Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Co (i czy) może wystawać poza obrys kampera.
Autor Wiadomość
DAKOTA 
stary wyga

Twój sprzęt: CARTHAGO chic T 4.9 nastepny tez T 4.9
Nazwa załogi: DAGOCIK
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 25 Mar 2008
Piwa: 12/20
Skąd: Wieden, Tarifa
Wysłany: 2015-07-23, 09:30   

martini44 napisał/a:
u niektórych nagminnie poza obrys kamperka wystaje ...... łokieć..... :shock:


w parze idzie tez sloma z butow ,,,,,,,

nawet z klapek plazowych wystaje :lol:

DAKOTA
_________________
http//kamper-meine-freiheit.blogspot.co.at/

Zaden Penis nie jest tak twardy jak zycie
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Załoga G 
stary wyga

Twój sprzęt: Trafic Grand Passenger
Nazwa załogi: Załoga"G"
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 01 Lis 2010
Piwa: 20/3
Skąd: Lubliniec
Wysłany: 2015-07-23, 09:38   

Kolego nie gniewaj się ale dla mnie ten pomysł jest idiotyczny.

Przy każdym szybszym wchodzeniu do kampera, który będzie stał na kołach wszyscy siedzący
przy stole zostaną oblani kawą.
Trzeba to solidnie przymocować a to oznacza ciężar, materiał musi być odporny na warunki atmosferyczne czyli z estetyką tego też może być kłopot. Przed każdym użyciem po dobrej podróży w deszczu i pyle trzeba to porządnie umyć zanim siądziemy do stołu.

Czy nie lepiej lekki plastikowy stół ze składanymi nogami, który w czasie jazdy jak już naprawdę nie ma nigdzie miejsca może leżeć płasko na jakimś nieużywanym w czasie jazdy łóżku. Wyciągnięcie takiego stolika to mniej kłopotów niż z tamtym i można go postawić gdzie chcemy.
Często na postoju aby coś przekąsić rozkładam taki stolik gdzieś w cieniu, albo akurat mam cień po drugiej stronie kampera niż markiza.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
bert 
weteran


Twój sprzęt: Iveco 4010 (4x4) Iveco 9016 (4x4) STAR (4x4)
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 27 Paź 2014
Piwa: 131/4
Skąd: ZDR
Wysłany: 2015-07-23, 13:02   

Załoga G napisał/a:
Kolego nie gniewaj się ale dla mnie ten pomysł jest idiotyczny.

Przy każdym szybszym wchodzeniu do kampera, który będzie stał na kołach wszyscy siedzący
przy stole zostaną oblani kawą.
Trzeba to solidnie przymocować a to oznacza ciężar, materiał musi być odporny na warunki atmosferyczne czyli z estetyką tego też może być kłopot. Przed każdym użyciem po dobrej podróży w deszczu i pyle trzeba to porządnie umyć zanim siądziemy do stołu.

Czy nie lepiej lekki plastikowy stół ze składanymi nogami, który w czasie jazdy jak już naprawdę nie ma nigdzie miejsca może leżeć płasko na jakimś nieużywanym w czasie jazdy łóżku. Wyciągnięcie takiego stolika to mniej kłopotów niż z tamtym i można go postawić gdzie chcemy.
Często na postoju aby coś przekąsić rozkładam taki stolik gdzieś w cieniu, albo akurat mam cień po drugiej stronie kampera niż markiza.


