Przesunięty przez: janusz 2009-01-24, 21:02 |
Kiedy włączamy kierunkowskaz na skrzyżowaniu? |
Autor |
Wiadomość |
janusz
Kombatant Szeryf
Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 411/147 Skąd: Pajęczno, łódzkie
|
Wysłany: 2018-01-02, 21:14
|
|
|
W tym wypadku to nie wiem co jest nie tak.
T-6e.jpg
|
|
Plik ściągnięto 2348 raz(y) 40,44 KB |
|
_________________ Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy! |
|
|
|
|
Cyryl
Kombatant
Twój sprzęt: Fiat Ducato Rimor
Pomógł: 4 razy Dołączył: 03 Paź 2009 Piwa: 302/14 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2018-01-02, 21:30
|
|
|
Spax The Dog napisał/a: | ...przed tym skrzyżowaniem powinien być ustawiony znak D-1 z tabliczką T-6a czego niestety na zdjęciu Cyryla nie widać... |
https://www.google.pl/map...!7i13312!8i6656 |
_________________
|
|
|
|
|
Spax
Kombatant
Twój sprzęt: Fiat Ducato i Hobby 495
Nazwa załogi: Spax
Pomógł: 10 razy Dołączył: 08 Mar 2016 Piwa: 193/346 Skąd: Kolumna
|
Wysłany: 2018-01-02, 21:42
|
|
|
Miałem na myśli zmianę kierunku jazdy (mój błąd)
To wyjaśnia oględnie sytuację na tej drodze. |
_________________ Moje miescówki w Grecji »»» https://bonvoyage-travel.eu/maps/
|
|
|
|
|
Socale
Kombatant
Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy Dołączył: 07 Sty 2012 Piwa: 524/637 Skąd: Gubin
|
Wysłany: 2018-01-02, 21:53
|
|
|
Spax The Dog napisał/a: | Biorąc jednak pod uwagę radosną twórczość naszych majstrów od znaków...
Obrazek |
Ten znak mówi wszystko, skoro wiem że jestem na pierwszeństwie to po kiego licha dodatkowy znak informujący że jestem na pierwszeństwie.
Właśnie o to wyżej/wcześniej mi chodziło, problem tylko w tym że tabliczka nie ma statusu znaku, jaki problem to zmienić?
Łatwiej zasiewać ulice złomem niż myśleć. |
_________________ Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
|
|
|
|
|
janusz
Kombatant Szeryf
Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 411/147 Skąd: Pajęczno, łódzkie
|
Wysłany: 2018-01-02, 21:58
|
|
|
Cyryl napisał/a: | jeżeli jest linia krawędziowa - nie, jeżeli jej nie ma to lewy kierunkowskaz.
|
Koniec świata.
Czemu do prostego przepisu o zmianie kierunku ruchu wkręcana jest jeszcze linia krawędziowa. Ona nie ma żadnego znaczenia dla zmiany kierunku jazdy. Ona oznacza TYLKO , że nie wolno zatrzymywać się na jezdni wzdłuż tej linii, nic więcej. Ona nawet nie dotyczy drogi tylko jezdni. Samej jezdni. Nie może tym sposobem mówić nam cokolwiek o drodze którą się poruszamy. Ona nie może być nawet narysowana na skrzyżowaniu.
Jeżeli już na skrzyżowaniu to P-1 oddzielająca pasy ruchu. W tym wypadku wyznaczająca brzeg pasa ruchu.
Po jakiego grzyba nad interpretować prawo. Nie łatwiej "wyrzucić" kierunkowskaz zamiast analizować tysiące przepisów które można byłoby na siłę zastosować na konkretnym skrzyżowaniu.
Socale napisał/a: | Ten znak mówi wszystko, skoro wiem że jestem na pierwszeństwie to po kiego licha dodatkowy znak informujący że jestem na pierwszeństwie. |
Znowu nie rozumiem. O które zdjęcie teraz chodzi? |
_________________ Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy! |
|
|
|
|
|
Cyryl
Kombatant
Twój sprzęt: Fiat Ducato Rimor
Pomógł: 4 razy Dołączył: 03 Paź 2009 Piwa: 302/14 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2018-01-02, 22:18
|
|
|
niby masz rację, ale:
1. w omawianym przeze mnie przypadku zaraz za skrzyżowaniem, gdzie poruszasz się między liniami krawędziowymi jest ulica w prawo, więc sygnalizowanie prawym kierunkowskazem sugerowałoby skręt w prawo, gdy w rzeczywistości tego nie robisz. więc dla człowieka dopiero uczącego się byłoby bardzo niespójne w tym wypadku sygnalizujemy, w bardzo podobnym nie.
