Naciągacze i przekręty |
Autor |
Wiadomość |
SlawekEwa
Kombatant Slawek Dehler

Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 28 razy Dołączył: 10 Lut 2007 Piwa: 240/601 Skąd: Biłgoraj
|
|
|
|
 |
Socale
Kombatant

Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy Dołączył: 07 Sty 2012 Piwa: 524/637 Skąd: Gubin
|
Wysłany: 2017-01-09, 23:26
|
|
|
W wielkim świecie to jeszcze nie byłem, więc nie spotkałem się z takimi metodami. Ale z natury jestem przezorny i nie daję się wciągać w jakiekolwiek czyny nie chciane.
Nachalność gaszę w zarodku mocno zniechęcając przekupów. Do kobiet mam słabość jak namawiają, ale tu ukochana porządek robi i pozamiatane
Jest spokój. |
_________________ Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
 |
|
|
|
 |
Jola i Adam
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: Citroen Jumper
Nazwa załogi: Jola i Adam
Dołączył: 04 Gru 2015 Otrzymał 4 piw(a) Skąd: Mazury
|
Wysłany: 2017-01-10, 09:37
|
|
|
W krajach arabskich jest to normalna i nagminna praktyka.Spotkało nas to wiele razy-Izrael,Jordania,Syria,Maroko.Trzeba być twardym i nieustępliwym,chociaż w starciu z nimi nie jest
to łatwe na początku.Najlepszym lekarstwem na za bardzo nachalnych arabów jest wkurzona kobieta,
która zaczyna przeklinać (nie ma znaczenia w jakim języku)-uciekają w popłochu. |
|
|
|
 |
MAWI
Kombatant

Twój sprzęt: Carthago E-line L55 Yachting
Pomógł: 17 razy Dołączył: 19 Sty 2010 Piwa: 100/17 Skąd: Kutno
|
Wysłany: 2017-01-10, 10:12
|
|
|
Sławek mnie coś takiego spotyka często . Ale nie w Egipcie ,ani nawet w żadnym z arabskich krajów. Ostatnio miałem ze dwa tygodnie temu w Łodzi. Na płatnym parkingu. Po podejściu do samochodu w celu odbioru powyższego . Podchodzi smutny pan i wała kasy twierdząc ,że pilnował i za to chcę zapłatę. . Nie trzeba wyjeżdżać . To nie my Sławeczku .To świat nas dogonił. |
_________________ Ważne są tylko te dni których jeszcze nie znamy.
MARZENKA i WIESIEK |
|
|
|
 |
yans1
trochę już popisał

Twój sprzęt: Na ten moment z wypożyczalni
Nazwa załogi: Krzyś, Ola i Bartek
Dołączył: 04 Cze 2016 Postawił 9 piw(a) Skąd: Rybnik
|
Wysłany: 2017-01-10, 11:34
|
|
|
Zgadzam się z Tobą. Ostatnio z kumplem byliśmy w markecie i wychodząc też pojawił się smutny pan mówiąc że pilnował i lepiej zapłacić bo autka szkoda a może rysa zostać a że auto kolegi a ten trochę nerwowy to dostał wypłacone ..... w naturze i tyle smutnego pana widać było. Smutne jest to że już nigdzie człowiek nie jest bezpieczny przed naciągaczami |
|
|
|
 |
gryz3k
Kombatant
Twój sprzęt: Ape 50
Nazwa załogi: gryz3k
Pomógł: 7 razy Dołączył: 06 Wrz 2010 Piwa: 564/302 Skąd: Warszawa Miedzeszyn
|
Wysłany: 2017-01-10, 13:26
|
|
|
Takie akcje zdarzają się głównie w mega turystycznych miejscach np w Marrakeszu. Trzeba być czujnym. W Maroku trzeba wezwać policję. Jest jej dużo w takich miejscach. Król lubi turystów i mają nakazane ich pilnować.
Takie rzeczy zdarzają się w Europie, Azji, Afryce, Ameryce Północnej. Piszę to z własnych doświadczeń. W USA bezdomni, którzy wyglądają na obsługę stacji benzynowej po nalaniu benzyny żądają kasy za "pomoc"
Czujność drodzy koledzy... |
|
|
|
 |
SlawekEwa
Kombatant Slawek Dehler

Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 28 razy Dołączył: 10 Lut 2007 Piwa: 240/601 Skąd: Biłgoraj
|
Wysłany: 2017-01-10, 13:40
|
|
|
Racja w Święto Zmarłych w Lublinie na parkingach pod cmentarzami pojawiaja się " samozwańczy" parkingowi i zadrobną opłatą pomagają ustawić auto na wolnym placu.
W Biłgoraju tego nie ma |
_________________ Życie jest dane wszystkim, ale starość tylko wybranym.
 |
|
|
|
|
 |
mischka
Kombatant