Nie jest tak źle, mam na LR 110 taki stół zamontowany na zewnątrz. Po otwarciu wisi sobie jedna krawędzią na burcie na zawiasach, drugą utrzymują stosownie wytrymowane linki. Praktyczna rzecz szczególnie w autach o małej przestrzeni wewnątrz.
Kurz itp nie stanowi specjalnego problemu, mimo, że auto owo użytkowane jest w czasie wyjazdów po bezdrożach. Służy nie tyle do zasiadania "wokół" co do przygotowania posiłków. Uzupełnieniem jest stosowne dla stołu zadaszenie które w razie gorszych warunków pogodowych (lub mocnego słońca) można nad stołem rozwinąć.
Nie bałbym się polecać takiego rozwiązania, szczególnie dla małych "jednostek".
Śmiem ;) nawet twierdzić, że plastykowy stół rozkładany gdzieś obok pojazdu jest dużo mniej stabilny (do przygotowania posiłków) niż taki wiszący na stabilnie stojącym przecież aucie.
Fakt, wiszący nie jest wygodny w celach "konsumpcyjnych" jeśli kto nie lubi "stojącego jadła" to polecam w celach konsumpcji stoły "roletowe"
_________________
Norbert J. Zbróg

świat w odsłonach różnych
https://jasawa.flog.pl/
Maraton wszystkich odcinków "Sąsiadów" nie jest tak wyniszczający dla mózgu jak to co się od...erdala w tym kraju. Karol Zbróg
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
bert 
weteran


Twój sprzęt: Iveco 4010 (4x4) Iveco 9016 (4x4) STAR (4x4)
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 27 Paź 2014
Piwa: 131/4
Skąd: ZDR
Wysłany: 2015-07-23, 13:09   

moskit napisał/a:
bert napisał/a:
pojazd specjalny i może


I tu się mylisz
wszystkie elementy zagrażające bezpieczeństwu i wystające poza konstrukcję nie mogą być montowane na stałe.
Jak zaczepisz takim elementem przechodnia lub innego użytkownika ruchu to się dokładnie dowiesz jak wygląda sprawa przepisów- oby nie
Raczej zapomnij o pomyśle, mogą być spore kłopoty nie koniecznie spowodowane przez Ciebie


mylisz się, że się mylę. Obrazowo i przerysowanie celowo, bo na finezyjnie nie mam czasu (za co przepraszam)
dźwig jeżdżący choćby...
fakt specjalność nie zwalnia z konieczności myślenia i konsekwencji niemyślenia
_________________
Norbert J. Zbróg

świat w odsłonach różnych
https://jasawa.flog.pl/
Maraton wszystkich odcinków "Sąsiadów" nie jest tak wyniszczający dla mózgu jak to co się od...erdala w tym kraju. Karol Zbróg
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
betu 
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: Peugeot J5 Hymer
Dołączył: 09 Wrz 2012
Piwa: 1/1
Wysłany: 2015-07-23, 16:47   

Wiem ze, to kombinacje, wiem ze prawie wszystko można kupić już gotowe, ale ja lubię kombinować i jeżeli się da-coś ulepszyć.

Nasz kamperek-nie ma zbyt wiele miejsca żeby pochować rzeczy które chcielibyśmy wziac ze sobą, wiec jestem zmuszony albo redukować albo zostawiać.

W tym przypadku woziliśmy zawsze ze sobą stolik chowany w walizce na niby 4 osoby.
Rzecz funkcjonalna-do czasu.
Kiedy podłoga jest nierówną-stolik się huśta,kiedy osoba naprzeciw jest za duża-to albo nie pasuje, albo cały stoli przechyla się na jedna stronę .Zero przyjemności.
Wiec mój pomysł był-zamontuj stolik na zewnątrz na stale-bo i tak nie mam miejsca wozić składanego (takiego jak byśmy chcieli) a będzie stół marzenie.

Dodam ze nasz Peugeot w zabudowie Hymer-ma bardzo miękkie zawieszenie-czego efektem było huśtanie autem podczas postoju-wiec stosuje do dziś-gwintowane podpórki poziomujące kiedy tylko już stoimy na kempingu, także efektu ruszania stołem kiedy ktoś wysiada z kampera nie będzie.

