 |
|
|
portugalia piękny przyjazny kraJ |
| Autor |
Wiadomość |
zbyszekwoj
Kombatant

Twój sprzęt: Rapido 707F
Pomógł: 5 razy Dołączył: 24 Kwi 2013 Piwa: 333/226 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2014-10-29, 13:15
|
|
|
Barbara kiedyś napisała ,że nomad ją wyszkolił jak ma wklejać zdjęcia bez siebie, stąd moja uwaga. Chociaż żonę bronka z ciekawością zobaczyłbym chociaż na zdjęciu. |
|
|
|
 |
Barbara i Zbigniew Muzyk
Kombatant

Twój sprzęt: fiat ducato2001-Bassa748
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 23 Lip 2010 Piwa: 358/396 Skąd: krakow
|
Wysłany: 2014-10-29, 16:02
|
|
|
| Reasumujac kolegow wypowiedzi,nie robie sobie fotek/czasami/,przez 6 lat kamperowania przybylo nam trochę lat,i sama widze pewne niedoskonalosci,ktore by było widać na zdjęciach.A widoki i piękne zabytki wygladaja bez czlonkow rodziny ciekawiej.Ponawiam aby OLi dodał w relacji kilka zdjęć.Nawet jeżeli wieza Eifla jest znana,to u każdego jest w innym ujęciu.Pozdrawiam z krety.Zaraz przyjdzie Tomek z Krynicy Morskiej,wkleimy jego fotki,i cos zapodamy w temacie Krety 2014.Barbara |
|
|
|
 |
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 478/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2014-10-29, 16:37
|
|
|
Macie racje . . Ustalić zasady: na 10 zdań przysługuje prawo do jednej fotki.
I oto chodzi opis z ilustracja a ilustracja z opisem . |
|
|
|
 |
oli
zaawansowany
Pomógł: 2 razy Dołączył: 28 Lut 2010 Piwa: 25/1
|
Wysłany: 2014-10-29, 23:41
|
|
|
| wkleję fotki jak chcecie ,i nie macie mnie dość ale myślę może dopiero na koniec mojej relacji i opowiadania.Potrzebuję na to trochę czasu ,przyznając się szczerze że dopiero raz mieliśmy czas oglądać nasze zdjęcia z podroży .Opowiadanie jakoś idzie mi łatwiej z racji tego że zdaje sobie sprawę że wiele rzeczy się po czasie zapomina ,a nie chciał bym wam wciskać tzw. kitu .fakt moje relacje są trochę inne z tego względu że bardzo wiele fajnych opisów na forum już jest z Portugali popartych super zdjęciami .Moje zdjęcia są raczej rodzinne ,ale wybiorę coś aby was wszystkich usatysfakcjonować.Nie miałem zamiaru dziś pisać ,ale jak już to na koniec następna praktyczna wskazówka .Przed odpaleniem kamperka i ruszeniem obojętnie gdzie sprawdzajcie czy macie pozamykane wszystkie szyby.W Portugali po weselu na drugi dzień w niedzielę ,nie chcąc nadużywac nadmiernej goscinnosci tamtej restauracji postanowiliśmy około 14 wyjechać z ich parkingu .na parking za fri raptem odległość może 4 km. Co się okazało wczasie przejazdu wywiało nam szybę boczną od alkowy która nie zamkłem , notabene miała uszkodzony tzw teleskopik .Nie zorientowaliśmy się od razu . Na plac przyjechał mój szwagier ,wypiliśmy szampana ,gdzieś mieli zamiar jeszcze jechać,zabrali moją rodzinke ,a ja na alkowenik ,z myslą ze teraz sobie pośpie .Nie życze nikomu mojego zdżiwiena kładąc się spać patrzę ,a tu nie ma szyby?Co robic ?Wsiadam na rowerek i jadę szukać okna ,ale szukaj wiatru w polu ..Tak ze do Polski wróciliśmy bez okna z dyktą w alkowenie .Dzięki uprzejmości Włodka z Duni Pl ,którego nie potrzeba reklamować mamy już nowa orginalną szybke za stosunkowo niewielkie pieniądze .normalnie całe okno kosztuje około 250 euro .Tak że jeszcze raz sprawdzajcie przed ruszeniem czy macie pozamykane wszystkie okna ,ponieważ roztargnienie potem może drogo was kosztowac .Cdn. pozdrawiam Oli |
|
|
|
 |
Fux
Kombatant
Pomógł: 2 razy Dołączył: 12 Sie 2007 Piwa: 29/96 Skąd: ze wsi
|
Wysłany: 2014-10-30, 07:13
|
|
|
| I wniosek do działu technicznego, czyli co naprawiłem dzisiaj w kamperze, o założenie prostych czujników otwartego okna. Przy okazji można podłączyć pod alarm. |
|
|
|
 |
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 478/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2014-10-30, 08:40
|
|
|
Pomimo posiadania check listy i tak zdarza się jechać z niezabezpieczona szuflada , otwartym oknem dachowym . Widziałem 3 tyg temu jak oderwało daszek z kampera na holenderskich blachach . Czyli to normalka.