Twój sprzęt: Knaus
Pomógł: 11 razy Dołączył: 27 Lut 2016 Piwa: 138/163 Skąd: Bawaria
|
Wysłany: 2017-01-10, 13:57
|
|
|
Arabscy naciągacze tak wkurzają że ich kraje są na stałe skreślone z naszej podróżniczej listy. |
_________________ W życiu piękne są tylko chwile... |
|
|
|
 |
gryz3k
Kombatant
Twój sprzęt: Ape 50
Nazwa załogi: gryz3k
Pomógł: 7 razy Dołączył: 06 Wrz 2010 Piwa: 564/302 Skąd: Warszawa Miedzeszyn
|
Wysłany: 2017-01-10, 14:18
|
|
|
mischka napisał/a: | Arabscy naciągacze tak wkurzają że ich kraje są na stałe skreślone z naszej podróżniczej listy. |
O których krajach piszesz "Arabscy"? Polecam Maroko kamperem. Mało tam Arabów. Większość mieszkańców bardzo miła i pomocna. Uważać trzeba w miejscach gdzie roi się od all incusivów, czyli miejscach mega turystycznych. W tym wypadku jest podobnie jak w we Florencji, Barcelonie czy Rzymie. |
|
|
|
 |
zbyszekwoj
Kombatant

Twój sprzęt: Rapido 707F
Pomógł: 5 razy Dołączył: 24 Kwi 2013 Piwa: 330/226 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2017-01-10, 14:23
|
|
|
Do nas w Portugalii podjechał człek z kobietą na furmance. Najpierw zaczął dobijać sie do mnie,zrozumiałem tylko "euro, euro"Powiedziałem żeby ssss....Następnie zaczął walić z pięści do Janowego Dukaciaka. Jan wyskoczył ... ,a tamten konia batem i w długą. Może byli biedniejsi od nas? |
|
|
|
 |
zbyszekwoj
Kombatant

Twój sprzęt: Rapido 707F
Pomógł: 5 razy Dołączył: 24 Kwi 2013 Piwa: 330/226 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2017-01-10, 14:35
|
|
|
SlawekEwa napisał/a: | W Biłgoraju tego nie ma |
To w Biłgoraju są jakieś parkingi? |
|
|
|
 |
MAWI
Kombatant

Twój sprzęt: Carthago E-line L55 Yachting
Pomógł: 17 razy Dołączył: 19 Sty 2010 Piwa: 100/17 Skąd: Kutno
|
Wysłany: 2017-01-10, 14:56
|
|
|
yans1 napisał/a: | dostał wypłacone ..... w naturze i tyle smutnego pana widać było. Smutne jest to że już nigdzie człowiek nie jest bezpieczny przed naciągaczami |
Nieprawda. Smutne to jest ,że gdyby ten naciągacz poszedł do ochroniarza w tym sklepie .Tamten zadzwonić by( bo by musiał ) na policję .Tamci zażądali by nagrania z monitoringu. I to by było smutne . Bo kolega wyjechałby z tej opresji z zarzutami i na zawiasach. A naciągacz odszedłby dumny ,ale nadal smutny
Kiedyś dałem komuś w mordę ( w podobnej sytuacji , nachalnemu na stopie chciał myć mi szyby) ) To zanim zadzwonił na policję ,zapytał czy mu zapłacę ,bo inaczej zadzwoni. Zapłaciłem |
_________________ Ważne są tylko te dni których jeszcze nie znamy.
MARZENKA i WIESIEK |
|
|
|
 |
janusz
Kombatant Szeryf

Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 420/147 Skąd: Pajęczno, łódzkie
|
Wysłany: 2017-01-10, 16:00
|
|
|
Ponieważ o naciągaczach i o sklepie, to kiedyś spotkało mnie coś nie aż tak strasznego.
Byliśmy z żoną na jakichś zakupach, wróciłem z torbami do samochodu a ona jeszcze została spenetrować sklepiki w galerii. Pakowałem torby i podszedł do mnie "taki parkingowy" i woła kasy. To ja mu na to, a skąd ci wezmę kasy, ja jestem tylko służbowy kierowca szefowej. Ona sobie po sklepie chodzi a ja muszę czekań na nią. Gorąco i nawet nie ma się czego napić. I zaciąłem narzekać na niewdzięczny los kierowcy niedobrej szefowej. Gościu pożałował mnie i mówi to ja ci dam 5 zloty na picie. I rzeczywiście chciał dać, nie wziąłem. Pożałowałem go, że też mu jest ciężko i odszedł. |
_________________ Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy! |
|
|
|
|
 |
Wyświetl szczegóły |
 |
WojtekRTB
trochę już popisał

Twój sprzęt: Volkswagen T4
Dołączył: 09 Sty 2017 Piwa: 23/6 Skąd: Kielce / Staszów
|
Wysłany: 2017-01-10, 16:01
|
|
|
Jakiś czas temu pisałem u siebie na stronie o niektórych sposobach oszukiwania i naciągania turystów.
http://roadtripbus.pl/jak...-sie-w-podrozy/
Do napisania tekstu zainspirowały mnie właśnie życiowe sytuacje |
|
|
|
 |
zbyszekwoj
Kombatant

Twój sprzęt: Rapido 707F
Pomógł: 5 razy Dołączył: 24 Kwi 2013 Piwa: 330/226 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 2017-01-10, 17:37
|
|
|
No to jeszcze opiszę już trzeci przypadek. Jak chodziłem na rehabilitację do szpitala na Kraśnickiej w Lublinie. Klient podchodzi i pyta w łamanej polszczyżnie jak dojechać najwygodniej do wymyslonej miejscowości. Jak mu wytłumaczysz on w dowód wdzięczności daje ci jakąś badziewiastą maszynkę do goleniai odchodzi. Jak weżmiesz, on dogania cię już w szpitalu i prosi,czy nie pozyczyłbyś mu na bilet kolejowy( paliwo) bo akurat go okradli z kasy.
Trzy razy mnie podchodzili i za kazdym razem ktoś inny o śniadej cerze. |
|
|
|
 |
|