Dołączył: 16 Cze 2007 Piwa: 121/5 Skąd: Trójmiasto i okolica
|
Wysłany: 2013-10-22, 19:20
|
|
|
tu już jak kto lubi,
jak masz wszystko w jednym to często po natrysku wszystko jest do wytarcia
jak są osobno to brodzik nie jest tak mocno narażony na codzienne trampanie
popytaj jeszcze ile kosztują te "zawiasy" i szyba,
o czasie oczekiwania nie wspominam- masakra |
|
|
|
 |
Pawcio
Kombatant

Twój sprzęt: Pojazd obozowy Wacek McLouis I
Nazwa załogi: PabemanaTeam
Pomógł: 12 razy Dołączył: 29 Wrz 2008 Piwa: 141/471 Skąd: z Nienacka
|
Wysłany: 2013-10-22, 19:52
|
|
|
Przede wszystkim łazienka jest o wiele większa, przy osobnej kabinie po kąpieli reszta łazienki jest sucha i do 'natychmiastowego użycia'. Łatwiej również utrzymać porządek. Jak napisał papamila- dzięki kabinie nie wynosi się na butach/stopach woda przed łazienkę.
W czasie zimowej eksploatacji używaliśmy kabiny do suszenia nart, butów i kurtek. |
|
|
|
 |
koko
Kombatant

Twój sprzęt: CARTHAGO C-LINE 4.8 I
Pomógł: 9 razy Dołączył: 19 Sty 2007 Piwa: 71/31 Skąd: Radom
|
Wysłany: 2013-10-22, 20:56
|
|
|
W tym roku ok.30 tyg. w camperze prysznic 1 raz umywalka z 10 razy |
_________________ KoKo
Piszę tylko merytorycznie.
Mądrzy ludzie wiedzą przed a nie po |
Ostatnio zmieniony przez koko 2013-10-23, 09:23, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
 |
Fux
Kombatant
Pomógł: 2 razy Dołączył: 12 Sie 2007 Piwa: 29/96 Skąd: ze wsi
|
Wysłany: 2013-10-22, 21:01
|
|
|
koko napisał/a: | W tym roku ok.30 tyg. w camperze prysznic 1 raz umywalka z 10 razy |
Brudasy...
Fuj....
|
|
|
|
 |
koko
Kombatant

Twój sprzęt: CARTHAGO C-LINE 4.8 I
Pomógł: 9 razy Dołączył: 19 Sty 2007 Piwa: 71/31 Skąd: Radom
|
Wysłany: 2013-10-23, 09:27
|
|
|
Fux Gratulacje Jaka celna riposta i błysk dowcipu nigdy bym się nie spodziewał po tobie.
Jak często trzeba korzystać z umywalki i prysznica kamperowego?
Może się dowiem |
_________________ KoKo
Piszę tylko merytorycznie.
Mądrzy ludzie wiedzą przed a nie po |
|
|
|
 |
Fux
Kombatant
Pomógł: 2 razy Dołączył: 12 Sie 2007 Piwa: 29/96 Skąd: ze wsi
|
Wysłany: 2013-10-23, 09:38
|
|
|
koko, najpierw się , a później .
No zdecyduj się…
|
|
|
|
 |
Bajaga
Kombatant
Nazwa załogi: FiveStars
Pomógł: 4 razy Dołączył: 22 Lut 2012 Piwa: 108/7
|
Wysłany: 2013-10-23, 09:50
|
|
|
koko napisał/a: |
Jak często trzeba korzystać z umywalki i prysznica kamperowego?
Może się dowiem |
Wszystko zależy od specyfiki użytkowania sprzętu. Na kempingu można korzystać z łazienek ale podczas przelotów lub gdy prysznice pamiętają wczesnego gierka to prysznic kamperowy jest super rozwiązaniem. Posiadacze dzieci też docenią własny prysznic bez cudzych bakterii
W moim aucie prysznic uzywany codziennie i wolałbym osobno prysznic mieć a osobno wc z łazienką bo jednak wycierania jest sporo po kąpieli. |
_________________ Pozdrawiam,
Bajaga&Instruktori |
|
|
|
 |
darboch
Kombatant KMW_SILESIA