2. niezależnie od moich, czy Twoich przekonań dobrze byłoby, aby przyszli kierowcy uczeni byli jednolicie i wymagania na egzaminie byłby równie jednoznaczne.
Socale napisał/a: | ...problem tylko w tym że tabliczka nie ma statusu znaku, jaki problem to zmienić?... |
nie można myśleć jak Jarosław K.
jesteśmy w Europie i PoRD oraz znaki i sygnały drogowe muszą być spójne ze znakami w innych krajach. nie możemy sobie zmieniać dowolnie znaków według własnego uznania. |
_________________
|
|
|
|
|
|
janusz
Kombatant Szeryf
Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 411/147 Skąd: Pajęczno, łódzkie
|
Wysłany: 2018-01-02, 22:30
|
|
|
Moim zdaniem najlepiej, najbezpieczniej to jechać na chłopski rozum. W piśmie napisane jest - sygnalizujemy zmianę pasa ruchu i kierunku jazdy. To tak jeźdźmy. Z pasami ruchu to jest prosto jak są wyznaczone. Gdy nie są wyznaczone to już nie tak prosto bo nigdy nie wiadomo czy to już są dwa pasy ruchu czy tylko jeden. Na drodze na które zmieszczą się dwa maluchy obok siebie to zmieści się tylko jeden autobus. I znowu problem, bo diabli wiedza czy dwa pasy czy jeden.
To samo ze skrzyżowaniami, jak wymalowane w linie kratki i pepitki to jedziemy tak jak linie a jeśli nie namalowane to już nie wiemy jak jechać. Migać, nie migać. A jak przyjdzie zima i zasypie wam te wszystkie wymalowane linie to zginiecie, ci co tylko po liniach, jak babka w Czechach.
A nie prościej jak jest wybór na skrzyżowaniu to pokazać gdzie chcesz jechać i nie kalkulować niepotrzebnie co autor projektu drogi miał na myśli. Masz wybór na skrzyżowaniu w prawo, lewo i prosto to migaj w prawo lub lewo albo jedź prosto. Po jakie licho zastanawiać się czy droga w prawo to jest prosto czy w prawo. |
_________________ Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy! |
|
|
|
|
|
koder
Kombatant (statystycznie)
Twój sprzęt: Szara Furia (Hilux '20 + zabudowa w trakcie)
Pomógł: 18 razy Dołączył: 10 Lis 2010 Piwa: 188/87 Skąd: Będzin
|
Wysłany: 2018-01-02, 22:52
|
|
|
Abstrahując od tego, jak należy uczyć kursantów - to czy w tej sytuacji po np. opadach śniegu, które tą linię zakryją - należy wrzucać kierunkowskaz tak jak jest narysowana, czy tak jak akurat widać? |
_________________
|
|
|
|
|
Spax
Kombatant
Twój sprzęt: Fiat Ducato i Hobby 495
Nazwa załogi: Spax
Pomógł: 10 razy Dołączył: 08 Mar 2016 Piwa: 193/346 Skąd: Kolumna
|
Wysłany: 2018-01-02, 23:18
|
|
|
Sygnalizacja świetlna »»» znak pionowy »»» znak poziomy »»» i obyś trafił |
_________________ Moje miescówki w Grecji »»» https://bonvoyage-travel.eu/maps/
|
|
|
|
|
janusz
Kombatant Szeryf
Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 411/147 Skąd: Pajęczno, łódzkie
|
Wysłany: 2018-01-02, 23:30
|
|
|
koder napisał/a: | czy w tej sytuacji po np. opadach śniegu, które tą linię zakryją - należy wrzucać kierunkowskaz tak jak jest narysowana, czy tak jak akurat widać? |
Nie no ani tak ani tak. Tylko tak jak latem się jeździło. Przyzwyczajenie drugą naturą, jak powiadają. |
_________________ Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy! |
|
|
|
|
|
Comsio
Kombatant weteran cepek
Twój sprzęt: Ducato II 2,5 tdi 670 Eura Mobil
Nazwa załogi: COMSIOWIE
Pomógł: 8 razy Dołączył: 18 Lut 2013 Piwa: 85/407 Skąd: Ząbki
|
|
|
|
|
Flag
weteran
Twój sprzęt: Transit jumbo
Pomógł: 2 razy Dołączył: 02 Lis 2016 Piwa: 33/10
|
Wysłany: 2018-01-03, 00:22
|
|
|
z dziwnych zachowań w ue to w hiszpanii przy wjezdzie na rondo wrzuca sie lewy kierunkowskaz, wyłaczenie kierunkowskazu oznacza ze zjezdzamy na prawy pas lub opuszczamy rondo |
|
|
|
|
Cyryl
Kombatant
Twój sprzęt: Fiat Ducato Rimor
Pomógł: 4 razy Dołączył: 03 Paź 2009 Piwa: 302/14 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2018-01-03, 05:49
|
|
|
niezależnie od tego jakie mamy przekonania i jak intepretujemy przepisy, trzeba zdać sobie sprawę, że sygnalizujemy nie dla siebie, ale dla innych.
