|
Zgniła podłoga przy wejściu do zabudowy . Ducato 1991 |
| Autor |
Wiadomość |
BioPiekarz
trochę już popisał

Twój sprzęt: Fiat Ducato Knaus Traveller 560 1991
Nazwa załogi: BioPiekarz Team
Dołączył: 02 Wrz 2015 Piwa: 1/3 Skąd: Reńska Wieś
|
Wysłany: 2015-10-12, 20:34 Zgniła podłoga przy wejściu do zabudowy . Ducato 1991
|
|
|
Na początku nie zwróciłem uwagi na to że stopień otwieralny wejścia do zabudowy bardzo się poddaje i jest bardzo miękki.
Wchodząc do wnętrza zabudowy też było jakoś tak miękko.
Podniosłem wykładzinę a tam na wylot przegnite , tylko deseczki powkładane tak żeby nie wypaść
Jak jest zbudowana podłoga w zabudowie Knaus 1991
Czy można to naprawiać tylko w miejscach zepsutych czy trzeba rozbierać większe powierzchnie , demontując kuchnię ?
Czy jest pod zabudową jakiś metalowy stelaż ?
Proszę o podpowiedź.
BioPiekarz |
|
|
|
 |
Rafał54
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: Ducato 2.8 Burstner 532-2 Active zimowy
Pomógł: 1 raz Dołączył: 12 Cze 2012 Otrzymał 4 piw(a) Skąd: Jabłonna k/W-wy
|
Wysłany: 2015-10-12, 21:30
|
|
|
Taka naprawa jest bardzo skomplikowana i może przekroczyć najśmielsze przypuszczenia.
Z moich obsewacji widziałem, że właściciele kamperków z takimi przypadłościami wkładają blachę pod wykładzinę i zapominają o problemie. Najważniejsze aby zlikwidować miejsce przecieku wody. |
|
|
|
 |
WINNICZKI
Kombatant
Twój sprzęt: przyczepka n-126d
Nazwa załogi: Ania i Tomasz
Pomógł: 7 razy Dołączył: 30 Paź 2007 Piwa: 76/86 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 2015-10-13, 13:14
|
|
|
Ważne,aby potem cała buda nie odfrunęła,jak podłoga nie będzie sie trzymała ramy auta. |
_________________ Sympatyk. Nie musisz mieć w życiu wszystkiego. Wystarczy , że masz osobę , która jest dla Ciebie wszystkim.
 |
|
|
|
 |
BioPiekarz
trochę już popisał

Twój sprzęt: Fiat Ducato Knaus Traveller 560 1991
Nazwa załogi: BioPiekarz Team
Dołączył: 02 Wrz 2015 Piwa: 1/3 Skąd: Reńska Wieś
|
Wysłany: 2015-10-13, 18:29
|
|
|
| No to faktycznie dużo się dowiedziałem Dziękuję. |
|
|
|
 |
wlodo
weteran

