 |
|
Co to za auto ?! |
Autor |
Wiadomość |
slawwoj
Kombatant
Twój sprzęt: Laika x695 Ford
Pomógł: 6 razy Dołączył: 08 Sie 2012 Piwa: 142/308 Skąd: Bielsk Podlaski
|
|
|
|
 |
Skorpion
Kombatant Normalny inaczej wariatek stary wyga

Twój sprzęt: Starocie urzadzenie kampero-podobne
Nazwa załogi: Skorpion
Pomógł: 24 razy Dołączył: 17 Lip 2008 Piwa: 279/1343 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2015-02-18, 15:30
|
|
|
To chyba jest Syrena . |
_________________
Tadeusz
Byle do przodu
 |
|
|
|
 |
slawwoj
Kombatant
Twój sprzęt: Laika x695 Ford
Pomógł: 6 razy Dołączył: 08 Sie 2012 Piwa: 142/308 Skąd: Bielsk Podlaski
|
Wysłany: 2015-02-18, 15:42
|
|
|
Dla przypomnienia - Syrena wyglądała tak:
images.jpeg
|
 |
Plik ściągnięto 2949 raz(y) 9,41 KB |
|
|
|
|
 |
Tadeusz
Administrator CamperPapa

Twój sprzęt: Fiat Talento Hymercamp
Nazwa załogi: Kucyki
Pomógł: 16 razy Dołączył: 06 Lis 2007 Piwa: 1610/2337 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 2015-02-18, 15:49
|
|
|
W tamtych czasach organizowano pod Pałacem Kultury i Nauki zjazdy "SAM-ów". Tak nazywano pojazdy wykonane własnym sumptem, po amatorsku, często składając z obcinanych wraków fragmenty karoserii.
Brałem udział w tej zabawie jako czternastolatek. Wystartowałem ze swoim kartem na trzech kołach z silnikiem simson o poj. 49 ccm.
Napatrzyłem się wówczas na takie pojazdy. Ten ze zdjęcia jest właśnie takim składakiem, gdzie widać elementy Syreny.
Swoją drogą, szkoda, że teraz nikt nie bawi się w takie imprezy. Nasi "kamperowi twórcy" odnieśliby spektakularne sukcesy. Mam nawet swoich faworytów. |
_________________ W życiu najlepiej jest, gdy jest nam dobrze i źle. Kiedy jest tylko dobrze - to niedobrze.
Ks. Jan Twardowski.
 |
|
|
|
 |
slawwoj
Kombatant
Twój sprzęt: Laika x695 Ford
Pomógł: 6 razy Dołączył: 08 Sie 2012 Piwa: 142/308 Skąd: Bielsk Podlaski
|
Wysłany: 2015-02-18, 16:13
|
|
|
Hmm, jeśli to SAM to na jakim podwoziu - Warszawy ?
Ale grill to ma zaje... (choć nie cierpię tego wyrazu). |
|
|
|
 |
blacku
Gość
|
Wysłany: 2015-02-21, 05:07
|
|
|
slawwoj napisał/a: | Hmm, jeśli to SAM to na jakim podwoziu - Warszawy ?
Ale grill to ma zaje... (choć nie cierpię tego wyrazu). |
Auto zbudowane na bazie Adlera Juniora przez Pana Stanisława Wajnikonisa. Córka konstruktora, Pani Justyna opisuje to tak: "Tata po zakończeniu wojny wszedł w posiadanie poniemieckiego Adlera Juniora – był to samochód „wiekowy”, solidnie zniszczony, ale BYŁ – i to było najważniejsze. Stan pojazdu wymagał ciągłych napraw i usuwania usterek, co było niekończącym się wyzwaniem dla studenta Politechniki Łódzkiej a potem świeżo upieczonego inżyniera. Czas parł do przodu, samochód zużywał się, lecz dzięki innowacyjnym naprawom przeprowadzanych przez jego właściciela cały czas był na tak zwanym „chodzie”. Z jednym tylko problemem Tata nie mógł sobie poradzić – samochód był trzyosobowy, zaś jego rodzina w szybkim czasie powiększyła się – na świat przyszła czwórka dzieci. Doraźnym rozwiązaniem było umieszczanie dzieciaków w bagażniku, tak podróżowaliśmy w niedzielę do kościoła (klapa od bagażnika podniesiona była w czasie jazdy do góry).
Byłam malutka, jedno z najstarszych moich wspomnień z czasów, gdy mieszkaliśmy jeszcze w Głownie (do Łodzi przeprowadziliśmy się w 1959) to widok zgromadzonych desek na werandzie naszego domu. – „Z tych desek zbuduję samochód” – powiedział wtedy Tata.
Budowa rozpoczęła się jesienią 1958 r. Tata sporządził wtedy makietę (skala 1:1) będącą konstrukcją z listewek i desek; miała ona stanowić bazę do dalszej budowy. Przerwy pomiędzy listewkami i deskami uszczelnił papierem, na który położył warstwę z gliny. Po wyschnięciu glinę wymodelował, położył na nią warstwę gipsu z kredą, a na niej zaczął kleić nadwozie samochodu. Do sporządzenia nadwozia wykorzystał odkupiony z Wifamy papier światłoczuły – pocięty na wąskie paski naklejany był warstwa po warstwie na sporządzoną makietę. Nie było w tym czasie żywic, do klejenia wykorzystany był klej o nazwie CERTUS, którego wadą było to, że nie był wodoszczelny – przy większym deszczu karoseria zaczynała niemiło pachnieć. Po całkowitym wyschnięciu i po usunięciu spodnich warstw desek, sklejek, gliny i gipsu – pozostała karoseria, która została dodatkowo od środka i na zewnątrz posmarowana mieszanką polistyrenu i tri, na co położona została warstwa tkaniny. Po całkowitym wyschnięciu nałożona została cieniutka druga warstwa polistyrenu z tri, po czym całość została pomalowana i zamocowana na podwoziu Adlera.
W pierwszym roku użytkowania samochód miał tylko przednią szybę, z czasem jednak doczekał się również szyb bocznych.
Wbrew obawom nie było żadnych problemów z zarejestrowaniem samochodu – od 1960 roku moja rodzina miała zarejestrowany na 5 osób samochód. To za mało jak na potrzeby sześcioosobowej gromadki, co na początku nie było problemem, bo najmłodsza córa siedziała na kolanach u mamy. Z czasem jednak trzeba było zmienić taktykę – jedno z nas nurkowało pod siedzenie na widok milicji na drodze.
Adlerkiem jeździliśmy do 1969 r , kiedy to Tata oddał go swojemu przyjacielowi za jedną złotówkę." |
|
|
|
 |
Donat
weteran

