Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Budowa domka ze Złomka. Relacje z budów kamper +poradnik ABC
Autor Wiadomość
toscaner 
Kombatant
vanlife na pełny etat www.toscaner.com


Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 03 Lis 2013
Piwa: 241/267
Skąd: Honolulu, Prypeć
Wysłany: 2016-09-04, 17:39   

trzeba będzie tylko jakiś kanisterek z benzynką zakupić, bo jeśli to ma 5h na zbiorniczku pracować, to przy gównianej bezsłonecznej pogodzie przeciętnie co 3 dni na stacje? :-/
20 literków i jakąś pompeczkę albo cuś.

Na pewno najpierw aku AGM te 300Ah, bo już mam zamówione, jeszcze tylko ładowareczkę 40A, bo moja samoróbka zrobiona z "elektro śmieci", a raczej tego co było pod ręką ma z 10A, a ta w agregacie 8,3A. Mija się z celem. Takie 40A + 8,3A to ma sens.

Pewnie będzie jak z odkurzaczem. Czaiłem się, porównywałem, aż kupiłem.
Tu muszę doczytać, czy ten kraft cośtam to to samo co Swiss cośtam którego "macałem"
Swiss z Germanii, a kraftxxx w UK kupię.
Oby nie była to podróbka podróbki :roll:
_________________
Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Darek Szczecin 
Kombatant

Twój sprzęt: JUMPER BLACK 205PS, VW T5 4Motion Seikel
Nazwa załogi: Darek&Anita&Maja
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 08 Wrz 2014
Piwa: 113/163
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2016-09-04, 17:46   

toscaner napisał/a:
trzeba będzie tylko jakiś kanisterek z benzynką zakupić, bo jeśli to ma 5h na zbiorniczku pracować, to przy gównianej bezsłonecznej pogodzie przeciętnie co 3 dni na stacje? :-/
20 literków i jakąś pompeczkę albo cuś.

Na pewno najpierw aku AGM te 300Ah, bo już mam zamówione, jeszcze tylko ładowareczkę 40A, bo moja samoróbka zrobiona z "elektro śmieci", a raczej tego co było pod ręką ma z 10A, a ta w agregacie 8,3A. Mija się z celem. Takie 40A + 8,3A to ma sens.

Pewnie będzie jak z odkurzaczem. Czaiłem się, porównywałem, aż kupiłem.
Tu muszę doczytać, czy ten kraft cośtam to to samo co Swiss cośtam którego "macałem"
Swiss z Germanii, a kraftxxx w UK kupię.
Oby nie była to podróbka podróbki :roll:


Jak by się nie nazywało to będzie pewnie to samo, naklejki tylko zmieniają i kolory. Chińczyk produkuje i kto zamówi to taką nazwę dostaje. Jak byś namierzył fabrykę i zamówił 300 szt to se TOSCANER POWER MAX SUPER GASOLINE TURBO EXTRA możesz nazwać i chinczyki takie ci zrobią. w elektronice też tak jest i to na potęgę :spoko

Jak już kupisz to zrób sobie taki trochę odizolowany przedział na agregat i bańkę z paliwem,
co by ci nie pośmierdywało benzyną w całym kamperze. Mi mała Honda trochę pośmierdywała, no chyba że po działaniu dałem jej się wyśmierdzieć na zewnątrz i dopiero chowałem do auta
Ostatnio zmieniony przez Darek Szczecin 2016-09-04, 18:00, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
NINED 
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: Knaus SKY TI 650 MF Silver Selection, Ducato
Nazwa załogi: NINED
Dołączył: 27 Sie 2016
Skąd: Ciechanów
Wysłany: 2016-09-04, 17:47   

Jeżeli to dwusuw to będzie kopcił i śmierdział niczym słynna skarpeta za komuny, Syrena 105S. A i oliwy trzeba dolewać.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Darek Szczecin 
Kombatant

Twój sprzęt: JUMPER BLACK 205PS, VW T5 4Motion Seikel
Nazwa załogi: Darek&Anita&Maja
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 08 Wrz 2014
Piwa: 113/163
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2016-09-04, 17:54   

NINED napisał/a:
Jeżeli to dwusuw to będzie kopcił i śmierdział niczym słynna skarpeta za komuny, Syrena 105S. A i oliwy trzeba dolewać.