Zbyszek (Rawic) coś sobie takiego pozakładał na różne otwory !!!!
A propos ... ???? może by tak ?? To wygodniejsze od pasa cnoty ??? !!!
Popytam .
Ale wracajmy do Portugalii. |
|
|
|
 |
oli
zaawansowany
Pomógł: 2 razy Dołączył: 28 Lut 2010 Piwa: 25/1
|
Wysłany: 2014-11-06, 00:36
|
|
|
| Witam ponownie czas jechać dalej .Z Porto udaliśmy się do Fatimy.W przeciwieństwie do Santiago –De Compostella znajduje się tu bardzo dożo parkingów ,gdzie bez problemu można zaparkować kamperka również na noc,nie płacąc przy tym ani złotówki . Miejsce to jest w ogóle przyjazne dla turystów przygotowane na ich przyjęcie także pod względem sanitarnym . Następnego dnia była to niedziela udaliśmy się do Ericera –nazywana przez tubylców sypialnią Lizbony ,dlatego ponieważ wielu mieszkanców z Lizbony ma tutaj swoje apartamenty lub mieszka i dojeżdża z tąd do pracy . Znajduje się tu jeden kamping ale nie specjalny,za to plaże są bardzo ładne ,widać stosunkowo dużo kamperków parkujących na dziko .Jak już pisałem my zaparkowalismy kamperka obok apartamentu naszej rodzinki . Z tąd udaliśmy się ich samochodem osobowym do miejscowości Sintra ze względu na zabytki jakie się tam znajdują oraz roslinnosc niespotykaną nigdzie indziej ,ze względu na panujący tam specyficzny mikroklimat .Jedyny mankament ,to nie bardzo jest gdzie zaparkować kamperka ,chyba że udać się tak jak my innym środkiem komunikacji,ale naprawdę warto. Sintra ,jak i Fatima to wizytówki Portugali i nie sposób było by je ominąc .Nie opisuje tych miejsc ,ponieważ bardzo wiele już jest na ich temat na forum i nie tylko . Z Ericera udaliśmy się dalej do miasteczka portowego Lagos.Autko zaparkowaliśmy na kampingu praktycznie w samym centrum ----.Przed nim odwiedziliśmy jeszcze dwa kempingi ale znajdowały się one na przedmieściach Lagos ,i nie bardzo było by wiadomo co tam na nich robic .kamping na którym żeśmy się zatrzymali był nie drogi,miał; wifi za małą opłatą ale za to w kamperku .oraz mogliśmy przebywać na nim do wieczora następnego dnia płacac tylko za jedna dobę .Namiary podam przy prezentacji zdjęć.Bardzo dużo knajpek ,,jak równiez duży deptak wzdłuż wody ,gdzie można zrobić zakupy na straganach . Odwiedziliśmy też fajną restauracje polecaną przez naszą rodzinkę znajdującą się na końcu deptaku –nazwa również przy prezentacji zdjęć .Jedzenie bardzo dobre i nie drogie .Następna wskazówka .wiadomo nie wszyscy znają angielski ,lub portugalski .Ale przy zamówieniu należy powiedzieć Roballo ,inaczej okoń morski ,bardzo dobra rybka przeważnie z gryla .Wg mnie w Portugali ogólnie jedzenie jest dobre lub bardzo dobre ,nie ważne co zamówisz i co ci podadzą,a przy tym przyjazne ceny dla twojego portfela ,dlatego między innymi polubiłem Portugalię,ich mentalność i kulture .Wg mnie najwiekszą atrakcją Lagos jest zwiedzanie wybrzeży przez wieki ukształtowane pięknie przez naturę.W spaniałe widoki które można oglądac z oceanu plynąc wzdłuż wybrzeża statkiem ,łodzią rybacką lub kajakiem.Z Plaża De Ana odpływaja łodzie rybackie które za 10 euro od łebka pokażą wam przepiękne widoki ,wpłyną z wami do licznych jaskin,i pozostawią