Nazwa załogi: Wędrowniczek Pomógł: 1 raz Dołączył: 11 Wrz 2013 Piwa: 72/62 Skąd: Stolica
Wysłany: 2015-05-17, 10:01
toscaner,
toscaner napisał/a:
Granic nie ma, ale pies, kot itp, musi mieć chip, paszport i aktualne szczepienia.
To oczywiste. Też tak mam i wielokrotnie podróżuję z malutkim pieskiem po Europie. To suczka Zuzia, pinczer miniaturowy. Ale czy pinczer, to już jest pies ?
Dla mnie dziwna jest konieczność robienia "przeglądu" - badania psa i wykonu koniecznych szczepień na 7 dni przed wyjazdem z Polski (dokładnie nie pamiętam, może chodzi o 14 dni, a może o 2). Jakie to ma znaczenie, gdy potem jeżdżę po Europie np. 2 - 3 miesiące i włóczę się po różnych krajach ?
Zresztą w moim przypadku jeszcze nikt, nigdy nie prosił o okazanie paszportu psiaka. Raz tylko na Słowacji pani w recepcji kampu zapytała: a paszport jest ? Odpowiedziałem, że tak, i na tym się skończyło. Nawet nie musiałem go okazywać, wystarczyło słowne zapewnienie.
A jak jest w Waszym przypadku ?
_________________ Andrzej
Ostatnio zmieniony przez samotny wilk 2015-05-17, 10:55, w całości zmieniany 1 raz
Twój sprzęt: Fiat Talento Hymercamp
Nazwa załogi: Kucyki Pomógł: 16 razy Dołączył: 06 Lis 2007 Piwa: 1595/2326 Skąd: Otwock
Wysłany: 2015-05-17, 10:12
toscaner napisał/a:
Granic nie ma, ale pies, kot itp, musi mieć chip, paszport i aktualne szczepienia.
Otóż nie do końca tak jest.
Bardzo restrykcyjne są wymagania na czterech granicach:
Wielkiej Brytanii, Szwecji, Irlandii i Malty.
Psy muszą tam mieć chip, paszport, książeczkę zdrowia, certyfikat zdrowia i aktualne ( w granicach czasowych( 24 - 48 godzin) świadectwo odrobaczenia wklejone do paszportu.
To wszystko jest na granicy kontrolowane.
Moje wjazdy do UK są szybkie i sprawne ale tylko dlatego, że mam psy doskonale przygotowane.
Wbobowski opowiadał na forum o swoich perypetiach i przebukowywaniu biletów na prom przez konieczność wykonania odrobaczania we Francji jako, że nie wpuszczono psa do UK bez tego papierka.
Warto o tym pamiętać.
_________________ W życiu najlepiej jest, gdy jest nam dobrze i źle. Kiedy jest tylko dobrze - to niedobrze. Ks. Jan Twardowski.
toscaner Kombatant vanlife na pełny etat www.toscaner.com
Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla Pomógł: 15 razy Dołączył: 03 Lis 2013 Piwa: 241/267 Skąd: Honolulu, Prypeć
Wysłany: 2015-05-17, 10:46
Ależ Tadziu ja to wiem. Wielka Brytania, Irlandia... Właśnie dlatego nasz dostał chip'a. Jednak to, że nie ma restrykcji pomiędzy krajami, nie znaczy, że można sobie wozić. No dobra można, ale mają prawo sprawdzić w dowolnym kraju czy pies ma paszport, szczepienia itd. Można jak my jakiś czas... znaleźliśmy go na ulicy. Ale na 4 lata (tyle ma) kontrolowali tu tylko raz czy ma paszport. Widać wolno im.
Nazwa załogi: Wędrowniczek Pomógł: 1 raz Dołączył: 11 Wrz 2013 Piwa: 72/62 Skąd: Stolica
Wysłany: 2015-05-17, 10:50
Tadeusz,
Tadeusz napisał/a:
Bardzo restrykcyjne są wymagania na czterech granicach:
Wielkiej Brytanii, Szwecji, Irlandii i Malty.
Dobrze wiedzieć o ww. wymogach. Wprawdzie do wymienionych krajów z psem, póki co się nie wybieram, ale już teraz jestem uzbrojony w kompletną wiedzę. Dzięki.
