|
Ważenie kampera Austria |
| Autor |
Wiadomość |
michał263
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Adria!
Dołączył: 05 Lut 2013 Piwa: 1/2 Skąd: poznań
|
Wysłany: 2014-06-01, 16:45
|
|
|
Też mnie interesuje ilu z Was miało kontrolę w tych rejonach. Za tydzień będe jechał tą trasą a DMC mam na pewno przekroczone i praktycznie nie ma szans by się w normie znaleźć:(
W zeszłym roku przejechałem bez problemów ale nie miałem wiedzy o DMC itd.. Lepiej czegoś nie wiedzieć
ZAstanawiam się też kiedy lepiej jechać; w weekend czy może dzień powszedni.
W weekendy chyba tiry nie mogą jeździć do 22?
Jak znajomy jechał w zeszłym roku to ważyli w sobotę o 2 w nocy.
Wydaje mi się że w dzień powszedni mogą mniej sprawdzać...
Ma ktoś jakieś przemyślenia na ten temat..?? |
|
|
|
 |
HarryLey4x4
weteran

Twój sprzęt: Elnagh Gigant Nissan Patrol rules
Dołączył: 11 Lip 2011 Piwa: 29/24 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2014-06-01, 18:43
|
|
|
| Dlatego właśnie pytam o drogę alternatywną - czyli jak od strony Monachium przejechać do Włoch najbezpieczniejszą trasą - czyli z najmniejszym ryzykiem na ważenie ?? |
_________________
 |
|
|
|
 |
marcincin
stary wyga

Twój sprzęt: Benimar Tessoro 442 NK - 2019
Nazwa załogi: MIK
Pomógł: 3 razy Dołączył: 03 Sty 2013 Piwa: 50/36 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2014-06-01, 19:16
|
|
|
| W zimę załapałem się kamperem na tym odcinku na łapankę wszystkich. To był niedzielny poranek. Zmieściłem sięw DMC. |
_________________ Marcincin
 |
|
|
|
 |
Endi
Kombatant

Twój sprzęt: LaLunia II / Mobilvetta K-yacht MH 85
Nazwa załogi: PaPi Team
Pomógł: 18 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Piwa: 315/492 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: 2014-06-01, 19:37
|
|
|
Prawdopodobieństwa ważenia w Austrii jest praktycznie wszędzie nawet na landówkach. Ja co prawda nie mam problemów z wagą kampera bo jego DMC to 4600 . Nie mniej wybieram często drogi lokalne aby nie płacić za autobany. Przy czym każdorazowo i tak wypożyczam na granicy go-box.
Polecam trasę, która w/g mnie jest dość spokojna a jadąc od strony Austrii to mogę powiedzieć, że nawet "łagodna"
Monachium-GarmischParten-Solden-Obergurgll-Meran /Italia/
Przełęcz Timmelsjoh Passo Rombo jest przejezdny tylko latem. Uwaga - ostry zjazd w dół po stronie włoskiej. Drogi powrotnej z Włoch do Austrii już bym nie polecał gdyż podjazd jest zbyt długi i męczący.
Garmisch - Meran przejadę w kilka godzin. Jechałbym oczywiście za dnia. No i jeden dzień więcej jednak musimy doliczyć. |
_________________ Najpiękniejsze hobby świata ! |
|
|
|
 |
koko
Kombatant

Twój sprzęt: CARTHAGO C-LINE 4.8 I
Pomógł: 9 razy Dołączył: 19 Sty 2007 Piwa: 71/31 Skąd: Radom
|
Wysłany: 2014-06-09, 19:39
|
|
|
| Można przez Szwajcarię |
_________________ KoKo
Piszę tylko merytorycznie.
Mądrzy ludzie wiedzą przed a nie po |
|
|
|
 |
papamila
Kombatant

