Ukraina-Mołdawia |
Autor |
Wiadomość |
kazbar
weteran

Pomógł: 5 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 36/4
|
Wysłany: 2009-03-11, 21:07 Ukraina-Mołdawia
|
|
|
Ciągnie mnie w tym roku na Krym przez Mołdawię. Czy ktoś z kolegów przetarł ten szlak?
Bardzo proszę o wszelkie praktyczne informacje. |
|
|
|
 |
medard
weteran Saint Medard

Dołączył: 08 Kwi 2008 Otrzymał 7 piw(a)
|
Wysłany: 2009-03-11, 21:13
|
|
|
jechalem na krym ale przez kijow i pare fotek dalem tu
musisz sie liczyc z drogami-tarkami ,sa bardzo nieprzyjemne ale tylko do glownego szlaku kijow-sefastopol |
_________________ http://picasaweb.google.com/1medard1
 |
|
|
|
 |
kazbar
weteran

Pomógł: 5 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 36/4
|
Wysłany: 2009-03-11, 21:28
|
|
|
Planuję dostać się do Odessy przez Mołdawię. Następnie przepłynąć promem do Sewastopola (podobno pływa coś takiego między tymi miastami), objechać Krym w kółko i wrócić środkową Ukrainą.
Nie wiem czy to dobry pomysł (szczególnie z tą Mołdawią ) |
|
|
|
 |
Bim
Kombatant Jacek

Twój sprzęt: Peugeot Adriatik 2,5D 1991 rok
Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Lip 2007 Piwa: 134/101 Skąd: Sandomierz
|
Wysłany: 2009-03-11, 21:51
|
|
|
Kazek dlaczego akurat przez Mołdawie planujesz trasę dla mnie dość ekstremalny plan . Byłem na Mołdawi 10 lat temu teraz sie wszystko poprzewracało tam do góry nogami totalna korupcja nie wiem jak z promami ale podejrzewam że będzie to nie do pokonania.
Napisz w jakim czasie planujesz podóż.
Za mną od dwuch lat Krym łazi po główce i to ten od strony mniej turystycznej ale ograniczony jestem czasowo max 3 tygodnie |
|
|
|
 |
eler1
Kombatant

Twój sprzęt: kamper
Nazwa załogi: elerki
Pomógł: 12 razy Dołączył: 15 Sty 2007 Piwa: 52/129 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: 2009-03-11, 22:15
|
|
|
Kazek ale czym ty pojedziesz kampera sprzedałeś |
_________________ Pierwsza MAŁA KARAWANA na CT
Życie jest jak pudełko czekoladek nigdy nie wiadomo na co się trafi.
 |
|
|
|
 |
JaWa
Kombatant Pierwsza "Mała Karawana"

Twój sprzęt: Fiat Ducato Roller Team Granduca
Pomógł: 5 razy Dołączył: 15 Sty 2007 Piwa: 367/234 Skąd: Kutno
|
Wysłany: 2009-03-12, 17:17
|
|
|
W ubiegłym roku spotkaliśmy w Rumunii grupę osób, która wracała z Mołdawii, jak stwierdzili dróg tam niema. Maksymalnie osiągali 20 km/h. O reszcie nie wspomnę. Kazik, lepiej sobie oszczędź Mołdawię. |
_________________ Wanda i Jacek Kutno
-------------------------------------------
www.youtube.com/@JacekKropidlowskikutno/videos
 |
|
|
|
 |
kazbar
weteran