w waszej pamięci niezapomniane wrażenia.Te forme transportu poleciła nam nasza rodzinka ,która też w tej miejscowości ma apartament i zna tę miejscowość bardzo dobrze.Na pewno nie polecam kajaków które sa wręcz niebezpieczne ,chyba że ktoś lubi sporty ekstremalne ,albo chce się pozbyć na przykład teściowej .Z plaży wygląda to bardzo fajnie .Płyną sobie kajaczkiem i podziwiają widoczki .Jednak na końcu trasy na granicy otwartego oceanu i fall robionych przez mnóstwo stateczków i łódek ,przerażenie osób płynacych na tych kajakach mówi samo za siebie.Na łódce płynie z nami doświadczony rybak który ma dodatkowo dużą moc silnika,natomiast na kajaku masz tylko siłę mięśni i może łud szczęścia ze cię fale nie wywrócą ,ale ponoć swiat należy do odważnych?.Moje dzieciaki tez miały chęc płynac na kajakach,ale dobrze ze się tak nie stało .bo na pewno pozostało by to im na długo w ich pamięci .Reasumujac wycieczka tak ale łódką albo stateczkiem ,chociaż statek nie wszędzie wpłynie. Cdn .Chyba ze naprawdę macie dość |
|
|
|
 |
| Wyświetl szczegóły |
 |
oli
zaawansowany
Pomógł: 2 razy Dołączył: 28 Lut 2010 Piwa: 25/1
|
Wysłany: 2014-12-05, 19:49
|
|
|
| Witam z lagos prościutko jak się potem okazało płatną autostradą udaliśmy się w region algavre Monte Gordo .Znajduje się tam na obrzeżach jedyny kamping co prawda blisko oceanu ,ale jakoś bardzo przypominał mi targi poznanskie .podobne bramki wejsciowe dla pieszych ,jak również szlaban dla kamperów .Standart jak za komuny z wifi tylko gdzieś za portiernią .ale cena już europejska coś około 30 euro.Jestem zwolennikiem parkowania samochodu na kempingach ,drożej ale masz tą pewność że samochód w miare bezpiecznie będzie stał sobie na wyznaczonym placu .ale ten kamping w naszych normach się nie mieścił ,tym bardziej że jak już wiecie z tąd mieliśmy udać się na wesele które w sumie było około 7km dalej ,i jak tu rano wrócic?.Z pomocą przyszedł nam mój szwagier który polecił mi plac za fri w Monte Gordo Altura niedaleko hotelu w którym wynajmował apartament .Będac na spacerze zauważył że obok parkingu znajdującego się przy oceanie dla samochodów osobowych ,jest wąski przejazd na plac przeznaczony dla kamperów .powiedział że stoją tam tak wypasione kampery ,że jak przyjdą okraść to na pewno pierwszych ich obrobią .Nie mając innego wyjścia pojechaliśmy tam na plac ,i powiem wam szczerze ze bardzo mi się tam podobało .Do plaży około 100 –200metrów .zimna woda,rano bułeczki przywożone przez samochodzik dostawczy ,który trąbką oznajmiał swój przyjazd.W dodatku do hotelu gdzie przebywał mój szwagier mieliśmy kilka kroków ,tak że nie mieliśmy problemu z toaletą ,,ponieważ nikt tam nie sprawdzał kto wchodzi na teren hotelu .Na samym placu zawsze ktoś z kamperowiczów był obecny ,tak ze czuliśmy się tam bezpiecznie.Współrzędne podam przy zdjęciach .Spacerując po okolicy zauważyłem ze bardzo dużo kamperków parkowało wzdłuż przyległych ulic ,nie wiedząc że obok znajduje się plac praktycznie w większości pusty .Było to ostatnie miejsce naszego kamperowania w Portugalii .Z tąd już jak najkrótszą drogą ruszyliśmy w drogę