[marcelde]

Witam wszystkich forumowiczów, to mój pierwszy wpis. Nie mogłem znaleźć działu "Przedstaw swoje CV, dlatego od razu piszę tutaj (Przyjmuję do wiadomości, że na forum mile widziane jest przedstawienie się w dziale "Przedstaw swoje CV").

Krótko i zwięźle. W przyszłym roku realizuję projekt filmowy, który wymagać będzie podróży po całej Polsce od wiosny do zimy, z możliwością zatrzymania się gdziekolwiek (gdzie to tylko dopuszczalne). Dystans miesięczny to około 3000km (to jest założenie, nie wiem do końca jak będzie w rzeczywistości). Potrzebuję domu na kołach dla mnie i mojej żony.

Zamierzam kupić jakąś starą alkowę, zupełnie ją odświeżyć od środka i z zewnątrz.

Przyznam się bez bicia że nie mam żadnego doświadczenia jeśli chodzi o użytkowanie czy kupowanie kampera, dlatego kieruję się do Was z prośbą o radę.

Nie wiem jakie tu na forum istnieją określenia samochodu nad którego kupnem się zastanawiam, ale ja bym powiedział, że to stary trup Chodzi o Fiata Ducato z lat 80. Lub Peugota, jak rozumiem to podobne konstrukcje? (czemu taki? ponieważ jest piękny, z charakterem i w 100% wpisuje się w estetykę mojego projektu)

Tutaj przykłady
Numer jeden
Numer dwa ten jest o wiele ładniejszy, lepiej doposażony, o czym świadczy cena.

Czy auto z takim rocznikiem jeszcze w ogóle jakoś jeździ? Da się znaleźć jakiś rozsądny egzemplarz? Oczywiście kupowałbym ze znajomym mechanikiem, który by wszystko obejrzał, chciałbym jedynie wiedzieć, czy jest sens szukać takich kamperów na allegro/otomoto/mobile.de

Proszę mnie nie zabijać śmiechem jeśli mam nierealne plany, ale mój budżet to 40k zł na gotowy kamper, czyli:
- odpicowany z zewnątrz (biały lakier, zabudowa cała na biało)
jeśli się uda - powiększona łazienka (nie potrzebuję tak dużo miejsca do siedzenia jak to zwykle znajduję w kamperach)
- wnętrze z meblami w stylu skandynawskim - robione na własną rękę
- zapewnione wydajne ogrzewanie postojowe

Zatem mogę wydać około 20-30k zł na auto przed remontem.

Wiem, że są ludzie, którzy wystrzegają się jak ognia kupna starego samochodu, ale mi to nie straszne, tylko jeśli będzie jeździł, czyli spełniał swoje zadanie

To nie mają być pięciogwiazdkowe wakacje, tylko realizacja marzenia - zdaję sobie sprawę, że mieszkanie na dłuższą metę w kamperze będzie usiane niedogodnościami, ale jesteśmy młodymi ludźmi i zniesiemy je dzielnie.

Dla zainteresowanych - to będzie film dokumentalny przedstawiający, w niespotykany dotąd sposób, najpiękniejsze miejsca naszego kraju. Podzielę się stroną internetową projektu gdy tylko ruszy. Na razie siedzę w Norwegii i odkładam norweskie korony, które pomogą mi go zrealizować.

[amples]

[CORONAVIRUS]

[onionskin]

Zdjęcie z pierwszej propozycji:



ściana po lewej- wykładzina ściany już zgniła.

[marcelde]

[marcelde]

[mrsulki]

[marcelde]

[silny]

tak jak chłopaki radzą , skup sie na jak najmniej zgnitej zabudowie bo suchych domków z tamtych lat to tyle co kwiatów paproci

[jawy88]

[Bronek]

Moim skromnym zdaniem, kluczowym aspektem jest czas i motywy inwestycji.

Kamper ma być pomocny w przedsięwzięciu a to odbywać się za ok 4 miesiące (wiosna).

Raczej zamiast nastawiać się na remont, bardziej należy chyba poszukać takiego co wymaga drobnych napraw.
Tym samym jednak będzie droższy,.

A to trudniejsze, nawet wyższa cena gwarancji nie daje w 100% sprawności.

Jeśli naprawdę i na poważnie zadaniem pierwszoplanowym ma być użytkowo/zawodowy motywacja do zakupu,
to dałbym sobie miesiąc lub dwa na znalezienie kampera, "niemal gotowego do jazdy"
, a gdy to się nie uda odpuściłbym taką koncepcję.

Czyli im bliżej wiosny, tym musisz znaleźć lepszego kampera.
i

Tym bardziej, że na przedwiośniu ruch w warsztatach się zagęści . No chyba, że masz sam "moce przerobowe" i warunki.

Oczywiście zawsze może zdażyć się łut szczęścia. Okazje się zdarzają, a Ty masz w tej chwil7 daleko by z tak7ch skorzystać.
To raczej mało prawdopodobne, że uda się od razu kupić jak " będziesz gotowy",

Powdzenia

[Istvan]

W kamperach meble są istotnym elementem usztywniającym konstrukcję. Przy Twoich planowanych zmianach musisz o tym pamiętać . Powodzenia .

[Andrzej 73]

Nie chcę Kolegi zniechęcać do wykonania swojego planu , ale w tej kasie będzie ciężko znaleźć coś dobrego i suchego.

W bieżącym roku w lipcu i sierpniu jeździłem ze szwagrem i siostrą w poszukiwaniu kamperka.
Początkowo budżet 40 tyś. , ale po pierwszych wycieczkach poszukiwawczych szybko trzeba było podnieś kwotę na zakup.
Zakończyło się kupnem za 74 tyś. Następnie trzeba było wykonać drobne naprawy np. wymiana okna dachowego , wymiana ramy drewnianej w oknie zabudowy i dodatkowo kilku innych napraw.
Napisałem to dla przybliżenia tematu , ponieważ sam posiadając suchego kampa nie miałem pojęcia , że tak trudno jest znaleźć coś suchego.

Pomimo wszystko życzę powodzenia w poszukiwaniu kamperka.

[andi at]

Zobacz tu http://www.camperteam.pl/forum/viewforum.php?f=68

Kupujesz kampera droższego i lepszego ,a na jesień go sprzedajesz

[marcelde]

Dziękuję wszystkim za odpowiedź.

Co myślicie o tym Chevrolecie? Trzeba by dodać łazienkę na pewno. (wiem, że muszę uważać żeby nie przekroczyć DMC). A jak z częściami jeśli coś w mechanice padnie? Czy to go nie dyskwalifikuje? Edit, widzę, że on chyba jest powyżej 3,5t.

Na razie moim faworytem jest kamper który podałem jako przykład w pierwszym poście. Chyba wyślę kolegę żeby pojechał go obejrzeć.