Citroen C25 2.5D - kilka problemów silnikowych |
Autor |
Wiadomość |
Bydgoszczu
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: nie ma znaczenia
Dołączył: 27 Lip 2012 Piwa: 8/15 Skąd: z Bydgoszczu
|
Wysłany: 2015-01-11, 20:29
|
|
|
Majsterus, wydaje mi się, że nie do końca rozumiesz o co chodzi. Nie ma żadnego druciarstwa, poczytaj temat od początku, a zwłaszcza link który wkleił Socale - miał to samo u siebie. Jest dobrze. |
|
|
|
 |
Socale
Kombatant

Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy Dołączył: 07 Sty 2012 Piwa: 524/637 Skąd: Gubin
|
Wysłany: 2015-01-11, 21:06
|
|
|
Ja nie pamiętam dokładnie, ale grubość ścianki kołnierza na którym miałaby centralnie felga się opierać - jest zbyt cienka i krucha by dźwigać i brać na siebie obciążenia.
Średnica jednej śruby przewyższa ten obwodzik pod względem wytrzymałości.
.
Też w to nie wierzyłem. Nie ma mowy o kalibracji w przypadku 4 kól i innych pojazdów.
Taka konstrukcja. |
_________________ Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
 |
|
|
|
 |
Gewehr
weteran

Pomógł: 38 razy Dołączył: 30 Paź 2013 Piwa: 223/114 Skąd: AmWarsztat.pl
|
Wysłany: 2015-01-11, 21:12
|
|
|
Ścianka śmiało wytrzyma. Nie raz widziałem, jak ktoś przejechał spory kawałek na odkręconym kole i nic nie obcięło. Wyciera się tylko felga i piasta. Piszę tu o Ducato I, J5, jak i C25 |
|
|
|
 |
Socale
Kombatant

Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy Dołączył: 07 Sty 2012 Piwa: 524/637 Skąd: Gubin
|
Wysłany: 2015-01-11, 21:42
|
|
|
Niedokręcone śruby mocno zgrzytają, jazda na luźnym tak aby rozklepało średnicę to jakiś chyba głuchy albo nieczuty kierowiec jedzie.
Luźne koło to bardzo wyraźne objawy, nie wiem ile trzeba poluzować śruby by ich stożki pozwoliły na dekalibrację otworu centralnego, to jechać się nie da a ile trzeba przejechać by na wszystkich taki efekt uzyskać?
To jest zbieg okoliczności, nie pokrywa się raczej. |
_________________ Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
 |
|
|
|
 |
Gewehr
weteran

Pomógł: 38 razy Dołączył: 30 Paź 2013 Piwa: 223/114 Skąd: AmWarsztat.pl
|
Wysłany: 2015-01-11, 21:52
|
|
|
Przynajmniej raz na dwa miesiące, mam osiołka z poluzowanym kołem. Przyjeżdżają i mówią że coś stuka Może masz jakieś inne felgi i stąd jest luz? Uwierz mi, bardzo często waliło się młotem, aby w starym Ducato zdjąć koło. Tak potrafiło się zapiec/skorodować na piaście. W Ducato III, już nie ma tego problemu. Zastosowali lepsze materiały i tak nie koroduje. |
|
|
|
 |
majsterus
zaawansowany

Twój sprzęt: T5, Hymer S700
Dołączył: 04 Sie 2008 Otrzymał 14 piw(a) Skąd: wielkopolskie
|
Wysłany: 2015-01-12, 08:52
|
|
|
luz promieniowy - piasta - osadzenie felgi jest niedopuszczalny. Dyskwalifikuje felgę z dalszego użytku. Jak napisałem to jest pojazd o dużej masie a nie rower.
Skoro zostało słabo dokręcone to ścianka została zniszczona na skutek pracującej pod różnymi kątami felgi pod czas jazdy.
Po to otwór wykonany jest na prasie w kształcie koła, aby rozkład sił był równomierny. |
|
|
|
 |
Socale
Kombatant

Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy Dołączył: 07 Sty 2012 Piwa: 524/637 Skąd: Gubin
|
|
|
|
 |
Gewehr
weteran

Pomógł: 38 razy Dołączył: 30 Paź 2013 Piwa: 223/114 Skąd: AmWarsztat.pl
|
Wysłany: 2015-01-12, 17:25
|
|
|
Jak znajdę chwilę, to poszukam piasty do dziadka. Jeśli będę taką miał, to zmierzę i zobaczymy Sam teraz się zgubiłem |
|
|
|
 |
Socale
Kombatant

Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy Dołączył: 07 Sty 2012 Piwa: 524/637 Skąd: Gubin
|
Wysłany: 2015-01-12, 21:08
|
|
|
No ja tez zaraz będę szperał w necie za wymiarami piasty i felgi. |
_________________ Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
 |
|
|
|
 |
Gewehr
weteran

