|
|
Bałkany 2016 - porady? |
Autor |
Wiadomość |
ojdany
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: niestety jeszcze wypożyczam...
Nazwa załogi: Przemo
Dołączył: 25 Sie 2014 Piwa: 10/2 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2016-06-07, 09:25 Bałkany 2016 - porady?
|
|
|
Wybieramy się w tym roku na objazd po Bałkanach. Zaplanowana (i nie ukrywam napięta) trasa to (najważniejsze punkty, choć jeszcze kilka innych po drodze też):
Novi Sad - Belgrad - Vranje - Skopje - Kanion Matka - Tetovo - Jezioro Ohrid - Prisztina - Rozaje - Zabljak - Sarajewo - Travnik - Jajce - Banja Luka - Siofok
Chyba przeczytałem już wszystkie relacje na forum i nasunęło mi się kilka pytań, na które chyba nie znalazłem odpowiedzi w innych wątkach:
1. Jak z walutą? Najlepiej zabrać euro i wymieniać po kolei w każdym z krajów, czy jednak starać się zabrać coś z Polski? A jeśli euro, to gdzie najlepiej wymieniać - zaraz przy granicach, czy szukać banków, kantorów etc?
2. Gdzie jest najtańsze paliwo (w którym z krajów)? Czy bezpiecznie jest tankować na "bocznych" stacjach, czy jednak szukać przy głównych drogach?
3. Stając w miastach (na zwiedzanie, a nie noclegi, bo te głównie planujemy na kempingach) - lepiej szukać parkingów strzeżonych, czy spokojnie można na ulicach?
4. Gdzie nie zapuszczać się do centrum ze względu na korki i trudność zaparkowaniem kampera?
5. Na których granicach szczególnie można się spodziewać długich kolejek?
6. Będziemy jechać nie swoim kamperem, więc zastanawia mnie, czy rzeczywiście muszę mieć to notarialne poświadczenie wynajmu w Kosowie, czy np. wystarczy, że napiszemy zwykłe oświadczenie po angielsku i do tego dołączę umowę wynajmu?
Jeśli ktoś ma jeszcze jakieś cenne porady, odnośnie przejazdu, cen, na co zwracać uwagę i inne luźne przemyślenia, będę wdzięczny |
|
|
|
|
|
Roberto
weteran
Twój sprzęt: EuraMobil 555 + Jumper H3L3 (w budowie)
Nazwa załogi: techserwis
Pomógł: 8 razy Dołączył: 25 Lip 2013 Piwa: 68/30 Skąd: Elbląg
|
Wysłany: 2016-06-07, 13:41
|
|
|
Trasa jak trasa, wszystko zależy od tego ile macie czasu
Co do pytań:
Ad.1. Ja brałem euro, ale starałem się w jak najdrobniejszych nominałach. Często było tak, że miejscowi chętnie brali "twardą walutę" ale nie mieli wydać Jeśli potrzebna była miejscowa waluta to wypłacaliśmy w bankomatach w dużych miastach. Za paliwo płaciłem kartą.
Ad.2. Podczas naszej podróży paliwo najtańsze było w Macedonii. Trochę taniej w BiH, w pozostałych krajach podobnie jak u nas. Tankujesz gdzie możesz Jakości i tak nie sprawdzisz...
Ad.3. My stawialiśmy w miastach, na głównych placach, ulicach, parkingach. Nigdy na strzeżonych .... i nic Okradli nas w tamtym roku w Barcelonie i Lizbonie na strzeżonych...
Ad.4. Tu nie doradzę, bo kiedy my tam byliśmy mieliśmy jeszcze małego kamperka, więc niegdzie nie miałem problemów.
Ad.5. My staliśmy między Węgrami a Serbią - chyba ze 2 godziny, ale dlatego, że to była sobota i mnóstwo Turków jechało z Niemiec do domu na jakieś ichnie święto
Ad.6. No tu też nie mam doświadczenia więc się nie wypowiadam.
Pamiętaj o Zielonej karcie i paszportach.
Życzę fantastycznych wakacji bez przykrych niespodzianek |
_________________ pozdrawiam
Robert
PS.
