Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Pustynia Błędowska
Autor Wiadomość
Roksana 
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: LMC 720I
Nazwa załogi: Lenix
Dołączyła: 08 Wrz 2014
Otrzymał 4 piw(a)
Skąd: łódzkie
Wysłany: 2014-10-30, 12:41   Pustynia Błędowska

Wyruszyliśmy wcześnie rano w październikową niedzielę -kierunek Pustynia Błędowska.
Czytałam w internecie o prowadzonej rekultywacji pustyni , a byłam tam ostatni raz z 10 lat temu, więc chciałam naocznie zobaczyć postęp prac i efekty.
Zajechaliśmy na punkt widokowy w Chechle -wzgórze Dąbrówka, jest tam widok na północną część Pustyni która należy do wojska i służy jako poligon, wszędzie są tabliczki o zakazie wstępu.
Z Punktu widokowego Dąbrówka widok na Pustynię jest ciekawy, ale parking i obejście mało zadbane. Pojechaliśmy następnie na punkt widokowy w miejscowości Klucze- Wzgórze Czubatka,
a tu miłe zaskoczenie – nowy parking, wzgórze zadbane, tablice informacyjne i dydaktyczne oraz wspaniały widok na południową część Pustyni. Ustawiliśmy samochód tak aby z przedniej szyby był widok na Pustynię, zjedliśmy śniadanie i wyruszyliśmy na obejście piesze całej powierzchni rekultywowanej Pustyni. Wyruszyliśmy brzegiem lasu- zaczynając od lewej strony, czas obejścia zajął nam 4,5 godz., trasa dość wyczerpująca bo trzeba iść wśród drzewek slalomem, bo po piachu nie da się iść. Po powrocie zrobiliśmy kąpiel /i tu jest zaleta ciągnięcia ze sobą domu /bo wyglądaliśmy jak skrzyżowanie górnika z kominiarzem. Następnie poszłam czytać wszystkie tablice informacyjne znajdujące się na wzgórzu i na tablicy o dofinansowaniu na samym dole pisało”do czasu zakończenia prac rekultywacyjnych wstęp na Pustynie zabroniony”-ups za późno.
Mimo zakazu widziałam ludzi spacerujących po Pustyni a po prawej stronie przebiega ścieżka dydaktyczna pomiędzy rzeką a Pustynią . Prace rekultywacyjne ukończone są chyba na około 1/3 części Pustyni , pozostała część jest wykarczowana z drzew,krzewów i przebiega czyszczenie z pni i gałęzi. Czytałam w internecie o celowości tych prac- ale myślę , że będzie to ciekawa atrakcja turystyczna tego terenu. Parking na Czubatce to ciekawe miejsce na nocleg kamperem, widok z góry zapiera dech w piersiach - jedynie ubolewam , że nie zaplanowano wokół Pustyni ścieżki rowerowo-spacerowej, bo przejście piesze po piachu to nie lada wyzwanie.
Powrót do domu i po drodze w Złotym Potoku – pstrąg w migdałach niezmiennie smaczny.
Roksana
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
krimar
Kombatant


Twój sprzęt: Euramobil 460 - Mitsubishi L300 - DAHAK
Nazwa załogi: Poszukiwacze Zagininej Dyszy
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 07 Lip 2010
Piwa: 58/6
Wysłany: 2014-10-30, 13:33   

co to za pustynia, że trzeba ją w sposób sztuczny rekultywować - ot większa piaskownica
_________________
Krawat dodaje szyku.
Tadeusz napisał/a:

Jest tak jak mówi krimar.

Brat napisał/a:
(...) mogę z pełnym przekonaniem potwierdzić, że rzeczywiście "jest tak, jak mówi krimar" ... ;)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bronek 
Kombatant

Pomógł: 31 razy
Dołączył: 06 Cze 2013
Piwa: 478/990
Skąd: Ooo
Wysłany: 2014-10-30, 13:58   

Polecam Łebę i jej ruchome wydmy, też klimacik Sahary i chyba nawet wiekszy.
i mnie meczace na miejsce Melexy dowożą
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Roksana 
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: LMC 720I
Nazwa załogi: Lenix
Dołączyła: 08 Wrz 2014
Otrzymał 4 piw(a)
Skąd: łódzkie
Wysłany: 2014-10-30, 14:08   

Ale to taka nasza Polska Pustynia i chodzi oto aby się zmęczyć, jaka przyjemność jak człowiek z góry spojrzy jaki przebył szmat drogi.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Brat 
Kombatant


Twój sprzęt: Merc310D/1995, Europa560
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 07 Cze 2011
Piwa: 189/898
Skąd: San Escobar
Wysłany: 2014-10-30, 14:21   

A Dyżurny Maruda niech lepiej zajmie się poszukiwaniem Zaginionej Dyszy zamiast oblewania zimną wodą naszej nowej, pełnej kamperowo-odkrywczego zapału koleżanki ! ;)

Roksana - masz jakieś zdjęcia ? Bardzom ciekaw, na czym polega rekultywacja pustyni.
Lubisz piwo ? ;)
_________________
Marian
Ostatnio zmieniony przez Brat 2014-10-30, 15:30, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
yuras 
weteran

Pomógł: 3 razy
Dołączył: 04 Maj 2010
Piwa: 46/51
Skąd: 16 km od Pekinu
Wysłany: 2014-10-30, 14:54   

Na Pustyni Błędowskiej zginąłem 2 razy, w tym raz z czego pamiętam od bomby atomowej. To było 40 lat temu na manewrach, kiedy jeszcze Pustynia bardziej przypominała pustynię.
_________________

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Roksana 
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: LMC 720I
Nazwa załogi: Lenix
Dołączyła: 08 Wrz 2014
Otrzymał 4 piw(a)
Skąd: łódzkie
Wysłany: 2014-10-30, 14:56   

