 |
|
|
Wesoły Kangoorek - wydanie drugie poprawione |
| Autor |
Wiadomość |
wilq.bb
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Kangoo Mirco-Camper
Dołączył: 21 Wrz 2015 Piwa: 3/2 Skąd: Bielsko-Biała/Kraków
|
Wysłany: 2016-11-29, 17:41 Wesoły Kangoorek - wydanie drugie poprawione
|
|
|
Pozwoliłem sobie na założenie nowego tematu poświęconego zabudowie mojego skoczka.
Akutalne wcielenie po krótce przedstawiłem tutaj:
http://www.camperteam.pl/...pic.php?t=22741
Tak wiem, dla Was to nie kamper (bo raczej kibelka nie będzie miał), ale po przeliczeniu zawartości świnki dochodzę do wniosku, że lepiej poprawić autko, które mi odpowiada i je znam, niż wtopić kasę w jakiegoś bus'a w stanie mocno niewiadomym (chociaż taki np ducato 14 to byłby ideał).
Poza tym lepiej kasę wydać na przelew do baku i pozwiedzać.
Jedną zabudowę uskuteczniłem 4 lata temu - powiedzmy, że się zużyła (a raczej przestała odpowiadać moim potrzebom).
Spędziłem sporo czasu grzebiąc po różnych odmętach internetów szukając wzorców, które będę łączył z własnymi spostrzeżeniami (jakieś tam po tych latach mam) - w obecnej chwili tworze w wersji analogowej szkice koncepcyjne wnętrzności skoczka.
Oczywiście chce korzystać z Waszej wiedzy i czasem jakieś pytanie zadać...
W sumie to może od razu zapodam pytanie:
Moj kagur to w pełni przeszkolony zwierz - jedno okno - tzn tylne lewe - od środka będę miał zasłonięte przez szafkę (roboczo przymnijmy kącik kulinarny) - czy macie jakieś pomysły co wsadzić(przykleić do szyby, albo cóś) żeby zminimalizować parowanie szyby od środka po jej osłonięciu meblami?
Z góry dzięki. |
| Ostatnio zmieniony przez wilq.bb 2016-11-30, 08:40, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
WINNICZKI
Kombatant
Twój sprzęt: przyczepka n-126d
Nazwa załogi: Ania i Tomasz
Pomógł: 7 razy Dołączył: 30 Paź 2007 Piwa: 76/86 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 2016-11-29, 21:43
|
|
|
Kiedyś faktycznie nawet nie zwrócił bym uwagi na taki temat,był kamper itd. Kamper poszedł do ludzi ,proza życia zmieniła priorytety , tylko tęsknota za podróżami pozostała niezmienna. Może i kupie kangoora , może pokuszę sie o przeróbkę. Ale podróżować bez kibelka .bez łazienki nadal nie wyobrażam sobie. A jak ja to sobie wyobrażam: po pierwsze składany box dachowy ,po rozłożeniu zastępujący sypialnię.Tylna klapa podniesiona do góry i zabudowana brezentem ,a wewnątrz prysznic i toaleta.Rozkładany daszek z bokami zastępujący kuchnię . Czyli mocowanie boksu z kuchnią rozkładanego z wnętrza auta na takich zawiasach jak drzwi od modelu dostawczego.Wnętrze kangoora prawie bez przeróbek. Jedynie zamontowany zbiornik na białą wode w miejscu koła zapasowego. Zamiast koła nabój naprawczy tak jak to mają niektóre samochody.mocowanie butli na gaz. i jak na razie tyle. Tak to sobie wyobrażam. |
_________________ Sympatyk. Nie musisz mieć w życiu wszystkiego. Wystarczy , że masz osobę , która jest dla Ciebie wszystkim.
 |
|
|
|
 |
zbiegusek
zaawansowany
Twój sprzęt: Lublin 3324
Nazwa załogi: zbYchEwka
Dołączył: 06 Lis 2016 Piwa: 10/7 Skąd: Bełchatów i okolice
|
Wysłany: 2016-11-29, 22:12 Re: Wesoły Kangoorek - wydanie drugie poprawione
|
|
|
| wilq.bb napisał/a: | [...]
Moj kagur to w pełni przeszkolony zwierz - jedno okno - tzn tylne lewe - od środka będę miał zasłonięte przez szafkę (roboczo przymnijmy kącik kulinarny) - czy macie jakieś pomysły co wsadzić(przykleić do szyby, albo cóś) żeby zminimalizować parowanie szyby od środka po jej osłonięciu meblami? |
Ja bym chyba zakleił je od zewnątrz folią, a od wewnątrz spienioną PCV 5mm. Albo i jakimś sandwiczem z 2 płyt spienionej PCV sklejonych pianką PU. |
|
|
|
 |
wilq.bb
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Kangoo Mirco-Camper
Dołączył: 21 Wrz 2015 Piwa: 3/2 Skąd: Bielsko-Biała/Kraków
|
Wysłany: 2016-11-30, 08:22
|
|
|
Szanowny "Winniczku bez skorupki-kampera" powiem Ci - nie idź tą drogą.
Jeśli musisz wydać jakiekolwiek pieniądze na zakup auta do potencjalnego zakamperzenia nie wybieraj kangoo/partnera/berlingo - czemu coś takiego pisze człowiek co popełnia ten "błąd"?
Już wyjaśniam - te samochody nie mają 180 cm długości od drzwi do normalnego położenia przednich foteli mierząc po podłodze (zakładam, że twój wzrost oscyluje w okolicy średniej krajowej 175). Ja to auto mam i co gorsza lubię je mimo wad
Jeśli masz jakieś pytania odnośnie tego tematu służę radę i popełnionymi obserwacjami - śmiało można w tym temacie dywagować (nie obrażę się). tylko nie piszcie, ze kamper musi mieć kibel...motocykl na którym jeżdżę, czy rower kibla nie mają i całkiem sympatycznie się podróżuje
Dziś jeśli miałbym kupować auto uniwersalne - na co dzień i do kamperzenia - prawdopodobnie celowałbym w scudo/jumpy/806 etc w wersji w przeszklonej.
Żeby totalnym OT nie jechać to dodam, że cokolwiek byś kupował - koniecznie z suwanymi drzwiami bocznymi (osobiście nie wyobrażam sobie już posiadania auta z innym rozwiązaniem).
Mój plan za(budowy) wygląda następująco:
-po prawej stronie na całej długości zabudowa jednoosobowego łózka z schowkami pod spodem
-założenie obrotnicy fotela pasażera lub prawy fotel składany z ciężarowego kangura (robi się sporo ponad 2 metry dostępnej długości na spanko).
- po lewej stronie coś podobnego jak w kangoo roo montowali (fota z netu):
Przy czym wysokości tak usawione, żeby prawa i lewa część była na jedankowym poziomie i szafka trochę innego kształtu
- brak przejścia z tyłu (tam będzie lodówka wg patnetu Kodera) - robiona na wymiar własnymi łapami.
Zabudowa prawa i lewa rozsuwane tak, żeby utworzyć jedną wygodną powierzchnie noclegową.
Do tego jak zabudowa się sprawdzi to jeszcze bym założył drugie aku głównie, żeby do oświetlenia środka (będzie na ledach) i ładowania sprzętu foto, video oraz komóry. Miejsce mam już upatrzone (pod maską mam go sporo) - całość na 12V.
Żadnych telewizorów etc nie plauje bo nawet w domu nie posiadam od 6 lat i niezwykle dobrze mi z tym. |
| Ostatnio zmieniony przez wilq.bb 2016-11-30, 08:45, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
KACPERKI 2
weteran Dawniej nick: Agat ;-)