Używajcie polskich znaków !! Jest różnica czy zrobisz komuś ŁASKĘ czy LASKE...
|
|
|
|
|
|
Wyświetl szczegóły |
|
samotny wilk
weteran W podróży jesteśmy zawsze.
Nazwa załogi: Wędrowniczek
Pomógł: 1 raz Dołączył: 11 Wrz 2013 Piwa: 70/62 Skąd: Stolica
|
Wysłany: 2016-06-07, 14:38
|
|
|
ojdany,
Waluty.
Własnie wróciłem z Bałkanów 1 czerwca br. Byłem w Kosowie i Macedonii. Wiadomo, że w Kosowie obowiązuje Euro - problem masz z głowy. Ale nie wszędzie. 2 dnia eskapady pojechałem do Mitrovicy. W części południowej tzw. kosowskiej Mitrovicy obowiązuje Euro. Ale, kiedy przeszedłem prze mostek na rzece Ibar i znalazłem się w północnej części zwanej Serbską Mitrovicą waluta od razu się zmieniła. Tam obowiązuje waluta Serbii. Ale problemów żadnych nie zauważyłem. W barkach i restauracji bez problemu zapłacisz Euro.
Bezpieczeństwo w Kosowie.
Tylko nie wierz w duperele publikowane nawet przez nasze MSZ na temat zagrożeń jakie występują w Kosowie, szczególnie od Mitrovicy na północ. Jest po europejsku i super bezpiecznie. Ulice pełne mieszkańców i turystów. Zresztą już na lotnisku w Prisztinie spotkałem 2 polskich policjantów, którzy lecieli tym samym samolotem na misję. Zachęcali do odwiedzin i powtarzali: tam teraz jest b.bezpiecznie. I tak było.
W Macedonii pomimo posiadania Euro w gotówce i na karcie powiązanej z rachunkiem w Euro, korzystałem z ichnich bankomatów. Wyszedłem na tym znakomicie. Aktualny kurs kantorowy był na poziomie 61 - 62 MKD (Denarów). Po sprawdzeniu wyciągów z banku, ja płaciłem tylko 59,80 MKD. Lepiej nigdzie nie będzie. Płać kartą.
Jeśli już zdecydujesz się wymienić Euro na lokalną walutę, to nigdy nie rób tego na granicy. Tam zawsze masz najgorszy kurs. Walutę zawsze wymieniaj w banku. Jest bezpieczniej i masz korzystniejszy kurs.
W podroż zawsze zabieramy niskie nominały: 5, 10 Euro.
Parkowanie.
W Kosowie ruch jest spory. Jednak nie przesadzajmy. Jakieś miejsce znajdziesz.
W Macedonii w Ohridzie, nad Jeziorem Ohridzkim daruj sobie wjazd do centrum nad samo jezioro. Jak widziałem, wszystko był zajęte do ostatniego miejsca. Jest też sporo taxi. Widziałem tam wielu żebrzących, podchodzących nawet do twojego stolika, kiedy ty jesz obiad. Właściciele starają się ich przeganiać, ale wszystkich nie upilnujesz. Trochę to smutne. Podobno większość z nich to Albańczycy. Ja bym tam, tzn. w Ohridzie kampera poza parkingiem strzeżonym nie zostawił.
Granice. Ja przejeżdżałem granicę Kosowo-Macedonia. Trwało to ok. 20-25 min. Problemów nie było żadnych. Za to było sporo pojazdów, dlatego tak długi czas przekraczania granicy. Sprawdzają jedynie paszport i naprzód.
Inne kwestie:
- w Macedonii mają obłędnie dobre i tanie czerwone, gronowe, półsłodkie wino o nazwie TIKVES VITAC. ! l kosztował 122 MKD, to trochę powyżej 2 Euro. Warto. To się opiłem.