Twój sprzęt: ROLLER TEAM
Nazwa załogi: papamila
Pomógł: 27 razy Dołączył: 16 Cze 2007 Piwa: 121/5 Skąd: Trójmiasto i okolica

|
Wysłany: 2014-06-09, 20:04
|
|
|
| koko napisał/a: | | Można przez Szwajcarię |
tak,
ale tam też czeka winieta i to roczna 150zł
|
|
|
|
 |
OMEGA
weteran
Twój sprzęt: CARTHAGO C-LINIE 4,9
Pomógł: 4 razy Dołączył: 22 Lip 2007 Piwa: 40/52 Skąd: Górny Śląsk
|
Wysłany: 2014-06-09, 21:02
|
|
|
| papamila napisał/a: | | ale tam też czeka winieta i to roczna 150zł |
a ja bym chciał zapłacić raz w roku 150 zł i jeździć po całym kraju ile chcę i gdzie chcę i więcej nie płacić.
Wystarczy że 4 razy w roku przejadę autostradą Katowice - Kraków -Katowice to mi braknie te 150 zl , nie wspominając jadąc jedynką do Gdańska, to tylko w jedną stronę.
-na kogo my głosujemy???? |
_________________ Marian
za stary by pracować , za młody by umierać , za to akurat do podróży bliskich i dalekich.
http://www.camperteam.pl/...pic.php?t=10387 |
| Ostatnio zmieniony przez OMEGA 2014-06-09, 21:03, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Andrzej_M
trochę już popisał

Twój sprzęt: Roller Team, Transit
Pomógł: 2 razy Dołączył: 06 Paź 2009 Otrzymał 3 piw(a) Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2014-06-09, 21:02
|
|
|
"tak,
ale tam też czeka winieta i to roczna 150zł"
i strach przed zważeniem na granicy.
Nas przy wjeździe od strony Niemiec nie zważyli, ale chwilę się pogranicznik wahał- ostatecznie spojrzał na dzieciaki w kamperze i jakiś ludzki odruch zwyciężył.
Kuzyn przeprowadzał się wypożyczonym dostawczakiem z Wiednia do Zurychu i nie było zmiłuj się. Na parking, i będą Państwo mogli wjechać jak się rozładujecie do 3.5t. Jedyne, że dziewczyna wypłakała, żeby nie dawali mandatu. |
|
|
|
 |
michał263
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Adria!
Dołączył: 05 Lut 2013 Piwa: 1/2 Skąd: poznań
|
Wysłany: 2014-06-09, 21:43
|
|
|
Jezuuu..
Poważnie to aż taki problem z tym ważeniem.. Zeby objazdy przez góry robić...
Ja ma po jutrze lecieć z 2 malutkich dzieci - liczę na odruch ludzki jak co
Wychodzi z tego że oni nic nie robią tylko ważą i szukają przeładowanych aut..
Co jeżeli ja mam dmc 3300 a auto tylko z kierowcą i paliwem bez wody 3250! Każą mi rodzinę zostawić bo nie pojadę dalej? |
|
|
|
 |
Endi
Kombatant

Twój sprzęt: LaLunia II / Mobilvetta K-yacht MH 85
Nazwa załogi: PaPi Team
Pomógł: 18 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Piwa: 315/492 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: 2014-06-10, 02:28
|
|
|
| michał263 napisał/a: | | Co jeżeli ja mam dmc 3300 a auto tylko z kierowcą i paliwem bez wody 3250! Każą mi rodzinę zostawić bo nie pojadę dalej? |
Z uwagi na bezpieczeństwo Twojej rodzinki, być może to i rozsądne wyjście. |
_________________ Najpiękniejsze hobby świata ! |
|
|
|
 |
Fux
Kombatant
Pomógł: 2 razy Dołączył: 12 Sie 2007 Piwa: 29/96 Skąd: ze wsi
|
Wysłany: 2014-06-10, 06:21
|
|
|
| michał263 napisał/a: | | Co jeżeli ja mam dmc 3300 a auto tylko z kierowcą i paliwem bez wody 3250! Każą mi rodzinę zostawić bo nie pojadę dalej? |
Nic innego Tobie nie pozostaje.
Prawo dotyczy wszystkich. |
|
|
|
 |
IAAN
weteran

Twój sprzęt: Master 2,8 dti Blaszanka
Pomógł: 5 razy Dołączył: 08 Lis 2008 Piwa: 31/9 Skąd: poznań okolica
|
Wysłany: 2014-06-10, 07:13
|
|
|
| michał263 napisał/a: | Jezuuu..
Poważnie to aż taki problem z tym ważeniem.. Zeby objazdy przez góry robić...
Ja ma po jutrze lecieć z 2 malutkich dzieci - liczę na odruch ludzki jak co
Wychodzi z tego że oni nic nie robią tylko ważą i szukają przeładowanych aut..
Co jeżeli ja mam dmc 3300 a auto tylko z kierowcą i paliwem bez wody 3250! Każą mi rodzinę zostawić bo nie pojadę dalej? |
dziwne do kogo masz pretensje że kupiłeś takie auto ,nie wiedziałeś że tyle waży ile ono ma ładowności 200 kg pewnie było kiedyś dmc 3850 a po sprowadzeniu zmieniono na 3500 kg ,
dlatego warto ważyć przd kupnem ,aby nie być rozczarowanym po drodze |
|
|
|
 |
Bogusław i Ewa
weteran

Twój sprzęt: Fiat Ducato HYMER PREMIUM 678 TRAMP
Nazwa załogi: EB
Pomógł: 4 razy Dołączył: 28 Kwi 2010 Piwa: 75/27 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 2014-06-10, 08:17
|
|
|
Mój kamperek z Niemiec był rejestrowany w Łodzi.Popełniono tam błąd(nie wiem kto,diagnosta czy urzędnik)i wpisano w dowód 2820kg DMC przy faktycznej 3100kg.Rok temu czytając forum zerknąłem w DRej. i zauważyłem tą różnicę(po 3latach od zakupu).W związku z tym że żartów nie ma z DMC wyprostowałem błąd.Łatwo nie było,gdybym nie posiadał xero briefu i jego tłumaczenia to pomimo opinii rzeczoznawcy i badań technicznych nie udało by się.Prostowanie kosztowało mnie ok.5oozł.Teraz mam spokój duszy z nadwagą auta.Mieszczę się w 3100 bez problemu.Wniosek prosty,trzeba przy zakupie zaczynać od wagi i wpisu DMC bo inaczej to będzie kosztować |
|
|
|
 |
michał263
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Adria!
Dołączył: 05 Lut 2013 Piwa: 1/2 Skąd: poznań
|
Wysłany: 2014-06-10, 09:05
|
|
|
| Cytat: | dziwne do kogo masz pretensje że kupiłeś takie auto ,nie wiedziałeś że tyle waży ile ono ma ładowności 200 kg pewnie było kiedyś dmc 3850 a po sprowadzeniu zmieniono na 3500 kg ,
dlatego warto ważyć przd kupnem ,aby nie być rozczarowanym po drodze |
Skąd wniosek, że mam pretensje?
Oczywiście, że warto ważyć przed zakupem - w szczególności te nowe z salonu gdyż 98% ma przekłamaną masę własną i w przypadku 6+ metrowej alkowy rzadko kiedy pozostaje więcej niż 150kg ładowności - rozmawiałem w serwisie.... |
|
|
|
 |
slawwoj
Kombatant
Twój sprzęt: Laika x695 Ford
Pomógł: 6 razy Dołączył: 08 Sie 2012 Piwa: 142/309 Skąd: Bielsk Podlaski
|
Wysłany: 2014-06-10, 14:18
|
|
|
| michał263 napisał/a: | Jezuuu..
Poważnie to aż taki problem z tym ważeniem.. Zeby objazdy przez góry robić...
Ja ma po jutrze lecieć z 2 malutkich dzieci - liczę na odruch ludzki jak co
Wychodzi z tego że oni nic nie robią tylko ważą i szukają przeładowanych aut..
Co jeżeli ja mam dmc 3300 a auto tylko z kierowcą i paliwem bez wody 3250! Każą mi rodzinę zostawić bo nie pojadę dalej? |
Michał napisz jak Ci poszło. |
|
|
|
 |
|
|