Nazwa załogi: wlodo
Pomógł: 12 razy Dołączył: 20 Sie 2014 Piwa: 67/68 Skąd: Witaszyce
|
Wysłany: 2015-10-13, 18:55
|
|
|
Nie miałem takiego problemu,ale...moje 3 gr.
Niekoniecznie musisz mieć zniszczoną przez wilgoć większą część podłogi.
Stopień,jeśli nie jest to element w całości wykonany z metalu lub plastiku,musi zgnić!
Nie ma takiej możliwości aby ustrzec się przed wodą,wpadającą w czasie wchodzenia podczas deszczu.
Mokre buty pierwszą wodę też zostawiają na stopniu.
Jeśli jest to tylko konstrukcja drewniana obłożona wykładziną,to jak długo może wytrzymać?
Stopień ten dostaje również szprycę wody i błota od przedniego koła.
Bywa i tak,że nawet stopień metalowy(remont przyczepy capomana http://www.camperteam.pl/...ic.php?t=19871) się rozpadnie,bo ktoś zapomniał o jednej małej dziurce do odprowadzenia wody.
Rozbierz stopień i ocenisz jak daleko poszła zgnilizna.
To nie jest wielki kłopot,widzę po twoim zaangazowaniu,że dasz spokojnie radę |
|
|
|
 |
WINNICZKI
Kombatant
Twój sprzęt: przyczepka n-126d
Nazwa załogi: Ania i Tomasz
Pomógł: 7 razy Dołączył: 30 Paź 2007 Piwa: 76/86 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 2015-10-13, 19:12
|
|
|
| BioPiekarz napisał/a: | | Wchodząc do wnętrza zabudowy też było jakoś tak miękko. | Sam właściciel pisze ,że podłoga również jest miękka.Najczęściej w tym miejscu podłogę zalewa lodówka jeżeli jest tam umiejscowiona.Czyli stopień to najmniejsze zmartwienie. Koniec sezonu trzeba wynająć box najlepiej ogrzewany I powoli odkrywać zalaną podłogę.Obawiam sie ,że będzie to smutny widok.Bo jak podłoga jest wyrażnie miękka to znaczy ,że do wymiany na większej powierzchnii.A przecież wiadomo ,że w kamperach na podłodze stoi wszystko czyli kolejny zalany kamper do remontu kapitalnego. |
_________________ Sympatyk. Nie musisz mieć w życiu wszystkiego. Wystarczy , że masz osobę , która jest dla Ciebie wszystkim.
 |
|
|
|
 |
lepciak
weteran
Twój sprzęt: FIAT Ducato 2,5TD Burstner
Nazwa załogi: lepciaki
Pomógł: 9 razy Dołączył: 14 Wrz 2008 Piwa: 61/39 Skąd: Gdańsk-Oliwa
|
Wysłany: 2015-10-13, 19:24
|
|
|
| Naprawiałem zgniły stopień w moim kamperze stosując wodoodporną sklejkę grubości 20 mm. Poszukam zdjęć bo chyba coś pstrykałem przy tej robocie. W każdym razie stopień trzyma już ponad 5 lat i się nie odzywa. Postaram się pomóc bo to nic trudnego. |
_________________ lepciak
''A najwięcej do powiedzenia mają Ci, którzy przeważnie nic nie mają do powiedzenia''
 |
|
|
|
 |
kosa1703
trochę już popisał

Twój sprzęt: Ducato Frankia
Dołączył: 16 Wrz 2015 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Płock
|
Wysłany: 2015-10-13, 19:38
|
|
|
| Bez rozbierania nie ma co krakac i straszyc remontem generalnym... Moze uda sie wymienic uszkodzony element i wzmocnic go od zewnetrznej strony. Zrobilismy Tak w przyczepie i spelnialo swoja role. |
|
|
|
 |
BioPiekarz
trochę już popisał

Twój sprzęt: Fiat Ducato Knaus Traveller 560 1991
Nazwa załogi: BioPiekarz Team
Dołączył: 02 Wrz 2015 Piwa: 1/3 Skąd: Reńska Wieś
|
Wysłany: 2015-10-13, 20:50
|
|
|
O ! i teraz to już dziękuję za pinie.
Porozbieram, zrobię zdjęcia od dołu i z góry.
Szkoda tylko że nie zrobiłem tego przed montażem nowego aneksu kuchennego bo odeszło by dużo rozbierania.
Ale powoli porobię wszystko bo mam coraz więcej sympatii do tego autka |
|
|
|
 |
wlodo
weteran

Nazwa załogi: wlodo
Pomógł: 12 razy Dołączył: 20 Sie 2014 Piwa: 67/68 Skąd: Witaszyce
|
Wysłany: 2015-10-13, 21:07
|
|
|
Robisz wykopalisko aż się ukaże zdrowa podłoga,we wszystkie kierunki świata.
Ucinasz równo po linii,nie musi być to kwadrat czy prostokąt.
Wklejasz listwę tak żeby jej połowa była pod starą podłogą,a połowa wystawała dla nowej.
Ocieplasz do grubości listwy,docinasz wierzchnią ,nową podłogę i gotowe. |
|
|
|
 |
CORONAVIRUS
Kombatant fan SAN ESCOBAR

Twój sprzęt: IVECO DAILY III
Nazwa załogi: BRAK
Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Sie 2011 Piwa: 566/755 Skąd: z Rumi przez jedno i
|
Wysłany: 2015-10-13, 21:08
|
|
|
czasami miłe złego początki ...czasami nie wiadomo kiedy się zatrzymać by zdążyć do wakacji
ddd.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 2231 raz(y) 71,65 KB |
|
|
|
|
 |
wlodo
weteran

Nazwa załogi: wlodo
Pomógł: 12 razy Dołączył: 20 Sie 2014 Piwa: 67/68 Skąd: Witaszyce
|
Wysłany: 2015-10-13, 21:25
|
|
|
I to jest najtragiczniejsze w tych domkach.
Jak w blaszance miałem prześwit na wylot to,gumówka,blaszka migomat,odrdzewiacz,żywica,i znowu ściana cała.
Tu godzinka,tam miesiąc lub więcej.
Choć drewniaki swoje plusy mają |
|
|
|
 |
|
|