 |
|
Projekt instalacji solarnej i 230V |
Autor |
Wiadomość |
Johny_Walker
Kombatant

Twój sprzęt: Był Nowiutki Hymer Tramp prosto z fabryki
Pomógł: 2 razy Dołączył: 11 Wrz 2012 Piwa: 45/20 Skąd: zielonogórskie
|
Wysłany: 2015-03-01, 14:50 Projekt instalacji solarnej i 230V
|
|
|
Poddaję pod ocenę projekt instalacji do mojego Hymera. Stan obecny: elektroblok Schaudt EBL29, akumulator przedni kwasowy 95Ah, mieszkalny żel lub AGM 95Ah. Ceny podaję sugerowane. Można taniej.
Nie planuję suszarki do włosów, ekspresu do kawy, klimatyzacji.
Planowana instalacja solarna w wersji A:
Panele elastyczne 100Wx2 połączone szeregowo 1500 PLN
Regulator Votronic MPPT 250W 130 EUR
http://votronic.de/index....mpp-250-duo-dig
- wyjście na dwa ładowanie dwóch akumulatorów,
- przy pełnych akumulatorach przełączy moją lodówkę AES na 12V pozwalając oszczędzać gaz, ale czy płasko ustawione solary 200W nie będą za słabe dla grzałki 170W? Cykle AES regulatora słonecznego trwają min pół godziny.
Do regulatora wyświetlacz http://votronic.de/index....-solar-computer 100EUR
Czujnik temperatury baterii http://votronic.de/images...Sensor_2001.jpg 20EUR - podniesie napięcie ładowania w drugiej fazie oraz zabezpieczy przed przegrzaniem.
Kabelek do elektrobloku za 15EUR thtp://votronic.de/images/Produktbilder/Solartechnik/EBL_Kabelsatz_2007.jpg poinformuje EBL że solar ładuje, ale po co? Mogę go zastąpić zwykłym kablem.
Wersja B jak wyżej ale
Panele elastyczne 100W x3 połączone równolegle za 2150 - prąd zwarciowy 19A, mocy maksymalnej 17A
Regulator Votronic MPPT 350W 180 EUR
http://votronic.de/index....mpp-350-duo-dig
W tej wersji będzie większe prawdopodobieństwo że panele dadzą moc wystarczającą do zasilania grzałki lodówki. Niestety kosztuje o prawie 900 zł drożej. Czy 200W nie wystarczy?
Instalacja 230V w wersji za 280EUR
Inwerter Votronic sinus 300W
http://votronic.de/index....version/smi-300 wyjście wpięte w instalację 230V kampera.
zalety:
- używam gniazdek w kamperze ,
- możliwość używania markowego TV z porządną matrycą,
- ładowanie do laptopów, itp, miksera,
- 1W poboru energii w trybie gotowości - latem nie trzeba wyłączać inwertera,
wady:
- żeby podłączyć 230V z zewnątrz muszę wyłączyć inverter, a gniazdka instalacji kampera przełączyć na zasilanie zewnętrzne, konieczność kupna przełącznika lub przekaźnika. Przy solarach to chyba nie jest problem ale jesienią i wiosną może być upierdliwe.
Instalacja 230V w wersji za 330EUR
Inwerter Votronic sinus 300W NVS
http://votronic.de/index....ion/smi-300-nvs
zalety jak wyżej ale:
- 3W poboru energii w trybie gotowości,
- kiedy chcę podłączyć 230V z zewnątrz to inwerter samoczynnie się odłączy od gniazdek. Pełna automatyka.
Na razie najbardziej podoba mi się wersja taka że biorę większy regulator 350W, tylko dwa panele i inwerter z automatyką NVS. Jeśli będzie za mało mocy, to dokupię trzeci panel i przełączę.
Ta instalacja w porównaniu z typowymi ma takie zalety:
- ładowanie dwóch akumulatorów przód i tył,
- zasilanie lodówki 12V i oszczędzanie gazu w słoneczne dni, podczas kiedy lodówka najwięcej go zużywa,
- całodobowe zasilanie gniazdek 230V bez interesowania się inwerterem.
Cena i masa wraz z tańszym inwerterem i dwoma panelami 6 kg, 3800 zł.
Z droższym inwerterem i trzema panelami 8 kg, 4850 zł.
Pierwotnie planowałem regulator Tracer, dwa panele 100W elastyczne, przejściówka LR03do ładowania przedniego akumulatora z solarów za 200 zł i jakiś inwerter 300W sinus markowy. Masa 6,4 kg. Cena 2800. Niestety bez zasilania lodówki i inwerter 10W w trybie uśpienia. |
|
|
|
 |
Bydgoszczu
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: nie ma znaczenia
Dołączył: 27 Lip 2012 Piwa: 8/15 Skąd: z Bydgoszczu
|
Wysłany: 2015-03-01, 15:06
|
|
|
Półśrodki nie mają sensu. Ja do takich rzeczy podchodzę, że mają być zrobione raz a dobrze. Jeżeli zastanawiasz się nad mocą solarów, to wiedz że są dość kapryśne, a to cień, a to chmury. Wtedy wydajność znacznie spada. Lubię obserwować wyświetlacz regulatora.
Po chwili namysłu, zastanawiam się po co chcesz oszczędzać gaz, nie wiem czy oszczędności z tego tytułu pokryją kiedykolwiek koszt rozbudowanej instalacji, większej masy auta (masa większej ilości gazu+instalacji solarów+większy opór powietrza - wpłynie na zużycie paliwa). Akumulatory będą wykonywały dodatkowe cykle pracy - dla okresowego zasilania lodówki. To też wpłynie na ich żywotność
Trochę jak strzelanie z armaty do wróbla. |
|
|
|
 |
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 477/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2015-03-01, 15:18
|
|
|
Nie ma srnsu ładować 300v solarów do akumulatora 100 Ah
Mppt to dla mnie oczywistość.
Reszta kwestia kasy i gustu
Jestem za szeregowym połączeniem jeśli dwa panele , mniejsze kable, lepsza sprawność w pochmurne dni
Wady jak jeden padnie do tak jakby oba. Ale wtedy rozpinamy itd.
Na 12'v to lodówka jest najsłabsza. Masz kompresor? Czy absorpcyjną
Dla mnie te akumulatory za małe, reszta to zabawa, dla zabawy. Ale my tu wszyscy kombinujemy. |
|
|
|
 |
Johny_Walker
Kombatant