- Na Ohrid wystarczy 1 dzień: port nad jeziorem, aleja spacerowa, twierdza blisko portu na wzgórzu, kościół,
- z mocniejszych alko, polecam Rakiję, ale zmrożoną,
- koniecznie należy spróbować i się zachwycać: gulaszem, kebabem. Burek z serem lepszy jest niż z mięsem,
- niezłe było ćevapčići, Sałatka szopska i Pljeskawica,
- w Macedonii dominuje 1 piwo: Skopsko. Mnie wchodziło pięknie,
- w Kosowie w Prizren piłem piękne piwko o tej samej nazwie PRIZREN - super,
- do kawy w Macedonii polecam malutkie ciasteczka na miodzie zwane Baklava,
- w Skopje kursują czerwone piętrowe autobusy, takie jak w Londynie. Tyle, że Chińskie,
- nie polecam samego centrum Skopje. Tam panuje okrutna megalomania. Co kilka metrów stoi pomnik obok następnego pomnika. Wszystkie ogromne, nawet gigantyczne. Czułem się jak na odpuście w Koziej Wólce. Normalnie, kolorowe jarmarki, blaszane zegarki .....,
- w obu krajach za najciekawsze miejsca uważam muzułmańskie bazary. Piękne, świeżutkie i niedrogi warzywa i owoce. Reszt, to to samo co u nas, czyli przysłowiowy plastik,
- drogi dobre. Dziur nie zauważyłem. Może nieco za wąskie, ale da się jechać,
- stosunek do Polaków w Kosowie i w Macedonii bez najmniejszych uwag. Nawet lubią nas,
- w Macedonii śmieciami to oni się za bardzo nie przejmują. Trochę tego zobaczysz,
- do meczetów wchodź śmiało. Pamiętaj o butach. Lepiej zdejmuj je przed i zabierz do środka. Tam są specjalne regały na buty,
- nawet nie trzeba się odzywać. Miejscowi żebrzący, obcokrajowca wyczuwają na kilometr i podchodzą z łapą. Najlepszy sposób na nich np. w barze, to zero reakcji z twojej strony. Po kilkunastu sekundach takiego bezruchu gościu odchodzi. Jak się odezwiesz, albo ręką wskażesz, aby odeszła, ta potrafi nawet napluć w twarz. Sam widziałem.
|
_________________ Andrzej
|
Ostatnio zmieniony przez samotny wilk 2016-06-07, 21:26, w całości zmieniany 11 razy |
|
|
|
|
Wyświetl szczegóły |
|
Barbara i Zbigniew Muzyk
Kombatant
Twój sprzęt: fiat ducato2001-Bassa748
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 23 Lip 2010 Piwa: 353/400 Skąd: krakow
|
Wysłany: 2016-06-07, 14:42
|
|
|
Waluta wymieniac euro ,w mienialnicach/Serbia,Macedonia.Bosnia/,Albania pytać w,kafejkach na granicy.Serbia,kurs 1 e-122dinary.Leka albańskie 1e-kurs 140 pł acą 135-137 leka.Dobra mapa ,dobry przewodnik i poczytanie w necie.teraz szukając plaża
Kupari Horwacja,fajne forum nasze Balkany.barbara |
|
|
|
|
Barbara i Zbigniew Muzyk
Kombatant
Twój sprzęt: fiat ducato2001-Bassa748
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 23 Lip 2010 Piwa: 353/400 Skąd: krakow
|
Wysłany: 2016-06-07, 14:45
|
|
|
Cytat: | Sprawdzają jedynie paszport i naprzód.
_________________ | Czy jest opłata 50 euro za wjazd do Kosowa |
|
|
|
|
Moulder
zaawansowany
Twój sprzęt: Ducato l3h2 2016 rok
Dołączył: 30 Mar 2015 Piwa: 8/18 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 2016-06-07, 15:03 Balkany
|
|
|
Trochę informacji zgadniesz z mojej prywatnej strony, cześć miejscowości pokrywa sie z moim poprzednim wyjazdem, ale w 2014 roku link do strony w mojej stopce. |
|
|
|
|
samotny wilk
weteran W podróży jesteśmy zawsze.
Nazwa załogi: Wędrowniczek
Pomógł: 1 raz Dołączył: 11 Wrz 2013 Piwa: 70/62 Skąd: Stolica
|
|
|
|
|
ojdany
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: niestety jeszcze wypożyczam...
Nazwa załogi: Przemo
Dołączył: 25 Sie 2014 Piwa: 10/2 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2016-06-07, 15:51
|
|
|
Wielkie, wielkie dzięki za tak szybki odzew i cenne rady, które już dostałem! Jesteście wielcy
Co do czasu, jaki mamy, to niestety tylko 16 dni, więc plan napięty, ale i tak już obciąłem trasę
Paszport odbieram jutro, o Zielonej Karcie pamiętam, jeszcze się tylko zastanawiam, czy - a propos Zielonej Karty w Kosowie - czy kupię ją na granicy przy wjeździe w niedzielę, bo tam mi się akurat układa plan. Czynne są te punkty w takie dni? |
|
|
|
|
ojdany
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: niestety jeszcze wypożyczam...