Pomógł: 5 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 36/4
|
Wysłany: 2009-03-12, 18:40
|
|
|
Bim napisał/a: | Kazek dlaczego akurat przez Mołdawie |
Ponieważ mieszkam na południu Polski, tak blisko Słowacji jak tylko można sobie wyobrazić, to najlepszym miejscem na "podbicie" Ukrainy jest dla mnie przejście w Vyšné Nemecké - Użhorod. (to przejście nie jest mi obce. Przećwiczyłem je kilka lat temu wspinając się na Przełecz Użocką w Ukraińskich Bieszczadach. Spokój, cisza, żadnych kolejek czy nerwów). Mołdawia jest więc dla mnie po drodze...jak pysk strzelił w kierunku Odessy. Z drugiej strony jestem ciekaw Mołdawii. Rzucałem na nią okiem dwa lata temu ze słupków granicznych od strony rumuńskiej i powiem...że wyglądała całkiem, całkiem... Coś mówiło mi wtedy, że Mołdawia to jest to!
eler1 napisał/a: |
Kazek ale czym ty pojedziesz kampera sprzedałeś |
Hi,hi...mam na oku wspaniałego kamperka- oczywiście, a jakże ...made in USA...
To Chevrolet...miód z mlekiem. Niedrogi, piękny, wymażony. Wszystko w "portlelu". Jeśli uda mi się "wycentusiować" cenę...będę się pławił we własnej kamperkowej wannie
Jeśli nie...wpakuję namiot do bagażnika mojej "Alfy" i pogniotę się chwilowo z kol.małżonką i psem pod wspólnym szmacianym dachem. |
|
|
|
 |
Bim
Kombatant Jacek

Twój sprzęt: Peugeot Adriatik 2,5D 1991 rok
Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Lip 2007 Piwa: 134/101 Skąd: Sandomierz
|
Wysłany: 2009-03-12, 21:31
|
|
|
Nie znam dokładnie Twoich planów podróży ale biorąc pod uwage przełęcz Użycką to i tak musisz dojechac do Czerniowiec potem wybór kierunku Kiszynów lub Rumunia i przejście w Jaszi i zostaje nam trudny teren do przejścia Republika Naddniestrzańska. W samej Mołdawi do Kiszyniewa nic nie powala na kolana za jak ja jechałem to był juz koniec świetności Mołdawi przez te 10 lat nic tam się nie zmieniło tylko podupadło
Wjeżdzając do Mołdawi kończy się cywilizacja zaczyna łapówkarstwo na każdym kroku.
Przez Naddnieprze nie jechałem wogóle dotarłem tylko do Kiszyniowa
Polecam sprawdzona trasę przez Tarnopol Winnice dłużej ale napewno spokojniej i dużo dużo taniej ,a widoki na Ukrainie takie same jak w Mołdawi nie biorąc pod uwagę nie remontowanych dróg mołdawskich przez naście lat
Przez Ukrainę dotarłem do Odessy został mi do obejrzenia Krym.Przymierzałem się w tamtym roku dokoptować do Robina ale niestety za długi okres pobytu i nie wyrobiłem się Jeżeli doprecyzujesz termin i plan może uda nam się połączyć chęć objechania półwyspu Krymskiego
Jak rozmawiałem z Ukraińcami druga częśc półwyspu krymskiego jest dzika i nie zagospodarowana ale warta również objechania |
|
|
|
 |
kazbar
weteran

Pomógł: 5 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 36/4
|
Wysłany: 2009-03-14, 21:33
|
|
|
Bim napisał/a: | Jeżeli doprecyzujesz termin i plan może uda nam się połączyć chęć objechania półwyspu |
Myślę o końcu maja lub czerwca (od 20-go do max 5 następnego miesiąca). Konkretnych planów nie mam żadnych. Decyzję o wyjeździe podejmę prawdopodobnie w ostatniej chwili. Wiadomości polityczne i gospodarcze docierające codziennie z Ukrainy nie napawają wielkim optymizmem. W każdej chwili można liczyć się więc z obrotem w planowaniu o 180 stopni.
Na dzień dzisiejszy wszystko jest więc "patykiem pisane". Są chęci, przybliżony termin i cel.
Fajnie byłoby jechać razem. Po pierwsze raźniej, po drugie bezpieczniej a po trzecie, czwarte, piąte......
Wszystko jest do dogrania. Nawet termin (może być też jesień- byle nie środek sezonu). |
|
|
|
 |
Piotrowski Zbys
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: BOXER 2,8 HDI
Dołączył: 26 Sty 2007 Postawił 2 piw(a) Skąd: Powidz k/Gniezna
|
Wysłany: 2009-03-21, 22:09
|
|
|
Ja planuję wyjazd na Krym miej więcej tą trasą w terminie koniec sierpnia i
wrzesiń. Jadę westfalią vw t4 , dwie osoby.Też szukam na forach wiadomości. Jest mało konkretów. Wyjazd tylko w tym terminie.
Pozdrawiam. |
|
|
|
 |
hrys
zaawansowany w camperze jestem wolny

