 |
|
|
Webasto |
| Autor |
Wiadomość |
Darek Szczecin
Kombatant
Twój sprzęt: JUMPER BLACK 205PS, VW T5 4Motion Seikel
Nazwa załogi: Darek&Anita&Maja
Pomógł: 6 razy Dołączył: 08 Wrz 2014 Piwa: 113/163 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2017-05-18, 22:38
|
|
|
Pax,Pax koledzy taką awaturą wojny nie wygramy niech każdy robi jak chce, jak potrafi i na i na ile się czuje. Jesteśmy dorośli i każdy odpowiada za siebie i za swoje wytwory |
|
|
|
 |
Notker
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: VW LT35
Dołączył: 26 Kwi 2011 Piwa: 13/2 Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: 2017-05-19, 06:34
|
|
|
| Gewehr napisał/a: | | Notker napisał/a: | | Gewehr napisał/a: | Montaż ogrzewania postojowego jest prosty jak je..nie Przeciętnie rozgarnięta małpa sobie poradzi. Zawodowo mam styczność z ogrzewaczami. Firmy specjalizujące się w ogrzewaczach, w większości montują je na odwal. Przeważnie takie prace są robione na jesieni, a wtedy mają najwięcej pracy i czas montażu się liczy. Na pewno większość samemu lepiej to zrobi, chociażby ze strachu przed pożarem |
Ja jednak pozostanę przy zlecaniu robót. Między innymi że jestem w stanie sam je wykonać a więc i odebrać i fuszery nie przyjąć. Jeśli ktoś nie umie tego to niech się sam pałuje z instalowaniem. Początkującemu można doradzić na co zwrócić uwagę przy zlecaniu i odbiorze a nie namawiać do robienia głupot. |
Jasne. Będziesz rozbierał auto i sprawdzał jak idą wiązki i zasilanie paliwem
Powodzenia |
Oczywiście twój przytyk jest oznaką braku pojęcia co sprawdzić przy odbiorze. Uczyć cię tego nie będę bo praktyka i doświadczenie kosztowała mnie czas, zdrowie i pieniądze. Napiszę tylko że jeśli ktoś puszcza wiązkę tam gdzie da się to sprawdzić jak jest puszczona, to zgodnie ze sztuką - sprawdza się to a nie ,,alleluja i do przodu". Współczuję ci takiego optymizmu który się zawsze msci w technice zgodnie z prawami Murphyego. |
|
|
|
 |
Świstak
Kombatant

Twój sprzęt: Milka, Milka2
Nazwa załogi: Świstaki
Pomógł: 14 razy Dołączył: 05 Cze 2009 Piwa: 483/100 Skąd: Legnica
|
Wysłany: 2017-05-19, 07:51
|
|
|
Trudno Notkerowi nie przyznać racji w niektórych kwestiach, ale z drugiej strony wpadanie w paranoję Wałbrzyskiej Toyoty też jest nie do przyjęcia. Idąc tym tokiem rozumowania moja żona - lekarz rodzinny - nie powinna sama kroić mięsa na schabowe, lecz powinna wezwać swojego kolegę chirurga, a do obierania ziemniaków to już chyba lekarza ostatniego kontaktu. Do obsługi pilota telewizyjnego trzeba by mieć uprawnienia SEP, a podczas podpisywania umowy na abonament telefoniczny - zaświadczenie od psychiatry. Internet to już obowiązkowo poświadczenie bezpieczeństwa minimum do tajnego i badania psychoanalityka w kierunku cyberprzestępczości i pornografii dziecięcej bo przecież tylko do tego służy internet jeśli wierzyć informacjom przekazywanym przez jedynie słuszne media. Dużo niebezpieczniejsze od montażu webasta jest w mojej opinii codzienne palenie w piecu CO a jakoś do tego specjalisty nikt codziennie nie ściąga. Ważne jest aby mierzyć siły na zamiary - ja przykładowo panicznie boję się gazu i sam nie robię żadnych instalacji i nie udzielam żadnych rad.