Twój sprzęt: Rimor Super Brig 648
Pomógł: 5 razy Dołączył: 17 Lip 2009 Piwa: 68/48 Skąd: Górny Śląsk
|
|
|
|
 |
gryz3k
Kombatant
Twój sprzęt: Ape 50
Nazwa załogi: gryz3k
Pomógł: 7 razy Dołączył: 06 Wrz 2010 Piwa: 569/306 Skąd: Warszawa Miedzeszyn
|
Wysłany: 2013-10-23, 10:46
|
|
|
Dla mnie posiadanie własnego prysznica czy toalety jest ważne nawet na kempingu. Dziecko po kąpieli nie musi maszerować po dworze, nie musimy zaprzątać sobie głowy grzybicą w publicznym prysznicu itp.
W poprzednim kamperze mieliśmy łazienkę "zintegrowaną" a obecnie oddzielny prysznic. W moim odczuciu duża zmiana na plus. |
|
|
|
 |
Johny_Walker
Kombatant

Twój sprzęt: Był Nowiutki Hymer Tramp prosto z fabryki
Pomógł: 2 razy Dołączył: 11 Wrz 2012 Piwa: 45/20 Skąd: zielonogórskie
|
Wysłany: 2013-10-23, 11:11
|
|
|
Pawcio napisał/a: | Przede wszystkim łazienka jest o wiele większa, przy osobnej kabinie po kąpieli reszta łazienki jest sucha i do 'natychmiastowego użycia'. Łatwiej również utrzymać porządek. Jak napisał papamila- dzięki kabinie nie wynosi się na butach/stopach woda przed łazienkę.
W czasie zimowej eksploatacji używaliśmy kabiny do suszenia nart, butów i kurtek. |
W zabudowach, które zwiedzałem łazienka razem z prysznicem jest większa, niż sama łazienka bez prysznica. W wielu prysznicach są kratki np. drewniane na podłodze dzięki którym nie stoi się w wodzie, a po przejściu do części łazienkowej można stanąć na ręczniku, dywaniku itp.
Nie wiem na ile sprawdza się umieszczona na zawiasie przegroda części prysznicowej, ale teoretycznie chyba powinna zabezpieczyć przed chlapaniem części umywalkowo toaletowej?
Jeśli chodzi o suszenie nart w prysznicu, to nie wiem czy to taki dobry pomysł. Np. wracam z nart i rozpinam je, przebieram się i idę pod prysznic. W tym czasie gdzie są narty? Na dworze czekają aż ktoś je ukradnie, czy mam się kąpać razem z nimi? Zakładając że nart nikt nie ukradł, to mam z mokrą głową po nie wychodzić po kąpieli? Hmm...
Planuję inne rozwiązanie: po nartach wrzucam je do garażu, gdzie jest rozłożony gumowy dywanik rynienkowy z odpływem wody do dziury w podłodze. Ubranie wieszam na wieszaku również w garażu, a buty stawiam na podłodze. Garaż jest ogrzewany nawiewem z Trumy - standard w Hymerach, a w innych to zapewne będę musiał sobie rurę przedłużyć.
Przebrany idę do pustego prysznica się umyć i nie muszę wracać po narty. |
Ostatnio zmieniony przez Johny_Walker 2013-10-23, 11:12, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
CORONAVIRUS
Kombatant fan SAN ESCOBAR

Twój sprzęt: IVECO DAILY III
Nazwa załogi: BRAK
Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Sie 2011 Piwa: 566/755 Skąd: z Rumi przez jedno i
|
Wysłany: 2013-10-23, 11:12
|
|
|
Jak jeździsz sam to wspólny kibelek z prysznicem nie jest większym problemem , wytrzesz co mokre i po krzyku .... ale jak już dwie osoby w kamperze / u mnie 4 w porywach / to kibelek staje się dwuosobowym , jedno bierze prysznic a inni mogą w tym czasie siusiu czy poprawić make up ... No i nie chodzi się po brodziku co go niszczy i to bardzo niszczy ... |
|
|
|
 |
Brat
Kombatant

