 |
|
|
Na dobry początek |
| Autor |
Wiadomość |
SlawekEwa
Kombatant Slawek Dehler

Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 29 razy Dołączył: 10 Lut 2007 Piwa: 246/618 Skąd: z głębokiego buszu

|
Wysłany: 2009-01-25, 19:30
|
|
|
| AUTOJUR napisał/a: | WHITEandRED VW też na F felerny |
Grunt to poczucie humoru |
_________________ Życie jest dane wszystkim, ale starość tylko wybranym.
 |
|
|
|
 |
arrtur
zaawansowany

Twój sprzęt: obecnei dacia Dokker/Kia Venga i przyczepa
Pomógł: 1 raz Dołączył: 30 Maj 2008 Otrzymał 14 piw(a) Skąd: Piastow k Wawy
|
Wysłany: 2009-02-08, 12:33
|
|
|
a ja zawsze mowie, ze w dobie globalizacji samochody powinny produkowac tylko dwa kraje - Japonia i Stany
Japonia - sluzbowe
zas Stany - ladne
cala reszta to niestety popluczyny po jednych i drugich
paru kolesi np z wloch niby ladne projekty robi, ale nijak sie to ma do amerykanskiego zlomu zalegajacego na Kubie... |
_________________ Arrtur
w tym sezonie byl namiot, cudza przyczepa, i kamper ze skody, a sezon udany
 |
|
|
|
 |
KOCZORKA
Kombatant

Twój sprzęt: Adria
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 24 Wrz 2008 Piwa: 21/22
|
Wysłany: 2009-02-08, 20:04
|
|
|
| arrtur napisał/a: | | a ja zawsze mowie, ze w dobie globalizacji samochody powinny produkowac tylko dwa kraje - Japonia i Stany |
| arrtur napisał/a: | | cala reszta to niestety popluczyny po jednych i drugich |
Arrturo, jak coś napiszesz to się najpierw zastanów.
Mieliśmy i Japończyki i Amerykańca, ale niestety trzeba się było pozbywać ( po 4 latach!!!), bo zaczynały się sypać!!!NIGDY WIĘCEJ!!! Teraz od 8 lat jeżdżę Ukochaną Zafirą - Oplem!! - Bezawaryjny!!! Super mało pali!!Do 2008r do czerwca (wtedy kupiliśmy kampiórka), wszystkie wakacje, wyjazdy (jeździmy bardzo dużo!!) jeździliśmy tylko Zafirką. Życzę Ci, żebyś Ty czymkolwiek jeździsz trafił na takie jak ja auto, do którego nalewam paliwo i nic nie naprawiam!!!. |
_________________ "Żyj tak, abyś po latach mogła powiedzieć-przynajmniej się nie nudziłam". |
|
|
|
 |
SlawekEwa
Kombatant Slawek Dehler

Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 29 razy Dołączył: 10 Lut 2007 Piwa: 246/618 Skąd: z głębokiego buszu

|
Wysłany: 2009-02-09, 06:37
|
|
|
Jestem zdrajcą kupiłem małego japończyka/Micra/ |
_________________ Życie jest dane wszystkim, ale starość tylko wybranym.
 |
|
|
|
 |
janusz
Kombatant Szeryf

Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 420/147 Skąd: Pajęczno, łódzkie
|
Wysłany: 2009-02-09, 09:52
|
|
|
| KOCZORKA napisał/a: | | tylko Zafirką | Różnie to bywa z doświadczeniami samochodowymi. Zafirka tuz po gwarancji nie pamiętam jakieś 60 tyś kilometrów. Stuttgart do domu ze 2 tysiące do przejechania i jeden bieg w skrzyni biegów tylko 4. Auto miałem od nowości. Po powrocie wymiana skrzyni biegów. Po 3 latach normalnego używania tylna klapa miała dziurki na wylot. Jedno z gorzej wykonanych aut jakie miałem (oryginalny Niemiec). Gorsza była tylko 206. Z tymi samochodami to nie wiadomo jak się trafi. |
_________________ Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy! |
|
|
|
 |
KOCZORKA
Kombatant