W samodzielnym montażu urządzeń bardzo często nie chodzi o zaoszczędzenie kilku złotych, ale o staranność, jakość lub to co w naszym przypadku jest najczęstsze - nietypowość aplikacji. Większość fachowców pogoni nas z tymi zleceniami bo nie chce im się bawić, a bardzo często zwyczajnie nie chce im się myśleć jak nam pomóc. Ogrzewanie wodne służy do ogrzewania silnika, a nie bojlera i koniec... Oczywiście nie każdy powinien brać się za takie rzeczy, zwłaszcza jeśli z założenia ma zamiar olać informację o przekroju przewodów zasilających lub nie wie że dwutlenek węgla jest trujący i cięższy od powietrza, ale nie można też odgórnie uważać każdego obywatela za chciwca i nieuka, a każdego kto chce zdobyć wiedzę i ją praktycznie wykorzystać za przestępcę i podpalacza.
To że mówimy o możliwych niebezpieczeństwach jest jak najbardziej słuszne i za to jestem wdzięczny wszystkim uczestnikom dyskusji, za przypomnienie że nasze czyny mogą mieć wpływ na nas i naszych najbliższych. Jednak za zrównywanie poziomu dyskusji technicznej do poziomu debaty politycznej w radiu czy telewizji muszę niestety po równo wszystkim uczestnikom przydzielić po krawacie. Sobie również. |
_________________ "Panie, pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies"
Milka - może ją spotkacie?
 |
|
|
|
 |
zbiegusek
zaawansowany
Twój sprzęt: Lublin 3324
Nazwa załogi: zbYchEwka
Dołączył: 06 Lis 2016 Piwa: 10/7 Skąd: Bełchatów i okolice
|
Wysłany: 2017-05-19, 08:02
|
|
|
| Świstak napisał/a: | [...] podczas podpisywania umowy na abonament telefoniczny - zaświadczenie od psychiatry. [...]
W samodzielnym montażu urządzeń bardzo często nie chodzi o zaoszczędzenie kilku złotych, ale o staranność, jakość lub to co w naszym przypadku jest najczęstsze - nietypowość aplikacji. [...]nie wie że dwutlenek węgla jest trujący i cięższy od powietrza, |
1. Zwłaszcza Swistak - patrząc na awatar. ;)
2. Nic dodać - nic ująć.
3. Dwutlenek węgla NIE JEST trujący. Jest _duszący_. Za to tlenek węgla (CO) jak najbardziej trującym jest. To gwoli ścisłości. :) |
|
|
|
 |
| Wyświetl szczegóły |
 |
Świstak
Kombatant

Twój sprzęt: Milka, Milka2
Nazwa załogi: Świstaki
Pomógł: 14 razy Dołączył: 05 Cze 2009 Piwa: 483/100 Skąd: Legnica
|
Wysłany: 2017-05-19, 08:07
|
|
|
| zbiegusek napisał/a: | | Dwutlenek węgla NIE JEST trujący. Jest _duszący_. |
Słusznie, dziękuję! A telefon mam na kartę. |
_________________ "Panie, pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies"
Milka - może ją spotkacie?
 |
| |
|
|
|
 |
xbartman
stary wyga

Twój sprzęt: Nissan Primastar
Pomógł: 6 razy Dołączył: 15 Gru 2016 Piwa: 65/10 Skąd: Łódź/Pristina
|
Wysłany: 2017-05-19, 09:02
|
|
|
| Świstak napisał/a: | | W samodzielnym montażu urządzeń bardzo często nie chodzi o zaoszczędzenie kilku złotych, ale o staranność, jakość lub to co w naszym przypadku jest najczęstsze - nietypowość aplikacji. |
Jest jeszcze jedna rzecz - przyjemność i satysfakcja z wykonanej pracy.
