[zbyszekwoj]

[koko]

Niektórych nie chcą ubezpieczać.
Mnie złożyli życzenia urodzinowe od żółtego Anioła
MIŁE

[andreas p]

Ja tez dostalem zyczenia urodzinowe od ADAC. Koko wyglada na to ze ADAC szanuje "stalych w uczuciach "czlonkow swojego klubu.

[Fux]

Nie podniecajcie się. Wstawiliście daty urodzin i automat wysyła.

Przy okazji wszystkiego najlepszego Tobie i koko.

[andreas p]

Nie podniecam sie wiem co pisze na temat ADAC. Wiele razy testowalem ten klub i nie moge powiedziec ani jednego zlego slowa zawsze gotowi do pomocy a na dodatek wysoko wykfalfikowani mechanicy w serwisie.

[martini44]

Potwierdzam rzetelność ADAC !!!! Po zgłoszeniu stały kontakt i super pomoc......

[andreas p]

uwaga uwaga[b]


Zaczynaja sie ferie w niemczech i w tym roku policja niemiecka bedzie zapraszac a wlasciwie juz zaprasza na [b]wage kampery i przyczeki ..
Akcja specjalna na niemieckich drogach.

[pwojtas]

Ja mam kartę Pzmotu SOS i jak byk w moim wariancie jest holowanie do domu bez ograniczeń (raz w roku). Oczywiście, jeżeli nie da się naprawić na miejscu. Też na kierowcę, a nie na auto ale specjalnie potwierdzałem, że kampera obejmuje.

[SlawekEwa]

Jaki masz wariant ubezpieczenia?

[piotr.sto]

[tom-cio]

Wiem,ze stary post ,ale go podniose
Przeczytałem bloga Dreamsonhwelsów i w sumie zaczynam sie zastanawiac,czy to ADAC ma sens.Holowanie dobra,ale jakby trafiło na mnie ,gdzie nie dogadałbym sie po niemiecku,to do zapłacenia za wymiane czujnika miałbym 1200 euro.Masakra,toż kkumpla z laweta z polski bym za 2 koła zciagnął.więc dla mnie ten ADAC miałby sens tylko jako holowanie do domu,ale tego sie wybrac nie da?Bo z drobna awaria bym se samporadził,czujnik to pikus,we wszystlich autach cos tam sam grzebie i koncowke OBD z kompem mam przy sobie.Chodi npn o grubsza awarie ,a oni mnie fik do niemieckiego mechanika i tam cena -połwartosci mojego kampera.Więc jak z ta oplacalnoscia ADAC?

[elmo78]

No właśnie ja się też zastanawiam nad taką sytuacją jak zwykłe finanse. Załóżmy, że padł w samochodzie rozrząd albo lepiej jakiś mega drogi czujnik. Jestem świadom tego, że czujnik wymieni się spokojnie w ciągu 2 dni (2 godzin) ale najzwyczajniej w świecie nie mam przykładowo w kieszeni 3000zł na czujnik z ASO i mechanika. Czy jest jakiś limit cenowy, który pozwala na holowanie do domu?

No bo w sumie sprawny mechanik w Niemczech to też w ciągu 2 dni wstawi nowy silnik za 3000 euro plus 4500 euro robocizny... Czy ja mogę powiedzieć 'sorry ADAC poddaję się finansowo, holujcie do domu'? Czy też ADAC mi powie, że da się naprawić więc pocałuj nas w żółty tyłek?

Szukam cały czas ubezpieczyciela, który holuje do domu w razie poważnej awarii. Gotów jestem zastąpić te drobne usługi ADACa (drobne holowanie i naprawy) jedynie w zamian za możliwość sprowadzenia samochodu do domu w razie poważnego problemu.

[tom-cio]

Dokładnie Elmo ,wyłożyłeś to o co mi chodziło.Czy jest jakas ubezpieczalnia ,która bez napraw zgodzi się na holowanie?

[MILUŚ]

Za pewne na specjalnych warunkach i oczywiście za ekstra....pieniądze jakaś ubezpieczalnia stworzy taką specjalną polisę . W końcu ubezpieczalnie biją się o klientów

[zbyszekwoj]

Już widzę jak cię holują z Portugalii.ADAC najlepiej pasuje użytkownikom autostrad do wymiany koła lub jak paliwa zabraknie ,bo samemu nie wolno, dlatego staram się omijać autostrady.