[klaudynka]

JOHNY nabijaj ile chcesz ja napisałem, że mi 25 litrów wystarczy.

[wołodia]

Czytam któryś kolejny post,,, rzadko pisze, staram się czytać i uczyć, ale muszę napisać, obrzydziło mi to czytanie picia whiski, szczególnie jak owa, wstydzi się skąd pochodzi jak wyglada, ma wszystko najlepsze, zna się na wszystkim, mieszka w nowiutkiej flaszce prosto z huty, i jest upierdliwa w każdym temacie, chyba będę rzygał przepraszam administratora za "nie w temacie"

[Tamtam]

[kodi]

Mam pytanie praktyczne.
Czy polską butlę gazową 11kg można wymienić we Włoszech.
Toscaner pisze, że tak i że chyba są takie same.
Możesz to potwierdzić?

Czy te butle sa identyczne. Tzn. czy taką włoską oddam w Polsce.
Ktoś to przerabiał?

ps. toscaner - czytasz maile?

[toscaner]

Pewnie, że czytam i lada chwila Ci dam znać n/t miejsc, ale sorki, bo zajęliśmy się czymś innym. Sklonowali nam ostatnio kartę w sklepie i musieliśmy latać po oddziałach i finalnie do macierzystego zajechać. Chore, ale taki kraj.

Butle tu są różne, te 11kg, tu 10kg (chyba mniej tankują bo większe temperatury) mają te same reduktory (włoskie), które sprzedają na allegro. No i na tej podstawie wywnioskowałem, że jak w Polsce opychają włoskie, które tu kupię w Obi, to butle i gwinty muszą pasować. Poza tym tutejsze butle są identyczne wymiarami z polskimi 11kg. Są też oczywiście inne 10kg i 15kg i jeszcze większe, ale o tamtych nie pisze, bo nigdy nie miałem.

Jak będziesz miał butle koloru np. zielonego albo niebieskiego (są też brązowe i inne), bez żadnych polskich napisów, to nie widzę totalnie żadnego problemu, żeby fifty-fifty. Koszt przeciętnie 25 euro. To i tak zdzierstwo, bo na stacjach gaz po np. 0,58 euro/litr. Tankując teoretyczne 20l (a bardziej powiedzmy ok. 18l - bo te 10kg) masz cenę ~10 euro. No ale nie chcą tankować i trzeba płacić te 23-29E/ butla.

[klaudynka]

[quote="kodi"]Mam pytanie praktyczne.
Czy polską butlę gazową 11kg można wymienić we Włoszech.
Toscaner pisze, że tak i że chyba są takie same.
Możesz to potwierdzić?

Czy te butle sa identyczne. Tzn. czy taką włoską oddam w Polsce.
Ktoś to przerabiał?

Nawet jeśli wymienisz butle we Włoszech co wątpię to w Polsce na pewno Włoskiej nie wymienisz na Polską raczej skup się na napełnieniu swojej butli na przykład ,,zachęcając'' stacyjnika.
Pozostaje jeszcze sposób kaucji.

[toscaner]

No i brawo, bo tego zapomniałem dopisać. Dokładnie jak pisze klaudynka. Tu dałoby się radę, tylko czy w PL Ci przyjmą. Wątpię. No i tutejsze to czasem zardzewiałe blachy. Loteria.

Inna opcja - wziąć tu butlę w kaucję. Pusta polska w bagażniku. Tu oddasz przed wyjazdem. Ewentualnie używać najpierw włoską. Ale to bez sensu, lepiej z Polski wtedy wziąć dwie. Chyba taniej niż tutejsze 25E = ~100zł + kaucja (różnie od sklepu).

Z nabiciem problem, bo prawie wszystkie stacje pod kamerami, wątpię, że jakiś pracownik nadstawi dupy.
Chociaż cena 0,58 kusząca.

[zbyszekwoj]

Ja miałem 2 polskie i zabrakło gazu. Podjechałem o jakiejś hurtowni z tymi butlami we Włoszech, ale żadna butla nie była wielkością podobna do polskiej. Jakby trochę wyższe,mnie by nie wlazła.

[toscaner]

No tu jest sajgon z butlami. Pisałem o tym. My w domu tu mając musieliśmy w "tym" sklepie wymieniać, bo w innym już mieli inne wymiary pomimo, tej samem pojemności. Ta co obecnie mam w kamperze wymiarami to samo co polski BP, czy tam coś. Mierzyłem i porównywałem z podanymi wymiarami na polskiej stronie. Kołnierz identyczny, tylko kolor inny i rdzy więcej.

[DAKOTA]

[toscaner]

[kodi]

Dziękuję wszystkim za info. Jak widać nie jest to takie proste. Wezmę jedną pełną i mam nadzieje, że na lodówkę ciepłą wodę i kuchenkę starczy mi na ok. 25 dni. A jak braknie to potem będę się martwil.
Pozdr