Dla większości osób budujących samochody czy kampery, czy auta turystyczne czy wyprawowe, przeprawowe - to jest hobby. Wiele osób po wybudowaniu pierwszego auta już myśli o kolejnym. Ja tak mam. Była wyprawowa terenówka, teraz buduje się auto turystyczne ale gdzieś na końcu głowy mam już plan dużego kampera. Budowa i wykonanie samemu prac to ogromna satysfakcja. Jednak nie jest to hobby dla "lewusów" i tacy raczej się za to nie biorą. Dlatego uważam, że cała ta dyskusja w dziale "Hand made" jest trochę nie na miejscu. Tutaj ludzie wymieniają się pomysłami, radami, szukają informacji, pomocy. Kolego Notker masz swoje zdanie i pogląd na ten temat i to jest Twoje prawo. Masz prawo przestrzegać innych przed pewnymi niebezpieczeństwami jakie grożą w wyniku eksploatacji źle wykonanej instalacji. Jednak cała ta dyskusja i przekonywanie na siłę miłośników "prac ręcznych" aby odstąpili od swojego hobby jest krótko mówiąc bez sensu. |
_________________ Pozdrawiam, Bartek
Moje podróże: www.w4stronyswiata.com
"Jeśli wyruszasz w podróż do Itaki, pragnij tego, by długie było wędrowanie, pełne przygód, pełne doświadczeń." - Konstantinos Kawafis |
|
|
|
 |
Notker
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: VW LT35
Dołączył: 26 Kwi 2011 Piwa: 13/2 Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: 2017-05-19, 09:22
|
|
|
Dziękuję Świstaku za mediację i moderację sporu bo mimo moich prób, do logicznej dyskusji nie udało mi się doprowadzić, a szkoda. Może ktoś by skorzystał jeśli by się wyjaśniło kto ma rację.
Małe sprostowanie: W Toyocie nie pracowałem nigdy - nie chciałem być robotem:))) , szlify techniczne zdobywałem wędrując po różnych zakładach i warsztatach zawodowo, głównie w Niemczech i Anglii jako elektryk -automatyk, montując i serwisując głównie najrózniejsze urządzenia: Agregaty, roboty, pojazdy przemysłowe na granicy automatyki/elektryki z inastalacjami gazu i cieczu pod ciśnieniem. Stąd wiem, ile czycha pułapek nawet na doświadczonych fachowców, a przechwałki i optymizm technologiczny zawsze obserwowałem jako wstęp do brzemiennych w skutkach pomyłek.
Co do Tlenku Węgla (CO, nie CO2), przestrzegam też przed brakiem czujnika stężenia CO w kamperze - mi on prawdopodobnie uratował raz życie podczas noclegu zimą parkując w miejscu które było niecką terenu, webasto pykało na najniższych obrotach i tlenek węgla jednak się dostał z zewnątrz przez wentylację na wysokości około 1,5m. Nigdy i nigdzie się to nie powtórzyło.
Na koniec do Admina: Nie bardzo rozumiem , skąd to ostrzeżenie skoro to mnie zaczęto obrażać pierwszego? Moją aluzję do piaskownicy chyba trudno uznać za obrazę?Tak samo jeśli ktoś się gubi w swoich wywodach to zauważenie tego jest raczej w granicy dobrego smaku, nieprawdaż? Tym bardziej że nie rozmawiamy w gronie kobiet.
Pozdrawiam serdecznie |
|
|
|
 |
Świstak
Kombatant

Twój sprzęt: Milka, Milka2
Nazwa załogi: Świstaki
Pomógł: 14 razy Dołączył: 05 Cze 2009 Piwa: 483/100 Skąd: Legnica
|
Wysłany: 2017-05-19, 09:44
|
|
|
| Ostrzeżenie to prezent ode mnie jako moderatora. Obdzieliłem po równo wszystkich którzy brali udział w słownych przepychankach. Sobie niestety krawata dać nie mogę (wada skryptu), ale tę grzeczność wyświadczy mi Tadeusz. Ostrzeżenie zniknie za miesiąc i proszę nie traktować go jako karę, ale jako ostrzeżenie dla wszystkich czytających. Niestety wątki techniczne coraz rzadziej przypominają "Jak to jest zrobione" a coraz częściej (niestety) "Wiadomości" czy też wywiady prowadzone przez "dziennikarzy" z "politykami". |
_________________ "Panie, pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies"
Milka - może ją spotkacie?