Twój sprzęt: Merc310D/1995, Europa560
Pomógł: 3 razy Dołączył: 07 Cze 2011 Piwa: 189/907 Skąd: San Escobar
|
Wysłany: 2013-10-23, 11:44
|
|
|
Pewnie że osobny ... i to pisze gościu, co ma zintegrowany
Niestety - w małym kamperkach tak jest i sprawia kłopoty, o których koleżeństwo pisze wyżej.
No ale - nie można mieć wszystkiego ... |
_________________ Marian
 |
|
|
|
 |
joko
Kombatant

Twój sprzęt: N & B Ismove i Mobilvetta ZEH4
Pomógł: 12 razy Dołączył: 17 Cze 2013 Piwa: 532/44 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: 2013-10-23, 12:09
|
|
|
Jak dla mnie to łazienka wspólna z prysznicem a oddzielne, to dwa różne światy. Wszystkie opisane wyżej zalety oddzielnych pomieszczeń potwierdzam a ze swojej strony mogę jeszcze dodać, że wykorzystanie przestrzeni i ogólne jej odczucie jest w tak urządzonych kamperach dużo lepsze. W moim kamperku pomiędzy częścią dzienną a nocną są przesuwane drzwi, a pomiędzy łazienką i prysznicem a sypialnią zasłonka. Zarówno kibelek jak i prysznic są zamykane przesuwnymi półokrągłymi roletami. W przypadku korzystania z jednego lub drugiego zasuwa się roletę i jest tyle przestrzeni ile potrzeba (dodatkowo biorący prysznic nie blokuje drugiej osoby w "potrzebie" ). Jak kobieta potrzebuje więcej przestrzeni aby wziąć prysznic a potem robić "tuning" to zasuwa sobie drzwi do kuchni i zasłonkę, otwiera obie rolety i ma łazienkę na całą szerokość zabudowy, a to już jakieś 3m2
W czasie kiedy ani kibelek ani prysznic nie są używane, roletki się rozsuwa (przy SOG i automataycznym Brise można ) i odczucie przestrzeni jest dużo lepsze.
Dodatkowo w kabinie prysznicowej (która jest praktycznie rozmiarów normalnej domowej kabiny) mam okragłą przezroczystą kopułę nad głową, która daje jeszcze więcej przestrzeni.
Cytat: | No ale - nie można mieć wszystkiego ... |
Pewnie, że nie można, ale jest to myślę odpowiedź dla autora tego wątku, na pytanie dlaczego wielu osobom tak bardzo zależy aby mieć osobno.
Nie zawsze można ale jak jest wybór to osobno zawsze będzie lepiej. |
|
|
|
 |
Mikesz
zaawansowany

Twój sprzęt: KNAUS BoxStar 600
Nazwa załogi: a Mi i Go.
Pomógł: 2 razy Dołączył: 18 Lip 2012 Piwa: 16/68 Skąd: Warszawa Praga.poł
|
Wysłany: 2013-10-23, 12:38
|
|
|
gryz3k napisał/a: | Dla mnie posiadanie własnego prysznica czy toalety jest ważne nawet na kempingu. Dziecko po kąpieli nie musi maszerować po dworze, nie musimy zaprzątać sobie głowy grzybicą w publicznym prysznicu itp.
W poprzednim kamperze mieliśmy łazienkę "zintegrowaną" a obecnie oddzielny prysznic. W moim odczuciu duża zmiana na plus. |
Dobry sposób na zabezpieczeniu się przed grzybicą to plastikowe sandały nie tylko chronią stopy przed jeżowcami,czy ostrymi muszelkami,grzyba można złapać także pod prysznicem na miejskiej plaży. |
|
|
|
 |
|