[wbobowski]

Pod koniec listopada jedziemy do Irlandii. Od kwietnia planowaliśmy, że ten drugi wyjazd (jeden był w lipcu) też będzie camperem. 3 czy 4 dni w drodze i tyleż z powrotem o tej porze roku trudno innym samochodem. Jedziemy, bo córcia ma termin rozwiązania 30 listopada. Musimy przywitac wnusia na tym świecie i pobyć z nimi przynajmniej do świąt.
I tu się robi problem. Córka z zięciem szukali miejsca, gdzie można by w miarę spokojnie trzymać campera i niestety na razie nie znależli.
Chodzi o miejscowość Macroom na zachód od Cork'a (płd.-zach. Irlandia) i jej okolice.
Może ktoś z forumowiczów też ma tam dzieci lub inną rodzinę (a jest tam sporo Polaków), którzy mieli by mozliwość pomóc w znalezieniu miejsca na parkowanie campera. Na prawdę jest to problem. Byliśmy tam, więc wiemy. Ale w lipcu parkowaliśmy tylko 3 dni. Resztę jeżdziliśmy po Irlandii.
Bylibyśmy bardzo wdzięczni za pomoc.

[SlawekEwa]

[wbobowski]

Okazało się, że problemu nie ma. Ale to jak zawsze młodzi nie słuchają starszych i wcześniej nie sprawdzili miejsca, które sam im podpowiadałem, a które okazało się idealne do parkowania kampera przez miesiąc. Małe tego parking widoczny z ich okien. Trzeba było sprawdzić tylko wymiary bramy zamkowej. W końcu to zrobili, ale stresowali nas przez kilka miesięcy. I stąd był ten nasz apel.