 |
|
Grecja-Peloponez 2016- na spotkanie uchodźcom |
Autor |
Wiadomość |
jarekzpolski
stary wyga

Twój sprzęt: Laika na Transicie
Nazwa załogi: jarki
Dołączył: 04 Mar 2010 Piwa: 83/6 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 2016-07-26, 12:31 Grecja-Peloponez 2016- na spotkanie uchodźcom
|
|
|
Czas się powygrzewać.
Zeszłoroczne temperatury Bałtyku utwierdziły mnie w przekonaniu że w Bałtyku najlepiej czują się foki i śledzie. Wiem, wiem, zaraz odezwą się miłośnicy sinej wary że nie jest tak źle…i że dla polarnego misia to basen termalny. Może i tak. Dla nas niekoniecznie….
Ponieważ część Watahy pomyślała podobnie - ruszyliśmy w kierunku cykad i ciepłej wody – sporządziwszy uprzednio skrupulatne testamenty – bo jak nie zabiją nas temperatury – to zrobią to z pewnością uchodźcy lub rozwścieczeni mieszkańcy – bo oni pasa zaciskać muszą a my tu leniuchować…
Z tym leniuchowaniem to tez nie tak do końca. Plan był jasny że jest to objazdówka. Jak się ma 3 tygodnie i się chce objechać Peloponez z delikatnym zwiedzaniem – to trzeba będzie jechać. Ponad 6 tysięcy. A że auta same nie pojadą – to ktoś je musi prowadzić. I ten ktoś musi mieć tego świadomość. Świadomość dopisała i plan był rytmicznie realizowany. Na tyle rytmicznie, że już w drugim tygodniu niepotrzebne były budziki. I nie będziemy się tu licytować nad wyższością plażingu nad drajwingiem – bo każdy robi to co chce. Celowo nie napisałem że to co lubi – bo czasem najpierw trzeba sprawdzić co się lubi, żeby potem wiedzieć czego się chce.
Cztery załogi: Jasax Team (2+1), Frapki (2), Darole (2), jarekzpolski (2+2). Kudłaty tradycyjnie z nami na południe nie jedzie bo mu się zamek błyskawiczny w futrze zepsuł i nie może futra zrzucić…A owczarek szkocki tego futra trochę ma…
Zbiórka w Cieszynie piątek 01 lipca, ok 18-tej. Auta wypastowane, lśnią jak psu wiecie co, choć średnia wieku pojazdów oscylować będzie w okolicach pełnoletności – zawyżona zresztą znacznie przez Frapkowy…Od tego roku wożę na zapasie pompę wtryskową Lucasa (podobno lubi sobie umrzeć znienacka w starym Transicie), do tego Jędrek jest w pobliżu – możemy jechać gdziekolwiek…
Ruszamy. Szybko odkrywam że mam walnięte CB. Padła jakaś końcówka mocy, ja ich coś tam słyszę, oni mnie nie. Bardzo niedobrze, bo koordynacja manewrów w kolumnie za pomocą radia bardzo pomaga. Ale nie mi. Podejmiemy próbę zakupu nowego radia po drodze.
Słowacka winieta online – 10 EUR na miesiąc jeszcze z domu. Węgierska na przejściu. Cena trochę poraża, bo kwalifikują nas do D2. D2 na miesiąc 35 EUR. Szit. Ale my musimy przelecieć spory kawał więc czas ma dla nas znaczenie. Bierzemy. Stajemy w Rajce, już po Węgierskiej stronie, na parkingu między TIR-ami, z dala od chłodni (48.001621, 17.182885). Lulu.
Rano dalej i wjeżdżamy do Serbii. Na przejściu, w oddali, za konkretnym płotem majaczą namioty. Podniecenie odbiera nam mowę. Tak. Tak to ONI! Odpowiednio przeszkoleni wszyscy członkowie wszystkich załóg, ściskając kurczowo w dłoniach noże, tasaki, młotki, maczety i gaśnice – oczekujemy zmasowanego ataku zewsząd.
Z każdego okienka. Z nawiewów. I z toalety. I nagle pukanie do drzwi ! Zaczęło się !
Dzieci w płacz, matki w ryk. Wchodzi celnik. Strzeli ? Nie ! zajrzał do kibla. Oddał paszporty – pokazuje żeby jechać….Już ?! eeee…..słabo….Ale brawo propaganda. Gebels byłby dumny…no to jedziemy….
Śpimy w Serbii, pod motelem Prodejne. Fajna miejscóweczka, ale po lewej stronie drogi, więc trzeba zjechać. Wody można dolać, koty popasać, skorzystać z prysznica w motelu. 10 EUR od samochodu. Cennik raczej umowny. Namiary: 42.833823, 22.134141.
Poranna odprawa przy kawie i lecimy do Macedonii. Zabawimy w niej chwili w drodze powrotnej. Teraz tankujemy tańsze paliwo i wjeżdżamy do Grecji. Jak zwykle trochę tłoku, ale jak wyjdziesz z auta, uśmiechniesz się i poprosisz o wpuszczenie (bo z kilku pasków robi się nagle trzy) to zostaniesz z uśmiechem wpuszczony. Wszelakie trąbienie i machanie rączkami nie ma sensu. Szacunek lokalesom i wszystko będzie dobrze, Panie Turysto z Polski w dużym samochodzie…
Hołkowi wbijamy Plaża Banaki (Tassos) - 40.318653, 22.626634 -na której z wdziękiem lądujemy w niedzielę po południu. Czas już zmyć z siebie kurz w cieplutkiej wodzie Egejskiego - w której foki nie uświadczysz, ale tez nie musisz krzyczeć z bólu wchodząc... I odpalić grilla. Zaczynamy grecką przygodę…
Tym razem wklejam foty bez użycia serwerów zewnętrznych i przeplatania tekstem. Przekaz sporo na tym traci, ale jest dużo szybciej, a mi za chwilę skończy się czas na jej pisanie, więc tak będzie tym razem.
CDN.
DSC_7246 (Custom).JPG Cieszyn. Darol sprawdza obecnosc |
 |
Plik ściągnięto 82 raz(y) 142,29 KB |
DSC_7247 (Custom).JPG Pod motelem Prodejne |
 |
Plik ściągnięto 54 raz(y) 135,09 KB |
DSC_7252 (Custom).JPG Pod motelem Prodejne |
 |
Plik ściągnięto 48 raz(y) 179,52 KB |
DSC_7259 (Custom).JPG Plaza Tassos |
 |
Plik ściągnięto 62 raz(y) 140,46 KB |
DSC_0162 (Custom).JPG Plaza Tassos |
 |
Plik ściągnięto 53 raz(y) 120,95 KB |
DSC_7255 (Custom).JPG Plaza Tassos |
 |
Plik ściągnięto 69 raz(y) 197,89 KB |
mapka (Custom).jpg z grubsza nasza traska |
 |
Plik ściągnięto 147 raz(y) 180,82 KB |
|
_________________ 2+2+Pies Kudłaty
"Każdy kolejny dzień jest pierwszym dniem reszty naszego życia" Frazes ? Niekoniecznie...
 |
|
|
|
 |
Wyświetl szczegóły |
 |
BaWa
weteran