 |
| |
|
|
|
 |
amples
Kombatant
Twój sprzęt: Master III
Pomógł: 13 razy Dołączył: 28 Lut 2013 Piwa: 129/18 Skąd: UE
|
Wysłany: 2017-05-19, 09:54
|
|
|
| Świstak napisał/a: | | Ostrzeżenie to prezent ode mnie jako moderatora. Obdzieliłem po równo wszystkich którzy brali udział w słownych przepychankach. | Ten krawat będę nosił z dumą
W zasadzie można by moje wpisy i Notkera usunąć z tego wątku by nie zaśmiecać tematu i nie siać u innych defetyzmu co do własnoręcznie wykonywanych prac. |
|
|
|
 |
Notker
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: VW LT35
Dołączył: 26 Kwi 2011 Piwa: 13/2 Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: 2017-05-19, 11:56
|
|
|
| amples napisał/a: | | Świstak napisał/a: | | Ostrzeżenie to prezent ode mnie jako moderatora. Obdzieliłem po równo wszystkich którzy brali udział w słownych przepychankach. | Ten krawat będę nosił z dumą
W zasadzie można by moje wpisy i Notkera usunąć z tego wątku by nie zaśmiecać tematu i nie siać u innych defetyzmu co do własnoręcznie wykonywanych prac. |
Zdecyduje o tym Admin. Ja wnioskuję aby nie usuwać. Może to zapobiegnie pochopnym decyzjom budowlanym. |
|
|
|
 |
Gewehr
weteran

Pomógł: 39 razy Dołączył: 30 Paź 2013 Piwa: 226/114 Skąd: AmWarsztat.pl
|
Wysłany: 2017-05-19, 16:14
|
|
|
| Notker napisał/a: | | Gewehr napisał/a: | | Notker napisał/a: | | Gewehr napisał/a: | Montaż ogrzewania postojowego jest prosty jak je..nie Przeciętnie rozgarnięta małpa sobie poradzi. Zawodowo mam styczność z ogrzewaczami. Firmy specjalizujące się w ogrzewaczach, w większości montują je na odwal. Przeważnie takie prace są robione na jesieni, a wtedy mają najwięcej pracy i czas montażu się liczy. Na pewno większość samemu lepiej to zrobi, chociażby ze strachu przed pożarem |
Ja jednak pozostanę przy zlecaniu robót. Między innymi że jestem w stanie sam je wykonać a więc i odebrać i fuszery nie przyjąć. Jeśli ktoś nie umie tego to niech się sam pałuje z instalowaniem. Początkującemu można doradzić na co zwrócić uwagę przy zlecaniu i odbiorze a nie namawiać do robienia głupot. |
Jasne. Będziesz rozbierał auto i sprawdzał jak idą wiązki i zasilanie paliwem
Powodzenia |
Oczywiście twój przytyk jest oznaką braku pojęcia co sprawdzić przy odbiorze. Uczyć cię tego nie będę bo praktyka i doświadczenie kosztowała mnie czas, zdrowie i pieniądze. Napiszę tylko że jeśli ktoś puszcza wiązkę tam gdzie da się to sprawdzić jak jest puszczona, to zgodnie ze sztuką - sprawdza się to a nie ,,alleluja i do przodu". Współczuję ci takiego optymizmu który się zawsze msci w technice zgodnie z prawami Murphyego. |
Szkoda że nie przekażesz mi swojej wjedzy. Lubie podnosić swoje kwalifikacje; ) Również przydało by mi się to podczas gdy serwisuje ogrzewacze w pracy. Bym wiedział jak zamaskować buble, tak aby klient sprawdzacz odebrał bez problemu auto po serwisie |
|
|
|
 |
amples
Kombatant
Twój sprzęt: Master III
Pomógł: 13 razy Dołączył: 28 Lut 2013 Piwa: 129/18 Skąd: UE
|
Wysłany: 2017-05-19, 18:16
|
|
|
| Gewehr napisał/a: | | Szkoda że nie przekażesz mi swojej wjedzy. Lubie podnosić swoje kwalifikacje; | Na pewno chciał byś posiądź wiedzę kogoś kto :
cyt:
Błędy jakie się na pewno popełni będą kosztować o wiele więcej niż montaż u specjalisty, przerabiałem to.
