[kubryk1]

Ciekawe, kto z kolegów spędza tegoroczne święta poza domem?
Ja wraz z małżonką będziemy świętować w Kołobrzegu i posiedzimy tam do 27 grudnia. Mam nadzieję, że pogoda dopisze i zaliczymy kilka wspaniałych nadmorskich spacerków. Do wyjazdu skłoniło nas totalne lenistwo i niechęć do garów, sprzatań i siedzenia ciurkiem przy suto zastawionym stole. Tylko dzieci (dorosłe) potraktowały nas trochę jak wariatów.
Pozdrawiamy wszystkich i życzymy udanego wypoczynku światecznego
Zośka i Andrzej

[szymek1967]

a ja rodzinnie jak zwykle

mamy dużą familie i z najwiekszą przyjemnoscią goscimy naszych miłych
przez dwa dni kosztując wspaniałosci z mozolem przygotowanych i spiewając kolędy
to dla nas wspaniały czas kiedy mozemy spotkac sie i powspominac tych co nie tak dawno z nami biesiadowali przy wspolnym stole a takze dzielic sie radoscią swiąt i narodzinami Zbawiciela

ps. nie umiem sobie wyobrazic tego cudownego czasu w jakims innym miejscu niz rodzinny dom
ale te typy tak mają

[kubryk1]

Szymek!
Raz na 68 lat mozna popróbować inaczej! I tak własnie zrobimy.

[szymek1967]

alez proszem ciem bardzom
ja napisalem jak w mojej rodzinie obchodzimy te piekne swieta

zycze przyjemnosci

[jarko_66]

Andrzej i super kiedyś może być ten pierwszy raz, jak Ci się nie spodoba zawsze możesz wrócić do starych nawyków. Ja w tym roku zaraz po świętach jadę do Zakopca. To też będzie mój pierwszy Sylwester na wyjeżdzie. Jakoś wcześniej nie było czasu.Jak mi się nie spodoba, to w przyszłym roku pojadę nad morze

[Wieluniak_1]

Ja również planuję sylwka w górach...niestety żona nie
Święta w kamperze też są w planach...możne Wielkanocne uda się już tak spędzić.
Najbliższa rodzina będzie przecież ze mną na pokładzie