|
|
Kupić czy wypożyczyć Kampera |
Autor |
Wiadomość |
Mandus
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Roller Team Zefiro 295
Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Sie 2015 Piwa: 14/4
|
Wysłany: 2015-10-17, 15:05
|
|
|
izola napisał/a: |
PS. jeźeli chodzi o emocje o których wspominasz - nic nie zastąpi adrenaliny, jak masz sex w windzie i takowa się zaklemuje miedzy piętrami |
No zacięcie windy wydaje się na plus, bo niby wtedy jest więcej czasu... - ale ja nie wiem, ja się na tym nie znam |
_________________ W tym sporcie... zawsze jest sezon w pełni... |
|
|
|
|
stef
zaawansowany
Twój sprzęt: Kamper Hymer BR 598
Dołączył: 25 Lis 2012 Piwa: 45/20 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 2015-10-20, 08:43
|
|
|
he a u mnie jest inaczej...
przez 8 lat jeździłem z przyczepami i byłem z tego super zadowolony ale zawsze z żona przyglądaliśmy się kamperom na trasie i ciary przechodziły na ich widok...
wiec zapadła decyzja od razu o zakupie.
i kupiliśmy...
Jak dla mnie rewelacja !!! Nawet teraz jeszcze go do zimy nie przygotowałem bo mam nadzieję że jeszcze gdzieś pojadę, nawet na jeden dzień, nawet na jedna noc.
Dzieciom tez się podoba. Nigdy tak spokojne nie sa w aucie osobowym. W naszej rakiecie siedzą jak myszy pod miotłą. Spokój cisza nawet na bardzo długich trasach.
Ale moja druga połowa tego nie podziela... ciągle namawia na sprzedaż kampera. Twierdzi, że jej z tyłu jest niewygodnie, że nic nie widzi - mamy alkowę. Ogólnie to tęskni za przyczepą.
I ostatecznie to ja ciągle gdzieś jeżdżę z dziećmi - 6 i 2 lata a żona zostaje w domu tylko czasami da się namówić.
No i sam nie wiem czy postąpiliśmy dobrze. Może trzeba było wypożyczyć to pewnie byśmy zmienili holownik i pozostali przy przyczepie? Sam nie wiem. Ja za żadne skarby nie sprzedam kampera - Aga od razu by go zamieniła na przyczepę.
Musze ją namówić by zaczęła sama kierować - może się da wtedy przekonać bo z przyczepa nie chciała jechać bo twierdziła, ze za długi zestaw i niebezpiecznie. |
_________________ Załoga: Agnieszka, Stefan oraz Piotuś i Gabrysia.
Sprzęt: było: Xsara picasso 1.8 LPG + KIP 42TTZ; i cudowny T4 EuroSky 550
Jest Hymer BR 544
Zdjęcia z wypraw i nie tylko: http://mojuaz.com |
|
|
|
|
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 477/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2015-10-20, 09:01
|
|
|
stef napisał/a: | Twierdzi, że jej z tyłu jest niewygodnie, że nic nie widzi - mamy alkowę. Ogólnie to tęskni za przyczepą. |
I ma racje !!!!
Jazda z tyłu dla dorosłej osoby to katorga . Standardowe siedzenia , ich kąt oparć itd , to pomyłka . małe dzieci jeszcze jako tako , ale ja nawet nie siadam gdy stoimy .
Przesadź żonę obok.
Kamper jest dla dwóch osób !!!!
Dzieci, teściowa i zwierzęta to już uciążliwa konieczność . |
|
|
|
|
|
inhalt
zaawansowany
Twój sprzęt: znowu tylko namiot
Pomógł: 3 razy Dołączył: 27 Sie 2012 Piwa: 9/3 Skąd: Kaszuby
|
Wysłany: 2015-10-20, 10:50
|
|
|
Stef, skoro jeździsz sam z dziećmi to oznacza, że podczas jazdy te dzieci nie wymagają niańczenia i mogą siedzieć same. W takim razie niech siedzą z tyłu, a żonę posadź na porządnym siedzeniu pasażera z przodu. Można wstawić bez problemów wygodne fotele np. od 806-ki i masz wersal. Po co męczysz żonę na tej fatalnej ławce z tyłu, która jest głupsza niż tył w Navarze. Jechałeś tam kiedyś - dramat.
To bezmyślne siedzenie z tyłu w firmowych kamperach jest jednym z powodów by nie kupować firmówki albo kupić i od razu przerobić. Sala tortur przy dłuższej trasie. Konstruktor powinien tam siedzieć dwa dni i by się wówczas przekonał, że zaspał na wykładach z ergonomii. |
|
|
|
|
stef
zaawansowany
Twój sprzęt: Kamper Hymer BR 598
Dołączył: 25 Lis 2012 Piwa: 45/20 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 2015-10-20, 14:13
|
|
|
Przecież jej nie każe tam siedzieć
A co do siedzeń - z tyłu fakt że lipa na dłuższej trasie ale z przodu oryginalne siedzenia są całkiem ok. Tym bardziej, że mają fajna regulację podparcia lędźwiowego - co przy moich problemach z kręgosłupem jest super.
Przekonuje Ją by zostawiła dzieci i dała im spokój... ale jakoś ciężko Ale... przytrzymam to polubi |
_________________ Załoga: Agnieszka, Stefan oraz Piotuś i Gabrysia.
Sprzęt: było: Xsara picasso 1.8 LPG + KIP 42TTZ; i cudowny T4 EuroSky 550
Jest Hymer BR 544
Zdjęcia z wypraw i nie tylko: http://mojuaz.com |
|
|
|
|
witoldw
początkujący forumowicz
Dołączył: 24 Paź 2015
|
Wysłany: 2015-10-26, 08:46
|
|
|
Wypożycz model, który najbardziej Ci odpowiada i jest zbliżony do tego, którego byś kupił w rzeczywistości. Powypożyczaj różne modele, tak byś mógł sprawdzić tylną część kampera. Jak Ci się w nim jeździ, jak się czuja rodzina itp. ect. To bardzo ważne, bo bardzo często wybiera się model, który Ci się podoba, a w rzeczywistości okazuje się, że rodzina jest w nim po prostu zmęczona. |
|
|
|
|
Emill`76
początkujący forumowicz
Dołączył: 26 Paź 2015 Skąd: Mazowsze
|
Wysłany: 2015-10-27, 08:49
|
|
|
Zdaje się, że przychodzą tu identyczne dylematy jak w przypadku zakupu czy czarteru jachtu Zwykle ma sensu czynić rachunku ekonomicznego , gdyż ten niestety zwykle będzie nie po myśli ... Nie da się jednak położyć na szalę tej wagi , tych odczuć że to taki mój "drugi dom" , że znam go na pamięć , że wiem co gdzie jest itd .. szczególnie gdy włoży się weń sporo serca i własnej pracy. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|