Twój sprzęt: Adria
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 24 Wrz 2008 Piwa: 21/22
|
Wysłany: 2009-02-09, 11:23
|
|
|
| janusz napisał/a: | | Jedno z gorzej wykonanych aut jakie miałem (oryginalny Niemiec). |
No to miałeś wyjątkowego pecha.
Jeden z dostawców co do nas przyjeżdża też miał Zafirkę (mówimy oczywiście o Zafirze Elegance 2,0 Diesel DTI oryginalnej z Niemiec - bernzynowców nie lubię, bo mi śmierdzą ). Eksploatował ją niemiłosiernie, bo żyje w trasie jak prawie tirowiec Sprzedał w listopadzie 2008r(7 letnią!)i nie dla tego, że się psuła tylko, że potrzebował jeszcze więcej miejsca na towar!
Z tym paliwem to cicho sza, bo Koczor takim jeździ.
Ps. Panowie, poczekamy, pożyjemy....ja Zafirką będę jeździć (rozumiemy się jak dwa łyse konie ) Dożywotnio!!! A ja chcę bardzo długo żyć!!! |
_________________ "Żyj tak, abyś po latach mogła powiedzieć-przynajmniej się nie nudziłam". |
|
|
|
 |
SlawekEwa
Kombatant Slawek Dehler

Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 29 razy Dołączył: 10 Lut 2007 Piwa: 246/618 Skąd: z głębokiego buszu

|
Wysłany: 2009-02-09, 21:26
|
|
|
| KOCZORKA napisał/a: | | mówimy oczywiście o Zafirze Elegance 2,0 Diesel DTI |
Czy to jest jakiś nowy model VW? |
_________________ Życie jest dane wszystkim, ale starość tylko wybranym.
 |
|
|
|
 |
bonusik
weteran

Twój sprzęt: Hobby 600...w marzeniach..:))
Pomógł: 4 razy Dołączył: 13 Mar 2008 Piwa: 10/15 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2009-02-09, 21:35
|
|
|
| KOCZORKA napisał/a: | | ja Zafirką będę jeździć |
no to jest nas dwoje...
też mam Zafirkę i nie narzekam... |
_________________ Nawet cień przyjaciela starczy by uczynić człowieka szczęśliwym. |
|
|
|
 |
KOCZORKA
Kombatant

Twój sprzęt: Adria
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 24 Wrz 2008 Piwa: 21/22
|
Wysłany: 2009-02-10, 01:08
|
|
|
.Cytat:
"Opel nie dysponuje właściwie wizerunkiem samochodu niezawodnego, ale Zafira wbrew tej opinii jest ponadprzeciętnie bezawaryjnym pojazdem i to nie tylko w ramach marki, ale w ogóle kategorii małych MPV. Podstawą jest dobra ochrona przed rdzą i związana z nią 12-letnia gwarancja antykorozyjna na karoserię".
W teście długodystansowym tygodnika Auto Bild Zafira pokonała w ciągu 20 miesięcy dystans 100 000 km bez wyraźniejszych problemów." | bonusik napisał/a: | no to jest nas dwoje...
też mam Zafirkę i nie narzekam... |
Masz na razie wirtualne piwko , ale przy najbliższej okazji musimy to uczcić!! (Bonusik, to o ile pamiętam, nie pierwsza okazja do oblewania , czy my to przeżyjemy. ) | Slawek Dehler napisał/a: | Jestem zdrajcą kupiłem małego japończyka/Micra/ |
| Cytat: | Samochody dzielimy na DOBRE; BARDZO DOBRE; i NIEMIECKIE
Samochody Niemieckie dzielimy na DOBRE; BARDZO DOBRE; i T4 |
Sławuś coś Ty zrobił. Nie wierzę.
Ale życzę Ci z całego serducha, żeby sprawował się dzielnie i służył Ci długo bezawaryjnie. |
_________________ "Żyj tak, abyś po latach mogła powiedzieć-przynajmniej się nie nudziłam". |
|
|
|
 |
majsterus
stary wyga

Twój sprzęt: T5, Hymer S700
Dołączył: 04 Sie 2008 Otrzymał 14 piw(a) Skąd: wielkopolskie
|
Wysłany: 2009-02-10, 20:18
|
|
|
1 miejsce - japońskie - za niezawodność i lekkość prowadzenia
miałem carine, mam micre, civica, jeżdże corollą - inna kultura jazdy niż ociężały VW czy nie daj Boże Opel....
2 miejsce - niemieckie - trwałość - wv i ople to woły robocze, strasznie cieżkie, dlatego z vw mam tylko T4 golf i passat mnie niczym nie ujął. Są toporne brak im delikatności i lekkości:wyszczerzony:
nawet W124 musi się umyć do aut azjatyckich pod względem niezawodności.
3miejsce francuskie i włoskie wynalazki - brak słów na ten szmelc
z całym szacunkiem dla posiadaczy fiatów:
byłem w salonie fiata teraz, nie wiem jak ludzie mogą to kupować taka jeżdżąca lipe. |
|
|
|
 |
rafalcho
weteran uzależniony od CT