Teraz inne oleją są i mieszanka 1 do 50 mało śmierdzi.
a tak swoją drogą zapach spalin Syreny to była bajka :ok
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
NINED 
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: Knaus SKY TI 650 MF Silver Selection, Ducato
Nazwa załogi: NINED
Dołączył: 27 Sie 2016
Skąd: Ciechanów
Wysłany: 2016-09-04, 18:02   

Jasne, nie to co tri.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
krzlac 
Kombatant


Twój sprzęt: EBAC Traveler na Boxerze L3H2 2,2 120KM
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 13 Paź 2011
Piwa: 144/6
Skąd: Gowarzewo k/Poznania
Wysłany: 2016-09-04, 18:07   

Co do zużycia paliwa to niezaleznie od tego co by chińczyk napisał, wychodzi przeciętnie: 1 litr benzyny na wyprodukowanie 1kWh. Prostownik to buduj takiej mocy aby agregat mógłby go obsługiwać na wolnych obrotach - dużo mniejszy hałas.
_________________
WYPRAWY NIE TYLKO WĘDKARSKIE
http://www.wilex.com.pl
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
toscaner 
Kombatant
vanlife na pełny etat www.toscaner.com


Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 03 Lis 2013
Piwa: 241/267
Skąd: Honolulu, Prypeć
Wysłany: 2016-09-04, 18:20   

Myślałem ładowarkę automatyczną dedykowaną do kamperów 30A albo 40A. Pewnie taka 40A i tak nie będzie cały czas dawała tych 40A, tylko ze wzrostem napięcia będzie prąd malał.

Nie opłaca mi się nawet budować.
W czasie jaki stracę na stanie w korkach do sklepu i powrót zarobię ...na gotową. A tu jeszcze wydam na części elektroniczne + czas na zbudowanie.

Taka lipa, że gotowe taniej. :-/
I jeszcze dają gwarancję :shock:

40A to teoretycznie max ok. 500W, 30A to ok. 400W. Pytanie jak będzie się zachowywał taki agregat pod obciążeniem tych 300-400W? Tyle obstawiam, że będzie obciążało.
Nie mam doświadczenia z agregatami. Nie mam pojęcia do jakiej mocy pracują na tych jałowych :niewiem:
_________________
Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Darek Szczecin 
Kombatant

Twój sprzęt: JUMPER BLACK 205PS, VW T5 4Motion Seikel
Nazwa załogi: Darek&Anita&Maja
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 08 Wrz 2014
Piwa: 113/163
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2016-09-04, 18:31   

toscaner napisał/a:
Myślałem ładowarkę automatyczną dedykowaną do kamperów 30A albo 40A. Pewnie taka 40A i tak nie będzie cały czas dawała tych 40A, tylko ze wzrostem napięcia będzie prąd malał.

Nie opłaca mi się nawet budować.
W czasie jaki stracę na stanie w korkach do sklepu i powrót zarobię ...na gotową. A tu jeszcze wydam na części elektroniczne + czas na zbudowanie.

Taka lipa, że gotowe taniej. :-/
I jeszcze dają gwarancję :shock:

40A to teoretycznie max ok. 500W, 30A to ok. 400W. Pytanie jak będzie się zachowywał taki agregat pod obciążeniem tych 300-400W? Tyle obstawiam, że będzie obciążało.
Nie mam doświadczenia z agregatami. Nie mam pojęcia do jakiej mocy pracują na tych jałowych :niewiem:
.

Mam Hondę 1 kw i ładowarkę automatyczną 30 A . jeśli zasilana jest sama ładowarka i zestaw HIFI Sonos na 230 V to agregcik se pyrka spokojnie i cicho, zwiększa obroty na max jak załączam bojler elektryczny 800W . Agregaty zmieniają obroty w zależności od obciążenia jakie im zapodamy. Ten 2 KW to tylko z podpiętą ładowarką będzie się nudził pewnie :szeroki_usmiech
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
toscaner 
Kombatant
vanlife na pełny etat www.toscaner.com


Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 03 Lis 2013
Piwa: 241/267
Skąd: Honolulu, Prypeć
Wysłany: 2016-09-04, 18:42   

Przy okazji kilka obliczeń. Poprawcie jak coś pokręcę.

