 |
|
mala hulajnogw elektryczna czy spalinowa ??? |
Autor |
Wiadomość |
anw73
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Benimar Tessorro 497
Dołączył: 07 Sie 2016 Piwa: 6/6 Skąd: Aros
|
Wysłany: 2017-02-25, 13:32 mala hulajnogw elektryczna czy spalinowa ???
|
|
|
Witam
jak w opisie ,czy ktos moze z szanownych forumowiczow uzywa hulajnogi ?
Jezeli tak to czy ?
-elektryczna czy
- spalinowa ?
Moze ktos wie jak sie maja przepisy w innych krajach europejskich uzywamy kaskow czy nie ?
Pozdrawiam. |
_________________ uwielbiam reklamy Polsatu bo zawsze mozna skoczyc po zimne piwko na stacje paliw do sasiedniego wojewodztwa |
|
|
|
 |
inhalt
zaawansowany

Twój sprzęt: znowu tylko namiot
Pomógł: 3 razy Dołączył: 27 Sie 2012 Piwa: 9/3 Skąd: Kaszuby
|
Wysłany: 2017-02-25, 15:02
|
|
|
Ja już nie używam, ale używałem "małej hulajnogi elektrycznej". Firma nieznana, ale jakaś chińska.
Powiem, że dla dorosłego to jest beznadzieje urządzenie. Moc jest zbyt mała by sprawnie się gdziekolwiek poruszać. Prędkość nikczemna, a pod górkę dramat.
Ogólnie nie polecam, ale nie wykluczam, że istnieją jakieś inne lepsze modele i może do czegoś się nadają.
Co innego rower elektryczny - ten ma sens i da się używać. |
|
|
|
 |
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 478/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2017-02-25, 15:03
|
|
|
Ktoś tu opisywał.....
Ryzykowne, to nie rower.
Ciężkawa i w razie padnięcia akumulatora, trudno się wraca.
Rzzem pisaliśmy ale e podobnym tonie |
|
|
|
|
 |
anw73
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Benimar Tessorro 497
Dołączył: 07 Sie 2016 Piwa: 6/6 Skąd: Aros
|
Wysłany: 2017-02-25, 16:30
|
|
|
Tak tez myslalem.Tak wiec koniec tematu. |
_________________ uwielbiam reklamy Polsatu bo zawsze mozna skoczyc po zimne piwko na stacje paliw do sasiedniego wojewodztwa |
|
|
|
 |
anw73
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Benimar Tessorro 497
Dołączył: 07 Sie 2016 Piwa: 6/6 Skąd: Aros
|
Wysłany: 2017-02-25, 16:46
|
|
|
http://motohulajnogi.pl/p...oad-maxi-detail
a cos takiego ktos zna.?
na youtube nawet slon na tym jezdzi. |
_________________ uwielbiam reklamy Polsatu bo zawsze mozna skoczyc po zimne piwko na stacje paliw do sasiedniego wojewodztwa |
|
|
|
 |
MAWI
Kombatant

Twój sprzęt: Carthago E-line L55 Yachting
Pomógł: 17 razy Dołączył: 19 Sty 2010 Piwa: 100/17 Skąd: Kutno
|
Wysłany: 2017-02-25, 17:13
|
|
|
Powiedział bym .Doby pomysł |
_________________ Ważne są tylko te dni których jeszcze nie znamy.
MARZENKA i WIESIEK |
|
|
|
 |
EwaMarek
Kombatant Marek