Twój sprzęt: Był Nowiutki Hymer Tramp prosto z fabryki
Pomógł: 2 razy Dołączył: 11 Wrz 2012 Piwa: 45/20 Skąd: zielonogórskie
|
Wysłany: 2015-03-01, 15:20
|
|
|
cinas napisał/a: | Półśrodki nie mają sensu. Ja do takich rzeczy podchodzę, że mają być zrobione raz a dobrze. Jeżeli zastanawiasz się nad mocą solarów, to wiedz że są dość kapryśne, a to cień, a to chmury. Wtedy wydajność znacznie spada. Lubię obserwować wyświetlacz regulatora.
Po chwili namysłu, zastanawiam się po co chcesz oszczędzać gaz, nie wiem czy oszczędności z tego tytułu pokryją kiedykolwiek koszt rozbudowanej instalacji, większej masy auta (masa większej ilości gazu+instalacji solarów+większy opór powietrza - wpłynie na zużycie paliwa). Akumulatory będą wykonywały dodatkowe cykle pracy - dla okresowego zasilania lodówki. To też wpłynie na ich żywotność
Trochę jak strzelanie z armaty do wróbla. |
Oszczędzanie gazu nie ma w Polsce sensu. Za granicą ma sens ekonomiczny, ale przede wszystkim logistyczny podczas dalszych wyjazdów np. dwumiesięcznych w kraju gdzie są problemy z butlami i ich wymiana jest upierdliwa - np. Hiszpania. Chodzi o zapewnienie jak największej autonomii i samodzielności działania urządzeń. Mniejsze zużycie gazu to tankowanie raz na dwa miesiące zamiast raz na miesiąc. To znacznie rzadsze szukanie stacji i martwienie się o butle.
Masa pojazdu się nie zmienia. Solary i tak muszą być a 200W to IMHO minimum. Większego oporu nie będzie, bo mają grubość kilku mm. Akumulatory nie powinny wykonywać dodatkowych cykli, bo AES będzie przez regulator załączony tylko jeśli są łącznie dwa warunki: pełne akumulatory i spora moc dostarczana z solarów. Tak to rozumiem ale nie miałem tego regulatora w rękach. Bawiłem się tylko Tracerem.
Masa pojazdu może się też obniżyć, bo dzięki oszczędnemu użytkowaniu gazu nie zabiorę drugiej butli. |
|
|
|
 |
Johny_Walker
Kombatant

