Lodówka zaniechała współpracy na tydzień przed wyjazdem!!!! |
Autor |
Wiadomość |
GriszaiAlicja
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Fiat Ducato Burstner
Dołączył: 09 Paź 2015
|
Wysłany: 2016-07-10, 17:36 Lodówka zaniechała współpracy na tydzień przed wyjazdem!!!!
|
|
|
Witajcie. Jak w tytule : na jesieni okazało się, że piecyk grzeje n a jednym małym palniku a teraz na tydzień przed wyjazdem padła lodówka. To się nazywa mieć fart! Kilka dni temu włączyłem lodówkę aby sprawdzić czy jest ok.( w ubiegłym sezonie bez zarzutu). Chłodziła. Dziś po ponownym włączeniu i otwarciu drzwi lodówki powalił mnie smród aż oczy wyszły z orbit. Lodówka nie chłodzi lecz z tyłu wszystko ciepłe. Podejrzewam rozszczelnienie układu. O tyle to ciekawe, że samoistne (nie gmerałem nigdzie). Czy wiecie czy ktoś napełnia lodówki absorbcyjne w okolicach Warszawy? Ile pieniążków taka usługa kosztuje. Coś, ktoś, gdzieś?...Dodam, że lodówka to Elekrolux w starym Ducato.
Pozdr Grisza. P.S. Jeśli w dniu wyjazdu okaże się, że nie ma powietrza w 4 kołach to kupię 2 litry benzyny i podpalę dziada!!!! |
|
|
|
 |
dziwaczek
Kombatant

Twój sprzęt: Fiat Ducato EuraMobil 625 1995r.
Nazwa załogi: dziwaczki
Pomógł: 17 razy Dołączył: 30 Sie 2010 Piwa: 58/18 Skąd: Osowiec/Mazowieckie
|
Wysłany: 2016-07-10, 18:01
|
|
|
oj nieładnie kamperki się mszczą byleś dla niego niedobry? a teraz podpalić w życiu nie ruszy!
Jak wali amoniakiem to się rozszczelniła - jak nie wali amoniakiem tylko stęchlizną - to umyć.
Reanimacja lodówki na amoniak - jak jest. Najlepiej zmienic butle z gazem na inną, lodówkę wyjąc i obrócić do góry nogami kilka razy, potem podłączyć, zostawić aby się ustała i włączyć (wypoziomować kampera w międzyczasie) a i modlitwa no i być miłym dla pojazdu - przekupić porozmawiać a ruszy
Jak się nie da wyjąc lodówki to pojeździć po wybojach aby trochę ja podrzucało z pojazdem, aby poskakał - potem jak wyżej. |
_________________ Dziwaczek II oraz Dziwaczek I
 |
|
|
|
|
 |
Bim
Kombatant Jacek

Twój sprzęt: Peugeot Adriatik 2,5D 1991 rok
Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Lip 2007 Piwa: 134/101 Skąd: Sandomierz
|
Wysłany: 2016-07-10, 18:07
|
|
|
tego się nie napełnia to się wyrzuca
Zadzwoń do celebryty 602-603-100 może Cię zreanimuje Na imię ma Darek
Podpalić zawsze możesz później pamiętaj o AC |
|
|
|
 |
michal_olk
zaawansowany

Twój sprzęt: sprzedałem i szukam
Pomógł: 3 razy Dołączył: 13 Mar 2015 Piwa: 9/1 Skąd: Gliwice / Warszawa
|
Wysłany: 2016-07-10, 19:27
|
|
|
Jeśli to zapach amoniaku to lipa.
Czy pojawił się gdzieś żółty wykwit? Taki kolor ma chromianu sodu który jest dodawany do układu.
Niestety takich napraw się nikt nie podejmuje w Polsce - przynajmniej nikt się z tym nie afiszuje.
W środku jest woda amoniakalna, odrobina chromianu sodu i wodór. Wszystko pod wysokim ciśnieniem. Związki te są dość niebezpieczne:(
Ostatnio widziałem lodówki nowe dometica po mniej niż 2tys zł. Ktoś na forum nawet dawał link do Allegro.
Jak jesteś z moich okolic to mogę zerknąć na twoją lodówkę. |
|
|
|
 |
GriszaiAlicja
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Fiat Ducato Burstner
Dołączył: 09 Paź 2015
|
Wysłany: 2016-07-10, 20:06
|
|
|
Lodówka przez całą zimę była pusta i otwarta. To napewno nie jest stęchlizna. To wali jak z murzyńskiej haty ( przepraszam wszystkich afroamerykanów). Ostry, drażniący smród. Rzeczywiście na białym wnętrzu są żółte plamy. Sądziłem, że wymaga to mycia po ubiegłym sezonie. Ktoś napisał, że to się wyrzuca nie naprawia. Kampera mimo, że stary też? Tak najłatwiej. Kupić nowy. Dzięki za radę! Jeśli mnie nie stać na wydatek 0,5 mln mam siedzieć na dupie. Powodzenia Kolego. |
|
|
|
 |
dziwaczek
Kombatant

Twój sprzęt: Fiat Ducato EuraMobil 625 1995r.
Nazwa załogi: dziwaczki
Pomógł: 17 razy Dołączył: 30 Sie 2010 Piwa: 58/18 Skąd: Osowiec/Mazowieckie
|
Wysłany: 2016-07-10, 20:09
|
|
|
no agresja za dobre rady? to ja życze powodzenia i więcej nie będę już radził |
_________________ Dziwaczek II oraz Dziwaczek I
 |
|
|
|
 |
Bim
Kombatant Jacek

