|
termostat |
| Autor |
Wiadomość |
gardamm
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: FIAT Talento 1991 GRANDUCA 49
Pomógł: 1 raz Dołączył: 21 Maj 2011 Otrzymał 7 piw(a) Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 2016-08-06, 12:19 termostat
|
|
|
W trakcie jazdy po ok 200 km bez problemu w tym dniu zaczął się nagle i szybko grzac silnik płyn sikał zbiornikiem wyrównawczym .Z duzymi przerwami dojechałem do mechanika . Szukają przyczyny : pompe wodną wymienili,uszczelka pod głowicą OK ( brak co2 brak oleju w wodzie i odwrotnie ) termostat nowy .Dalej cos nie puszcza wody ,
Mam pytanie czy oprócz termostatu zintergrowanego ktory wymienili jest jeszcze jeden termostat , tylko gdzie sie znajduje a może to chłodnica , Na warsztacie nie mają pojęcia chociaż chcą pomoc ( fiat talento 1,9 d 1991 ) |
_________________
 |
|
|
|
 |
mrsulki
weteran w średnim wieku

Twój sprzęt: Knaus BoxStar Street 600
Nazwa załogi: SULAKI
Pomógł: 12 razy Dołączył: 06 Gru 2007 Piwa: 44/22 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2016-08-06, 14:22
|
|
|
| A co to za warsztat szewski??? Bo jak mechaniczny to kiepscy fachowcy. Na początek trzeba sprawdzić jak wygląda temperatura chłodnicy, czy jest równomiernie ogrzana, czy w ogóle się nagrzewa, wywalić termostat sprawdzić bez, czy nie robi ciśnienia w układzie chłodzenia. To tak na początek, co dalej zależy od wyników sprawdzenia tych kroków. |
_________________ Radek
Ignavis semper feriae sunt...
 |
|
|
|
 |
gardamm
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: FIAT Talento 1991 GRANDUCA 49
Pomógł: 1 raz Dołączył: 21 Maj 2011 Otrzymał 7 piw(a) Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 2016-08-06, 15:47
|
|
|
| mrsulki napisał/a: | | A co to za warsztat szewski??? Bo jak mechaniczny to kiepscy fachowcy. Na początek trzeba sprawdzić jak wygląda temperatura chłodnicy, czy jest równomiernie ogrzana, czy w ogóle się nagrzewa, wywalić termostat sprawdzić bez, czy nie robi ciśnienia w układzie chłodzenia. To tak na początek, co dalej zależy od wyników sprawdzenia tych kroków. |
chłodnica miejscami niedogrzana |
_________________
 |
| |
|
|
|
 |
Socale
Kombatant

Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy Dołączył: 07 Sty 2012 Piwa: 524/636 Skąd: Gubin
|
Wysłany: 2016-08-06, 15:56
|
|
|
Moze tego płynu zbyt mało bylo, nie wychladzal skutecznie
i sam wchodził w stan wrzenia, dlatego bulgotal w zbiorniczku udając ze jest go dostatecznie duzo.
.
Edit. Sorry za znaki, pisane z jakiegoś teledurnoctwa. |
_________________ Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
 |
| Ostatnio zmieniony przez Socale 2016-08-07, 20:24, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
mrsulki
weteran w średnim wieku

Twój sprzęt: Knaus BoxStar Street 600
Nazwa załogi: SULAKI
Pomógł: 12 razy Dołączył: 06 Gru 2007 Piwa: 44/22 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2016-08-06, 16:30
|
|
|
| gardamm napisał/a: | | chłodnica miejscami niedogrzana | No to na początek próba bez termostatu a jak będzie bez zmian to chłodnica do sprawdzenia czy nie zakamieniona. |
_________________ Radek
Ignavis semper feriae sunt...