Nazwa załogi: JaroW
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 31 Paź 2008 Piwa: 36/62 Skąd: z kamperlandii
|
Wysłany: 2016-07-26, 13:07
|
|
|
Brawo Wy ! Czekam na dalszą relację Piwko na zachęte. |
_________________ Nie zawsze chce mi się gadać. A jak już mi się nie chce,to zwykle nie odzywam się,dopóki czegoś nie powiem.- P.Coelho
 |
|
|
|
 |
Kotek
Kombatant Mam na imię Danusia!

Twój sprzęt: Fiat Ducato Toskana 1,9 TD
Nazwa załogi: MisioKot
Pomogła: 5 razy Dołączyła: 07 Paź 2010 Piwa: 407/451 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2016-07-26, 13:23
|
|
|
Fajnie się czyta, czekam z ciekawością na ciąg dalszy, stawiam za dobry początek. |
_________________ Pozdrawiamy - Danusia-Kotek i Henio-Misio
Denerwować się to znaczy mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych.
 |
|
|
|
 |
KrzySówka
weteran
Twój sprzęt: Fiat Ducato Autostar
Nazwa załogi: Krzysztof i Iwonka
Pomógł: 1 raz Dołączył: 12 Sty 2015 Piwa: 16/25 Skąd: Mysłowice/Zawiercie
|
Wysłany: 2016-07-26, 13:48
|
|
|
Pisz dalej gdyż mniej więcej taką trasę planujemy od 12 sierpnia. Wszelkie namiary i informacje mile widziane. Jeśli również do namiarów miejscówek dasz jakieś zdjęcie będzie superrrrrrrrr:)
Przesyłam .Pozdrawiamy. |
_________________ Ważne są tylko te dni których jeszcze nie znamy |
|
|
|
 |
jarekzpolski
stary wyga