Nazwa załogi: Przemo
Dołączył: 25 Sie 2014 Piwa: 10/2 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2016-06-07, 15:54
|
|
|
Aha - Moulder, mógłbyś podać ten link, bo nie widzę stopki... |
|
|
|
|
Moulder
zaawansowany
Twój sprzęt: Ducato l3h2 2016 rok
Dołączył: 30 Mar 2015 Piwa: 8/18 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 2016-06-07, 16:53 Link
|
|
|
Pod każdym postem jest tzw stopka, czyli
profil, pw, email, www-prywatna strona autora, o taką stopkę mi chodziło.
www.marekpauli.com
wejdź w dzienniki z podróży i lipiec - sierpień 2014
pozdrowienia |
|
|
|
|
samotny wilk
weteran W podróży jesteśmy zawsze.
Nazwa załogi: Wędrowniczek
Pomógł: 1 raz Dołączył: 11 Wrz 2013 Piwa: 70/62 Skąd: Stolica
|
Wysłany: 2016-06-07, 17:45
|
|
|
Ceny.
Wiele, to ja nie pamiętam, bo tam było strasznie dobre wino i piwko.
- b.dobre wino gronowe 1 l. ok. 120-140 MKD,
- piwo Skopsko 0,5 l. 50 MKD w sklepie, w restauracji 80 MKD,
- bilet wstępu do Twierdzy Samuela w Ohridzie 30 MKD,
- bilet wstępu do zabytkowego kościoła w Ohridzie 30 MKD,
- bilet autobusowy Skopje - port lotniczy 175 MKD,
- b.dobra kawa w Prisztinie 1,5 E,
- bilet autobusowy Prisztina - Mitrovica 4 E,
- herbata w Ohridzie 20 MKD,
- rewelacyjny gulasz wołowy w Ohridzie 180 MKD,
- wspaniała zupa rybna w Ohridzie 120 MKD,
- bilet autobusowy Skopje - Ohrid (powrotny) 750 MKD,
- śr. cena obiadu ok. 170 - 180 MKD,
- powiem ogólnie o cenach owoców i warzyw w Kosowie i w Macedonii. Jak pamiętam są niższe niż w Polsce. A jaka bajeczna jakość. Wybór wystarczający. W obu krajach widziałem już 25 maja czereśnie i wiśnie. U nas w Polsce na drzewach wiśnie są jeszcze zielone. Taki klimat.
|
_________________ Andrzej
|
|
|
|
|
|
izola
Kombatant
Twój sprzęt: MB Marco Polo
Nazwa załogi: Izolownia
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 20 Sty 2015 Piwa: 231/154 Skąd: Westfalia
|
|
|
|
|
samotny wilk
weteran W podróży jesteśmy zawsze.
Nazwa załogi: Wędrowniczek
Pomógł: 1 raz Dołączył: 11 Wrz 2013 Piwa: 70/62 Skąd: Stolica
|
Wysłany: 2016-06-07, 19:52
|
|
|
izola, było wręcz bosko. Najprzyjemniejsze wieczory były na tarasie w Ohridzie i to z widokiem na jezioro. Jeszcze mi się śnią.
Szczególnie fajnie zaskoczyło mnie Kosowo. Tyle bzdur piszą o zagrożeniach w tym kraju. A tam jak u babci za piecem. Myślałem, że Kosowo wypadnie o wiele gorzej od Macedonii. A było odwrotnie. Macedonia, to taki malutki brudasek. Ale daruje im, bo mają super wino.
Trzeba przyznać, że oba kraje maja też fajne górki. Ale tym razem nie pochodziłem po nich. Miałem inny cel i plan wyjazdu.
Sam nie wiem co mi do głowy strzeli, kiedy od 11 VI będę na węgierskich termach w Cserkeszőlő? A może wyskoczę na Bałkany. Do Serbii już niedaleko, do Suboticy 135 km.