powrotną, wyznaczając pierwszy przystanek w Walencji .Odległość około 900km ,na początku miałem wątpliwość ,czy damy radę,ale spokojnie autostrada bardzo ładna ,nie płatna .Jadąc autostradami po Hiszpani czujesz się zrelaksowany ,dlaczego?Jadąc z maksymalną prędkoscią jaka tam jest dopuszczalna -120 km nikt cię nie wyprzedza ,praktycznie mijasz tylko tiry jadące swoim tempem 100km ,tak że droga bardzo szybko mija .Póznym wieczorem dojeżdzamy na przedmieścia Walencji - ulicę gdzie znajduje się kilka kempingów .cdn |
|
|
|
 |
| Wyświetl szczegóły |
 |
oli
zaawansowany
Pomógł: 2 razy Dołączył: 28 Lut 2010 Piwa: 25/1
|
Wysłany: 2014-12-28, 18:55
|
|
|
| Witam ponownie. Jest godz około 23 ,a tutaj konsternacja .Wszystkie kampingi znajdujące się na tej ulicy pozamykane .Nie dlatego że już po sezonie ,ale prawdopodobnie ze względów bezpieczeństwa.Rano dopiero wjechaliśmy na kemping Park El Saler -Carrera del Riu 548 46012 El-Saler który okazał się dość fajny ,z basenem i wi fi w kamperze.Znajduje się blisko morza ,jak również obok przystanku autobusowego ,gdzie łatwo można dostać się do centrum Walencji .Wydaje mi się że południowa Hiszpania jest niebezpieczna pod względem kradzieży .Bardzo wysokie płoty otaczające znajdujące się tu kampingi ,jak również kraty w oknach do pierwszego piętra na wszystkich znajdujących się domach na przedmieściach Walencji sprawiają ponure wrażenie .Tak samo jak wiele żebrzących ludzi ,jak również grube łańcuchy przeważnie podwójne przy motocyklach i rowerach zaparkowanych np. w centrum miasta utwierdzają mnie w tym przekonaniu. W północnej Hiszpani którą zwiedziliśmy dość dokładnie takich obrazów nie ma .Następnym puntem naszej podróży miał być Lion już we Francji 970 km.Camping INDIGO znajdujący się tam na przedmieściach niby 4 gwiazdki ,ale z nie czynnymi już toaletami dosc drogi spowodawał że udaliśmy się w dalszą podróż .I tu jeszcze jedna wskazówka .Planując podróż dobrze mieć obok punktu docelowego jeszcze jakiś inny namiar .Tak jak my liczyliśmy na przystanek w Lionie ,a tu mina ,całe szczęście mielismy cos około 150 KM dalej camping w Szampagnat Troche już zmęczeni jedziemy mysląc Szampagnat to pewno kraina szampana zrobimy szampańskie zakupy .Nic mylnego kraina owszem ale bydła rasy Blondi Kite które do posiłków otrzymują wino ,aby polepszyc ich walory smakowe . Dojazd do kampingu to około 10 km wąską wiejska drogą ,ale naprawdę warto .Camping Szampagnat to jakby perelka Francji.Bardzo ładny nie drogi kamping przy jeziorze z restauracją i krytym basenem jak również z szybkim wi fi w kamperku .Znajduje się na odludziu ale dobre miejsce do jednodniowego wypoczynku i nabrania sił do dalszej podróży .Minus - czynny jest do końca sierpnia.Dalej już nacionalkami wjeżdzamy do Niemiec a .potem od strony Zgorzelca do Polski .Cały ten odcinek praktycznie do Wrocławia i jeszcze dalej jedzie się autostradą nie płacąc przy tym ani złotówki .I tak dojechaliśmy do końca naszej podróży ,Moje opisy może trochę inne mialy na celu przybliżyc wam tamte strony ,w które serdecznie was zapraszam .Fakt że jest to daleko i trochę kosztuje ,ale najbardziej w tej całej podroży potrzebny jest wolny czas którego wszyscy mamy tak mało.Jeszcze raz was wszystkich serdecznie pozdrawiam .Cd. już nie nastąpi |
