 |
|
Przesunięty przez: janusz 2014-03-31, 19:25 |
AERODYNAMICZNY AUTOMAT KROPELKOWY |
Autor |
Wiadomość |
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 478/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2015-03-26, 20:42
|
|
|
Wnikliwr czytanie, nie wskazane.
Ale generalnie strachu nie ma. |
|
|
|
 |
Endi
Kombatant

Twój sprzęt: LaLunia II / Mobilvetta K-yacht MH 85
Nazwa załogi: PaPi Team
Pomógł: 18 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Piwa: 315/492 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: 2015-03-26, 21:00
|
|
|
Z treści artykułu wynika, że pozbycie się szarej przez rozpryskiwanie / zraszanie / jest niewskazane
Najlepiej wykorzystać ją do spłukiwania kasety WC a następnie zlać do kanalizacji ściekowej.
Wskazane jest po uprzednim oczyszczeniu, stosować szarą w ogrodzie do podlewania … najlepiej swojego
|
_________________ Najpiękniejsze hobby świata ! |
|
|
|
 |
Socale
Kombatant

Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy Dołączył: 07 Sty 2012 Piwa: 524/637 Skąd: Gubin
|
Wysłany: 2015-03-26, 21:17
|
|
|
Nic nowego. Ja jestem świadomy, inni też ale nie wszyscy.
Szperam i znaleźć nie mogę opis o tym, jak ja leję pod siebie z premedytacją i nikomu to ani nie śmierdzi ani nie szkodzi.
Już nie pamiętam gdzie o tym pisałem... |
_________________ Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
 |
|
|
|
 |
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 478/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2015-03-26, 21:28
|
|
|
Endi, za wnikliwie..
Nie wolno czytać ze zrozumieniem.
Lejemy pod siebie, u siebi.
Lub tam gdzie nikt nie widzi.
Niemniej mały grzech. Na trzy zdrowaśki.o ile to szara woda fresh, nie stara.
Obudzono diabła |
|
|
|
 |
Rawic
Kombatant

Twój sprzęt: Hymer Tramp CL 698
Nazwa załogi: Ewa,Karolina,Zbyszek
Pomógł: 3 razy Dołączył: 11 Wrz 2010 Piwa: 53/3 Skąd: Gorzkowice
|
Wysłany: 2015-03-26, 22:05
|
|
|
Endi napisał/a: | Najlepiej wykorzystać ją do spłukiwania kasety WC | dlatego przerabiam w kamperze WC na model " Guantanamo" |
_________________ Stacja Kontroli Pojazdów przyjazna pojazdom specjalnym z przeznaczeniem kempingowym. |
|
|
|
 |
Czarna i Krzysiek
weteran

Twój sprzęt: Fiat Ducato 2,5 D 87` Zabudowa Dethleffs
Nazwa załogi: Żółwiki :-)
Pomógł: 1 raz Dołączył: 18 Lut 2015 Piwa: 29/24 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: 2015-03-27, 04:52
|
|
|
A ja dzisiaj w nocy w Warszawie bylem świadkiem następującej sytuacji. Noc, godzina ok. 2, dzielnica Ursynów, stoję sobie spokojnie, nagle przede mną zatrzymuje sie Kamper, podjeżdża na wysokość studzienki ściekowej na ulicy, wysiada gość i spuszcza szara do studzienki. Jedzie straż miejska, mysle będzie akcja. Zatrzymują sie obok niego, gość krzyczy, to tylko woda, stoją chwile i odjeżdżają Jak to od strony prawnej wygląda, takie spuszczanie szarej do miejskich studzienek ? |
_________________ Czarna i Krzysiek
z dzieciakami
Fiat Ducato 2,5 D Pełnoletni |
|
|
|
 |
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 478/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2015-03-27, 07:01
|
|
|
Pewnie jak wszystko u nas. Nie wolno.
Bo Ci nie ufają.
Domniemanie,, że to toksyczna ciecz.
Kanalizacja deszczowa u nas na ogół jest oddzielna itd. bez oczyszczasni...
W bogatych krajach, deszczówka to wstępne rozrzedzenie ścieków komunalnych ,
U nas by nie obciążać małych niewydolnych oczyszczalni, deszczówka wali bezpośrednio na ogół do rzek.
Odwrotnie pewnie niż być powinno:.
"Co nie jest zabronione, to jest dozwolone "
Raczej : " czego nie ma jako dozwolone, to jest zabronione " |
|
|
|
 |
Rawic
Kombatant

Twój sprzęt: Hymer Tramp CL 698
Nazwa załogi: Ewa,Karolina,Zbyszek
Pomógł: 3 razy Dołączył: 11 Wrz 2010 Piwa: 53/3 Skąd: Gorzkowice
|
Wysłany: 2015-03-27, 07:46
|
|
|
Edyta i Krzysiek napisał/a: | Jak to od strony prawnej wygląda, takie spuszczanie szarej do miejskich studzienek ? | jest zabronione bo płynie bezpośrednio do rzeki, a szara poprzez kropelkowanie podlewa tylko przydrożne trawniki. Inna rzecz to, że różnie wygląda ta szara woda w naszych kamperach, jeden stołuje się w barach a jeśli już na kempingu to chodzi z garami do zmywalni a w kamperze myje tylko ręce, szklanki po herbacie ekspresowej, kawie z ekspresu i używa gęstego sitka przy zlewie i umywalce, tak że nawet mały kłaczek do zbiornika się nie przedostanie a drugi moczy śledzie, zmywa talerze po bigosie i nie używa sitka bo mu woda za wolno schodzi, dlatego tak różną spuszczamy wodę szarą jak my jesteśmy różni, w tej sprawie nie będzie konsensusu. |
_________________ Stacja Kontroli Pojazdów przyjazna pojazdom specjalnym z przeznaczeniem kempingowym. |
|
|
|
 |
Endi
Kombatant