Fotek nie mam bo jak pisałam przy poście o Puszczy Sucheniowskiej, aparat był
mi się utopił w Balatonie i muszę kupić nowy.
Z Pustynią to było tak: najpierw diabeł chciał zasypać kopalnie srebra w Olkuszu i poleciał nad morze nabrał piachu ale mu się worek rozdarł i wysypał się w okolicach miejscowości Chechło i Klucze?, potem zarósł teren lasem , w średniowieczu następowało karczowanie lasu na potrzeby drewna do okolicznych kopalni i hut- odkryto teren i utworzyła się pustynia, w czasach komunistycznych zaczęto robić nasadzenia, zasiały się samosiejki i Pustynia przestała wyglądać jak pustynia. Obecnie prowadzone są prace polegające na karczowaniu drzew i krzewów, zbieranie gałęzi i runa leśnego,od strony Klucz już powoli widać tzw. goły piach.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
janek50 
stary wyga

Twój sprzęt: na razie w planach
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 29 Cze 2014
Piwa: 11/8
Skąd: Żory
Wysłany: 2014-10-30, 15:04   

zamiast wydawać tyle kasy wystarczyłoby zrobić na pustyni Błędowskiej miesięczne manewry wojsk zmechanizowanych ,czarnych beretów NATO, i nie trzeba by było nic karczować i to zimą wtedy by wszystko puścili przez komin.

A tak na serio to zarosła ta pustynia nam przez te 50 lat. Podobna sytuacja jest w okolicach Bornego Sulinowa, tam też piękne wrzosowiska zarasta las, chodzi mi o rezerwat Diabelskie Pustacie. Kiedyś był to poligon wojsk radzieckich które zabładziły w lasach Bornego i się tam tułały 50 lat, biedaki .
_________________

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
wbobowski 
Kombatant
moder


Twój sprzęt: Dethleffs Globetrotter I-645 DB Ducato 2,5TDI
Nazwa załogi: Bobosie
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 18 Lut 2008
Piwa: 354/135
Skąd: Lublin - Dąbrowica
Wysłany: 2014-10-30, 15:16   

Roksana, fajnie, że przypominasz o takich miejscach. Od dawna chciałem tam zajrzeć, ale jeszcze mi się nie udało.
_________________
Włodek i Ela

Nasze kamperki
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
darol 
weteran
KMW TEAM


Twój sprzęt: Knaus Sunliner
Nazwa załogi: darole - gorole ;-)
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 05 Paź 2010
Piwa: 61/24
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: 2014-10-30, 15:25   

Roksana napisał/a:
Fotek nie mam

Pozwól że uzupełnię :ok
Swoją drogą, Czubatka to fajne miejsce "na dzikusa"

DSC_6910 (Medium).JPG
Plik ściągnięto 24 raz(y) 144,29 KB

DSC_6912 (Medium).JPG
Plik ściągnięto 36 raz(y) 147,4 KB

DSC_6914 (Medium).JPG
Plik ściągnięto 27 raz(y) 122,52 KB

DSC_6915 (Medium).JPG
Plik ściągnięto 32 raz(y) 143,83 KB

DSC_6917 (Medium).JPG
Plik ściągnięto 26 raz(y) 128,15 KB

DSC_6922 (Medium).JPG
Plik ściągnięto 31 raz(y) 137,13 KB

DSC_6927 (Medium).JPG
Plik ściągnięto 37 raz(y) 138,07 KB

DSC_6929 (Medium).JPG
Plik ściągnięto 29 raz(y) 173,65 KB

_________________
Arek (nie Darek) :P
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Roksana 
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: LMC 720I
Nazwa załogi: Lenix
Dołączyła: 08 Wrz 2014
Otrzymał 4 piw(a)
Skąd: łódzkie
Wysłany: 2014-10-30, 15:35   

Oto ten cały teren obeszliśmy na pieszo do samiutkiego końca, niezapomniane wrażenia.
W głowie majaczyła nam piosenka Bajmu "Nie ma wody na pustyni", ale mieliśmy mineralną 1,5l i dwa jabłka.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
poptek 
zaawansowany


Twój sprzęt: Buerstner Ixeo Time 726G
Nazwa załogi: POPTEK TEAM
Dołączył: 04 Lip 2014
Piwa: 5/28
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: 2014-10-30, 15:54   

Niestety Roksana masz rację z tą ⅓ odnowionej pustyni. Ta część administracyjnie należy do miasta Klucze. Pozostałe ⅔ leżą w granicach Dąbrowy Górniczej. Sprawa według mnie wygląda tak, że dla Klucz pustynia jest chyba jedyną atrakcją mogącą ściągnąć turystów i dlatego burmistrz o tę część dba. Niestety w Dąbrowie pustynia jest traktowana trochę inaczej bo tu priorytetem są chyba Pogorie (cztery jeziora powstałe po kopalniach piasku) oraz ścieżki rowerowe. Ciekawe ścieżki rowerowe i dydaktyczne są zrobione na Błędowie i okolicy (między innymi drewniane pomosty nad rozlewiskami Białki i Białej Przemszy, można podglądać żeremia i bobry).
Kiedyś się zainteresowałem tematem odnowienia pustyni i największym kosztem nie jest tu wykarczowanie lasu ale rozminowanie terenu pustyni. W końcu był tam poligon wojskowy przez ponad 50 lat. Z tego co wiem to trenował tu nawet Romel przed wyruszeniem na Saharę. :diabelski_usmiech

W każdym razie Roksana, leci :pifko za ciekawe opisanie moich terenów i przedstawienie historii powstania pustyni. :spoko
_________________
Pozdrawiam
Tomek.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***