|
|
|
 |
| Wyświetl szczegóły |
 |
oli
zaawansowany
Pomógł: 2 razy Dołączył: 28 Lut 2010 Piwa: 25/1
|
Wysłany: 2014-12-28, 19:43 Zdjęcia
|
|
|
A teraz czas na zdjęcia
DSC04608.JPG camping Paryż w Lasku Bolońskim |
 |
| Plik ściągnięto 6621 raz(y) 142,85 KB |
DSC04616.JPG
|
 |
| Plik ściągnięto 6621 raz(y) 136,21 KB |
DSC04670.JPG Barritz, Francja |
 |
| Plik ściągnięto 6621 raz(y) 125,68 KB |
DSC04609.JPG Ach ta Francja... |
 |
| Plik ściągnięto 48 raz(y) 156,96 KB |
DSC04610.JPG Ach ta Francja... |
 |
| Plik ściągnięto 42 raz(y) 200,69 KB |
DSC04614.JPG Ścieżka z campingu do centrum Paryża |
 |
| Plik ściągnięto 43 raz(y) 222,31 KB |
DSC04638.JPG
|
 |
| Plik ściągnięto 45 raz(y) 136,24 KB |
DSC04655.JPG centrum Paryża |
 |
| Plik ściągnięto 49 raz(y) 154,71 KB |
DSC04674.JPG Camping Barritz, Francja |
 |
| Plik ściągnięto 48 raz(y) 240,51 KB |
DSC04682.JPG
|
 |
| Plik ściągnięto 41 raz(y) 141,33 KB |
|
|
|
|
 |
oli
zaawansowany
Pomógł: 2 razy Dołączył: 28 Lut 2010 Piwa: 25/1
|
Wysłany: 2014-12-28, 19:53
|
|
|
Zdjęcia c.d.
DSC04855.JPG Porto |
 |
| Plik ściągnięto 6598 raz(y) 144,82 KB |
DSC04713.JPG Hiszpania |
 |
| Plik ściągnięto 50 raz(y) 106,47 KB |
DSC04758.JPG
|
 |
| Plik ściągnięto 40 raz(y) 146,11 KB |
DSC04760.JPG Vivero, Hiszpania |
 |
| Plik ściągnięto 44 raz(y) 147,57 KB |
DSC04786.JPG Północna Hiszpania |
 |
| Plik ściągnięto 44 raz(y) 169,61 KB |
DSC04787.JPG Północna Hiszpania |
 |
| Plik ściągnięto 43 raz(y) 186,52 KB |
DSC04843.JPG parking za free w okolicach Porto |
 |
| Plik ściągnięto 49 raz(y) 211,86 KB |
DSC04850.JPG camping Canidelo |
 |
| Plik ściągnięto 42 raz(y) 198,55 KB |
DSC04929.JPG Porto |
 |
| Plik ściągnięto 44 raz(y) 242,34 KB |
DSC04934.JPG Porto |
 |
| Plik ściągnięto 44 raz(y) 163,69 KB |
|
|
|
|
 |
oli
zaawansowany
Pomógł: 2 razy Dołączył: 28 Lut 2010 Piwa: 25/1
|
Wysłany: 2014-12-28, 20:02
|
|
|
Zdjęcia c.d.
DSC04973.JPG Ericera |
 |
| Plik ściągnięto 48 raz(y) 170 KB |
DSC04975.JPG Ericera |
 |
| Plik ściągnięto 49 raz(y) 219,23 KB |
DSC04989.JPG Ericera, mój prywatny plac za free |
 |
| Plik ściągnięto 51 raz(y) 189,5 KB |
DSC05005.JPG Robalo |
 |
| Plik ściągnięto 37 raz(y) 170,82 KB |
DSC05006.JPG Krewetki |
 |
| Plik ściągnięto 34 raz(y) 209,6 KB |
DSC05119.JPG Restaurante Adega de Marina Avenida dos Descobrimentos 35 Lagos |
 |
| Plik ściągnięto 46 raz(y) 209,69 KB |
DSC05126.JPG Restaurante Adega de Marina Avenida dos Descobrimentos 35 Lagos |
 |
| Plik ściągnięto 49 raz(y) 182,3 KB |
DSC05132.JPG Plaża Praia Ana, Lagos |
 |
| Plik ściągnięto 43 raz(y) 233,42 KB |
DSC05142.JPG Plaża Praia Ana, Lagos |
 |
| Plik ściągnięto 42 raz(y) 219,95 KB |
DSC04950.JPG cukiernia w pobliżu canidelo camping |
 |
| Plik ściągnięto 44 raz(y) 143,07 KB |
|
| Ostatnio zmieniony przez oli 2014-12-28, 21:11, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
oli
zaawansowany
Pomógł: 2 razy Dołączył: 28 Lut 2010 Piwa: 25/1
|
Wysłany: 2014-12-28, 20:15
|
|
|
Zdjęcia c.d.
DSC05144.JPG widok z łódki |
 |
| Plik ściągnięto 47 raz(y) 223,32 KB |
DSC05147.JPG widok z łódki |
 |
| Plik ściągnięto 42 raz(y) 123,4 KB |
DSC05159.JPG widok z łódki |
 |
| Plik ściągnięto 41 raz(y) 207,8 KB |
DSC05163.JPG widok z łódki |
 |
| Plik ściągnięto 45 raz(y) 202,83 KB |
DSC05172.JPG widok z łódki |
 |
| Plik ściągnięto 47 raz(y) 186,28 KB |
DSC05178.JPG widok z łódki |
 |
| Plik ściągnięto 46 raz(y) 180,5 KB |
DSC05179.JPG Praia Ana |
 |
| Plik ściągnięto 44 raz(y) 146,53 KB |
DSC05231.JPG Algavre Altura |
 |
| Plik ściągnięto 55 raz(y) 95,5 KB |
DSC05244.JPG ceremonia na plaży |
 |
| Plik ściągnięto 43 raz(y) 156,27 KB |
DSC05289.JPG parking przed restauracją weselną |
 |
| Plik ściągnięto 46 raz(y) 137,49 KB |
|
|
|
|
 |
oli
zaawansowany
Pomógł: 2 razy Dołączył: 28 Lut 2010 Piwa: 25/1
|
Wysłany: 2014-12-28, 20:25
|
|
|
Zdjęcia c.d.
DSC05323.JPG
|
 |
| Plik ściągnięto 48 raz(y) 120,65 KB |
DSC05364.JPG
|
 |
| Plik ściągnięto 48 raz(y) 105,43 KB |
DSC05368.JPG kąpiel weselna o 3 rano |
 |
| Plik ściągnięto 36 raz(y) 111,79 KB |
DSC05382.JPG kierunek Hiszpania |
 |
| Plik ściągnięto 49 raz(y) 99,28 KB |
DSC05441.JPG basen na campingu El Saler Valencia |
 |
| Plik ściągnięto 43 raz(y) 223,54 KB |
DSC05448.JPG Valencia, sklep z butami |
 |
| Plik ściągnięto 38 raz(y) 159,63 KB |
DSC05468.JPG pamiątka z wesela- brak okna |
 |
| Plik ściągnięto 45 raz(y) 237,18 KB |
DSC05489.JPG Blonde Kitte |
 |
| Plik ściągnięto 36 raz(y) 213,46 KB |
DSC05493.JPG droga da Champagnat |
 |
| Plik ściągnięto 53 raz(y) 175,24 KB |
|
| Ostatnio zmieniony przez oli 2014-12-28, 22:36, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
oli
zaawansowany
Pomógł: 2 razy Dołączył: 28 Lut 2010 Piwa: 25/1
|
Wysłany: 2014-12-28, 20:33
|
|
|
Zdjęcia c.d.
DSC05507.JPG basen w Champagnat |
 |
| Plik ściągnięto 49 raz(y) 191,36 KB |
DSC05520.JPG camping champ Benigue 71480 Champagnat |
 |
| Plik ściągnięto 48 raz(y) 213,47 KB |
DSC05523.JPG Champagnat |
 |
| Plik ściągnięto 45 raz(y) 141,57 KB |
DSC05529.JPG Champagnat |
 |
| Plik ściągnięto 35 raz(y) 118,56 KB |
DSC05541.JPG camping Champagnat |
 |
| Plik ściągnięto 45 raz(y) 183,82 KB |
DSC05569.JPG ostatnie widoki przed wjazdem na teren Niemiec |
 |
| Plik ściągnięto 54 raz(y) 181,7 KB |
DSC05575.JPG ostatnie widoki przed wjazdem na teren Niemiec |
 |
| Plik ściągnięto 41 raz(y) 237,39 KB |
DSC05592.JPG ostatnie widoki przed wjazdem na teren Niemiec |
 |
| Plik ściągnięto 42 raz(y) 90,83 KB |
|
|
|
|
 |
| Wyświetl szczegóły |
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|