Twój sprzęt: Kamper PLA na Fiacie i budka LMC
Nazwa załogi: Marek, Ewa, córki Wiktoria i Gabriela
Pomógł: 6 razy Dołączył: 27 Mar 2007 Piwa: 25/13 Skąd: Czołowo / Koło
|
Wysłany: 2017-02-25, 19:42
|
|
|
Proponuje takie pojazdy
http://airwheelpoland.com/
co prawda ja kupiłem 2 podróbki ale razem z córką śmigamy po kempingach i ścieżkach rowerowych...
http://airwheelpoland.com...irwheel-x3.html |
_________________ Pozdrawiam
Marek
Moje kampery
BURSTNER 90r, 91r, CHAUSSON 2008 i kempingi Hobby 90r, Dethleffs 2002r
Aktualnie kamper PLA 2014 kemping LMC 770 2010r |
|
|
|
 |
anw73
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Benimar Tessorro 497
Dołączył: 07 Sie 2016 Piwa: 6/6 Skąd: Aros
|
Wysłany: 2017-02-26, 09:46
|
|
|
Hei pojazdy spoko tylko czy ciezko bylo sie naumiec ?
Jak to sie zachowuje w stosunku do wagi ( 90 kg) |
_________________ uwielbiam reklamy Polsatu bo zawsze mozna skoczyc po zimne piwko na stacje paliw do sasiedniego wojewodztwa |
|
|
|
 |
joko
Kombatant

Twój sprzęt: N & B Ismove i Mobilvetta ZEH4
Pomógł: 12 razy Dołączył: 17 Cze 2013 Piwa: 501/29 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: 2017-02-26, 10:35
|
|
|
Z wrodzonej ciekawości próbowałem różnych elektrycznych wozideł , jedne z lepszym, drugie z gorszym skutkiem, ale finalnie i tak pozostałem przy jedynym sensownym rozwiązaniu czyli rowerze. Te wszystkie wynalazki są zrobione po to aby urwać z rynku swój kawałek . Jako rozwiązania inne, nowe znajdują nabywców, to normalne, ale zakres ich zastosowania jest bardzo ograniczony, a wygoda i funkcjonalność na niskim poziomie.
Jak pisał już Bronek, pojazdy wyłącznie elektryczne mają tę główną wadę, że przez odrobinę nieuwagi możemy pozostać "z ręką w nocniku". Spróbujcie pojechać np. takim jednokołowcem w teren trochę trudniejszy od asfaltowej ścieżki , albo do sklepu (co z tym zrobicie, będziecie to nosić ze sobą po sklepie ?). Rower najlepiej tradycyjny, czyli o "normalnych" rozmiarach, choć z racji notorycznego braku miejsca w kamperze , te składaczki też sens mają.
Uważam, że do zastosowań około-kamperowych najlepiej sprawdza się "typowo" wyglądający i nie rzucający się w oczy rower , ze zrobioną konwersją na e-bike, w taki sposób, aby nie było widać , że to elektryk. Jestem za konwersją bardziej niż za kupowaniem gotowych elektryków, właśnie ze względu na to , że jak się to zrobi dobrze to tego za bardzo nie widać (albo nie widać wcale) . Taki rower mogę zostawić pod sklepem , bez obawy, że ktoś się pokusi np. na baterię , czy wręcz cały . Mając sakwy, koszyk, czy kuferek na bagażniku, można załadować choćby zakupy, czy prowiant na dłuższą wycieczkę, pozycja siedząca na rowerze jest wygodniejsza , rower wjedzie w miejsca trudniejsze, etc.,etc........ |
|
|
|
 |
EwaMarek
Kombatant Marek

Twój sprzęt: Kamper PLA na Fiacie i budka LMC
Nazwa załogi: Marek, Ewa, córki Wiktoria i Gabriela
Pomógł: 6 razy Dołączył: 27 Mar 2007 Piwa: 25/13 Skąd: Czołowo / Koło
|
Wysłany: 2017-02-26, 15:11
|
|
|
Nie jest tak źle.
tu coś skrobnołem.
http://www.camperteam.pl/...pic.php?t=24590
Po sklepie możesz go zabrać bo np włożysz do dużego koszyka, lub jak dokupisz rączkę możesz prowadzić obok siebie. Nie ma problemu gdy przypniesz blokadą do jakiejś rury czy słupka.
Jedziesz prawie po wszystkim za wyjątkiem błota i piasku. Pod tym względem jest lepszy od dwukołowych jezdzików które nie dają sonie rady na przeszkodach i dziurach...
Fakt że bateria może paść ale jak wiesz że masz wyjazd to po prostu go wcześniej ładujesz. Ma ograniczenie od rozładowania i gdy bateria jest na wyczerpaniu to jedziesz na mniejszej mocy. Ja miałem padniętego na zlocie przy Targach w Warszawie i jeździłem do Macadonaldsa.
Na zakupu plecak na plecy.
Kwestia nauki jazdy - nie jest źle tylko nie wolno bać, a jedzie się jak rowerem. Jak nabierze prędkości to nie traci równowagi. |
_________________ Pozdrawiam
Marek
Moje kampery
BURSTNER 90r, 91r, CHAUSSON 2008 i kempingi Hobby 90r, Dethleffs 2002r
Aktualnie kamper PLA 2014 kemping LMC 770 2010r |
|
|
|
 |
Wyświetl szczegóły |
 |
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 478/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2017-02-26, 15:19
|
|
|
Piwko za innowacyjność i opis. |
|
|
|
 |
EwaMarek
Kombatant Marek