Napisze ponownie-stolik ma być zamontowany do kampera za pomocą długiego zawiasu a nogi będą regulowane na wysokość, a całość jest lub będzie pod rozkładaną markiza.
Jeżeli nie będę mógł mieć tego na stale-wtedy na pewno wkręcę listwę i stolik będzie wsuwany,ale to już opcja nr 2.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
HENRYCZEK 
weteran

Pomógł: 6 razy
Dołączył: 17 Lis 2011
Piwa: 81/131
Skąd: Południe
Wysłany: 2015-07-23, 18:51   

:spoko

image.jpg
Plik ściągnięto 3763 raz(y) 125,66 KB

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
bert 
weteran


Twój sprzęt: Iveco 4010 (4x4) Iveco 9016 (4x4) STAR (4x4)
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 27 Paź 2014
Piwa: 131/4
Skąd: ZDR
Wysłany: 2015-07-23, 20:33   

Tak mniej więcej wyglądają wszystkie moje auta w "położeniu" gotowe do wyjazdu, wszystkie też są zarejestrowane właśnie dlatego jako: pojazd specjalny. Na wszelki wypadek dodam, że wszystko to jest użytkowane zgodnie z przeznaczeniem w czasie wyjazdów, ba wręcz konieczne, bez tego nie byłbym w stanie dotrzeć tam gdzie dotrzeć mam lub muszę Gdyby tak "ortodoksyjnie" trzymając się, że nic ma nie wystawać to pojęcie: pojazd specjalny było by zbędne. Np: wspomniane dźwigi na podwoziach ciężarówek.... nie mogły by istnieć w takiej formie.
Oczywiście nie oznacza to, że wolno sobie wozić rożen przymocowane do przedniego zderzaka szpicem w kierunku jazdy nawet w pojeździe specjalnym.

EDYTA:
literówki, przecinki
_________________
Norbert J. Zbróg

świat w odsłonach różnych
https://jasawa.flog.pl/
Maraton wszystkich odcinków "Sąsiadów" nie jest tak wyniszczający dla mózgu jak to co się od...erdala w tym kraju. Karol Zbróg
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
IAAN 
weteran


Twój sprzęt: Master 2,8 dti Blaszanka
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 08 Lis 2008
Piwa: 31/9
Skąd: poznań okolica
Wysłany: 2015-07-23, 21:23   

też mi się podoba

wyprawowy_197.jpg
Plik ściągnięto 3708 raz(y) 133,04 KB

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
DAKOTA 
stary wyga

Twój sprzęt: CARTHAGO chic T 4.9 nastepny tez T 4.9
Nazwa załogi: DAGOCIK
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 25 Mar 2008
Piwa: 12/20
Skąd: Wieden, Tarifa
Wysłany: 2015-07-23, 21:40   

HENRYCZEK napisał/a:
:spoko


kolego w tym samochodzie kazda wystajaca srobka musi byc typizowana , takie sa przepisy na tych na zdjeciu zamieszczonych numerach

inaczej nie dostanie przegladu ,
takie sa zasady w cywilizowanym kraju

a wiec jesli chodzi o temat to zaden przyklad , przy pierwszej dobrej kontroli beda problemy
a udowadniac musi wlasciciel/ kierowca , spytaj KOKO -Konrada ,nie udowodnil ,zaniedbal temat i zaplacil spora sumke
DAKOTA
_________________
http//kamper-meine-freiheit.blogspot.co.at/

Zaden Penis nie jest tak twardy jak zycie
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
bert 
weteran


Twój sprzęt: Iveco 4010 (4x4) Iveco 9016 (4x4) STAR (4x4)
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 27 Paź 2014
Piwa: 131/4
Skąd: ZDR
Wysłany: 2015-07-23, 22:16   

DAKOTA napisał/a:
HENRYCZEK napisał/a:
:spoko


kolego w tym samochodzie kazda wystajaca srobka musi byc typizowana , takie sa przepisy na tych na zdjeciu zamieszczonych numerach

inaczej nie dostanie przegladu ,
takie sa zasady w cywilizowanym kraju

a wiec jesli chodzi o temat to zaden przyklad , przy pierwszej dobrej kontroli beda problemy
a udowadniac musi wlasciciel/ kierowca , spytaj KOKO -Konrada ,nie udowodnil ,zaniedbal temat i zaplacil spora sumke
DAKOTA


co to jest "typizowana"?
_________________
Norbert J. Zbróg

świat w odsłonach różnych
https://jasawa.flog.pl/
Maraton wszystkich odcinków "Sąsiadów" nie jest tak wyniszczający dla mózgu jak to co się od...erdala w tym kraju. Karol Zbróg
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
DAKOTA 
stary wyga

