Arbuz Mercedes L406D rocznik 1970 |
Autor |
Wiadomość |
maszakow
Kombatant JAFO? No way ...
Twój sprzęt: jak wygram w totka...
Pomógł: 5 razy Dołączył: 07 Kwi 2009 Piwa: 78/63 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2015-10-13, 19:57
|
|
|
Auto miało 60KM i turlało się - a wy mu proponujecie 185KM ... toć jak przydepnie to podwozie pojedzie a buda zostanie w miejscu... PO CO ??
Pytanie totalnego laika - czy typowe silniki 2,2 OM611 od sprinterów 1996-2005 nie zmieszczą się pod maskę ? silniki miały 109 i 129KM ... nie przekombinowane mają dobrą opinię i bardzo rozsądne zużycie paliwa... Na takie autko to IMHO optimum, ono ma jeździć a nie latać. |
_________________ Pozdrawiam, maszakow
|
|
|
|
|
qazyt4
trochę już popisał
Twój sprzęt: Sprinter 312
Pomógł: 2 razy Dołączył: 02 Wrz 2015 Otrzymał 4 piw(a) Skąd: Grodzisk Mazowiecki
|
Wysłany: 2015-10-14, 07:54
|
|
|
Ale oni nie chcą diesla tylko benzynę w automacie.
Poza tym temat chyba umarł albo zaległ u blacharza. |
_________________ Przygoda zaczyna się tam gdzie kończy się droga. |
|
|
|
|
maszakow
Kombatant JAFO? No way ...
Twój sprzęt: jak wygram w totka...
Pomógł: 5 razy Dołączył: 07 Kwi 2009 Piwa: 78/63 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2015-10-15, 20:20
|
|
|
no to były 150KM benzynowe silniki merca w tych samych budach...ale nie znam opinii na ich temat. Ale auta śmigały bardzo szybko na pewno najczęściej kupowane w "pasażerach" i dla firm kurierskich. |
_________________ Pozdrawiam, maszakow
|
|
|
|
|
qazyt4
trochę już popisał
Twój sprzęt: Sprinter 312
Pomógł: 2 razy Dołączył: 02 Wrz 2015 Otrzymał 4 piw(a) Skąd: Grodzisk Mazowiecki
|
Wysłany: 2015-10-15, 21:14
|
|
|
Tyś widział 150km . Do 20lat młodszych sprinterów wkładali 2.3 które generowały moc niecałych 140km |
_________________ Przygoda zaczyna się tam gdzie kończy się droga. |
|
|
|
|
maszakow
Kombatant JAFO? No way ...
Twój sprzęt: jak wygram w totka...
Pomógł: 5 razy Dołączył: 07 Kwi 2009 Piwa: 78/63 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2015-10-16, 17:58
|
|
|
Masz rację i nie masz racji.
mój błąd -faktycznie był to silnik benzynowy 2.3l , Twój błąd - bo nominalnie miał 143 KM Nie zmienia to faktu że były to najmocniejsze silniki które można było znaleźć w dostawczakach w latach 1995-1998 kiedy to rozglądałem się z ojcem za wozem do firmy Cena tego auta jednak też była kosmiczna.
I może jest to jakaś propozycja dla kolegi jeśli miałby się trzymać benzyny ... na pewno Mercedes pozostałby czystej krwi aryjskim Mercedesem, a nie zmotą ... |
_________________ Pozdrawiam, maszakow
|
|
|
|
|
|
tom-cio
weteran
Twój sprzęt: samoróbka kamper na blaszaczku
Pomógł: 7 razy Dołączył: 07 Sty 2014 Piwa: 68/144 Skąd: Bytom
|
|
|
|
|
Arbuz
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Mercedes L406D
Dołączył: 06 Sie 2013 Piwa: 2/2 Skąd: Koleczkowo
|
Wysłany: 2015-10-28, 21:28
|
|
|
Panowie spokojnie, nic nie upadlo...
blacharz sie tylko obijal, (mial wyjazd do rodziny w UK) ale Arbuz juz znowu stoi na warsztacie i mu zaplanowane wodoglowie sie buduje. Podwyzszenie dachu wyjdzie okolo 25 cm.
a apropo nowego silnika to sklaniamy sie ku 4garowej benzynce 2,2 z MB jak quazyt zasugerowal, pod koniec roku trzeba bedzie dawce kupic i wtedy juz samemu sie za robote zabieram
Najpierw niech sie ta blacharka skonczy. |
|
|
|
|
kosa1703
trochę już popisał
Twój sprzęt: Ducato Frankia
Dołączył: 16 Wrz 2015 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Płock
|
Wysłany: 2015-10-29, 08:29
|
|
|
Wytrwałości i cierpliwości z "majstrami" Z kim bym nie rozmawial to zawsze najwieksze problemy ma z blacharzami:/ moje auto wstawilem w maju na msc czasu a odbiore w pt;) |
Ostatnio zmieniony przez kosa1703 2015-10-29, 13:32, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Arbuz
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Mercedes L406D
Dołączył: 06 Sie 2013 Piwa: 2/2 Skąd: Koleczkowo
|
Wysłany: 2015-10-29, 08:52
|
|
|
hehe, dobry czas,
w sumie to nasz juz tez mial byc gotowy no ale...
