[frape]

ale, że w Chorwacji dzikie i pewnie jeszcze puste miejscówki?? to ja poproszę o namiary
Dla mnie Chorwacja jest campingowa - nie camperowa

[OMEGA]

Popieram " frape" i w dodatku już nie jest tania, to było KIEDYŚ.

[Barbara i Zbigniew Muzyk]

Popieram powyższych.W lutym były miejscówki na dziko calkiem fajne,ale już nasypywali ten ostry kamien.widoki i owszem,woda tez urokliwa.Co do tem.wody to bywa róznie raz zupa,a byliśmy przed Caftatem,za Dubrownikiem i taki był zimny prąd ze az cierpło ciało.Zqakupy nawet w Lidlu droższe niż w Grecji i Włoszech.Lata temu,będac na kwaterach,sprawdzajac ceny drożej było na kempingu.Barbara ps.myśle ze na wyspach luźniej

[KulkiDwie]

[aniasteczko@wp.pl]

Witam poraz pierwszy wybieramy sie na wakacje camperem na Chorwację i to w dodatku z dziećmi , napiszcie gdzie warto jechać żey dzieciaki miały zabawe a my wypoczynek tzn na jaki camping , czy trzeba rezerwować wcześniej czy nie i co musze wiedzieć wybierajac sie w podróż , bardzo dziękuje za informacje aaa dodam że wyruszamy z Krakowa

[MAWI]

Też Cię witamy na forum aniasteczko@wp.pl.

[silny]

Napiszcie proszę ile - jadąc w miarę przepisowo- jedzie się kamperem na Croatie

Miałem nie jechać bo samochód nie przetestowany ale jak patrze na pogode to raczej nie ma na co w polsce czekać

Osobowym to inna bajka ale skoro już jest kamper pełną gębą to czemu nie.

Ciekawią mnie 2 sprawy
-czy dam rade na raz jak osobowym
-czy zawsze znajdzie się miejsce na kempingu w szczycie sezonu nie rezerwując czyli jadąc w tzw ciemno

[Rav]

Czy dasz radę na raz?
Nie znam Twoich możliwości, ale teoretycznie gdzieś na Istrię możesz dać radę. Ja osobiście odradzałbym jednak robić tę odległość "na strzała" i proponowałbym jakiś nocleg pod drodze. Na luzie dolecisz w ciągu 1 dnia do Wiednia, a co więcej dasz radę ...?

Odnośnie kempingów...
Zawsze coś, gdzieś się znajdzie ale w sezonie bywa ciężkawo - np. zajechałem w zeszłym roku na Solarisa ok. godz. 16:00 (duży kemping, pewnie z 600-800 parceli) i .... były 2 ostatnie miejsca. Licz się po prostu z tym, że awaryjnie przejedziesz na kolejny kemping.

[Bajaga]

[Powsinogi]

My z Opola na środkową Dalmację w okolice Zadaru jeździliśmy ok. 15-16 godzin.
4 razy Dacią Duster i sporawą przyczepa, a rok temu już kamper.
Przepisowo jechaliśmy
Wyjazd ok. 2-3 rano, małe spanko dla kierowcy w południe dla odnowienia sił (ok. 1-1,5 h).
Mamy szczęście w tym kierunku - na południu Polski mieszkamy

[MAWI]

W tym roku kamperem zgodnie z przepisami .Kierunek Kutno- wyspa Murter. W tamtą stronę jadąc przez Austrię .Dojechałem prawie do granicy ze Słowenią. Potem spanie I dalej .Razem 1400 km. a z powrotem na raz .Tak czy owak jazdy ok 16 godzin. Na raz można. Ale po co?

[silny]

Osobowym , dość dynamicznie 12 h , kamperem muszę więc zrezygnować bo nie będę się tłukł 2 dni tam i dwa dni nazad

Chciałem trochę niżej w okolice Splitu więc jeszcze dalej/dłużej

Więcej jak 8-10 dni na raz to nie mogę sobie pozwolić liczyłem na polske bo mogę sobie zarywać co tydzień np .piątek ,wekend i poniedziałek ale zasadniczo 3-4 dni w tygodniu muszę być na miejscu....

Szkoda , może jeszcze ktoś napisze czy jakbym na hura popędził osobowym to trudno będzie o kwatere blizko morza -coś jak Władysławowo w szczycie sezonu czy raczej przy odrobinie łażenia bez problemu coś będzie