Pomógł: 38 razy Dołączył: 30 Paź 2013 Piwa: 223/114 Skąd: AmWarsztat.pl
|
Wysłany: 2015-01-15, 18:23
|
|
|
Miałem okazję sprawdzić, jak to jest z tą piastą. Więc tak, Ducato I, koła 16 cali, fabryka i nic nie zmieniane. Jest luz między piastą, a felgą. Tak na oko, jakieś 1,5-2 mm. Wniosek jest taki że w Ducato I, koło jest "centrowane" tylko śrubami
Nie wiem czy DI Q10 też tak ma. Ma on inne felgi. Jeśli mi się kiedyś taki trafi, to sprawdzę i tu dopiszę. |
|
|
|
 |
Bango
trochę już popisał
Twój sprzęt: Ducato 93 2,5 td transporter nie camper
Dołączył: 21 Gru 2014 Skąd: Węgorzewo
|
Wysłany: 2015-01-15, 22:51
|
|
|
Gewehr napisał/a: | Miałem okazję sprawdzić, jak to jest z tą piastą. Więc tak, Ducato I, koła 16 cali, fabryka i nic nie zmieniane. Jest luz między piastą, a felgą. Tak na oko, jakieś 1,5-2 mm. Wniosek jest taki że w Ducato I, koło jest "centrowane" tylko śrubami
Nie wiem czy DI Q10 też tak ma. Ma on inne felgi. Jeśli mi się kiedyś taki trafi, to sprawdzę i tu dopiszę. |
Ja mam Ducato I 10 przeszklony furgon na kołach 14tkach. Też mam podobny luz między piastą a felgą, może to jest przyczyną delikatnego bicia przy prędkości pow 80 km/h... |
|
|
|
 |
Gewehr
weteran

Pomógł: 38 razy Dołączył: 30 Paź 2013 Piwa: 223/114 Skąd: AmWarsztat.pl
|
Wysłany: 2015-01-15, 23:13
|
|
|
Może to być przyczyną bicia.
Ważny jest sposób dokręcania koła. Zaczynamy od pierwszej śruby, którą dokręcamy z niewielką siłą. Następną śrubę dokręcamy po przekątnej, też z niewielką siłą. Kolejne też dokręcamy po przekątnej, zwiększając siłę dokręcenia. Gdy dojdziemy do pierwszej, dokręcamy jeszcze raz wszystkie śruby w tej samej kolejności, zgodnie z zalecanymi Nm producenta. Kolejność dokręcania 5 śrub, robimy taką, jak byśmy rysowali pięciokątną gwiazdę |
|
|
|
 |
Bydgoszczu
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: nie ma znaczenia
Dołączył: 27 Lip 2012 Piwa: 8/15 Skąd: z Bydgoszczu
|
Wysłany: 2015-01-16, 19:27
|
|
|
U mnie w ten sposób same centrują się tylne koła. Przód niestety nie, trzeba ręcznie podnieść koło, poradziłem sobie precyzyjnie operując podnośnikiem, a potem lewo-prawo ręcznie nie wymaga siły.
Może śruby mam wyrobione, może felgi. |
|
|
|
 |
Bango
trochę już popisał
Twój sprzęt: Ducato 93 2,5 td transporter nie camper
Dołączył: 21 Gru 2014 Skąd: Węgorzewo
|
Wysłany: 2015-01-16, 19:48
|
|
|
U mnie dokręcając śruby w taki sposób jak mówi Gewehr, koło nie wycentruje się, widać różną odległość między felgą a piastą. Po prostu najpierw dokręcam lekko ręką i kręcę kołem środkując je i dokręcam dalej ręcznie. Jeżeli koło jest wyśrodkowane to dokręcam kluczem.
Tak zrobiłem z jednym kołem, trzeba jeszcze resztę ogarnąć.
Tak zastanawiałem się nad wytoczonymi pierścieniami z nierdzewki, dobry to pomysł będzie? |
|
|
|
 |
Gewehr
weteran

Pomógł: 38 razy Dołączył: 30 Paź 2013 Piwa: 223/114 Skąd: AmWarsztat.pl
|
Wysłany: 2015-01-16, 21:04
|
|
|
Dziś zmierzyłem fizycznie. Wychodzi dwa mm luzu. Przód i tył tak samo. Koła dokręcałem tak jak napisałem wcześniej i się udało Choć jedno trenowałem dwa razy
Pierścień będzie do kitu. Zbyt mała ścianka. Różna rozszerzalność termiczna i pewnie spadnie. Lepiej zrobić jakiś pasek blachy 1mm i po przykręceniu go wyciągać. Bynajmniej tak mi się wydaje |
|
|
|
 |
|