Twój sprzęt: FORD TRANSIT Burstner Nexxo Family a 645
Pomógł: 1 raz Dołączył: 23 Kwi 2007 Piwa: 10/12 Skąd: Łódź / Andrespol
|
Wysłany: 2009-02-11, 06:44
|
|
|
majsterus, ... cóż jest to Twój subiektywny odbiór
Weź pod uwagę, że Twoje "japońskie" samochody nie są wcale "japońskie" tylko europejskie. Większość z nich produkowanych jest w Europie.
Mnie niepodobają się obecne modele TOYOTY, bo są poprostu nijakie, mija mnie Corolla (ta przedostatnia) czy Avensis i ... zastanawiam się co to był za samochód. Niczym się nie wyróżnia.
Chciałbym się jeszcze odnieść do Twoich uwag dotyczących jak to określiłeś "ludzi kupujących lipe" ... wydaje mi się iż w obecnej dobie globalizacji większość części wykonywanych jest przez dostawców koncernów samochodowych, którzy produkują na potrzeby jednego , drugiego czy trzeciego koncernu, więc ciężko tu mówić o tym, iż ten samochód to jest japoński, ten włoski, a ten francuski. Również powstają modele króre wychodzą pod kilkoma markami np Outlander ; C-crosser czy 4007 Kolejny przypadek Mazde 121 - Ford Ka oraz kolejny Fiat 500 - Ford Ka.
Takich przypadków jest wiele. Tak sobie wyobraziłem, jak stawiasz takie samochody obok siebie i mówisz ten jest niemiecki, a ten francuski, a ten włoski ... a tak de facto samochody zjechały przed chwilą z jednej lini montażowej.
|
_________________ Pozdrawiam
rafalcho
www.techrol.eu |
|
|
|
 |
majsterus
stary wyga

Twój sprzęt: T5, Hymer S700
Dołączył: 04 Sie 2008 Otrzymał 14 piw(a) Skąd: wielkopolskie
|
Wysłany: 2009-02-11, 08:09
|
|
|
civic -97 - silnik japoński
micra 98- silnik japoński
w124 88 - zabytkowy guten morgen, tak samo jak gol3 i T4
prowadziłem golfa 4 i tak samo jedzie jak 3
chodzi mi o rozwiązania w autach japońskich - kształt i design są już europejskie ale sposób montażu i rozwiązania techniczne to nie sa rozwiązania europejskie.
corollke mam z 2005 - lipa, owszem jak wszystkie auta teraz produkowane, przez to lubie auta starsze, jednakże prowadząc corolkę 4d4 - diesel , a prowadząc octawie Tdi jest to noc do dnia. corolla pracuje jak benzyna a octavia z silnikiem diesla do czołg.
i tak samo mogę porównać golfa 3 do civica taka sama przepaść.
Nie wspomne że rozkręcić golfa można mając śrubokręt i kombinerki.
kto jeździł japońcami wie z jaką kultura pracuje tam silnik.
europejskie czołgi nigdy im nie dorónają,
a fiat?????? przygoda z fiatem osboówką zakończyła sie jak tata kupił carine i od razu sprzedał malucha - i powiedział dość lipy.
mam fiata - duacto i mam peugeota -J5- ale w życiu nie kupię osobówki. zresztą i tak T4 je bije |
|
|
|
 |
Dziabong
weteran

Twój sprzęt: Dziabong
Nazwa załogi: Dziabongi
Pomógł: 3 razy Dołączył: 15 Lis 2008 Piwa: 16/90 Skąd: Dziabongowo
|
Wysłany: 2009-02-11, 16:18
|
|
|
| Ja mam wrażenie nieodparte zresztą, że auta japońskie budują księgowi, nie przeszkadza mi to posiadać jedno takie auto z kraju kwitnącej wiśni czyli z wysp nieopodal. |
_________________
 |
|
|
|
 |
rafalcho
weteran uzależniony od CT