Rozładowane do głębokiego 300Ah aku AGM to ok. 3,8kWh. To tak teoretycznie, bo to kwasiaki, a nie litowe. Jeśli sprawność ładowania to ok. 60% to już mocno zaokrąglając potrzebowałbym wpompować w nie ok. 5kWh do tych okolic 100% pełne. To by wymagało ok. 10h pracy takiej ładowarki 40A + te 8,3A. No i jeśli 1kW = 1 litr, to naładowanie od teoretycznych 0% do 100% to koszt ok. 5,50£
Drogawo jakby nie było. No ale jak nie ma słońca, to i tak to samo, albo więcej płacę ładując silnikiem. Altek teraz nie domaga i daje prunda w przedziale 20A - 30A, więc ładowanie się wydłuża. Silnik pali bezlitośnie te 1,5 litra/h


Ale zaraz.
Znaczy zrobiłem test niedawno niechcący, bo nie jeździłem (dużo pracy), była tragiczna pogoda przez jakiś czas (od tankowania do tankowania) i wyszło mi, że szacunkowo silnik ładował ok. 15-20h. Przejechałem ok. 50 mil, ogrzewanie wody, może z 1-1,5 litry. I tankowanie do pełna i 32 litry. Czyli 50mil to 80km, więc tu poszło ~9,6 litra + te 1,5l = 11l.
32-11 = 21l. To by dawało ok. 1 litrę do 1,4 l/h, bo nie wiem czy z 15 czy 20h silnik pracował. Szacuję na podstawie tego na ile uruchamiam rano, wieczór i czasem w ciągu dnia gdy słońca ni huhu.

Czyli 1l - 1,4l na godzinę, produkując 30A a później spada do 20A około (średnio 25) 350Wh. Czyli lipa przy agregacie.
Ale to mocne szacunki.

Podsumowując (luźne szacowanie)
Jeśli nie zmienię altka, to naładowanie 300Ah od zera oznaczałoby przepalenie ok. 17 litrów paliwa silnikiem. A ok. 5 litrów agregatem, bo piszecie, że on mniej spali przy mniejszym obciążeniu.
Agregat na plus.
Benzynka tu tańsza i 3x mniej by szło. :)
No i zawsze to nowa zabawka w kamperze :bigok
Jak będzie głośny, to sprzedam z kamperem, a do Z2 kupię Hondę, a jak będzie do zaakceptowania to zostanie. :mrgreen:

Oczywiście mam panele i jeżdżę, poza wyjątkami gdy się zapracuję. No i nie zużywam 3,8kWh na dobę, więc agregat też nie musiałby pyrkać 10h
_________________
Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
tom-cio 
weteran


Twój sprzęt: samoróbka kamper na blaszaczku
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 07 Sty 2014
Piwa: 68/144
Skąd: Bytom
Wysłany: 2016-09-04, 18:46   

Toscaner,kup se angielskiego IMPAX 1500.Mam od dwoch miesiecy,slicznie cicho chodzi,choc glosniej od hondy,inwerter,moja klime 980W rusza bez problemu,troszeczke go przydusi przy starcie,ale potwm juz idzie ladnie,nawet nie na calkiem pelnych obrotach.Zbiornik paliwa starcza na 4 h pracy z zalaczona klima.Link

http://allegro.pl/impax-i...6396295875.html

ten sam mam i jestem zadowolony.po zamknieciu kranika dolnego i gornego w korku nawet na lezaco jezdzi pod lozkiem i ani kropla nie wykapie i nie smierdzi.No i czterosow
_________________
moja budowa http://www.camperteam.pl/...hlight=bud%BFet
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
toscaner 
Kombatant
vanlife na pełny etat www.toscaner.com


Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 03 Lis 2013
Piwa: 241/267
Skąd: Honolulu, Prypeć
Wysłany: 2016-09-04, 18:52   

Niby z UK, a tu na szybko z ebay nowy od 240£ do 350£ :shock:

http://www.ebay.co.uk/itm...5AAAOSwHnFVvJaQ

http://www.ebay.co.uk/itm...mwAAOSwMmBVvnpZ

Ciut więcej niż w Polsce :shock:
Spore ciut.
Może to takie UK, jak te części "niemieckich" marek na allegro.
Na plus to że czterosuw. Ale nie w tej cenie. Taniej z PL jakby co.
Ale, ale w sumie to i 1200W mogę szukać dla tylko ładowarki, a nawet 1000W. Nie muszę tak dużego. :)

Edit
No i już wiemy, China :)

_________________
Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Darek Szczecin 
Kombatant

Twój sprzęt: JUMPER BLACK 205PS, VW T5 4Motion Seikel
Nazwa załogi: Darek&Anita&Maja
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 08 Wrz 2014
Piwa: 113/163
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2016-09-04, 18:59   

Jeśli bym miał wybierać to poszedł był w 4 stroke, bardziej kulturalna praca, fajniej reaguje na zmienne obciążenia no i nie trzeba robić mieszanki paliwowo-olejowej
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
toscaner 
Kombatant
vanlife na pełny etat www.toscaner.com


Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 03 Lis 2013
Piwa: 241/267
Skąd: Honolulu, Prypeć
Wysłany: 2016-09-04, 19:15   