Twój sprzęt: VW T4
Nazwa załogi: marys
Pomógł: 2 razy Dołączył: 03 Mar 2008 Otrzymał 5 piw(a) Skąd: lublin
|
Wysłany: 2009-03-22, 10:02
|
|
|
przejechałem z Mołdawi do Odessy Oplem z przyczepą n126 a dalej promem Iwan Grozny na Krym ceny (za Gorbaczowa) śmiesznie niskie drogi w porządku dalej jechałem wybrzeżem go Groznego i nad m. Kaspijskie Baku drogę powrotną przez Dniepropietrowsk Charków Kijów. 10 000km bez większych problemów.Zdjęcia mam ale tylko fotografie nie miałem wtedy aparatu cyfrowego. |
_________________ z turystycznym pozdrowieniem
hrys
 |
|
|
|
 |
hrys
zaawansowany w camperze jestem wolny

Twój sprzęt: VW T4
Nazwa załogi: marys
Pomógł: 2 razy Dołączył: 03 Mar 2008 Otrzymał 5 piw(a) Skąd: lublin
|
Wysłany: 2009-03-22, 10:05
|
|
|
przejechałem z Mołdawi do Odessy Oplem z przyczepą n126 a dalej promem Iwan Grozny na Krym ceny (za Gorbaczowa) śmiesznie niskie drogi w porządku dalej jechałem wybrzeżem go Groznego i nad m. Kaspijskie Baku drogę powrotną przez Dniepropietrowsk Charków Kijów. 10 000km bez większych problemów.Zdjęcia mam ale tylko fotografie nie miałem wtedy aparatu cyfrowego. W Jałcie zatrzymałem się na campingu. Było trochę trudności ze zdobyciem biletów na prom.Będę w Koszelówce mogę podzielić się swoim doświadczeniem na tym kierunku |
_________________ z turystycznym pozdrowieniem
hrys
 |
|
|
|
 |
Marek
stary wyga

Dołączył: 24 Sty 2007 Piwa: 1/1 Skąd: Kamieniec Wrocławski
|
Wysłany: 2009-03-22, 10:36
|
|
|
Mam pytania:
Hrys, kiedy odbyła się Twoja wyprawa.
Jak sądzicie; kryzys na Ukrainie i jego wpływ na przestępczość w stosunku do"bogatych" turystów z "zachodu".
Nie wspominam o infrastrukturze, a konkretnie jej braku, wszak Oni też się przygotowują do EURO 2012.
Mnie też interesuje wyjazd sentymentalny w Tamtym kierunku , ale może przełożyć go o 2 lata bo jak było za "komuny" to osobiście pamiętam i też wędrowałem z przyczepą , ale byłem 30 lat młodszy.
Marek |
_________________ "Róbmy swoje" |
Ostatnio zmieniony przez Marek 2009-03-22, 10:41, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Bim
Kombatant Jacek

Twój sprzęt: Peugeot Adriatik 2,5D 1991 rok
Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Lip 2007 Piwa: 134/101 Skąd: Sandomierz
|
Wysłany: 2009-03-22, 10:39
|
|
|
Hrys za Gorbaczowa to był ZSRR wtedy to region Mołdawi był bogatym regionem.
W dzisiejszych czasach to już nie to i raczej droga nie do przejechania przez Naddnieprze
Musiałeś mieć mocne papiery na taka wyciezkę
Dla normalnego smiertelnika tylko tranzyt obozwiązywał |
|
|
|
 |
hrys
zaawansowany w camperze jestem wolny

Twój sprzęt: VW T4
Nazwa załogi: marys
Pomógł: 2 razy Dołączył: 03 Mar 2008 Otrzymał 5 piw(a) Skąd: lublin
|
Wysłany: 2009-03-22, 16:33
|
|
|
mój wyjazd na Krym i m. Kaspijskie był w 1990\91 jechałem na zaproszenie do Groznego. Nie miałem żadnej kontroli po drodze natomiast z powrotem kilka razy dziennie to długa historia do opowiadania Im dalej na wschód drogi były lepsze a na Kaukazie całkiem dobre |
_________________ z turystycznym pozdrowieniem
hrys
 |
|
|
|
 |
|