 |
|
|
|
 |
roldis
trochę już popisał
Twój sprzęt: F.Ducato 2,5 td 90
Dołączył: 07 Sie 2016 Otrzymał 2 piw(a)
|
Wysłany: 2016-08-07, 09:22
|
|
|
| piszesz chlodnica nie dogrzana - (w róznych jej miejscach są miejsca prawie zimne a temperatura silnika znamionowa) czyli jest zamulona - ja w takiej sytuacji wyjmuje chlodnice pluczę wężem ogrodowym , czasami (przy starszych trochę strach|) zalewam octem na godzinę i dalej pluczę wszystkimi otworami na przemian .2) czy wentylatory zalączają sie ? |
|
|
|
 |
gardamm
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: FIAT Talento 1991 GRANDUCA 49
Pomógł: 1 raz Dołączył: 21 Maj 2011 Otrzymał 7 piw(a) Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 2016-08-08, 07:03
|
|
|
.2) czy wentylatory zalączają sie ?[/quote]
Nie załączaja się. W trakcie jazdy włączyłem jeden na ostro ale to nic nie pomogło ,no może na chwilkę porem znowu temperatura i fontanna |
_________________
 |
|
|
|
 |
andi at
Kombatant
Twój sprzęt: szukam H1L2
Pomógł: 15 razy Dołączył: 20 Lis 2008 Piwa: 80/38 Skąd: wieden
|
Wysłany: 2016-08-08, 08:06
|
|
|
Nowa chłodnica obowiaźkowo ,a potem reszta,wentylator itd
Lewatywe to lepiej samemu sobie zrobić a nie chłodnicy |
|
|
|
 |
roldis
trochę już popisał
Twój sprzęt: F.Ducato 2,5 td 90
Dołączył: 07 Sie 2016 Otrzymał 2 piw(a)
|
Wysłany: 2016-08-08, 16:14
|
|
|
| obowiązkowo tak mozna co roku robić jezeli po zlaniu plynu chlodniczego jest on bardzo metny - zawiera w sobie duzo rdzy to i nowy plyn chlodżący szybko bedzie podobny.(otwarcie broków w bloku silnika i mechaniczne usunięcie szlamu dopiero przywróciloby wlasciwy stan chłodziwa ale sądzę nie ma tu takiej koniecznosci. Kampery raczej pare miesiecy są uzywane w roku - czasem krócej wiec ta tendencja zamulenia chlodnicy , w starszych wozach ( przez rzadkie uzywanie jest powszechna) , czasami chlodnica sama sie udroznia po przejechaniu kilkuset km ale na to bym nie liczył w Twoim przypadku -musisz doprowadzić do sytuacji ze cala powierzchnia chlodnicy bedzie równomiernie nagrzana wtedy czujniki temperatury wentylatorów również zaczną normalnie funkcjonować |
|
|
|
 |
gardamm
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: FIAT Talento 1991 GRANDUCA 49
Pomógł: 1 raz Dołączył: 21 Maj 2011 Otrzymał 7 piw(a) Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 2016-08-10, 11:40
|
|
|
| roldis napisał/a: | | obowiązkowo tak mozna co roku robić jezeli po zlaniu plynu chlodniczego jest on bardzo metny - zawiera w sobie duzo rdzy to i nowy plyn chlodżący szybko bedzie podobny.(otwarcie broków w bloku silnika i mechaniczne usunięcie szlamu dopiero przywróciloby wlasciwy stan chłodziwa ale sądzę nie ma tu takiej koniecznosci. Kampery raczej pare miesiecy są uzywane w roku - czasem krócej wiec ta tendencja zamulenia chlodnicy , w starszych wozach ( przez rzadkie uzywanie jest powszechna) , czasami chlodnica sama sie udroznia po przejechaniu kilkuset km ale na to bym nie liczył w Twoim przypadku -musisz doprowadzić do sytuacji ze cala powierzchnia chlodnicy bedzie równomiernie nagrzana wtedy czujniki temperatury wentylatorów również zaczną normalnie funkcjonować |
Wypłukali chłodnice i"puściło" to co wymienili przy okazji kazałem zostawić ,test naprawy w weekend .
Swieto wina i gastronomii w Erdőbénye region Tokaju
pozdrawiam |
_________________
 |
| |
|
|
|
 |
TURTL
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Fiat Ducato 1,9 TD Burstner
Nazwa załogi: TURTL
Dołączył: 18 Paź 2010 Postawił 1 piw(a) Skąd: Przeżdziedza / Wleń
|
Wysłany: 2016-08-14, 20:32
|
|
|
Witam. Dzisiaj odpaliłem naszego kamperka po raz pierwszy od prawie 10 miesięcy (jesteśmy w trakcie zmiany domu, remontu itd.) Musiałem przejechać jakieś 70 km praktycznie po górach. po jakiś 20 km objawy prawie identyczne jak powyżej. U mnie doszło jeszcze brak ogrzewania przy temp na silniku blisko 100 st.