Twój sprzęt: Peugeot Adriatik 2,5D 1991 rok
Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Lip 2007 Piwa: 134/101 Skąd: Sandomierz
|
Wysłany: 2016-07-10, 20:50
|
|
|
GriszaiAlicja napisał/a: | Ktoś napisał, że to się wyrzuca nie naprawia. |
Grisza wyluzuj nie znajdziesz tu magików co ci po twoim wpisie powąchają jak pachnie lodówka rozszczelniona
Nie dzwoń na podany nr bo z twoim podejściem do tematu szkoda kasy na tel |
|
|
|
|
 |
GriszaiAlicja
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Fiat Ducato Burstner
Dołączył: 09 Paź 2015
|
Wysłany: 2016-07-10, 20:57
|
|
|
dziwaczek napisał/a: | no agresja za dobre rady? to ja życze powodzenia i więcej nie będę już radził |
To nie agresja lecz odpowiedź na propozycję wyrzucania. Jeśli uraziłem- przepraszam. Mam nadzieję , że przeprosiny zostana przyjęte. Może moja złość na kapryśny los wylewa się nie na tych na których powinna.Pozdr. |
|
|
|
 |
GriszaiAlicja
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Fiat Ducato Burstner
Dołączył: 09 Paź 2015
|
Wysłany: 2016-07-10, 21:01
|
|
|
michal_olk napisał/a: | Jeśli to zapach amoniaku to lipa.
Czy pojawił się gdzieś żółty wykwit? Taki kolor ma chromianu sodu który jest dodawany do układu.
Niestety takich napraw się nikt nie podejmuje w Polsce - przynajmniej nikt się z tym nie afiszuje.
W środku jest woda amoniakalna, odrobina chromianu sodu i wodór. Wszystko pod wysokim ciśnieniem. Związki te są dość niebezpieczne:(
Ostatnio widziałem lodówki nowe dometica po mniej niż 2tys zł. Ktoś na forum nawet dawał link do Allegro.
Jak jesteś z moich okolic to mogę zerknąć na twoją lodówkę. |
Chętnie skorzystam lecz nie wiem jakie okolice. Gliwice czy Warszawa. Jeśli wokół Warszawy podjadę na konsultację. Pozdr. |
|
|
|
 |
dziwaczek
Kombatant

Twój sprzęt: Fiat Ducato EuraMobil 625 1995r.
Nazwa załogi: dziwaczki
Pomógł: 17 razy Dołączył: 30 Sie 2010 Piwa: 58/18 Skąd: Osowiec/Mazowieckie
|
Wysłany: 2016-07-10, 21:53
|
|
|
Spoko jedz do Arcadarki masz wyżej tj. do Darka do Pawłowa jest tez serwis kamperów gdzieś pod W-wa było opisywany chyba Raszyn/Michałowice ale nie jestem pewien - moze ktoś podpowie? |
_________________ Dziwaczek II oraz Dziwaczek I
 |
|
|
|
 |
michal_olk
zaawansowany

Twój sprzęt: sprzedałem i szukam
Pomógł: 3 razy Dołączył: 13 Mar 2015 Piwa: 9/1 Skąd: Gliwice / Warszawa
|
Wysłany: 2016-07-10, 22:13
|
|
|
GriszaiAlicja, Warszawa. Mieszkam na Brudnie, pracuje na Jagiellońskiej. Numer ci zaraz podam na PW |
|
|
|
 |
GriszaiAlicja
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Fiat Ducato Burstner
Dołączył: 09 Paź 2015
|
Wysłany: 2016-07-10, 22:46
|
|
|
Dziękuję wszystkim za dobra chęci i w ogóle chęć pomocy . Pozdr. |
|
|
|
 |
ARCADARKA
Kombatant
Twój sprzęt: Pojazd specjalny
Pomógł: 7 razy Dołączył: 06 Sty 2008 Piwa: 85/99 Skąd: STOLYCA
|
Wysłany: 2016-07-10, 23:02
|
|
|
michal_olk napisał/a: | GriszaiAlicja, Warszawa. Mieszkam na Brudnie, pracuje na Jagiellońskiej. Numer ci zaraz podam na PW |
Kolego proszę jesteś z Warszawy ,,TO NIE RÓB OBCIACHU JAK SIĘ PISZE BÓDNO
normalnie gacie z duuuupy spadają tak jak ja bym wystukał ŻE JESTEM Z DZIADA PRADZIADA Z WARŻAWY |
_________________ Darek |
|
|
|
|
 |
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 478/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2016-07-10, 23:22
|
|
|
ARCADARKA napisał/a: | michal_olk napisał/a: | GriszaiAlicja, Warszawa. Mieszkam na Brudnie, pracuje na Jagiellońskiej. Numer ci zaraz podam na PW |
Kolego proszę jesteś z Warszawy ,,TO NIE RÓB OBCIACHU JAK SIĘ PISZE BÓDNO
normalnie gacie z duuuupy spadają tak jak ja bym wystukał ŻE JESTEM Z DZIADA PRADZIADA Z WARŻAWY |
Zdarza się najlepszym
Brudno to wieś w powiecie Parczewskim, może to to Bódno/Bródno/Brudno.
Może ma też ul. Jagiellońską?
A Warszawa to samochód na niej zaparkowany? |
|
|
|
|
 |
michal_olk
zaawansowany

Twój sprzęt: sprzedałem i szukam
Pomógł: 3 razy Dołączył: 13 Mar 2015 Piwa: 9/1 Skąd: Gliwice / Warszawa
|
Wysłany: 2016-07-10, 23:28
|
|
|
ARCADARKA, masz mnie! Nie dość że tylko 10 lat tu mieszkam to jeszcze z dysortografią;) i jeszcze z Kom piszę;)
Ale mem dzisiaj urodziny i nie mam zamiaru się tym przejmować!;) |
|
|
|
 |
|