VW KARMANN vs VW CADDY |
Autor |
Wiadomość |
martini44
Kombatant

Pomógł: 11 razy Dołączył: 08 Paź 2010 Piwa: 72/171 Skąd: Mysłowice
|
Wysłany: 2015-03-25, 06:26 VW KARMANN vs VW CADDY
|
|
|
OBALAM mit o tym iż stare kampery są mniej bezpieczne o nowych na doświadczeniu na własnej skórze ...... po niewielkiej (jakby się mogło zdawać po uszkodzeniach kampera) kolizji tak oto wygląda mój kamperek i caddy sprawcy.......
Kamperek..... uszkodzone drzwi, próg, dolna część zabudowy w przedniej części, zderzak tylny i kuferek z tyłu
Caddy.... uszkodzony ....... hmmmmm...... silnik na nogach , podłużnice otwarte jak skórka banana a reszte sami zobaczcie na fotkach !!!!!!!!!!!!!
Pewne jest jedno.... następny kamperek napewno bedzie z kabiną METALOWĄ i solidną konstrukcją zabudowy.......
http://bierun.naszemiasto...al,t,id,tm.html
DSC_0255.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 83 raz(y) 135,12 KB |
DSC_0257.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 77 raz(y) 150,69 KB |
|
_________________ możesz ufać i liczyć na innych ale przede wszystkim ufaj i licz na siebie |
|
|
|
 |
DI STEFANO
weteran
Twój sprzęt: Wygodny camper z wozidłem i zmywarką
Pomógł: 14 razy Dołączył: 26 Paź 2008 Piwa: 76/72 Skąd: tam gdzie lepiej
|
Wysłany: 2015-03-25, 07:16
|
|
|
Dobrze się tak skończyło,sprzęt ucierpiał a Ty cały.
Teraz możesz rozglądać się za nowym kamperkiem.
Życzę bezproblemowej likwidacji szkody w ubezpieczalniach. |
|
|
|
 |
Pawcio
Kombatant

Twój sprzęt: Pojazd obozowy Wacek McLouis I
Nazwa załogi: PabemanaTeam
Pomógł: 12 razy Dołączył: 29 Wrz 2008 Piwa: 141/471 Skąd: z Nienacka
|
Wysłany: 2015-03-25, 07:17
|
|
|
U Marcinek.. ty normalnie jak taran przemieszczasz się kamperem po śląsku.
Mam nadzieję, że Waszej załodze nie stało? |
|
|
|
 |
makdrajwer
weteran Artur,Ola,Zosia,Zuzia

Twój sprzęt: Bezdomny
Pomógł: 9 razy Dołączył: 29 Maj 2011 Piwa: 50/75 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2015-03-25, 07:42
|
|
|
Biedny staruszek... |
_________________ keep calm and dance
 |
|
|
|
 |
Wyświetl szczegóły |
 |
MER-lin
stary wyga

Twój sprzęt: Ford Transit
Nazwa załogi: Ewa i Marek
Pomógł: 5 razy Dołączył: 28 Paź 2009 Piwa: 44/9 Skąd: Lublin

|
Wysłany: 2015-03-25, 08:12
|
|
|
Po mojej przygodzie z TIR-em na Słowacji też jestem przekonany, że kabina kamperka MUSI być stalowa. Integra może i jest fajna, ale w razie kolizji tragedia. |
|
|
|
 |
gino
Kombatant

Twój sprzęt: VW LT SVEN HEDIN 1978r
Nazwa załogi: Gino
Pomógł: 36 razy Dołączył: 29 Mar 2008 Piwa: 639/978 Skąd: ta Radość
|
Wysłany: 2015-03-25, 08:32
|
|
|
ech....
przykro na to patrzeć...
ale dobrze że jesteś cały |
_________________ często , wroga z drugiego człowieka tworzy Twój umysł..
a to potrafi zabić wieloletnią przyjaźń ...
#CamperMajstry |
|
|
|
 |
zbyszekwoj
Kombatant

Twój sprzęt: Rapido 707F
Pomógł: 5 razy Dołączył: 24 Kwi 2013 Piwa: 330/226 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2015-03-25, 09:15
|
|
|
Kamperek będzie zaliczony do bezwypadkowych, natomiast osobówka na złom. |
|
|
|
 |
Czarna i Krzysiek
weteran

Twój sprzęt: Fiat Ducato 2,5 D 87` Zabudowa Dethleffs
Nazwa załogi: Żółwiki :-)
Pomógł: 1 raz Dołączył: 18 Lut 2015 Piwa: 29/24 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 2015-03-25, 09:38
|
|
|
Dobrze, że Wam się nic się nie stało. Mam nadzieję, że formalności z ubezpieczycielem pójdą gładko i bez stresu |
_________________ Czarna i Krzysiek
z dzieciakami
Fiat Ducato 2,5 D Pełnoletni |
|
|
|
 |
martini44
Kombatant

Pomógł: 11 razy Dołączył: 08 Paź 2010 Piwa: 72/171 Skąd: Mysłowice
|
Wysłany: 2015-03-25, 19:21
|
|
|
Pawcio, jechałem sam na szczęście ..... nie chce nawet myśleć co by się stało z dziećmi mimo zapiętych biodrówek.....
gino, cały nie cały..... uraz w psychice i schiza na punkcie bezpieczeństwa w następnym kamperku......
Napewno nie chce już przeżyć następnego takiego ułamku sekundy.......
Kamperka prawdopodobnie nie będę naprawiał..... jeszcze zobaczymy..... |
_________________ możesz ufać i liczyć na innych ale przede wszystkim ufaj i licz na siebie |
|
|
|
 |
toscaner
Kombatant vanlife na pełny etat www.toscaner.com

Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy Dołączył: 03 Lis 2013 Piwa: 241/267 Skąd: Honolulu, Prypeć
|
Wysłany: 2015-03-25, 20:14
|
|
|
Martini44 całe szczęście, że nic się nikomu nie stało. Na PW mogę Ci opisać delikatniejszy przypadek. Uderzenie w bok przy prędkości 20-25km/h w przednie koło i to na parkingu.
Z zewnątrz 2 rysy i ślad na oponie. Na oko da się wyklepać za 2 stówki.
Naprawa samochodu ok. 18 tys. zł. oczywiście na koszt tego co wjechał.
Jedna osoba wstrząs mózgu i uszkodzony kręgosłup. Pasy zapięte. |
_________________ Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
 |
|
|
|
 |
Wojciechu
Kombatant

Twój sprzęt: był - ducato frankia,jest- burstner t603
Nazwa załogi: marwoj
Pomógł: 6 razy Dołączył: 20 Wrz 2013 Piwa: 159/151 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: 2015-03-25, 21:18
|
|
|
Tak czy inaczej szkoda kamperka. Patrząc na zdjęcia mam takie dziwne skojarzenie - snujących się po łódzkiej Manufakturze "rurkowców" i żołnierzy z jednostek szturmowych w Tomaszowie - niby tu facet i tam facet - a jednak.... Z tymi Volkswagenami podobnie. |
_________________ prof-os
Jesteśmy jedyni i niepowtarzalni, pamiętajmy tylko że niedoskonali…
 |
|
|
|
 |
toscaner
Kombatant vanlife na pełny etat www.toscaner.com

Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy Dołączył: 03 Lis 2013 Piwa: 241/267 Skąd: Honolulu, Prypeć
|
Wysłany: 2015-03-25, 21:33
|
|
|
Nie do końca. Poprawcie mnie jeśli się mylę.
Kamper jest pewnie na ramie, a caddy uderzył w prawe koło. Caddy jako, że nowe auto, ma dobrze zaprojektowane strefy zgniotu i właśnie one po to są aby pochłonąć energię uderzenia.
Obawiam się, że nie działa to tak, że "ktoś" dzieli energię uderzenia po 50% na każde auto, tylko po prostu caddy jako samochód z "nowocześniej" zaprojektowanymi strefami zgniotu pochłonęło większą część energii. To jak wygląda, te, pogięte blachy to właśnie efekt pochłonięcia energii. Wiem brzydko wygląda. Tak ma wyglądać. Poza tym uderzył zdaje się w koło? Półosie raczej nie mają "strefy zgniotu", więc Caddy gnąc się jakby "uratowało" sytuację. Jeśli można tak to określić. Tak przynajmniej mi to wygląda.
Gdyby w tej samej sytuacji uderzyły w siebie dwa auta na ramie, rama o ramę, to kierowcy zdecydowanie gorzej by odczuli efekty takiego uderzenia.
Martini44, poszło na PW. |
_________________ Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
 |
|
|
|
 |
Wyświetl szczegóły |
 |
martini44
Kombatant

Pomógł: 11 razy Dołączył: 08 Paź 2010 Piwa: 72/171 Skąd: Mysłowice
|
Wysłany: 2015-03-25, 22:05
|
|
|
Dużo racji w tym co piszesz ...... ale wole być twardy niż w "rurkach" jak pisze poprzednik..... i nie chodzi tu o strefe materialną..... |
_________________ możesz ufać i liczyć na innych ale przede wszystkim ufaj i licz na siebie |
|
|
|
 |
andreas p
Kombatant

Twój sprzęt: Bürstner Nexxo t690G
Nazwa załogi: ARKA:
Pomógł: 3 razy Dołączył: 27 Sie 2008 Piwa: 15/43 Skąd: Bad Driburg
|
Wysłany: 2015-03-26, 08:11
|
|
|
Martini 44 bardzo sie ciesze ze w tej tak niemilej sytuacji Wam sie nic nie stalo.
Jak to jest wiedza tylko Ci co mieli takie niemile przygody.
Blachy sie naprawi i bedzie OK. |
_________________ Nadszedl czas .
zabawy i wypoczynku
 |
|
|
|
 |
Tadeusz
Administrator CamperPapa

Twój sprzęt: Fiat Talento Hymercamp
Nazwa załogi: Kucyki
Pomógł: 16 razy Dołączył: 06 Lis 2007 Piwa: 1602/2335 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 2015-03-26, 18:34
|
|
|
Marcinie, cieszę się, że wyszedłeś z tego cało.
Kamperek to tylko maszyna.
Jasne, że na oko, ze zdjęcia, trudno wyrokować, ale wydaje się on zdatny do naprawy.
A tak fajnie się nim jeździło na Mazurach. |
_________________ W życiu najlepiej jest, gdy jest nam dobrze i źle. Kiedy jest tylko dobrze - to niedobrze.
Ks. Jan Twardowski.
 |
|
|
|
 |
|