Twój sprzęt: Laika na Transicie
Nazwa załogi: jarki
Dołączył: 04 Mar 2010 Piwa: 83/6 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 2016-07-26, 15:32
|
|
|
Pojedzeni, pokąpani, odpoczęci.
Zabraliśmy po rowerku (po jednym na załogę) celem szybkich eksploracji okolicy. Czasem jakieś drobne zakupy. Wyciągam chłopaków na przejażdżkę do pobliskiej wioski (Korinos?)
Polaków multum ale stacjonarnie po kwaterach. Z tym że kwatery czasem kilkaset metrów od morza i czerwony na twarzy Tato, w chrystusowym rozwarciu ramion targa po 3 koła na ramię, krocząc z wysiłkiem Atlasa, za nim Mama i dziatwa spieczona na raka. Po drodze Lidl – lokalne centrum kultury – i już można zlec na tarasie z browarem. I tak dwa tygodnie…no cóż…oni współczują nam – my im…Ale na nas już czas. Peloponez czeka !
Organizacja: od razu trzeba zaznaczyć że Edzia – autorka planu – włożyła sporo czasu i wysiłku w jego poukładanie. Staramy się go nie zmieniać, ale czasem starań nam nie starczało no i podnosiliśmy jej ciśnienie, ale z reguły nam wybaczała. No z reguły…
Przy tak dużych odległościach i limicie czasowym bez konkretnego planu nie masz co zaczynać, chyba że rzeczywiście nie zależy Ci na niczym konkretnym i jedziesz na pałę przed siebie. Tylko po co wtedy palić paliwo i w ogóle dokądś jechać jak Ci nie zależy ? I skąd wiedzieć kiedy zacząć wracać ? Trochę bez sensu, prawda ?
Natomiast jak plan już jest i się umawiamy że o ósmej wyjazd – to o ósmej wyjazd, bo jak jeden grzeje silnik a drugi robi kupę to się robi niepotrzebny stres. Ważne żeby o tym pamiętać podróżując gromadnie.
Na celowniku Termopile. Tam drugi raz (i ostatni) dostrzegamy przechadzających się uchodźców. Przechadzają się, bo musza coś robić, siedząc w obozie zlokalizowanym niedaleko pomnika Leonidasa i pachnącej rzeki. Nie zgwałcili nam kobiet i nie wzięli w jasyr dzieci. Nawet nie obrabowali. Nuda. Przed wejściem do obozu stoi radiowóz policyjny, ale mam wrażenie że chroni bardziej uchodźców, niż przed uchodźcami.
Dzięki uprzejmości Basi Muzyk, parę kilometrów od pomnika lądujemy na przepysznej miejscówce z podgrzewanym basenem i zostajemy tam na noc. Woda nie capi (albo nie capi tak jak rzeka), lokalni amatorzy kąpieli znikają pod wieczór i zostajemy sami. Rewelacja. Namiar: 38.804136, 22.49828
Rano Delfy. W Delfach mała skucha po Garmin wciąga nas w takie uliczki że ludzie zdejmują kwiatki z okien, żebyśmy im nie postrącali. Ściana Szafy sunie kilka centymetrów od murów. Udało się. Wszyscy przeszli.
Delfy są rozległe ale warto bo piękne widoki z góry. Muzeum tez warto choćby dla klimatyzacji która jest w środku, jak już ktoś tak strasznie tej historii nie lubi. Ceny wstępu regulowane chyba odgórnie, bo wszędzie 12 EUR od dorosłego, ale za to młodzież i dzieci za free.
CDN.
DSC_7267 (Custom).JPG rzeka pachnącą fiołkami |
 |
Plik ściągnięto 58 raz(y) 245,75 KB |
DSC_7266 (Custom).JPG albo owocami...:-) |
 |
Plik ściągnięto 50 raz(y) 220,02 KB |
DSC_1376 copy (Custom).jpg Panie w akcji... |
 |
Plik ściągnięto 108 raz(y) 186,63 KB |
DSC_7268 (Custom).JPG nerwowe wyczekiwanie. Polec pod pomnikiem Leonidasa to by było coś... |
 |
Plik ściągnięto 59 raz(y) 145,7 KB |
DSC_1390 (Custom).JPG basenik naturalny za free... |
 |
Plik ściągnięto 65 raz(y) 185,31 KB |
DSC_1382 (Custom).JPG wieczorową porą |
 |
Plik ściągnięto 58 raz(y) 187,95 KB |
DSC_7306 (Custom).JPG Delfy. Wujek Arek na występach... |
 |
Plik ściągnięto 57 raz(y) 207,19 KB |
DSC_7309 (Custom).JPG Delfy z gory |
 |
Plik ściągnięto 46 raz(y) 192,5 KB |
DSC_7313 (Custom).JPG Muzeum |
 |
Plik ściągnięto 63 raz(y) 116,98 KB |
DSC_7330 (Custom).JPG Delfy |
 |
Plik ściągnięto 64 raz(y) 192,99 KB |
|
_________________ 2+2+Pies Kudłaty
"Każdy kolejny dzień jest pierwszym dniem reszty naszego życia" Frazes ? Niekoniecznie...
 |
|
|
|
 |
jedrek49
weteran badz zawsze usmiechniety
Twój sprzęt: sprinter CDI 2,7 316
Nazwa załogi: jedrek49
Pomógł: 2 razy Dołączył: 07 Sie 2009 Piwa: 52/3 Skąd: Rzeszow
|
Wysłany: 2016-07-26, 15:47
|
|
|
witam
gratulacje z udanej wyprawy
My bylismy juz 6 razy w Grecji i dalej w przyszlym roku pojedziemy na peloponez
pozdrowienia |
|
|
|
 |
Barbara i Zbigniew Muzyk
Kombatant