A więc sam sobie montował i się rypło
cyt:
Ja jednak pozostanę przy zlecaniu robót. Między innymi że jestem w stanie sam je wykonać a więc i odebrać i fuszery nie przyjąć.
Jak można można napisać że jestem w stanie sam je wykonać i być specjalistą przy odbiorze skoro własnoręcznie wykonana instalacja się posypała .
cyt:
Jeśli ktoś nie umie tego to niech się sam pałuje z instalowaniem.
Wydawało mi się że forum służy między innymi dzieleniem się wiedzą i pomocy innym a nie napisaniem : sam się pałuj z instalowaniem |
|
|
|
 |
Wojciechu
Kombatant

Twój sprzęt: był - ducato frankia,jest- burstner t603
Nazwa załogi: marwoj
Pomógł: 6 razy Dołączył: 20 Wrz 2013 Piwa: 159/151 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: 2017-05-19, 18:59
|
|
|
Nie śmiem wypowiadać się tematyce mechaniki - bo się po prostu na tym nie znam. Natomiast znam się na psychologi społecznej, socjologi, pedagogice, ekonomi, zarządzaniu i wielu innych wydawałoby się śmiesznych dziedzinach - a jednak - opinie , oceny, przemyślenia i takie tam - mocno do mnie przemawiają i wygłaszane przez innych mają swoją wagę. Tak też się stało w przypadku "Gewehra". Raz, miałem przyjemność osobiście i raz telefonicznie z owym. Jest jednak bardzo duża grupa ludków, zrzeszona na kilku forach, która twierdzi o fachowości "Gewehra". Nie na darmo nosi przydomek "Doktor Ducato". Byłbym jednak mocno wyważony w polemice z nim - zadając mu kłam, lub podważając jego wiedzę i umiejętności. Serdecznie wszystkich pozdrawiam. |
_________________ prof-os
Jesteśmy jedyni i niepowtarzalni, pamiętajmy tylko że niedoskonali…
 |
| |
|
|
|
 |
amples
Kombatant
Twój sprzęt: Master III
Pomógł: 13 razy Dołączył: 28 Lut 2013 Piwa: 129/18 Skąd: UE
|
Wysłany: 2017-05-19, 19:13
|
|
|
| prof-os napisał/a: | | która twierdzi o fachowości"Gewehra" |
Kolego przeczytaj dokładnie dwie pierwsze linijki mojego wpisu , lepiej parę postów wcześniej to załapiesz o kim mowa , na pewno nie o "Gewehra" |
| |
|
|
|
 |
Wojciechu
Kombatant

Twój sprzęt: był - ducato frankia,jest- burstner t603
Nazwa załogi: marwoj
Pomógł: 6 razy Dołączył: 20 Wrz 2013 Piwa: 159/151 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: 2017-05-19, 19:48
|
|
|
Nic zdrożnego do Ciebie nie pisałem - pisałem do szeroko pojętych userów . Pozdrowionka |
_________________ prof-os
Jesteśmy jedyni i niepowtarzalni, pamiętajmy tylko że niedoskonali…
 |
|
|
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|