[Tadeusz]

Pokłosiem spotkań w Rosji są kontakty z ludźmi karawaningu, turystami lub profesjonalistami żyjącymi z karawaningu.
Nawiązali z nami kontakt Chorwaci wyrażając chęć odbycia rozmów o współpracy. Umówiliśmy się zatem na Targach Turystycznych w Warszawie. W tym celu Halinka z Januszem specjalnie przyjechali z Pajęczna i w ubiegłą niedzielę zwiedziliśmy Targi oraz spotkaliśmy się z przedstawicielami turystycznego interesu z Chorwacji.

O rozmowie z naszymi gośćmi Janusz napisze kilka słów, ja zaś pokażę troszkę zdjęć z tej części targów, która mnie bardziej pociągała, czyli reklama żywa w postaci stoisk z regionalną żywnością, sprzętem turystycznym prezentowanym jako zachęta do rajdów i spływów, oraz motywy ludowe w turystyce.
Typowych stoisk z reklamą w postaci plakatów, folderów, zdjęć, filmów było wiele, ale nie miałem ochoty ich fotografować.
Przy okazji informuję Kolegów, że wstęp był wolny, ale parking kosztował tyle, że organizatorzy i tak są na dużym plusie.

---

Agroturystyka w natarciu...jpg

Plik ściągnięto 16781 raz(y) 170,88 KB

Bez telefonu nie ma życia...jpg

Plik ściągnięto 16781 raz(y) 139,03 KB

Dzieci jak zwykle, pełne szczęścia.jpg

Plik ściągnięto 16781 raz(y) 118,1 KB

Kącik aktywnego wypoczynku.jpg

Plik ściągnięto 16781 raz(y) 120,53 KB

Można pod żaglami i po ziemi...jpg

Plik ściągnięto 16781 raz(y) 149,73 KB

Patrz napis nad stoiskiem...jpg

Plik ściągnięto 16781 raz(y) 156,86 KB

Popatrzeć zawsze można....jpg

Plik ściągnięto 16781 raz(y) 143,23 KB

Specjały litewskie.jpg

Plik ściągnięto 16781 raz(y) 133 KB

Rowerek na bagażnik kamperowy. Waży tylko 6 kg.jpg

Plik ściągnięto 16781 raz(y) 167,56 KB

To jest jego cena...jpg

Plik ściągnięto 16781 raz(y) 88,4 KB

[Tadeusz]

Zapomniałem napisać, że te zdjęcia wykonałem smartfonem. Moim nowym smartfonem.
Śmiechu było co nie miara, gdy doszedłem do wniosku, że potrzebuję nauczyciela by pokonać trudności, jakie piętrzyły się przede mną, gdy to cholerstwo wziąłem do ręki. Jakże jednak odmówić przyjęcia takiego cacka, gdy operator wciska je za trzy złote.

Wybrałem sobie najlepszego nauczyciela pod słońcem, Kasię, 12-letnią moją guru od nowoczesnego sprzętu łączności. Wsparł ją Tata, Krzyś - Dziabong.

Teraz, dumny z moich postępów, nawet zdjęcia cykałem smartfonem.
Oceńcie efekt.

---

Stoisko Czarnogóry.jpg

Plik ściągnięto 16770 raz(y) 128,98 KB

Stoisko firmy z Kazimierza - organizują wyprawy pontonowe po Wiśle.jpg

Plik ściągnięto 16770 raz(y) 116,84 KB

Teraz wiem nareszcie co to jest...jpg

Plik ściągnięto 16770 raz(y) 168,93 KB

To też rozrywka.jpg

Plik ściągnięto 16770 raz(y) 139,36 KB

W kąciku gastronomicznym...jpg

Plik ściągnięto 16770 raz(y) 130,91 KB

Samo piękno ale auta z tyłu....jpg

Plik ściągnięto 16769 raz(y) 114,31 KB

[KECZER]

No to ja widze z tej mojej Moskwy
ze ten nasz Camperteam robi sie powazna firma turystyczna kontaktowa, dobra dla kazdego kierunku swiata, wszyscy chca z nami współpracowac,

i jak tu nie wierzyć w przysłowia ze "МОСКВА решает всё" (czyli w tłumaczeniu "Moskwa decyduje o wszystkim")

oj sie pozmienialo pozmienialo

a kiedyś na początku było to kółko przyjaciół co mają camperki i chcą się poznać wspólnie i razem spędzać czas na wyjazdach

pozdrawiam bardzo zadowolony Grzegorz z Moskwy

[Janusszr]

[Robert1971]

Szkoda, że nie można ich nabyć w normalnym sklepie;) Dla samej nazwy sprzedaż byłaby przyzwoita

[rjas]

[mischka]

kupowałem w Karpaczu, ceny nie pamiętam

[Wojciechu]

Podczas pobytu na zlocie - targach w Nadarzynie moja małżonka z przyjaciółmi próbowała te wódeczki. Niektóre w smaku i % są adekwatne do nazwy.

[mischka]

jeszcze nie próbowałem...

[Andrzej 73]