Twój sprzęt: fiat ducato2001-Bassa748
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 23 Lip 2010 Piwa: 357/408 Skąd: krakow
|
Wysłany: 2016-07-26, 21:07
|
|
|
Cieszę się ze spodobalo się jeziorko koło Damasty.Rzeka w Termopilach nadaje się na zimę nawet w kwietniu woda była za goraca.Czkam na dalej Barbara |
|
|
|
 |
jarekzpolski
stary wyga

Twój sprzęt: Laika na Transicie
Nazwa załogi: jarki
Dołączył: 04 Mar 2010 Piwa: 83/6 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 2016-07-26, 22:25
|
|
|
Z Delf w stronę Kanału Korynckiego. Trochę daleko, więc zalegamy po drodze na trawiastym parkingu (37.97350 23.23518). Pan kasuje po kilka EUR, zamyka na noc, udostępnia wodę słodką. Ale my najpierw do słonej.
Potem coś na ząbek
Rano próbuję ustrzelić ośmiornicę ale jest za szybka i za sprytna. Trudno. Zamówimy w knajpce
Kanał Koryncki - konkretna budowla. Robimy obowiązkowe foty.
Zabytków nie będę opisywał bo wszyscy macie dostęp do Wikipedii i wujka Google, a jak nie to zapytajcie swoje żony, tak jak to robi Salut. One wiedzą wszystko….(no dobra grabię se…)
My już tu kiedyś byliśmy, poza tym małżonka trochę zaniemogła więc my odpuszczamy antyczny Korynt i Mykeny - Darole i Jaski startują. My najpierw jakaś plaża po drodze, potem Epidavros tak jak oni i spotykamy się na plaży pod Napflio.
Całkiem ładne miejsce: 37.547521, 22.816609.
Ja bym sobie jeszcze połaził, więc wyciągam Grzegorza od Frapki, podrywam załogę i drepczemy parę kilometrów nadmorską ścieżką, coś jakby joggingową do miasta, zobaczyć je nocą. Jest kolorowo. Tym czasem zachód słońca naprawdę ładniuśki.
Mówiłem że palimy grilla ? Aha, no to palimy grilla, Uzupełniamy płyny…Fajnie jest…
CDN.
DSC_7331 (Custom).JPG trawiasty parking za niewielką opłatą |
 |
Plik ściągnięto 56 raz(y) 177,18 KB |
008 (Custom).JPG coś na ząbek |
 |
Plik ściągnięto 57 raz(y) 130,67 KB |
DSC_7338 (Custom).JPG jedno z 49 miliardów zdjęć zrobionych z tego mostu. Ale to jest nasze ! |
 |
Plik ściągnięto 51 raz(y) 163,29 KB |
DSC_7348 (Custom).JPG pierwsza lepsza plażyczka. Odpoczniemy tu chwilę |
 |
Plik ściągnięto 63 raz(y) 224,31 KB |
DSC_7356 (Custom).JPG Epidavros |
 |
Plik ściągnięto 74 raz(y) 222,29 KB |
DSC_7367 (Custom).JPG zjeżdżamy na plażę w poszukiwaniu Watahy |
 |
Plik ściągnięto 59 raz(y) 87,16 KB |
DSC_7376 (Custom).JPG kolorowe zachody słońca |
 |
Plik ściągnięto 50 raz(y) 139,35 KB |
DSC_7385 (Custom).JPG idziemy do Napflio |
 |
Plik ściągnięto 55 raz(y) 108,55 KB |
DSC_7386 (Custom).JPG idziemy do Napflio cd 1 |
 |
Plik ściągnięto 59 raz(y) 171,56 KB |
DSC_7387 (Custom).JPG idziemy do Napflio cd 2 |
 |
Plik ściągnięto 57 raz(y) 147,51 KB |
|
_________________ 2+2+Pies Kudłaty
"Każdy kolejny dzień jest pierwszym dniem reszty naszego życia" Frazes ? Niekoniecznie...
 |
|
|
|
|
 |
jarekzpolski
stary wyga