Muszę się rozglądnąć. I tak co bym nie kupił to będzie China.
Jakby nie było, spodobał mi się ten agregacik, który miał sąsiad. Trzymał go w kamperze pod stolikiem i nic nie śmierdziało jak się weszło.
Jak znajdę czterosuwa w podobnej cenie to biorę. Nie będę na testy wydawał kilkuset funtów.
Tego co ma Tomcio bym brał, gdyby tu był w chociaż podobnej cenie. A tu niemal podwójna :shock: :?
_________________
Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Darek Szczecin 
Kombatant

Twój sprzęt: JUMPER BLACK 205PS, VW T5 4Motion Seikel
Nazwa załogi: Darek&Anita&Maja
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 08 Wrz 2014
Piwa: 113/163
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2016-09-04, 19:26   

A pamiętacie takiego kamperka samoróbkę na Tranzicie, który miał agregat zabudowany w komorze silnikowej, dodatkowe wytłumienie hałasu i obcy nie zabierze w chwili nieuwagi.
Fotki były na forum ale nie pamiętam w jakim dziale
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
toscaner 
Kombatant
vanlife na pełny etat www.toscaner.com


Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 03 Lis 2013
Piwa: 241/267
Skąd: Honolulu, Prypeć
Wysłany: 2016-09-04, 20:31   

A to musiał mieć tam trochę miejsca. W moim ledwo zamontowałem dodatkową syrenkę do alarmu. Tak napchane.

Ale czasem się zastanawiam nad Transitem jako bazą do złomka v1,5. Tu baaardzo popularny i jeździ tego od zaje....
Pojeździć z pół roku takim zanim wskoczę na nowy model. Przetestować kilka nowych pomysłów akurat w zimie. Najlepszy okres na katowanie rozwiązań.
Z nowymi trojaczkami po 2007 jest tak, że mi się nie podobają. Ale baaardzo mi się podobają te FL po zdaje się 2014. Mają prześliczne mordy. Zwłaszcza taki Citroen.
Problem tylko taki, że za miesiąc chciałbym już zacząć budowę, a nie mam tyle £ żeby kupić takiego roczniaka albo dwulatka ze śliczną mordą + na graty kamperowe. No i stąd te głupie pomysły na wersję pośrednią. Sprinter, albo Transit? Zawsze uważałem, że to szmelc.
A może staruszka Iveco z okolic 1999-2000. Są OGROOOOOMNE.
W każdym razie od tego wakacjowania (no czasem coś popracuję) to chętnie bym coś pobudował. Jechałbym nawet na 2 etaty. :mrgreen:
Ostatnio miałem nawet klienta i myślałem, że jemu coś zbuduję. Szkota. Ale rozj..bał mnie, to myślał, że skoro potrafię, to zbuduję mu za jedzenie i fajki.
Dobre takie kontakty bo człowiek się pośmieje. A śmiałem się wtedy chyba ze 3 dni. W sumie do dziś się śmieję za każdym razem jak sobie to przypomnę.

Jakby nie było, narzędzi dokupiłem sporo i to takich na baterie, więc jest czym robić nawet w lesie. Agregat jeszcze kupię. No teoretycznie mógłbym budować nawet na Grenlandii.
Oczywiście będę budował w ludzkich warunkach pod dachem, bo mam 3 znajomych, u których marnuje się trochę metrów. Akurat na blaszankę aż za dużo.

Czyli plan jest, chęci są, narzędzia są, miejsce jest, jakieś fundusze są. Tylko jaką bazę "przejściową" gdybym nie chciał czekać do takiego roczniaka. A nie chcę.
Szerokość mnie nie martwi, bo polecę ewentualnie z łóżkiem wzdłuż. Merce? Wszystkie tak zardzewiałe, że aż strach. Nawet te z 2007 to już potrafią mieć tylko pół drzwi :(
Transit?
Mało znane LDV? Bleee
Stare Iveco?
Tymi jestem zachwycony. A raczej ich rozmiarami. Problem tylko taki, że te auta tutaj, te wielkie to praktycznie wszystkie na bliźniakach. Nie wiem jak z wagą tych do 2000. No i są bardziej kwadratowe od tych po 2000. Na wielką chatę na kółkach ideał :)
Ale po co mi wielka chata na ewentualne pół roku? :-/
Choć z drugiej strony... walnąć markizę, garaż z agregatem i miałbym przewoźny warsztat do budowania innych kamperów.
Albo dyskotekę. Bo co robić z taką ilością miejsca?
_________________
Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***