[Rezydent]

W jaki sposób ubezpieczyć kampera na czas okeślony? ( dotyczy ube3zpieczenia Auto Casco)
Pozdrawiam :
Rezydent

[Rav]

Teoretycznie, w ofercie produktu nie znajdziesz, ale AC jest ubezpieczeniem dobrowolnym i jako takie może podlegać wypowiedzeniu (warunki będą się pewnie różnić w poszczególnych towarzystwach). A po wypowiedzeniu zwrócą za niewykorzystane miesiące.

Opcja nr 2: bierzesz wariant płatności na raty (np. kwartalne) i przestajesz opłacać kiedy uznajesz, że ubezpieczenie już nie jest potrzebne. Oczywiście trzeba przeczytać OWU ubezpieczyciela, ale kiedyś pamiętam, że ubezpieczenie w przypadku braku opłaty automatycznie wygasało. Mimo wszystko polecałbym wypowiedzieć umowę, aby uniknąć wezwań do zapłaty.

[wojtekd]

Umowę ubezpieczenia Ac nie można wypowiedzieć w dowolnym czasie.Jak się nie mylę jest na to 30 dni od zawarcia.Jeżeli jest zawarta na cztery raty wszystkie cztery trzeba zapłacić. Umowa jest zawsze zawierana na rok.

[Rav]

Czas na wypowiedzenie umowy przez osobę fizyczną to 30 dni od dnia zawarcia.

OWU towarzystw zwykle nie przewidują możliwości wcześniejszego zakończenia umowy zawartej na 12 miesięcy (za wyjątkiem sprzedaży pojazdu) (choć kilkanaście lat temu wypowiadałem AC przed terminem i nie było większego problemu).

Niezapłacenie raty składki w terminie nie powoduje wypowiedzenia ani rozwiązania umowy ubezpieczenia, chyba, że po wezwaniu do zapłaty przez zakład ubezpieczeń nie zapłacimy raty. W takiej sytuacji jeżeli jest to zapisane w ogólnych warunkach ubezpieczenia następuje rozwiązanie umowy ubezpieczenia przy czym ubezpieczyciel zachowuje prawo do składki za czas, w którym udzielał ochrony ubezpieczeniowej.

Reasumując możliwa jest opcja nr 2, czyli brać składkę na raty.

[Bronek]

http://prawo.gazetaprawna...eczenia_ac.html

Fragment komentarza...

Cytat:

Zasadniczo brak zapłaty składki bądź jej raty nie powoduje rozwiązania umowy ubezpieczenia. Jeśli jednak nie zapłacimy kolejnej raty po wcześniejszym wezwaniu do zapłaty, to zgodnie z art. 814 par. 3 k.c. umowa rozwiązuje się z powodu ustania odpowiedzialności zakładu, ale dzieje się to tylko wtedy, gdy skutek taki przewidywała umowa lub ogólne warunki ubezpieczenia. Niezbędne jest jednak uregulowanie składki za czas, w którym udzielona została ochrona ubezpieczeniowa. W razie rozwiązania umowy ubezpieczenia przed upływem okresu, na który została zawarta, ........... – na podstawie art. 813 k.c. – przysługuje zwrot uiszczonej składki za niewykorzystany okres ubezpieczenia. Przepis ten ma zastosowanie najczęściej wtedy, gdy składka ubezpieczeniowa została opłacona w całości przy zawarciu umowy ubezpieczenia bądź uiszczono ratę ubezpieczenia, która należna była zakładowi w chwili rozwiązania umowy, a ta uległa rozwiązaniu przed końcem okresu, na który została zawarta. Z kolei zgodnie z art. 812 par. 4 k.c., jeżeli umowa ubezpieczenia jest zawarta na okres dłuższy niż 6 miesięcy, ubezpieczający ma prawo odstąpienia od niej w ciągu 30 dni. Nie zwalnia to jednak z obowiązku zapłacenia składki za okres, w jakim zakład udzielał ochrony ubezpieczeniowej. ....................... Ewentualnie jeżeli składka jest opłacana w ratach, to brak zapłaty kolejnej raty może spowodować ustanie odpowiedzialności ubezpieczyciela i rozwiązanie umowy, ale tylko po spełnieniu przez ubezpieczyciela warunków określonych w przytoczonym wyżej art. 813 par. 3 k.c.

[Michalcc]

Ubezpieczamy na rok (składka jednorazowa, bądź na dwie, czy cztery raty)

Korzystamy z ochrony AC ile chcemy....

Jak już nie chcemy to przekazujemy pojazd aktem darowizny ojcu, synowi, bratu, czy żonie (o ile jest rozdzielność majątkowa).
Umowę darowizny przesyłamy do ubezpieczyciela, a on nam oddaje nadpłaconą kwotę składki.

I tak co rok.... W świecie przyczepek to całkowicie standardowe działanie.... Aż dziw, że tutaj tak długo nikt nie odpowiada....


Ps.: Oczywiście AC to pewna fikcja.... Świetnie zadziała przy szkodach całkowitych takich jak np. samozapłon lodówki, ale przy szkodach w częściowych w część mieszkalną będzie droga pod górkę... A przy kradzieży z pola kempingowego to już w ogóle sprawa skazana przekichana...
Kto ma do czynienia troszkę ze szkodami ten wie.... Udowadniać reszcie nie chcę mi się - mogą uwierzyć, bądź nie...

Większość naszych kamperków do staruszki.... Pojazdy pow. 10 lat. Cięzko w ogóle znaleźć ubezpieczyciela, a jak już się znajdzie to jest bardzo drogo....

[Bronek]

Widocznie tu..... same są.

Nie wiem co jest bardziej naganne: durne prawo, pazerność Towarzystw czy cwaniactwo posiadaczy.?
Cóż ale mamy przykłady z literatury....

No będę się musiał zastanowić kiedyś czy sprzedać, czy się spalić

A w TV to nawet pokazywali, że można np. żonie polisę na życie wykupić! ..... reszta, wiadomo..... Też się dziwię że cisza w tej kwesti.

Cholera moja mi ostatnio co przebąkiwała, bym się ubezpieczył.

Ps Jako były czepkowiec z prowincji nie słyszałem że to nagminne ... inny ten mój świat.

[Michalcc]

Może na forum nikt się tym nie chwali, bo to jednak fikcyjne umowy, ale na kempingach słyszałem o tym bardzo często.... Z resztą nieważne... Najważniejsze, że jest gotowe rozwiązanie dla autora wątku...

[max111]

Witam

Ja kolejny rok ubezpieczam na nie pełny rok, poniżej link do tematu, zbierzemy grupę chętnych to może zrobią ofertę pod nas

http://www.camperteam.pl/...pic.php?t=24225