włączanie kierunkowskazu "bo ja tak uważam", bez zastanowienia się jak odczytają nas inni jest podstawowym błędem.
tutaj wracając do przykładu Janusza, owej drogi z pierwszeństwem biegnącej lewym łukiem i drogi podporządkowanej na wprost:
czy jeżeli pojedziemy na wprost z prawym kierunkowskazem zmylimy któregoś z potencjalnych kierowców mogących być w naszym pobliżu?
czy jeżeli pojedziemy drogą z pierwszeństwem z lewym damy fałszywy sygnał?
podzielam zdanie Janusza, sygnalizować może nie zawsze zgodnie z przepisami z dokładnością do trzeciego miejsca po przecinku, ale tak, aby nasze zamiary były czytelne i jednoznaczne dla innych.
przykład:
https://www.google.pl/map...!7i13312!8i6656
Wrocław skrzyżowanie ulic: Krakowska, Traugutta, Niskie Łąki, Kościuszki i wjazd do McDonalda.
jeżeli jedziemy prawym pasem i skręcamy w prawo - prawy kierunkowskaz, jeżeli jedzmy prosto (lekki prawy skos) bez.
jeżeli jedziemy lewym pasem musimy pamiętać, że mamy trzy możliwości sygnalizacji (prawo, lewo i bez), więc jadąc prawy skos prawy kierunkowskaz, lewy skos bez i lewo z lewym kierunkowskazem.
dość często niektórzy zastanawiają się czy nie sygnalizować lewego skosu lewym kierunkowskazem, ale proszę się zastanowić jak kierowcy wyjeżdżający z tej ulicy nas zrozumieją: że skręcamy całkiem w lewo kolidując z ich torem jazdy, a tak nie jest. |
_________________
|
|
|
|
|
ferguson
zaawansowany
Twój sprzęt: Nissan Urvan 4x4
Pomógł: 1 raz Dołączył: 02 Sty 2014 Piwa: 5/1 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2018-01-03, 08:57
|
|
|
Zacznijcie rozpatrywać konieczność sygnalizowania z uwzględnieniem tylko znaków pionowych, ponieważ znaki poziome w pewnych okresach (zima) mogą być niewidoczne. Hierarchia znaków i sygnałów obowiązuje. |
_________________ Pozdrawia Krzysztof |
|
|
|
|
kubryk1
weteran
Twój sprzęt: Dethleffs Esprit 2,3 D
Pomógł: 1 raz Dołączył: 05 Maj 2012 Piwa: 40/8 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2018-01-03, 10:03
|
|
|
Janusz! Nieprawdą jest to co w pismie, że kierunkowskazem pokazujemy nasz kierunek jazdy. Kierunkowskazem mamy zasygnalizować ZAMIAR zmiany zajmowanego pasa ruchu lub kierunku jazdy. A niestety (jak już pisałem) wielu kierujących sygnalizuje fakt wykonywania manewru. Ta drobna z pozoru różnica ma kluczowe znaczenie jeśli chodzi o bezpieczeństwo w ruchu drogowym |
_________________ andrzej |
|
|
|
|
|