Twój sprzęt: Był Nowiutki Hymer Tramp prosto z fabryki
Pomógł: 2 razy Dołączył: 11 Wrz 2012 Piwa: 45/20 Skąd: zielonogórskie
|
Wysłany: 2015-03-01, 15:25
|
|
|
Bronek napisał/a: |
Jestem za szeregowym połączeniem jeśli dwa panele , mniejsze kable, lepsza sprawność w pochmurne dni
Wady jak jeden padnie do tak jakby oba. Ale wtedy rozpinamy itd.
Na 12'v to lodówka jest najsłabsza. Masz kompresor? Czy absorpcyjną
Dla mnie te akumulatory za małe, reszta to zabawa, dla zabawy. Ale my tu wszyscy kombinujemy. |
Tak sobie szacuję że na południu Europy będę miał maks 90% mocy latem z uwagi na płaski montaż i brak chłodzenia.
Lodówka absorpcyjna z grzałką o mocy 170W.
300W panele nie mają sensu dla tak małego akumulatora, ale jeśli odbiorę jej nadmiar właśnie lodówką to sprawa wygląda inaczej. Jednak wolałbym użyć 200W. |
|
|
|
 |
Bydgoszczu
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: nie ma znaczenia
Dołączył: 27 Lip 2012 Piwa: 8/15 Skąd: z Bydgoszczu
|
Wysłany: 2015-03-01, 15:30
|
|
|
Kuriozalny pomysł z jedną butlą na dwumiesięczny wyjazd. Nie zwiększasz autonomii, tylko ją zmniejszasz, zwłaszcza w kontekście wyjazdu do kraju gdzie jest problem z gazem. Zaprzeczasz sam sobie
Skomplikowana instalacja to też większe prawdopodobieństwo awarii. |
|
|
|
 |
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 477/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2015-03-01, 15:31
|
|
|
Sam montowałem dwa po 100, szeregowo na kablach 4mm, MPPT 20A z wyświetlaczem i ten potrzebny mi tylko by włączać gniazdo 12v z regulatora.
Ładuje od bladego świtu, a właściwie chce ładować bo nie musi, do niemal zmroku
I na takie aku, jak ty planujesz, to setka Ci starczy.
Dla mnie dobry system, to zapas, a zapas to pojemność akumulatorów. A te możesz sobie już ładować na różne sposoby.
Cd. Tylko ż mnie miejsce ogranicza i nie mam potrzeby mam aku 135 Ah
Regulator nie ładuje rozruchowego bo ten jest a właściwie może być dopieszczony z maleństwa 5 W, podpietego i panelek za szybą taki 30x30, ale potrzeby nie ma
Lodówka napakowana na 12 wolt cieniutko, ale schładza. W nocy zeżre akumulator. Tv strach oglądać.
Daj więcej pojemności i zabieraj dwie butle.
Tyle. Mniej kombinacji
Tylko konieczna złośliwość.... Hymer..... I wszystko jasne DMC |
|
|
|
 |
toscaner
Kombatant vanlife na pełny etat www.toscaner.com

Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy Dołączył: 03 Lis 2013 Piwa: 241/267 Skąd: Honolulu, Prypeć
|
Wysłany: 2015-03-01, 16:10
|
|
|
Johny może się przydadzą moje pomiary. Mam dwa panele razem 260W z możliwością podnoszenia do słońca.
Pomiary z np. lipca, na płasko dawały ok. 11 - 11,5A, podniesione do słoneczka 14,5-15,5A.
Pomiary z końca grudnia, na płasko 3,5 - 4,5A max, a podniesione do słoneczka 9 - 9,5A. Wszystko z dni z pełnym słońcem i czystym niebem.
Myślę, że jeszcze lepszy regulator wycisnąłby jakieś 10-15% prądu więcej. Zgaduję.
Mija się to jednak z celem w moim przypadku, bo w cenie kolejnego regulatora kupiłbym pewnie kolejne panele min. 130-140W, które łatwo policzyć dodałyby nie 10-15% a jakieś 50%.
Jak słońce świeci, to nawet teraz w zimie prądu starcza na codzienną pracę przez 24h lodówki kompresorowej 65W, zasilania webasto, aby w kamperze podłoga miała 28-30C, a temp powietrza 22-24C, routera, telefonów, drukarki, 2 laptopów i ładowania czego się da i całej elektrycznej reszty, więc kolejny panel niepotrzebny.
Jak słońca nie ma bo np. leje, to trzeba i tak skorzystać z "agregatu" pod maską, albo pojechać tam, gdzie nie leje.
Jednak 170W to nie 65W.
Myślę, że dasz radę przeszacować ile prądu z paneli w Hiszpanii z 200W czy 300W. Kąt padania słońca podobny, więc w Hiszpanii miałbym pewnie podobne wyniki.
Mam nadzieję, że pomogłem. |
_________________ Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
 |
|
|
|
 |
izola
Kombatant

Twój sprzęt: MB Marco Polo
Nazwa załogi: Izolownia
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 20 Sty 2015 Piwa: 232/165 Skąd: Westfalia
|
Wysłany: 2015-03-01, 16:12
|
|
|
Projekt można trochę zoptimować:
1. wymieniony planowany Inverter 300W jest za słaby
W zależnosci co chcemy do niego podłączyć...
np. tylko 150 Watovy TV przy włączeniu wytwarza wielokrotny skok napięcia.
Zwykła suszarka do włosów potrzebuje powyżej 1.000W , Expres do kawa 500W++
Dlatego powinno sie urządzenia wybierać które conajmniej chwilowo conajmniej 1.500 Wat dostarczyć mogą.
2. Akumulator w zabudowie ma za mało pojemnosci , 95 Ah nie daje żadnej rezerwy prądu w dni o małym albo bez nasłonecznienia.
Ja założyłam 2014 Solar,
- starter Accu kwas Varta 100Ah;
- kabina Accu gel Exide 95Ah ( na więcej brak miejsca );
- solar elastyczny 100W bo ważny był mi niski ciężar do podnoszenia dachu;
- regulator Votronic MPPT 250 Duo
zasilanie lodówki kompresorowej działa dobrze ale w dni deszczowe /pochmórne zauważam że te 95Ah sa exploatowane i wyciskane jak cytryna
dlatego jak mnie Vena majsterkowania znowu dopadnie to o 100 W powiększę - tylko ten dodatkowy Ackumulator w bagażniku mnie wstrzymuje od tego, ale innego wyjscia u mnie brak... |
_________________ http://vanactiv.blogspot.de/
https://www.facebook.com/...100019297335640 |
|
|
|
 |
kaimar
weteran kaimar