A mnie jeszcze kilka lat temu straszono kontrolą na granicy z Ukrainą. Straszył i to bardzo sam lekarz weterynarii. Jak się potem okazało, pogranicznicy nawet nie chcieli zerknąć do paszportu psa. Życzyli udanego wypoczynku na Krymie. Może to zależy od człowieka ? A Ukrainiec, też człowiek.
_________________ Andrzej
toscaner Kombatant vanlife na pełny etat www.toscaner.com
Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla Pomógł: 15 razy Dołączył: 03 Lis 2013 Piwa: 241/267 Skąd: Honolulu, Prypeć
Wysłany: 2015-05-17, 11:01
samotny wilk napisał/a:
Tadeusz,
Tadeusz napisał/a:
Bardzo restrykcyjne są wymagania na czterech granicach:
Wielkiej Brytanii, Szwecji, Irlandii i Malty.
Dobrze wiedzieć o ww. wymogach. Wprawdzie do wymienionych krajów z psem, póki co się nie wybieram, ale już teraz jestem uzbrojony w kompletną wiedzę. Dzięki.
A mnie jeszcze kilka lat temu straszono kontrolą na granicy z Ukrainą. Straszył i to bardzo sam lekarz weterynarii. Jak się potem okazało, pogranicznicy nawet nie chcieli zerknąć do paszportu psa. Życzyli udanego wypoczynku na Krymie. Może to zależy od człowieka ? A Ukrainiec, też człowiek.
Dokładnie jak piszesz, to są też zwykli ludzie. Jeden służbista, a drugi kładzie lagę.
Nie każdemu chce się sprawdzać.
Tak jak pomimo, odgórnych wytycznych, nie wszystkim włoskim policajantom chce się trzepać. W piątek rozmawialiśmy z naszą znajomą i np. ona pomimo wytycznych ma to w dupie i nie trzepie nikogo.
To nie polska policja, gdzie mają narzuconą ilość mandatów. Włoscy wolą siedzieć w barze na kawie.
Nam pewnie trafiła się "kumulacja" z okazji rozpoczęcia sezonu. Może wyrobili już normę, bo od środy odpukać...
Za jakiś tydz. sprawdzimy czy nad Adriatykiem też robią kumulacje.
Ostatnio zmieniony przez toscaner 2015-05-17, 11:06, w całości zmieniany 1 raz
toscaner Kombatant vanlife na pełny etat www.toscaner.com
Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla Pomógł: 15 razy Dołączył: 03 Lis 2013 Piwa: 241/267 Skąd: Honolulu, Prypeć
Wysłany: 2015-05-17, 11:42
Tadeusz napisał/a:
toscaner napisał/a:
Granic nie ma, ale pies, kot itp, musi mieć chip, paszport i aktualne szczepienia.
Otóż nie do końca tak jest.
Tadziu M. mi właśnie przypomniała jeszcze jedną kontrolę. Wracaliśmy w tamtym roku z Polski do Włoch z psem oczywiście. Auto blachy polskie, autostrada między Udine - Wenecja. Zatrzymaliśmy się na kawę. Podjechała Polizia, ta autostradowa, M. akurat z psem na spacerku, sprawdzili nas i mówią "dokumenty psa".
Zonk, bo tego na wierzchu nie trzymaliśmy. Ale trzeba było szukać.
Nazwa załogi: Wędrowniczek Pomógł: 1 raz Dołączył: 11 Wrz 2013 Piwa: 72/62 Skąd: Stolica
Wysłany: 2015-05-17, 11:55
Dobrze, że nasze psy nie wiedzą co mają: paszporty, chipy, książeczki, szczepienia itd. Z pewnością mały pinczerek nie wie, co ma. Ale te duże, może trochę wiedzą ?
Ale i tak wszystkie wymienione badania i dokumenty mają głęboko w ....... psim ogonie.
Taki los, psa dola.
_________________ Andrzej
toscaner Kombatant vanlife na pełny etat www.toscaner.com
Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla Pomógł: 15 razy Dołączył: 03 Lis 2013 Piwa: 241/267 Skąd: Honolulu, Prypeć
Wysłany: 2015-05-17, 12:07
samotny wilk napisał/a:
Dobrze, że nasze psy nie wiedzą co mają: paszporty, chipy, książeczki, szczepienia itd. Z pewnością mały pinczerek nie wie, co ma. Ale te duże, może trochę wiedzą ?
Ale i tak wszystkie wymienione badania i dokumenty mają głęboko w ....... psim ogonie.