Twój sprzęt: Laika na Transicie
Nazwa załogi: jarki
Dołączył: 04 Mar 2010 Piwa: 83/6 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 2016-07-26, 22:32
|
|
|
cd
DSC_7389 (Custom).JPG Młody coś żre. Chlebek Świętojański ? |
 |
Plik ściągnięto 58 raz(y) 118,5 KB |
DSC_7390 (Custom).JPG Drzewo z tym czymś… |
 |
Plik ściągnięto 63 raz(y) 232,33 KB |
DSC_7398 (Custom).JPG Trochę surrealistyczna lokomotywa w środku miasta… |
 |
Plik ściągnięto 56 raz(y) 144,53 KB |
DSC_7402 (Custom).JPG kolorowe uliczki |
 |
Plik ściągnięto 56 raz(y) 153,11 KB |
DSC_7406 (Custom).JPG Paśnik z lodami… |
 |
Plik ściągnięto 73 raz(y) 165,81 KB |
DSC_7407 (Custom).JPG chyba Rynek |
 |
Plik ściągnięto 61 raz(y) 147,07 KB |
DSC_7414 (Custom).JPG jeszcze trochę uliczek... |
 |
Plik ściągnięto 54 raz(y) 168,12 KB |
|
_________________ 2+2+Pies Kudłaty
"Każdy kolejny dzień jest pierwszym dniem reszty naszego życia" Frazes ? Niekoniecznie...
 |
|
|
|
 |
Barbara i Zbigniew Muzyk
Kombatant

Twój sprzęt: fiat ducato2001-Bassa748
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 23 Lip 2010 Piwa: 357/408 Skąd: krakow
|
Wysłany: 2016-07-26, 22:35
|
|
|
Czy do Nafplio idziecie ścieżką z plazy Karthona |
|
|
|
 |
jarekzpolski
stary wyga

Twój sprzęt: Laika na Transicie
Nazwa załogi: jarki
Dołączył: 04 Mar 2010 Piwa: 83/6 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 2016-07-26, 22:42
|
|
|
Nie wiem Basiu jaką nazwę ma ta plaża ale chyba tak. Kilka kilometrów ścieżka, obsadzona roślinami, system nawadniający przez całą długość , siłownia pod chmurka, mała plaża, potem ławeczki. Mnóstwo biegaczy. Wypadasz pod twierdzą.
Dzięki za pomoc z miejscówkami ! |
_________________ 2+2+Pies Kudłaty
"Każdy kolejny dzień jest pierwszym dniem reszty naszego życia" Frazes ? Niekoniecznie...
 |
|
|
|
 |
Barbara i Zbigniew Muzyk
Kombatant