Twój sprzęt: MOBILVETTA LAIKA CARADO RT GiottiLine
Nazwa załogi: MTM Campery
Pomógł: 17 razy Dołączył: 03 Lut 2007 Piwa: 89/3 Skąd: Czechowice-Dziedzice
|
Wysłany: 2015-03-01, 18:12
|
|
|
Wszystko fajnie ale w przyjemnym cieniu pod drzewami w Hiszpanii to prądu może nie być tak wcale dużo. A stawać w pełnym słońcu aby był prąd do lodówki - to chyba nie będzie dobry pomysł.
A co do paneli elastycznych to chyba przestanę je montować o ile nie będzie to montaż na wygiętej powierzchni. Mam już kolejny panel gdzie odwarstwieniu uległa górna powłoka (folia) na panelu. |
_________________ www.camperymtm.pl
www.kamperownia.pl |
|
|
|
 |
wlodo
weteran

Nazwa załogi: wlodo
Pomógł: 12 razy Dołączył: 20 Sie 2014 Piwa: 67/68 Skąd: Witaszyce
|
Wysłany: 2015-03-01, 18:26
|
|
|
kaimar, Dlaczego uważasz,że na wygiętej powierzchni się nie odwarstwi?
Nagrzewane będą tak samo.
Czy krzywizna dachu busa wystarczy twoim zdaniem. |
|
|
|
 |
toscaner
Kombatant vanlife na pełny etat www.toscaner.com

Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy Dołączył: 03 Lis 2013 Piwa: 241/267 Skąd: Honolulu, Prypeć
|
Wysłany: 2015-03-01, 18:41
|
|
|
Tak dokładnie, te prądy, które podałem wyżej, to kamper w pełnym słońcu... niestety.
U mnie panele robią za tropik, bo tak to skonstruowane, że pół samochodu "w cieniu" i faktycznie dach w ich cieniu miał temperaturę taką jak pod drzewem. Druga połowa dachu nie do dotknięcia.
W cieniu panele produkują duuużo mniej. Idealna byłaby możliwość rozłożenia "plantacji" obok na słońcu i kabelkami dociągnąć prąd do stojącego w cieniu kampera.
Tylko trzeba by było ich pilnować. |
_________________ Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
 |
|
|
|
 |
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 477/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2015-03-01, 18:46
|
|
|
Myślę że na wygiętej to jest jedyna opcja, nawet kosztem ryzyka że znów będzie pech.
Moje prawie rok płasko i trzymają.
Pewnie różnica temperatur i może mała elastyczność zmarniętego kleju trzyma dolną warstwę, a folia inaczej pracuje..
Teoretycznie wszystko, nweet wilgoć, lód itp.
Jak by nie teoretyzować to lipa i pech. Jak denko od garnka z hypermarketu, trafisz nie trafisz. Spuchnie nie spuchnie. |
|
|
|
 |
tom-cio
weteran

Twój sprzęt: samoróbka kamper na blaszaczku
Pomógł: 7 razy Dołączył: 07 Sty 2014 Piwa: 68/144 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 2015-03-01, 19:31
|
|
|
A ze tak zapytam,Kaimar a jak ta folia sie odwarstwi to juz nie laduja?Bo rozumiem,ze Ty wymieniasz gwarancyjnie,wiec....Ale moze da sie cos z tym pokombinowac,np zdjac do konca i i zalac na nowo cieklym przezroczystym silikonem.Tzn,jak laduja ,tylko nie wygladaja ,to bym to chetnie za niewielka oplata przygarnal i sprobowal sie pobawic,moze da sie to jakos ratowac |
_________________ moja budowa http://www.camperteam.pl/...hlight=bud%BFet |
|
|
|
 |
kaimar
weteran kaimar

Twój sprzęt: MOBILVETTA LAIKA CARADO RT GiottiLine
Nazwa załogi: MTM Campery
Pomógł: 17 razy Dołączył: 03 Lut 2007 Piwa: 89/3 Skąd: Czechowice-Dziedzice
|
Wysłany: 2015-03-01, 22:31
|
|
|
wlodo napisał/a: | Dlaczego uważasz,że na wygiętej powierzchni się nie odwarstwi? |
Chodziło mi o to że na krzywiźnie z konieczności trzeba dać elastyczny. |
_________________ www.camperymtm.pl
www.kamperownia.pl |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|