Taki los, psa dola.
Z reguły najpierw testują na zwierzętach, później idzie dla ludzi.
15 lat temu się śmiałem z tego, a teraz już chodzą tacy między nami.
A psy no cóż, paszport można olać, albo zeżreć. Nasz drugi pies zeżarł. Ale tamten nie jeździ z nami.
Twój sprzęt: Fiat Talento Hymercamp
Nazwa załogi: Kucyki Pomógł: 16 razy Dołączył: 06 Lis 2007 Piwa: 1595/2326 Skąd: Otwock
Wysłany: 2015-05-17, 13:32
toscaner napisał/a:
Granic nie ma, ale pies, kot itp, musi mieć chip, paszport i aktualne szczepienia.
Masz zupełną rację i nawet dyskutować z tym zdaniem nie można.
Zwróciłem tylko uwagę na w/w cztery kraje, a szczególnie wyspiarskie, które przy przekraczaniu granicy wręcz celebrują kontrolę psiny i jego dokumentów.
Zdarzyło się w Calais, że przed nami załoga angielska nie została wpuszczona do własnego kraju, bo po dłuższej podróży pies nie spełniał warunków.
My wjechaliśmy po nich po kilkuminutowej starannej kontroli.
Ot, życie.
_________________ W życiu najlepiej jest, gdy jest nam dobrze i źle. Kiedy jest tylko dobrze - to niedobrze. Ks. Jan Twardowski.
toscaner Kombatant vanlife na pełny etat www.toscaner.com
Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla Pomógł: 15 razy Dołączył: 03 Lis 2013 Piwa: 241/267 Skąd: Honolulu, Prypeć
Wysłany: 2015-05-17, 13:46
[quote="Tadeusz"]
toscaner napisał/a:
Zdarzyło się w Calais, że przed nami załoga angielska nie została wpuszczona do własnego kraju, bo po dłuższej podróży pies nie spełniał warunków.
Dokładnie. Chodzi Tapeworm treatment, czyli odrobaczenie. O tasiemca chodzi. Kiedyś było 72h, teraz 120h (5 dni), nie mniej niż 24h. Widać tym Anglikom się przedawniło.
Twój sprzęt: Fiat Ducato Burstner T607 2,8JTD
Nazwa załogi: Milusie Pomógł: 25 razy Dołączył: 02 Gru 2007 Piwa: 193/150 Skąd: Gliwice w przelocie
Wysłany: 2015-05-17, 13:53
Tadeusz napisał/a:
.............
Zwróciłem tylko uwagę na w/w cztery kraje, a szczególnie wyspiarskie, które przy przekraczaniu granicy wręcz celebrują kontrolę psiny i jego dokumentów.
......................
Mam odczucie ,że Szwedzi chyba co nie co sobie odpuścili Przekraczaliśmy ich granice w róznych miejscach ;lądowe czy morskie i szczerze to nawet naszych paszportów nie było komu sprawdzać nie spomnę o psim
_________________ Norwegofil z wielbłąda tylnogarbnego
Remember to explore . I don't know the way ,but I'll be there soon !!!!
Wybaczcie , że się dopytuję , ale będąc ostatnio na szczepieniu z psem otrzymałem informację ,że Skandynawowie złagodzili przepisy w zakresie przewozu zwierząt domowych. Może ,ktoś zna jakieś szczegółowe wytyczne gdyż na stronach Urzędu Weterynaryjnego nic nie znalazłem. Jest to w miarę świeża sprawa.
Marek
_________________ "Róbmy swoje"
toscaner Kombatant vanlife na pełny etat www.toscaner.com
Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla Pomógł: 15 razy Dołączył: 03 Lis 2013 Piwa: 241/267 Skąd: Honolulu, Prypeć
Wysłany: 2015-05-17, 14:18 Szczepienie psa i wakacje po EU, czyli co trzeba wiedzieć...
Zakładam temat, bo nie ma zaktualizowanego na 2015, a zbliża się okres wakacji. Spotkaliśmy się z przypadkami, że ktoś się zdziwił wjeżdżając na prom czy Eurotunel. Kiedyś przepisy było bardziej restrykcyjne, ale z każdym rokiem łagodnieją.
Co warto wiedzieć w 2015 roku jadąc na wakacje z naszymi futrzakami.
Eurotunel, czy prom na wyspy:
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum