Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Noclegi na dziko, jak jest?
Autor Wiadomość
justynkawaw 
początkujący forumowicz


Twój sprzęt: VW LT 28, 2,4 D
Nazwa załogi: http://travel-sandwich.blogspot.com/
Dołączyła: 09 Sty 2014
Skąd: Polska
Wysłany: 2014-08-06, 10:12   Noclegi na dziko, jak jest?

Witajcie
Jak jest ze spaniem na dziko? Czy macie jakieś sprawdzone miejscówki?

Pozdrawiamy
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
dulare 
weteran


Twój sprzęt: LMC Liberty A 723G
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 27 Paź 2013
Piwa: 94/83
Skąd: Zielonki k. Krakowa
Wysłany: 2014-08-06, 10:47   

My na Węgrzech spaliśmy na dziko na razie tylko w jednym miejscu - w Dolinie Pięknej Pani przy Egerze, czyli w zagłębiu winiarskich piwniczek. Udało nam się znaleźć miejsce na uboczu, poza oficjalnymi parkingami - warto było przyjechać wieczorem (N 47.8911°, E 20.357972° lub inaczej N 47° 53' 27.96", E 20° 21' 28.7"). Jest tam dość imprezowo (w maju impreza trwała jeszcze chwilę po północy) ale staliśmy na tyle "za rogiem" że nie przeszkadzało nam to specjalnie.

W samym Budapeszcie jest możliwość parkowania za darmo tuż pod samym zamkiem (N 47.504101°, E 19.03973° lub inaczej N 47° 30' 14.77", E 19° 02' 23.03") - ważne żeby zatrzymać się na najniższej ulicy, tuż przy samym Dunaju bo już "piętro wyżej" parkowanie płatne. Można tam też zostać na noc jeśli komuś nie przeszkadzają jeżdżące samochody (nam przeszkadzają).

Dokładniejszy opis tych miejsc znajdziecie w naszej któtkiej relacji z Węgier http://www.camperteam.pl/...pic.php?t=18683

Czy mi się wydaje czy na Polak Potrafi w żadnej opcji pomocy nie da się otrzymać książki w wersji elektronicznej? :D
_________________
"Nie należy wierzyć wszystkiemu co się przeczyta w internecie" - Maria Skłodowska-Curie
Konwerter współrzędnych geograficznych i GPS
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Piotr Alaska 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: Challenger Citroen C-25
Nazwa załogi: Alaska
Dołączył: 13 Cze 2014
Otrzymał 15 piw(a)
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2014-08-06, 10:48   

ja specjalnie nie szukam sprawdzonych miejscówek.
Jadę sobie radośnie i jak jestem zmęczony szukam ustronnego miejsca i już.
Zdarzało mi się w mieście, ale zasadniczo to szukam w plenerze. Nigdy nie było problemu, tylko stosuję zasadę żeby się w oczy nie rzucać.
Ostatnio spałem przy jakimś barze nad jeziorem, zapytałem się i już.
Pozdrowienia
Piotr
_________________
Piotr
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Fordek 
stary wyga

Twój sprzęt: Eura Mobil PT 696 EB
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 09 Cze 2014
Piwa: 14/5
Skąd: Wyszków
Wysłany: 2014-08-06, 15:30   

Ludzie stają na parkingach pod basenami. W dzień płacą za parking 900 huf- a noc bezpłatna .
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
justynkawaw 
początkujący forumowicz


Twój sprzęt: VW LT 28, 2,4 D
Nazwa załogi: http://travel-sandwich.blogspot.com/
Dołączyła: 09 Sty 2014
Skąd: Polska
Wysłany: 2014-08-06, 15:42   

Otrzymają ją wszyscy wspomagający powyżej 19 zł jak pamiętam :)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
justynkawaw 
początkujący forumowicz


Twój sprzęt: VW LT 28, 2,4 D
Nazwa załogi: http://travel-sandwich.blogspot.com/
Dołączyła: 09 Sty 2014
Skąd: Polska
Wysłany: 2014-08-06, 15:44   

Czy Węgry są bezpieczne w ogóle?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
andi at 
Kombatant

Twój sprzęt: szukam H1L2
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 20 Lis 2008
Piwa: 80/38
Skąd: wieden
Wysłany: 2014-08-06, 20:13   

justynkawaw napisał/a:
Czy Węgry są bezpieczne w ogóle?


Tego nikt ci nie powie
W maju byliśmy aż pod granica Grecka (Albania itd) i spoko,mało powiedziane--super
A po wjeździe do Austrii okradli nas,tak ze nic nie można powiedzieć
To był pierwszy raz i najprawdopodobniej nie ostatni
Nie wiem o co ci chodzi,ale jezeli o baseny to sobie policz
srednio jedna osoba kosztuje za caly dzien okolo 9e+droga osoba 9e=18 a reszta to kemping
Czy to drogo
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Rav 
weteran

Twój sprzęt: Mobilvetta Kea
Nazwa załogi: Chmielki4
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 31 Maj 2014
Piwa: 145/22
Skąd: z prawilnego kraju
Wysłany: 2014-08-06, 20:35   

andi at napisał/a:
justynkawaw napisał/a:
Czy Węgry są bezpieczne w ogóle?


