 |
|
|
Iskrownik bojlera Truma działa bez przerwy - co to może być? |
| Autor |
Wiadomość |
landara
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Peugeot J5 Frankia 95'
Dołączyła: 12 Cze 2013 Otrzymał 4 piw(a) Skąd: okolice Wawy
|
Wysłany: 2014-06-22, 19:13 Iskrownik bojlera Truma działa bez przerwy - co to może być?
|
|
|
Chodzi o bojler 10l, czyli B10 Truma, egzemplarz z 1992r (w camperze z 95r), gdzie iskra idzie non stop.
Forum przeczytane wzdłuż i wszerz, bojler rozebrany, obejrzany, przeczyszczony (łącznie ze świecą kontrolną - czy jak ją tam zwał), chociaż źle nie było, wszystko na oko wygląda na sprawne, wszystkie dysze palą, nic nie wygląda na przepalone, rdzy w sumie niewiele... Woda się grzeje, na wyświetlaczu błędów nie ma, tylko cykanie nie ustaje póki bojler włączony. Tak jest po zimie, wcześniej wszystko było ok.
Co może być przyczyną? Czy ktoś miał ten problem? Myślimy o wymianie tej świecy, która teoretycznie ma odcinać zapłon, jak się nagrzeje od palnika (mówię teoretycznie, bo nie mogę nigdzie doczytać, jak to ma działać, a logika czasem zawodzi), ale może to coś innego jednak i bez sensu iść w koszty? Na zdjęciu owa świeca. Będę wdzięczna za poradę, najchętniej inną niż oddać do serwisu
20140622_181722_resized_2.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 155 raz(y) 191,68 KB |
|
|
|
|
 |
matro
weteran musi być twardy!Tylko co piąta noc na campingu:)

Twój sprzęt: Ducato II Rimor
Nazwa załogi: Robert, Kamila, Amelia, Hubert
Pomógł: 6 razy Dołączył: 18 Lip 2008 Piwa: 71/111 Skąd: Trzcianka/Piła/Wlkp
|
Wysłany: 2014-06-22, 19:30
|
|
|
Cyka nawet wtedy gdy jest już płomień ?
Może termopara/czujnik nie widzi płomienia , tylko że wtedy kilka razy by cyknęło i bojler pokazałby czerwoną kontrolkę i się wyłączył.
Może poszło coś w elektronice.... |
_________________
...może i integra bardziej przypomina dom za to alkowa bardziej przypomina kamper... !
 |
|
|
|
 |
landara
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Peugeot J5 Frankia 95'
Dołączyła: 12 Cze 2013 Otrzymał 4 piw(a) Skąd: okolice Wawy
|
Wysłany: 2014-06-22, 19:36
|
|
|
Tak, cyka non stop, dopóki nie wyłączę całkiem bojlera. A płomień jest, pali na wszystkich dyszach, drucik, czyli ta świeca nagrzewa się do czerwoności, a iskrownik dalej cyka...
Mam właśnie nadzieję, że to nie elektronika, bo koszty... Dlatego szukam innej przyczyny. A jeśli nawet elektronika to może dałoby radę jakoś naprawić, a nie od razu wymieniać? Nie mam jak sprawdzić, czy wszystko tam dobrze przewodzi, na przepalone nic nie wygląda. |
|
|
|
 |
Bigos
stary wyga

Twój sprzęt: Ducato Fendt
Nazwa załogi: GRZEŚKI
Pomógł: 2 razy Dołączył: 07 Sty 2013 Piwa: 37/20 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2014-06-22, 21:53
|
|
|
| spróbuj wyciągnąć do góry ciut ciut pokrętło uruchamiające zapłon i ustawiające wielkośc ognia |
_________________ Zapalony kajakarz
www.splywy.jimdo.com
Szef załogi Grześki |
|
|
|
 |
landara
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Peugeot J5 Frankia 95'
Dołączyła: 12 Cze 2013 Otrzymał 4 piw(a) Skąd: okolice Wawy
|
Wysłany: 2014-06-22, 21:57
|
|
|
| Hmm... A gdzie to pokrętło? Bo u nas generalnie zapłon automatyczny jest. Na ścianie z dala od bojlera pstryczek włącz-wyłącz i pokrętło od temperatury, a przy samym bojlerze nic podobnego nie kojarzę, tylko to, co widać na zdjęciu plus płytka elektroniki z boku. |
|
|
|
 |
matro
weteran musi być twardy!Tylko co piąta noc na campingu:)