Twój sprzęt: CARTHAGO chic T 4.9 nastepny tez T 4.9
Nazwa załogi: DAGOCIK
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 25 Mar 2008
Piwa: 12/20
Skąd: Wieden, Tarifa
Wysłany: 2015-07-23, 22:28   

bert napisał/a:
DAKOTA napisał/a:
HENRYCZEK napisał/a:
:spoko


kolego w tym samochodzie kazda wystajaca srobka musi byc typizowana , takie sa przepisy na tych na zdjeciu zamieszczonych numerach

inaczej nie dostanie przegladu ,
takie sa zasady w cywilizowanym kraju

a wiec jesli chodzi o temat to zaden przyklad , przy pierwszej dobrej kontroli beda problemy
a udowadniac musi wlasciciel/ kierowca , spytaj KOKO -Konrada ,nie udowodnil ,zaniedbal temat i zaplacil spora sumke
DAKOTA


co to jest "typizowana"?


inaczej dopuszczenie do ruchu

https://www.help.gv.at/Po...ite.061630.html


https://www.help.gv.at/Po...ite.061300.html


DAKOTA
_________________
http//kamper-meine-freiheit.blogspot.co.at/

Zaden Penis nie jest tak twardy jak zycie
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
bert 
weteran


Twój sprzęt: Iveco 4010 (4x4) Iveco 9016 (4x4) STAR (4x4)
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 27 Paź 2014
Piwa: 131/4
Skąd: ZDR
Wysłany: 2015-07-23, 23:40   

DAKOTA napisał/a:
bert napisał/a:
DAKOTA napisał/a:
HENRYCZEK napisał/a:
:spoko


kolego w tym samochodzie kazda wystajaca srobka musi byc typizowana , takie sa przepisy na tych na zdjeciu zamieszczonych numerach

inaczej nie dostanie przegladu ,
takie sa zasady w cywilizowanym kraju

a wiec jesli chodzi o temat to zaden przyklad , przy pierwszej dobrej kontroli beda problemy
a udowadniac musi wlasciciel/ kierowca , spytaj KOKO -Konrada ,nie udowodnil ,zaniedbal temat i zaplacil spora sumke
DAKOTA


co to jest "typizowana"?


inaczej dopuszczenie do ruchu

https://www.help.gv.at/Po...ite.061630.html


https://www.help.gv.at/Po...ite.061300.html


DAKOTA


pytałem co to jest typizacja.
By pojazd spełniał warunki dopuszczenia do ruchu musi być homologowany. Z typizacją cokolwiek to znaczy nie am to nic wspólnego.
Dodatkowe wyposażenie pojazdu już niekoniecznie jest/musi/może być homologowane (owszem bywa atestowane ale to zupełnie inna historia). Patrząc na zdjęcie tego pojazdu napiszę z przekonaniem graniczącym z pewnością (od 20 lat zawodowo zajmuje się org off-road w jego "przejawach" użytkowych wyprawy/parawyprawy/ratownictwa technicznego i pojazdów do tego przygotowanych zatem jakieś pojecie o praktyce bodaj blade sobie uzurpuję.
Wracając do pojazdu widocznego na zdjęciu.
A- patrząc w rzucie bok od tyłu niehomologowane na bank:
1- zaślepienie okien w drzwiach tylnych, zmiana obrysu tych drzwi
2- poszerzenie pojazdu w formie "skrzynek" odsadzających krawędź ścianki, najprawdopodobniej zrealizowane w celu umiejscowienia miejsc do spania w poprzek pojazdu (takie poszerzenia dają dwumetrowe wyrka)
3- mocowanie płyt piaskowych-najazdowych wraz z samymi płytami.
4- bagażnik jest słabo widoczny ale idę o zakład, że równie bez homologacji
5- to coś coś nad drzwiami tylnymi to również element na 99% niehomologowany
B patrząc w rzucie od przodu
1- rura robiąca za próg stopień
2- wyciągarka na 99% wraz z posadowieniem na 100% nawet jeśli atestowana to nie homologowana
3-zaczep (widoczny koło wyciągarki)
4- snorkel