Węże wodne miękkie, wentylatory nie załączyły się, jeden uruchomiłem bezpośrednio z aku i tak doczołgałem się do celu. Nie było syknięcia przy otwieraniu zbiorniczka. Płyn mętny, pompa wodna wymieniona na nową 6 lat wstecz.
Czy płukać chłodnicę, sprawdzić czujnik temp, wiatraki na krótko pracują a o "macaniu" chłodnicy nie myślałem, spróbuję na podjeździe.
Zastanawia mnie to ogrzewanie, czy układ po tak długim postoju może się jakoś zapowietrzyć ?, w pewnym momencie ogrzewanie pojawiło się i zaś zima, dzisiaj akurat pożądana ale na życzenie nie dla złego humoru ...
6 lat wstecz miałem podobną sytuację ale wtedy poszła uszczelka i węże były twarde a w zbiorniku sprężało się powietrze, CO2 mogę sprawdzić w tygodniu ale czy jest już podstawa.
Świetnie było jak w zeszłym roku objechaliśmy bezawaryjnie pół francji a teraz trafia mnie że sfiksował ...
Pozdrawiam Adam |
|
|
|
 |
roldis
trochę już popisał
Twój sprzęt: F.Ducato 2,5 td 90
Dołączył: 07 Sie 2016 Otrzymał 2 piw(a)
|
Wysłany: 2016-08-18, 21:55
|
|
|
| podobne objawy jak u kolegi wyzej , plukanie chlodnicy i nagrzewnicy , spuszczenie calosci plynu - po odstaniu paro dniowym - mozna duzą cześć uratowac starego plynu |
|
|
|
 |
gardamm
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: FIAT Talento 1991 GRANDUCA 49
Pomógł: 1 raz Dołączył: 21 Maj 2011 Otrzymał 7 piw(a) Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 2016-08-19, 09:24
|
|
|
| roldis napisał/a: | | podobne objawy jak u kolegi wyzej , plukanie chlodnicy i nagrzewnicy , |
wszystkie zabiegi nic nie pomogły niestety wracając z wyjazdu , co większa górka albo swiatła temperatura na czerwonym ,spadała przy spokojnej jeżdzie albo z górki ,pomatutku z przerwami dojechałem , po zbadaniu ciśnienia -wyrok
uszczelka albo jeszce gorzej ( niewykluczone że jadąc z niewydolną chłodnicą załatwiłem uszczelkę) |
_________________
 |
| |
|
|
|
 |
roldis
trochę już popisał
Twój sprzęt: F.Ducato 2,5 td 90
Dołączył: 07 Sie 2016 Otrzymał 2 piw(a)
|
Wysłany: 2016-08-19, 21:04
|
|
|
| jak tylko uszczelka to nie taka tragedia , jakie masz objawy , czy byla spr zawartość co2 w plynie chlodzącym? |
|
|
|
 |
TURTL
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Fiat Ducato 1,9 TD Burstner
Nazwa załogi: TURTL
Dołączył: 18 Paź 2010 Postawił 1 piw(a) Skąd: Przeżdziedza / Wleń
|
Wysłany: 2016-10-16, 20:32
|
|
|
| Witam zainteresowanych. Wreszcie znalazłem trochę czasu i kamperek poszedł do mechanika. Auto wróciło, zapłaciłem aż 30 zł. powód był prosty i świadczący po trosze o mojej bezmyślności lub panice. Mechanik stwierdził, że była zapowietrzona nagrzewnica i powstał korek powietrzny, który powodował że płyn nie krążył lub słabo krążył przez co nie załączały się wiatraki, wystarczyło odpowietrzyć układ. Przejechałem trasę z Bystrzycy przez Bełczynę do Górczycy. Jest to jakieś 10 - 12 km na 2 i 3 biegu z 6 km ostro pod górę. Dał radę - nie grzał się ponad normę i wentylatory działały. Mam nadzieję że to będzie długotrwały efekt. Oby u innych Kamperowców z podobnymi problemami okazało się że panikujemy. Myślę że wyprowadzę sobie gdzieś na pulpit maleńkie diody podpięte pod wiatraki, żeby w czasie jazdy chociaż pod tym względem mieć kontrolę ... |
|
|
|
 |
|
|