Twój sprzęt: Ducato II Rimor
Nazwa załogi: Robert, Kamila, Amelia, Hubert
Pomógł: 6 razy Dołączył: 18 Lip 2008 Piwa: 71/111 Skąd: Trzcianka/Piła/Wlkp
|
Wysłany: 2014-06-22, 22:45
|
|
|
nie ma w grzejniku jest pewnie pomyłka
Odkręć obudowę płytki, zobacz samą płytkę czy nie zalało lub zawilgotniało... albo nie zrobiło się gdzieś rdzawe dzikie połączenie...przeczyść styki - na razie będziesz leciał po kosztach
Zrób fotkę, pomyślimy co dalej ...
Jeżeli jest płomień a iskrownik działa dalej to oznacza że elektronika "czyta" płomień ale nie rozłącza iskrownika, inaczej po kilku sekundach bojler by ci się zablokował...to jest takie zabezpieczenie - Twój ma jednak problem z rozłączeniem samego iskrownika, a właściwie przerwanie jego pracy ... ...nie mogę się teraz dostać do mojego rozebranego bojlera i płytki więc nie będę się mądrować czy tam jest przekaźnik...
...po zimie czasem wychodzą kwiatki
Oczywiście musisz wziąć poprawkę na moją wiedzę, po prostu rozebrałem kiedyś cały bojler i go naprawiłem wykorzystując części z innego ... na forum są jednak fachowcy i serwis który upora się z Twoim problemem w 3 minuty ale... |
_________________
...może i integra bardziej przypomina dom za to alkowa bardziej przypomina kamper... !
 |
|
|
|
 |
Bigos
stary wyga

Twój sprzęt: Ducato Fendt
Nazwa załogi: GRZEŚKI
Pomógł: 2 razy Dołączył: 07 Sty 2013 Piwa: 37/20 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2014-06-22, 23:14
|
|
|
| matro napisał/a: | nie ma w grzejniku jest pewnie pomyłka
|
oczywisćie chodziło o grzejnik, gdzie też potrafi cykać zapłon mimo zapalonego pieca. |
_________________ Zapalony kajakarz
www.splywy.jimdo.com
Szef załogi Grześki |
|
|
|
 |
landara
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Peugeot J5 Frankia 95'
Dołączyła: 12 Cze 2013 Otrzymał 4 piw(a) Skąd: okolice Wawy
|
Wysłany: 2014-06-23, 07:09
|
|
|
| Postaram się wieczorem dać fotki płytek elektronicznych. Obie obejrzeliśmy, nie ma tam rdzy, śladów nadpalenia itp. |
|
|
|
 |
matro
weteran musi być twardy!Tylko co piąta noc na campingu:)

Twój sprzęt: Ducato II Rimor
Nazwa załogi: Robert, Kamila, Amelia, Hubert
Pomógł: 6 razy Dołączył: 18 Lip 2008 Piwa: 71/111 Skąd: Trzcianka/Piła/Wlkp
|
Wysłany: 2014-06-23, 09:25
|
|
|
| Bigos napisał/a: | | matro napisał/a: | nie ma w grzejniku jest pewnie pomyłka
|
oczywisćie chodziło o grzejnik, gdzie też potrafi cykać zapłon mimo zapalonego pieca. |
w grzejniku jest to oznaka - prawdopodobnie - zanieczyszczonej termopary lub od drgań lekko się przesunęła i np. gdy przy nagrzaniu grzejnik samoczynnie wchodzi w ustawienie minimum, czujnik "nie widzi" dobrze płomienia... Może być też zanieczyszczony sam palnik - może trudno w to uwierzyć lecz ze swojego palnika w poprzednim kamperze wyciągnąłem sporego szerszenia... |
_________________
...może i integra bardziej przypomina dom za to alkowa bardziej przypomina kamper... !
 |
|
|
|
 |
landara
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Peugeot J5 Frankia 95'
Dołączyła: 12 Cze 2013 Otrzymał 4 piw(a) Skąd: okolice Wawy
|
Wysłany: 2014-06-23, 09:48
|
|
|
Palnik pali na wszystkie dysze równiutko i ładnie, był czyszczony. Drucik tzw termopary, czyli tę świecę też przeczyściliśmy drobniutkim papierem i delikatnie zmienialiśmy jej położenie na różne sposoby, niestety bez zmian |
|
|
|
 |
matro
weteran musi być twardy!Tylko co piąta noc na campingu:)