Twój sprzęt: Peugeot J5 i Citroen Jumper
Pomógł: 2 razy Dołączył: 21 Mar 2010 Piwa: 71/57 Skąd: Radom
|
Wysłany: 2015-02-21, 07:54
|
|
|
Bardzo dziękujemy za tą historię, rzadko zdarza się, że można opowiedzieć tyle ciekawych rzeczy o jednym starym zdjęciu. Kiedyś czasy były znacznie prostsze, wyobraźcie sobie co mógłby zbudować dziś Pan Stanisław, przy obecnym dostępie do materiałów i samochodów. No ale ktoś wymyślił, że nie można, bo tak jest bezpieczniej dla nas. :-( |
_________________ Donat - Radom
Mój poprzedni sprzęt:
 |
Ostatnio zmieniony przez Donat 2015-02-22, 14:48, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
slawwoj
Kombatant
Twój sprzęt: Laika x695 Ford
Pomógł: 6 razy Dołączył: 08 Sie 2012 Piwa: 142/308 Skąd: Bielsk Podlaski
|
Wysłany: 2015-02-21, 09:59
|
|
|
Donat lepiej bym tego nie ujął
A dla blacku nalezy się piwo. Zapraszamy na forum
------------------------------------------------
A to jest SAM Adama Słodowego:
http://www.zlomnik.pl/ind...dama-slodowego/
SAM-n-b-Skody-Tudor-by-Adam-S1420odowy-2_zps36ae8711.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 2807 raz(y) 67,72 KB |
|
|
|
|
 |
Bajaga
Kombatant
Nazwa załogi: FiveStars
Pomógł: 4 razy Dołączył: 22 Lut 2012 Piwa: 108/7
|
Wysłany: 2015-02-21, 11:16
|
|
|
Oj widzę Sławek, że zaczyna cię coś ciągnąć w kierunku zrobienia jakiegoś SAMa :-) Osobówka czy kamper ? :-) |
_________________ Pozdrawiam,
Bajaga&Instruktori |
|
|
|
 |
slawwoj
Kombatant
Twój sprzęt: Laika x695 Ford
Pomógł: 6 razy Dołączył: 08 Sie 2012 Piwa: 142/308 Skąd: Bielsk Podlaski
|
|
|
|
 |
blacku
początkujący forumowicz
Dołączył: 21 Lut 2015 Otrzymał 3 piw(a) Skąd: Radom
|
Wysłany: 2015-02-22, 11:35
|
|
|
slawwoj napisał/a: | Donat lepiej bym tego nie ujął
A dla blacku nalezy się piwo. Zapraszamy na forum
------------------------------------------------
A to jest SAM Adama Słodowego:
http://www.zlomnik.pl/ind...dama-slodowego/ |
Będzie mi miło czasem do kolegów wpaść na forum. Kampera nie posiadam, ale taka forma turystyki i wypoczynku jest mi bliska |
|
|
|
 |
Wyświetl szczegóły Więcej szczegółów |
Wystawiono 3 piw(a): slawwoj, Donat, Pawel_MASZ-BUD |
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|