Twój sprzęt: Mercedes Sprinter
Nazwa załogi: Palma na boku ;-)
Pomógł: 2 razy Dołączył: 25 Lut 2016 Piwa: 60/59 Skąd: z nad morza ;-)
|
Wysłany: 2016-11-30, 08:42
|
|
|
|
| Ostatnio zmieniony przez KACPERKI 2 2016-11-30, 13:40, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
wilq.bb
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Kangoo Mirco-Camper
Dołączył: 21 Wrz 2015 Piwa: 3/2 Skąd: Bielsko-Biała/Kraków
|
Wysłany: 2016-11-30, 08:49
|
|
|
| Zabudowa się nie nada - jak piszesz auto większe. Poza tym inspiracji nie szukam - ale patent grzania wody na dachu opisz jak możesz - masz tam worki, czy jakiś stały zbiornik tworzący grawitacyjny prysznic? |
|
|
|
 |
KACPERKI 2
weteran Dawniej nick: Agat ;-)

Twój sprzęt: Mercedes Sprinter
Nazwa załogi: Palma na boku ;-)
Pomógł: 2 razy Dołączył: 25 Lut 2016 Piwa: 60/59 Skąd: z nad morza ;-)
|
Wysłany: 2016-11-30, 09:19
|
|
|
|
| Ostatnio zmieniony przez KACPERKI 2 2016-11-30, 13:40, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
janus
weteran

Twój sprzęt: Pössl 4F 2,8 idTD "BILA DODAVKA"
Nazwa załogi: DorJanki
Dołączył: 25 Lis 2010 Piwa: 42/47 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2016-11-30, 12:14
|
|
|
Mam tylko jedną radę:
wszystko co zabudujesz na trwałe (zamocowanie stałe) spowoduje ograniczenie miejsca w codziennej eksploatacji.
Po moich doświadczeniach w kamerowaniu w Kangoo-rku polecam jednak zabudowy poziome (pod spaniem), a przy podniesieniu zabudowy o ok. 35 cm powyżej podłogi możliwe jest nawet zabudowanie mini turystycznego kibelka (którego oczywiście nie musisz brać gdy nie ma takiej potrzeby, a gwarantuje Ci, że potrzeba się znajdzie)
prawie_gotowe3.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 3482 raz(y) 32,83 KB |
widok_ogolny.jpg
|
 |
| Plik ściągnięto 24 raz(y) 106,04 KB |
|
_________________ Pozdrawiamy:
Dorota i Janusz
www.pozadomem.y0.pl
Jeszcze sporo możemy, ale nic nie musimy! |
|
|
|
 |
wilq.bb
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Kangoo Mirco-Camper
Dołączył: 21 Wrz 2015 Piwa: 3/2 Skąd: Bielsko-Biała/Kraków
|
Wysłany: 2016-11-30, 12:51
|
|
|
Januszu - z teorią zabudowy stałej się nie zgadzam (z praktyki najwięcej woziłem w kangurze w wersji z zabudową rozłożoną na pełne spanie - oczywiście bez zagłówków).
Układ jak pisałem - mam już wstępnie rozrysowany (podobny do twojego u mnie się przestał sprawdzać, albo może ewoluowałem, albo się starzeje ) - może uda mi się w weekend pomierzyć, żeby szczegóły konstrukcyjne przygotować.
Wg wszystkich znaków na niebie i ziemi w okolicy świąteczno - sylwestrowej wezmę się za praktyczną robotę, bo przestój mamy w firmie.
I jeszcze zbieguskowi dziękuję za w sumie jedyną merytoryczną odpowiedź. |
| |
|
|
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|