Jeszcze raz, nie twierdzę, że te przedmioty nie maja atestów, natomiast twierdzę, że nie maja homologacji. Tak skonfigurowany wóz wykonany jednostkowo, czy małoseryjnie to nic innego jak pojazd specjalistyczny, dopuszczony do ruchu jako pojazd specjalny (staraniem producenta w przypadku seryjnych specjalizowanych czy małoseryjnych, lub staraniem właściciela w przypadku samodzielnej wybudowy (nawet w Niemczech :mrgreen: ). W różnych krajach różne są warunki i różnie się to nazywa, dopuszczenia pojazdu specjalnego (nietypowego) do ruchu. Niemniej, przynajmniej w Europie w zgodzie z umowami międzynarodowymi obowiązuje dopuszczenie kraju rejestracji.

Ćwiczyłem to kilkakroć na własnej skórze tu i ówdzie poza Polska, czy na skórze użytkowników takich pojazdów przyjeżdżających np.: do nas do Polski.)

EDYTA:
1-podane linki zapewne bardzo ciekawe, ale chyba jesteśmy na Polskim forum i język Goethego niekoniecznie musi być znany
2-oczywiście, że pojazd przebudowany musi spełnić warunki dopuszczenia do ruchu, zgodnie z wszelkimi jej zapisami, trzeba tylko w tych zapisach umieć się poruszać.
_________________
Norbert J. Zbróg

świat w odsłonach różnych
https://jasawa.flog.pl/
Maraton wszystkich odcinków "Sąsiadów" nie jest tak wyniszczający dla mózgu jak to co się od...erdala w tym kraju. Karol Zbróg
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
kimtop 
Kombatant

Twój sprzęt: CARTHAGO C-TOURER
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 18 Wrz 2007
Piwa: 144/44
Skąd: Opoczno
Wysłany: 2015-07-24, 08:49   

Zakłądając markizę czy bagażnik rowerowy nikt się nie przejmuje że zmienia obrys auta
_________________
Pozdrawiam.
Polak gorszego sortu

Wódka z lodem szkodzi na nerki.Rum z lodem niszczy wątrobę.Whisky z lodem atakuje serce.Gin z lodem rozwala mózg.Cola z lodem demoluje zęby.
Oznacza to,że lód szkodzi w zasadzie na wszystko.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
CORONAVIRUS 
Kombatant
fan SAN ESCOBAR


Twój sprzęt: IVECO DAILY III
Nazwa załogi: BRAK
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 21 Sie 2011
Piwa: 566/755
Skąd: z Rumi przez jedno i
Wysłany: 2015-07-24, 08:56   

kimtop napisał/a:
Zakłądając markizę czy bagażnik rowerowy nikt się nie przejmuje że zmienia obrys auta



Marek ...kolega Dakota z Wiednia wyraźnie napisał o zasadach w... *takie sa zasady w cywilizowanym kraju*

zatem gdzie nam do takich zachowań , my tu bliżej dzikusów raczej .


Swoją drogą jak pozycja geograficzna bardzo wpływa na czerep :gwm
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
betu 
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: Peugeot J5 Hymer
Dołączył: 09 Wrz 2012
Piwa: 1/1
Wysłany: 2015-07-24, 10:10   

kimtop napisał/a:
Zakłądając markizę czy bagażnik rowerowy nikt się nie przejmuje że zmienia obrys auta


Własnie. Co racja to racja-tym mnie przekonałeś.
Tym bardziej ze stolik będzie zamontowany na tej samej stronie co markiza-a szerszy nie będzie.
Klamka zapadła.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***