S i e z o b a c z y.
Prizren.jpg Górski kurort Kosowa - Prizren. Zawsze razem Rysiek-misiek i ja. |
|
Plik ściągnięto 8468 raz(y) 78,48 KB |
Ohrid.1.jpeg Cerkiew św. Jana Teologa. Symbol Ohridu. Tu trzeba być. |
|
Plik ściągnięto 67 raz(y) 70,78 KB |
Ohrid.2.jpeg Taki widok miałem z tarasu pokoju. |
|
Plik ściągnięto 58 raz(y) 39,79 KB |
W Macedonii wszędzie jest Skopsko.jpeg Polecam. Zawsze ze mną jest mój Rysiek-misiek. Ale on nie pije? Pilnuje mnie. |
|
Plik ściągnięto 66 raz(y) 58,21 KB |
|
_________________ Andrzej
|
Ostatnio zmieniony przez samotny wilk 2016-06-07, 21:21, w całości zmieniany 3 razy |
|
|
|
|
andi at
Kombatant
Twój sprzęt: szukam H1L2
Pomógł: 15 razy Dołączył: 20 Lis 2008 Piwa: 80/38 Skąd: wieden
|
Wysłany: 2016-06-07, 20:17
|
|
|
Bez zielonej karty to ty nie ruszaj się z domu , bo się zdziwisz ile będziesz musiał wydać na granicy . Twoje paszporty na granicy celników nie obchodzą tylko proszę pokazać zielona kartę i jedziemy dalej albo płacimyyyyyy |
|
|
|
|
samotny wilk
weteran W podróży jesteśmy zawsze.
Nazwa załogi: Wędrowniczek
Pomógł: 1 raz Dołączył: 11 Wrz 2013 Piwa: 70/62 Skąd: Stolica
|
Wysłany: 2016-06-07, 20:26
|
|
|
andi at, jak ktoś rusza na Bałkany, to chyba tak proste sprawy zna. Wiadomo Zielona Karta, to podstawa. Ale w Kosowie Paszport też. A w Kosowie, to Zieloną Kartę możesz sobie w buty włożyć. Do Macedonii wjedziesz bez problemu z dowodem osobistym.
Poczytaj.
Kosowo:
Ubezpieczenie
MSZ: "Przed przyjazdem do Kosowa należy bezwzględnie wykupić oddzielne ubezpieczenie komunikacyjne. Tzw. zielona karta nie obejmuje swym zasięgiem terytorium Kosowa. Jedyną możliwością zakupu takiego ubezpieczenia jest nabycie go na granicy kosowskiej. Należy przy tym pamiętać, że punkty sprzedaży są czynne tylko w określonych godzinach i bywają zamknięte w święta. Cena zależy do długości pobytu i rodzaju ubezpieczenia, jednak minimalna, za ubezpieczenie na 15 dni to wydatek rzędu 30 EURO - za samochód osobowy. Wyjeżdżającym do Kosowa zaleca się wykupienie ubezpieczenia medycznego, które w razie konieczności pokryje koszty leczenia, opieki medycznej w szpitalach i klinikach oraz transportu medycznego".
Wjazd i pobyt.
Obywatele polscy nie podlegają obowiązkowi wizowemu. Granicę Kosowa można przekraczać na podstawie ważnego paszportu.
Do 90 dni można przebywać na terytorium Kosowa bez zgłaszania tego faktu policji. Osoby chcące pozostać dłużej niż 90 dni w Kosowie powinni zarejestrować się w Biurze Rejestracji Cudzoziemców w kwaterze głównej policji w Prisztinie.
Z wizą czy bez wizy?
ALBANIA wiza nie do 90 dni - paszport lub dowód osobisty,
BOŚNIA I HERCEGOWINA wiza nie do 90 dni - paszport lub dowód osobisty,
CZARNOGÓRA wiza nie do 90 dni - paszport lub dowód osobisty do 30 dni,
KOSOWO wiza nie - paszport do 90 dni,
MACEDONIA wiza nie do 90 dni - paszport lub dowód osobisty,
SERBIA wiza nie do 90 dni - paszport lub dowód osobisty.
SŁOWENIA I CHORWACJA, to kraje UE.
|
_________________ Andrzej
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|