Twój sprzęt: FORD TRANSIT Burstner Nexxo Family a 645
Pomógł: 1 raz Dołączył: 23 Kwi 2007 Piwa: 10/12 Skąd: Łódź / Andrespol
|
Wysłany: 2009-02-11, 21:20
|
|
|
majsterus,
Porównujesz silnik D4D w Toyocie, bedący myślą techniczną sprzed kilku lat i silnik TDI w Octawii sprzed kilkunastu lat. Oczywiście to nie ta sama liga. A swoją drogą narażasz się adminowi ... :mrgreen:
Tak jak wcześniej pisałem, to jest Twój subiektywny odbiór.
Ja mam zupełnie inne zdanie, miałem już kilkanaście samochodów (m.in Corolle 1.6 16 V z 1995 roku) i mam z goła odmienne zdanie ... o Corolli - toporna, mało dynamiczna i mało komfortowa. Z Corolli przesiadłem się na ASTRĘ I i ... było dużo lepiej, choć miała tylko 90 KM (1.4 16 V). Dla mnie była bardziej komfortowa , lepiej wykończona niż Corolla. Co prawda jeździłem nią tylko kilka miesięcy i wymieniłem na ASTRĘ II (1.6 16 V - 116 km o ile dobrze pamiętam). Różnica w stosunku do Astry I była dość duża. Następnie była VECTRA 1.8 16 V, a kolejne to 2 Laguny, którymi przejechaem ponad 300.000 km. Laguna I miała silnik 1,8 16 V + GAZ - super komfortowe i niezawodne autko, Laguna II - 1,9 dCi - porażka do kwadratu !! !! !! To była zemsta francuzów na użytkownikach ich samochodów. Przez 2 lata z częstotliwością raz na miesiąc gościłem w serwisie, bo były permanentnie jakieś mniejsze lub większe usterki. Później przez moment jeździłem Toyotą AVENSIS D4D 150 KM i ... tak jak wcześniej pisałem jeden z bardziej nijakich samochodów na naszym rynku. Od 2-óch lat wożę tyłek PASSATEM B6 170 KM DSG i ... jest to moim zdaniem super samochód w swojej klasie. Jestem z niego BARDZO zadowolony. Przejechałem prawie 100.000 km i ... nic, kompletnie nic się nie dzieje. Tylko przeglądy co 15.000 są lekko upierdliwe ;-(
Co do FIATA, żonka jeździła przez rok UNO 1.4 75 KM - niesamowicie szybka popierdułka na kołach wąskich jak w motorowerze , niestety mało odporna na spotkania z przydrożną latarnią ... Poźniej przez rok była BRAVA 1.4 - komfortowe autko z bardzo kiepskim zawieszeniem. Teraz od 5 lat pomyka MEGANE 1.6 i jest bardzo zadowolona. Bardzo dobre zdanie mam o MEGANE, przez tyle lat wymieniłem cewki (wada fabryczna - lecą we wszystkich Megankach) i przyciski sensorowe w klamkach (detale wymienili mi w Renault na gwarancji).
Od roku mam kamperka na Fiacie DUCATO 2.5 TDI i ... nie mam uwag do ... bądź do bądz ... 13-to letniego samochodu.
Stąd moje subiektywne zdanie jest zgoła inne niż Twoje , ponieważ mam dużo lepsze zdanie o "niemieckiej" mototyzacji, chociaż tak jak pisałem w dobie globalizacji samochody te są po części również polskie (wiele części produkowanych jest u nas).
|
_________________ Pozdrawiam
rafalcho
www.techrol.eu |
|
|
|
 |
bonusik
weteran

Twój sprzęt: Hobby 600...w marzeniach..:))
Pomógł: 4 razy Dołączył: 13 Mar 2008 Piwa: 10/15 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2009-02-11, 22:09
|
|
|
| KOCZORKA napisał/a: | | Masz na razie wirtualne piwko , ale przy najbliższej okazji musimy to uczcić!! |
Lucynka...masz to jak w banku...
na jednym pifku się raczej nie skończy..
Mam nadzieję,że Koczor nie będzie miał nic przeciwko... |
_________________ Nawet cień przyjaciela starczy by uczynić człowieka szczęśliwym. |
|
|
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|