i tak ta robota to pryszcz przy porownaniu do budowy prawdziwego domu, tu dopiero nabralismy doswiadczen z "majstrami", no ale zapewne nie tylko my |
|
|
|
|
tom-cio
weteran
Twój sprzęt: samoróbka kamper na blaszaczku
Pomógł: 7 razy Dołączył: 07 Sty 2014 Piwa: 68/144 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 2015-10-30, 20:12
|
|
|
No to zwracam honor.melduj o postepach i powodzenia.
A do budowy domow trzeba wybierac dobrych a nie najtanszych.Ale co ja tam wiem,na rok to wiecej jak 7 nie buduje ,najczesciej z 5 sie uda |
|
|
|
|
|
Arbuz
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Mercedes L406D
Dołączył: 06 Sie 2013 Piwa: 2/2 Skąd: Koleczkowo
|
Wysłany: 2015-10-30, 21:13
|
|
|
uwierzcie mi ze chcialbym juz o czyms zameldowac
a z fachowcami z budowlanki... jak przyjdzie mi zmienic branze to na pewno zostane budowlancem |
|
|
|
|
gino
Kombatant
Twój sprzęt: VW LT SVEN HEDIN 1978r
Nazwa załogi: Gino
Pomógł: 36 razy Dołączył: 29 Mar 2008 Piwa: 639/978 Skąd: ta Radość
|
Wysłany: 2015-10-31, 07:34
|
|
|
tom-cio napisał/a: | A do budowy domow trzeba wybierac dobrych a nie najtanszych |
niby tak, tylko żaden DOBRY nie odbuduje takiego autka za 1/3 jego wartości..
Dobry blacharz/warsztat nie liczy za robote od wartości samochodu tylko od dnia pracy..
na czym polega różnica...
nie ważne czy samochód po zrobieniu warty będzie 1000 ...5000 czy 15000..
jeśli remont wyniesie 10.000pln i zlecający się na to godzi - to naprawia
jak nie....szukaj warsztatów robiących ''po taniości'' i nie bądź niecierpliwy
dla blacharza wstawienie np.rantu błotnika w samochodzie wartym 1000pln czy 50.000 pln to tyle samo roboty, a niektórym wydaje się że jak samochód tani, to roboty mniej , a prawda taka , że w tych tanich, roboty 2 razy więcej
jak to mówią - ''coś za coś ''
albo.....''jaka płaca taka praca ''
|
_________________ często , wroga z drugiego człowieka tworzy Twój umysł..
a to potrafi zabić wieloletnią przyjaźń ...
#CamperMajstry |
|
|
|
|
Wyświetl szczegóły |
|
Arbuz
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Mercedes L406D
Dołączył: 06 Sie 2013 Piwa: 2/2 Skąd: Koleczkowo
|
Wysłany: 2015-10-31, 17:08
|
|
|
gino, tak powinno byc - zleceniobiorcy placi sie za jego prace a nie za przedmiot nad ktorym pracuje. to juz niby nie jego sprawa, aczkolwiek... sa jeszcze ludzie ktorzy do niektorych projektow podchodza bardziej na zasadzie zajawki i powiedzmy ogolnie, satysfakcji niz tylko finansowo , i wcale to nie oznacza ze nie sa dobrzy w tym co robia. oj nie.
Jak pisalem , ze blacharz sie obijal nie mialem na mysli jego podejscia typu *jaka placa, taka praca" bo to tu zupelnie nie ta bajka... poprostu sprawy prywatne, tym bardziej ze to nasz znajomy.
Po prostu czekamy |
|
|
|
|
go;ibroda
początkujący forumowicz
Dołączył: 19 Gru 2016
|
Wysłany: 2017-01-12, 08:39
|
|
|
I co za chleb z tej maki wyszedł? |
|
|
|
|
qazyt4
trochę już popisał
Twój sprzęt: Sprinter 312
Pomógł: 2 razy Dołączył: 02 Wrz 2015 Otrzymał 4 piw(a) Skąd: Grodzisk Mazowiecki
|
Wysłany: 2017-05-01, 20:20
|
|
|
No i jakie postępy w pracach. Działasz? |
_________________ Przygoda zaczyna się tam gdzie kończy się droga. |
|
|
|
|
|