Twój sprzęt: Ducato II Rimor
Nazwa załogi: Robert, Kamila, Amelia, Hubert
Pomógł: 6 razy Dołączył: 18 Lip 2008 Piwa: 71/111 Skąd: Trzcianka/Piła/Wlkp
|
Wysłany: 2014-06-23, 11:31
|
|
|
zrób foto płytki... (wydaje mi się że kabel od iskrownika będzie szedł do przekaźnika - o ile pamiętam)
...a co świeci się podczas pracy na module sterowniczym (pokrętło od temperatury) ? |
_________________
...może i integra bardziej przypomina dom za to alkowa bardziej przypomina kamper... !
 |
|
|
|
 |
landara
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Peugeot J5 Frankia 95'
Dołączyła: 12 Cze 2013 Otrzymał 4 piw(a) Skąd: okolice Wawy
|
Wysłany: 2014-06-23, 11:39
|
|
|
| Ok, zrobię wieczorem. Płytka jest podłączana jednym kablem zbiorczym, więc raczej tam się nic nie prześledzi. Przy pokrętle od temperatury jest wszystko ok, świeci się na zielono. |
|
|
|
 |
matro
weteran musi być twardy!Tylko co piąta noc na campingu:)

Twój sprzęt: Ducato II Rimor
Nazwa załogi: Robert, Kamila, Amelia, Hubert
Pomógł: 6 razy Dołączył: 18 Lip 2008 Piwa: 71/111 Skąd: Trzcianka/Piła/Wlkp
|
Wysłany: 2014-06-24, 10:41
|
|
|
| czyli może być problem z elektroniką.... szukałbym problemu w przekaźniku. Może zastał się... i nie odbił mimo, że już prąd do niego nie dochodzi. |
_________________
...może i integra bardziej przypomina dom za to alkowa bardziej przypomina kamper... !
 |
|
|
|
 |
landara
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Peugeot J5 Frankia 95'
Dołączyła: 12 Cze 2013 Otrzymał 4 piw(a) Skąd: okolice Wawy
|
Wysłany: 2014-06-24, 10:52
|
|
|
Dobra myśl Tylko będzie trza pokombinować, jak się dostać do tego. |
|
|
|
 |
Lukroman
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Ford Transit Meista 1991
Nazwa załogi: RomAnia
Dołączył: 05 Sty 2011 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2014-08-17, 20:37
|
|
|
Witam!
Obserwuję temat, bo sam mam podobny problem - po włączeniu ogrzewania pali się zielona dioda, ze zwłoką załącza elektrozawór, działa iskrownik, zapala się gaz (czuć przez kominek) .. i po chwili pyk! odcięcie gazu i po grzaniu. Rozebrałem bojler, wyjąłem zbiornik, wyjąłem palnik, przeczyściłem, podregulowałem druty iskrowników, podłączyłem "na sucho" - działa bez zarzutu : iskrownik iskrzy przez kilka sekund i się wyłącza, świeca żarowa nagrzewa się do czerwoności, gaz się pali... Wyłączam, włączam kilka razy - w porządku. Ale po zamontowaniu i zatankowaniu - znów po kilku sekundach działania zaświeca się czerwona dioda - awaria. Nie ma problemu z powietrzem, wydechem, wszystko drożne, wyczyszczone.
Dotyczy: Truma B0 1989 r. 10 litrów, tylko gaz.
Ktoś z kolegów biegłych w Trumie coś podszepnie? Z góry dziękuję !
Biegłych nie było, sam musiałem zrobić
Metodą prób i błędów ustaliłem powód - złe ustawienie świecy jonizacyjnej w stosunku do płomienia z palnika. Po lekkim wysunięciu świecy w kierunku płomienia i obrocie zagiętego końca w dół działa prawidłowo, wyłączając iskrownik. A gaz płonie i podgrzewa wodę w bojlerze. |
| Ostatnio zmieniony przez Lukroman 2014-08-23, 22:39, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|