Twój sprzęt: LaLunia II / Mobilvetta K-yacht MH 85
Nazwa załogi: PaPi Team
Pomógł: 18 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Piwa: 315/492 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: 2015-03-27, 08:20
|
|
|
Rawic napisał/a: | dlatego tak różną spuszczamy wodę szarą jak my jesteśmy różni, w tej sprawie nie będzie konsensusu. |
Różni jesteśmy to prawda i to jest dobre. Jedno, co nas nieodłącznie łączy to pasja do karawaningu, i to jest bardzo dobre.
Wystarczy, że przyjmiemy zasady o jakich mowa w "Etykiecie karawaningowca"
http://www.camperteam.pl/forum/viewtopic.php?t=341
...i skończą się dywagacje na ten temat, i to będzie najlepsze
|
_________________ Najpiękniejsze hobby świata ! |
|
|
|
 |
Rawic
Kombatant

Twój sprzęt: Hymer Tramp CL 698
Nazwa załogi: Ewa,Karolina,Zbyszek
Pomógł: 3 razy Dołączył: 11 Wrz 2010 Piwa: 53/3 Skąd: Gorzkowice
|
Wysłany: 2015-03-27, 15:03
|
|
|
Endi napisał/a: |
Wystarczy, że przyjmiemy zasady o jakich mowa w "Etykiecie karawaningowca"
| słusznie, tylko mnie etykieta kojarzy się z czymś co jest na wierzchu, z przodu, naklejką, tabliczką a z tyłu różnie to bywa. Za etykietą chowają się różne świństwa, dlatego jestem za normami ustanowionymi, co wolno i w jakim zakresie a co nie. Jestem za zakazem kropelkowania na terenie zabudowanym również skroplin z klimatyzacji, jestem za zakazem wylewania szarej do kratek deszczowych które odprowadzone są do rzek.
Czy wiecie, że rzeka Pilica jest prawie w całości spożywana przez mieszkańców Łodzi. |
_________________ Stacja Kontroli Pojazdów przyjazna pojazdom specjalnym z przeznaczeniem kempingowym. |
|
|
|
 |
Johny_Walker
Kombatant

Twój sprzęt: Był Nowiutki Hymer Tramp prosto z fabryki
Pomógł: 2 razy Dołączył: 11 Wrz 2012 Piwa: 45/20 Skąd: zielonogórskie
|
Wysłany: 2015-03-27, 19:57
|
|
|
Zakazać wszystkiego! |
|
|
|
 |
Endi
Kombatant

Twój sprzęt: LaLunia II / Mobilvetta K-yacht MH 85
Nazwa załogi: PaPi Team
Pomógł: 18 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Piwa: 315/492 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: 2015-03-27, 20:12
|
|
|
Johny_Walker napisał/a: | Zakazać wszystkiego! |
W tym, spożywania Johny-Walker, OK !!
...ale wody , też ? |
_________________ Najpiękniejsze hobby świata ! |
|
|
|
 |
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 478/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2015-03-27, 20:15
|
|
|
Johny_Walker napisał/a: | Zakazać wszystkiego! |
zakazywania.
Ps. Coś trzeba wykombinować, coś innego dla samej kombinacji.
Kamerkę do spustu, a ten u mnie elektryczny.
Silolu naleję do zbiornika, takie zroszenie w/w specyfikiem drogi bedzie potem omawiane w Wiadomościach. A ja w psychiatryku |
|
|
|
 |
Endi
Kombatant

Twój sprzęt: LaLunia II / Mobilvetta K-yacht MH 85
Nazwa załogi: PaPi Team
Pomógł: 18 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Piwa: 315/492 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: 2015-03-27, 21:37
|
|
|
Bronek napisał/a: | A ja w psychiatryku |
Dobrze, że nie w kokpicie samolotu ...no tak, a kamperka prowadzić może ? |
_________________ Najpiękniejsze hobby świata ! |
|
|
|
 |
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 478/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2015-03-27, 21:53
|
|
|
Już nie mogę tego słuchać.
Człowiek nie jest stworzony do latania.
Na tyłku w kamperku ostatecznie.
Żona jak opuszcza kokpit to Wacika na fotelu zostawia.
Gapi się na mnie tak, że głupio mi do rowu wjechać
Niech psy latają
Facet to zrozumiał, że latać nie każdy może i postanowił przerwać farsę natychmiast.
Olśniło go pechowo w powietrzu.
Tysiące narąbanych wsiada do samochodów, umiera z głodu itp
A tu jednemu odbiło. Przykre ale stukniętych ok 3-6 %..
A tak do końca to jeszcze nie wiadomo, Nasi już wiedzą, toż rocznica niedługo.
Dam se ptaka obciąć, bo też lata.....powiążą zdarzenia
Coś odsączającego wykombinuję. Jestem za rozsądnym traktowaniem wody szarej. Bez przesadnego traktowania jej jako czegoś bardzo toksycznego. Dla mnie taka woda to jak woda z kałuży. Pod warunkiem, że nie stara. |
Ostatnio zmieniony przez Bronek 2015-03-27, 22:00, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|