Twój sprzęt: fiat ducato2001-Bassa748
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 23 Lip 2010 Piwa: 357/408 Skąd: krakow
|
Wysłany: 2016-07-26, 22:50
|
|
|
jarekzpolski napisał/a: | Wypadasz pod twierdzą. | ,Ok my odwrotnie spod twierdzy do pół drogi do Karthony.My jak jesteśmy to lubimy stać przy parkingu pod twierdzą i plażą Arvanita schodami w dół.To taka plaża dla Grekow i od niej prowasci ścieżka z opuncjami do miasta.Tak nam się stanęło za pierwszym razem pobytu w Nafplio.Lecz wtedy nie ma stołków parasoli itp. |
|
|
|
 |
jarekzpolski
stary wyga

Twój sprzęt: Laika na Transicie
Nazwa załogi: jarki
Dołączył: 04 Mar 2010 Piwa: 83/6 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 2016-07-27, 10:19
|
|
|
Wiele osób pytało czy dużo kamperów widzieliśmy ?
Objeżdżając cały Peloponez: maksymalnie kilkanaście sztuk i raczej w pobliżu większych miast lub atrakcji turystycznych (Napflio, Jaskinie Diros).
Większość włoskie. Żadnego Niemca ani Polaka (Darol twierdzi że jeden polski widział, ale może być to tez skutek wysokich temperatur).
Soczyste opisy medialne tematu uchodźców odniosły skutek i musiały dotkliwie łupnąć w i tak kiepski stan finansów tego kraju.
Nie będę udawał że przeszkadzało nam to jakoś szczególnie, bo największe obawy wiązaliśmy przed wyjazdem z trudnością znalezienia miejscówki na 4 kampery, a okazało się że nie mieliśmy takowych, a w wielu miejscach w których staliśmy weszły by jeszcze dwa, niemniej szkoda mi ich trochę.
Wracamy na trasę:
Rano zwiedzamy twierdzę a potem wbijamy nowy cel: Monemwazja.
Mniej więcej od tego momentu zaczynamy wierzyć nawigacji w czasy przejazdu przez nią sugerowane, np. 150 km w 5 godzin. Wcześniej myśleliśmy że się popsuła…nieważne robią się kilometry, ważny robi się czas. Góry…
Do Monemwazji kawałek, więc po drodze postój na betonowym nabrzeżu, obiad i kąpiel.
Potem katapulta przez góry, z zera na 1153 m npm, temperatura spada z 33 na 20, przebijanie się przez wioseczki.
W pewnym momencie wjeżdżamy do ogródka restauracji, kelner uprzejmie przestawia kilka stolików, przejeżdżamy, ustawia z powrotem
Po drodze gaje pomarańczowe, (pomarańcze 2-3 EUR za 10 kg), ale trudno się powstrzymać i nie podkraść kilku sztuk... ...jakies hopki na których Darol próbuje się powiesić, aż w końcu miasto w skale - Monemwazja.
Choćbyś tam 10 razy był i tak zrobi wrażenie. Śpimy za groblą po prawej, pytam w knajpie czy będzie problem, twierdzi że nie będzie, więc zostajemy. Namiar: 36.687183, 23.043050.
Mamy prysznic ze słodka wodą, wieczorem idziemy się powłóczyć po zaczarowanych uliczkach. Ktoś celnie zauważył że brakuje tylko hobbitów…
Ja rano idę jeszcze do górnego miasta zanim słońce zacznie palić. Super widoki. Mocny wiatr.
Potem bez pośpiechu lecimy w kierunku Elafonisos.
DSC_7421 (Custom).JPG Widok z twierdzy |
 |
Plik ściągnięto 66 raz(y) 173,22 KB |
DSC_7427 (Custom).JPG Wlazło by się do dziury ale starzy patrzą… |
 |
Plik ściągnięto 57 raz(y) 231,5 KB |
DSC_7435 (Custom).JPG Widok na Napflio |
 |
Plik ściągnięto 59 raz(y) 177,23 KB |
DSC_7440 (Custom).JPG Wodopoje ze schładzaną wodą mają wzięcie… |
 |
Plik ściągnięto 66 raz(y) 216,72 KB |
DSC_7441 (Custom).JPG Popas na obiad… |
 |
Plik ściągnięto 63 raz(y) 139,49 KB |
DSC_7444 (Custom).JPG Widok z apartamentu bez dopłaty… |
 |
Plik ściągnięto 75 raz(y) 129,05 KB |
DSC_7447 (Custom).JPG silnik wytrzymał, za chwilę test hamulców |
 |
Plik ściągnięto 68 raz(y) 109,7 KB |
DSC_7448 (Custom).JPG Wbijamy do restauracji. Coś jak McDrive… |
 |
Plik ściągnięto 55 raz(y) 208,35 KB |
DSC_7449 (Custom).JPG Ciasnawo… |
 |
Plik ściągnięto 60 raz(y) 167,66 KB |
DSC_7452 (Custom).JPG Kradziej… |
 |
Plik ściągnięto 61 raz(y) 180,5 KB |
|
_________________ 2+2+Pies Kudłaty
"Każdy kolejny dzień jest pierwszym dniem reszty naszego życia" Frazes ? Niekoniecznie...
 |
Ostatnio zmieniony przez jarekzpolski 2016-07-27, 22:08, w całości zmieniany 4 razy |
|
|
|
 |
jarekzpolski
stary wyga