A po wjeździe do Austrii okradli nas,tak ze nic nie można powiedzieć
To był pierwszy raz i najprawdopodobniej nie ostatni


Napisz coś więcej (gdzie? jak? co?) może komuś pomoże to w uniknięciu podobnego zdarzenia w przyszłości.
_________________
Byle do przodu
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
chris_66 
weteran

Twój sprzęt: kamper
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 23 Cze 2007
Piwa: 16/36
Skąd: warszawa
Wysłany: 2014-08-07, 20:30   Re: Noclegi na dziko, jak jest?

justynkawaw napisał/a:
Witajcie
Jak jest ze spaniem na dziko?


można spać bez problemów - parkingi, stacje, mop'y na autostradach itd

wszędzie jest spokojnie i bezpiecznie, nie widziałem nigdzie niczego podejrzanego

ale oczywiście ostrożność i zdrowy rozsądek konieczny jest wszędzie
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
andi at 
Kombatant

Twój sprzęt: szukam H1L2
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 20 Lis 2008
Piwa: 80/38
Skąd: wieden
Wysłany: 2014-08-08, 23:41   

justynkawaw napisał/a:
Czy Węgry są bezpieczne w ogóle?

odpisywałem na ten post i przy okazji napisałem co nas spotkało
Byliśmy zmęczeni i poszliśmy spać,no i się stało co się stało
Teraz jak idę spać to przeciągam taśmę od drzwi do drzwi i ściągam ja, drzwi wejściowe do zabudowy taż ściągam guma albo jakaś taśma i spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
wikked 
trochę już popisał

Twój sprzęt: Chevy G30 5,7l V8
Nazwa załogi: wikked
Dołączył: 22 Maj 2012
Otrzymał 1 piw(a)
Skąd: KR/ OP/ WO/ SC
Wysłany: 2014-08-09, 03:34   

My przy spaniu na dziko wyznajemy kilka zasad:
1. daleko od zabudowań
2. odjechać od drogi minimum 100m (wracający z imprez)
3. stanąć wśród drzew, za górką, za krzakami. Cokolwiek co zasłania Nas od oczów innych
4. zawsze zamykam sie od środka i dodatkowo przeplatam pas bezpieczeństwa przez uchwyt drzwi, wpinając go do klamrę. To samo robię z drzwiami pasażera.
wszystkie noclegi, a było ich sporo spaliśmy na dziko. Wcześniej jeżdżąc z namiotem, później z przyczepą, teraz kamperem. W skrajnym wypadku jak robi się szaro a Ty (kierowca) nie masz juz siły jechać dalej podjeżdżasz pod jakiś dom mieszkalny i pytasz czy nie mógłbys przenocować do rana. Nie zdażyło mi się aby się gospodarz nie zgodził, ale trzeba tu mieć jeszcze jedną zasadę- to My pierwsi pytamy, a nie tłumaczymy się jak Nas gospodarz przyłapie.

Pozdrawiam,
W.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
zbyszekwoj 
Kombatant


Twój sprzęt: Rapido 707F
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 24 Kwi 2013
Piwa: 330/226
Skąd: Lublin
Wysłany: 2014-08-09, 09:53   

Ja do spinania drzwi szoferki używam urządzenia zaprojektowanego i nieopatentowanego jeszcze przez SlawekEwa. :ok

Widziałem jeszcze u niego zatyczkę blokującą drzwi zabudowy, ale ciągle jeszcze tego nie mam. :gwm
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
wbobowski 
Kombatant
moder


Twój sprzęt: Dethleffs Globetrotter I-645 DB Ducato 2,5TDI
Nazwa załogi: Bobosie
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 18 Lut 2008
Piwa: 354/135
Skąd: Lublin - Dąbrowica
Wysłany: 2014-08-09, 12:13   

zbyszekwoj napisał/a:
Widziałem jeszcze u niego zatyczkę blokującą drzwi zabudowy, ale ciągle jeszcze tego nie mam

Bo Sławcio, zdolny człowiek, zrobił ją na wzór mojej kupionej z katalogu.
A teraz kampera z tym zamkiem (zabezpieczanym) sprzedałem a zatyczka chyba została.
_________________
Włodek i Ela

Nasze kamperki
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Bigos 
stary wyga


Twój sprzęt: Ducato Fendt
Nazwa załogi: GRZEŚKI
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 07 Sty 2013
Piwa: 37/20
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-08-09, 12:24   

generalnie wszystkie te zatyczki, łańcuchy itd, służą nie tyle przeciwdziałaniu włamań, ile spokojnemu snu.

spałem wiele lat w namiotach - często zostawionych otwartymi , i nigdy nikt mnie nie okradł a i spałem lepiej niż dziś na dziko w kamperze, zamkniętym na cztery spusty.
To raczej wina, nie dzikiego miejsca i groźnej tłuszczy wokół, a wyobraźni.
_________________
Zapalony kajakarz
www.splywy.jimdo.com
Szef załogi Grześki
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Rav 
weteran

Twój sprzęt: Mobilvetta Kea
Nazwa załogi: Chmielki4
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 31 Maj 2014
Piwa: 145/22
Skąd: z prawilnego kraju
Wysłany: 2014-08-09, 13:17   

zbyszekwoj napisał/a:
Ja do spinania drzwi szoferki używam urządzenia zaprojektowanego i nieopatentowanego jeszcze przez SlawekEwa. :ok


A możesz uchylić rąbek tajemnicy i pokazać/opisać tenże wynalazek?
_________________
Byle do przodu
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***