Twój sprzęt: Kamper PLA na Fiacie i budka LMC
Nazwa załogi: Marek, Ewa, córki Wiktoria i Gabriela
Pomógł: 6 razy Dołączył: 27 Mar 2007 Piwa: 25/13 Skąd: Czołowo / Koło
|
Wysłany: 2017-02-26, 19:05
|
|
|
Bronek,
Dzięki |
_________________ Pozdrawiam
Marek
Moje kampery
BURSTNER 90r, 91r, CHAUSSON 2008 i kempingi Hobby 90r, Dethleffs 2002r
Aktualnie kamper PLA 2014 kemping LMC 770 2010r |
|
|
|
 |
inhalt
zaawansowany

Twój sprzęt: znowu tylko namiot
Pomógł: 3 razy Dołączył: 27 Sie 2012 Piwa: 9/3 Skąd: Kaszuby
|
Wysłany: 2017-02-26, 21:41
|
|
|
anw73 napisał/a: | http://motohulajnogi.pl/pl/hulajnogi-spalinowe/hulajnoga-spalinowa-nitro-scooters-xg10-allroad-maxi-detail
a cos takiego ktos zna.? |
Do czego moze służyć motorower bez prawa rejestracji?
Nie ważne, że wygląda jak hulajnoga, ale spełnia definicję motoroweru więc albo ma homologację (ten nie ma) i go rejestrujesz oraz jeździsz po ulicach, albo nie ma homologacji, nie rejestrujesz i możesz sobie jeździć po własnym podwórku. Ani po drodze, ani po chodniku, ani w lesie. Zostaje wokół chałupy i na polu.
Do czego można wykorzystać taki pojazd? |
|
|
|
 |
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 478/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2017-02-26, 22:12
|
|
|
Pomijając Cytat: | Zgodnie ze stanowiskiem zajętym przez Departament Dróg i Transportu Drogowego Ministerstwa Transportu poruszanie się przedmiotowym pojazdem na jezdni lub poboczu jest zabronione (ze względów bezpieczeństwa). W obliczu braku uregulowania prawnego dotyczącego poruszania się hulajnogą silnikową należałoby poruszać się przedmiotową hulajnogą poza drogami publicznymi] |
Pierdzi i śmierdzi, co dotyczy wszystkiego na benzynę i po chodniku w mieście np Gdańsku nie pojeździsz. A to miasto to przyjazne rowerzystą jest.
Jeżeli już, to normalny skuter, motorower min,. 125cc i tyle |
|
|
|
 |
EwaMarek
Kombatant Marek

Twój sprzęt: Kamper PLA na Fiacie i budka LMC
Nazwa załogi: Marek, Ewa, córki Wiktoria i Gabriela
Pomógł: 6 razy Dołączył: 27 Mar 2007 Piwa: 25/13 Skąd: Czołowo / Koło
|
Wysłany: 2017-02-26, 22:41
|
|
|
Czytam Wasze posty i nasuwa się pytanie.
Hulajnogą to chyba się nigdzie legalnie nie pojedzie, podobnie moim jezdzikiem.
Rower ok ale reszta...? |
_________________ Pozdrawiam
Marek
Moje kampery
BURSTNER 90r, 91r, CHAUSSON 2008 i kempingi Hobby 90r, Dethleffs 2002r
Aktualnie kamper PLA 2014 kemping LMC 770 2010r |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|