Twój sprzęt: Laika na Transicie
Nazwa załogi: jarki
Dołączył: 04 Mar 2010 Piwa: 83/6 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 2016-07-27, 10:22
|
|
|
cd
DSC_7454 (Custom).JPG Powiesi się ? |
 |
Plik ściągnięto 68 raz(y) 198,38 KB |
DSC_7458 (Custom).JPG Przeszedł ! |
 |
Plik ściągnięto 66 raz(y) 137,01 KB |
DSC_7465 (Custom).JPG Monemwazja |
 |
Plik ściągnięto 61 raz(y) 178,38 KB |
DSC_7480 (Custom).JPG Co by tylko potem do wyjścia trafić |
 |
Plik ściągnięto 55 raz(y) 225,11 KB |
DSC_7487 (Custom).JPG Monemwazja |
 |
Plik ściągnięto 56 raz(y) 223,61 KB |
DSC_7490 (Custom).JPG Kwiatuszki |
 |
Plik ściągnięto 63 raz(y) 247,36 KB |
DSC_7495 (Custom).JPG W oczekiwaniu na cos pyszniutkiego… |
 |
Plik ściągnięto 59 raz(y) 125,91 KB |
DSC_7499 (Custom).JPG by night |
 |
Plik ściągnięto 62 raz(y) 118,31 KB |
DSC_7501 (Custom).JPG nocny tour |
 |
Plik ściągnięto 55 raz(y) 200,22 KB |
DSC_7506 (Custom).JPG Sępy Monemwazyjskie |
 |
Plik ściągnięto 51 raz(y) 123,08 KB |
|
_________________ 2+2+Pies Kudłaty
"Każdy kolejny dzień jest pierwszym dniem reszty naszego życia" Frazes ? Niekoniecznie...
 |
|
|
|
 |
jarekzpolski
stary wyga

Twój sprzęt: Laika na Transicie
Nazwa załogi: jarki
Dołączył: 04 Mar 2010 Piwa: 83/6 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 2016-07-27, 10:26
|
|
|
cd2
DSC_7507 (Custom).JPG Kameralnie... |
 |
Plik ściągnięto 53 raz(y) 167,93 KB |
DSC_7512 (Custom).JPG I przytulnie... |
 |
Plik ściągnięto 46 raz(y) 141,38 KB |
DSC_7520 (Custom).JPG Monemwazja rano |
 |
Plik ściągnięto 56 raz(y) 211,38 KB |
DSC_7524 (Custom).JPG Idę do Górnego Miasta |
 |
Plik ściągnięto 54 raz(y) 99,01 KB |
DSC_7527 (Custom).JPG Rano jest pusto… |
 |
Plik ściągnięto 54 raz(y) 178 KB |
DSC_7538 (Custom).JPG Górne Miasto |
 |
Plik ściągnięto 57 raz(y) 185,94 KB |
DSC_7548 (Custom).JPG Widoczek z góry |
 |
Plik ściągnięto 65 raz(y) 173,76 KB |
DSC_7555 (Custom).JPG Wejście do Górnego Miasta |
 |
Plik ściągnięto 60 raz(y) 214,27 KB |
DSC_7571 (Custom).JPG Cień jest dobrem limitowanym i trzeba brać co jest… |
 |
Plik ściągnięto 57 raz(y) 140,58 KB |
|
_________________ 2+2+Pies Kudłaty
"Każdy kolejny dzień jest pierwszym dniem reszty naszego życia" Frazes ? Niekoniecznie...
 |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|