Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Remont ,malowanie Adria 360
Autor Wiadomość
pasza 
weteran

Twój sprzęt: ADRIA - Adriatik 360
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 08 Lis 2017
Piwa: 21/2
Skąd: Trieste
Wysłany: 2018-05-29, 21:23   

Powrót pierwszy przystanek Polanica Zdrój , pełny luz, na recepcji nawet dowodów nie chcieli miasteczko mikro ale super lepiej mi się podobało niż w zakopanym czy Karpaczu.
Tu naprawdę można odpocząć i temperatura w nocy jest wyższa niż w miastach w okół jest tam mikroklimat, na kampingu pustki żadnego Polaka tylko kilku Niemców i Holendrów, mi to pasuje bo koty uczę kamperowania.
Obiad w barze mlecznym palce lizać ,ogórki małosolne wszystko przepyszne 3 eu za pełny obiad a w Włoszech za 15-20Eu tak dobrego nie znajdę nigdzie.
(jeszcze tam wrócę byliśmy 2 doby)

FOTKI

Edit:
Pomyłka to nie były żadne Duszniki ale Polanica-Zdrój przepraszam za pomyłkę i zmieniam wpis.

IMG_20180524_153040.jpg
rower teściowa dała, ciężki jak diabli ale mówiła że wygodny?
Plik ściągnięto 56 raz(y) 1,69 MB

IMG_20180524_153808.jpg
kiduś sprawdzał wszystkie okna/drwi/bagażniki musiał wejść wszędzie, dosłownie wszędzie.
Później polował na ptaki i muchy.
Plik ściągnięto 51 raz(y) 1,89 MB

IMG_20180524_153735.jpg
prezes jest bardziej domatorem i przez okna wygląda kiedy kituś przez nie wskakuje.
Plik ściągnięto 39 raz(y) 1,62 MB

IMG_20180523_203440.jpg
krzesła stolik bardzo wygodne no i 5 sekund rozłożone czy też odwrotnie.
Plik ściągnięto 48 raz(y) 1,09 MB

IMG_20180525_101003.jpg
Tak podróżuje kituś :)

Jeszcze nie skończone ,klamki będą inne, podłoga ,okno do wyczyszczenia i wstawienia zaślepek śrub itd. itd. itd. jeszcze kupa roboty.
Plik ściągnięto 50 raz(y) 1,29 MB

  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
SZEJK 
weteran


Twój sprzęt: Fiat Dukato 2,8 JTD BAVARIA
Nazwa załogi: Grab Klan
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 14 Lut 2016
Piwa: 217/318
Skąd: Dębica
Wysłany: 2018-05-29, 22:23   

I super że wyjechałeś potraktuj jako wyjazd testowy a następne wyjazdy będą jeszcze lepsze. :lol: :szeroki_usmiech
_________________
Pozdrawiam SZEJK

Ten co zna swoją wartość, nigdy nie będzie niszczył innych, by budować siebie.
Dr. Mateusz Grzesiak

Moje poprzednie i aktualna karawana:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
KASZUB 
weteran


Twój sprzęt: Samojebka ducato by KASZUB
Nazwa załogi: My
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 09 Sie 2014
Piwa: 60/63
Skąd: Celbowo koło Pucka
Wysłany: 2018-05-29, 22:37   

Nie wiem jak na żywo ale kamper wygląda jak z fabryki. A koty masz super choć sam nie przepadam. :lol:
_________________
Jak zbudowałem http://tiny.pl/g47tw
I jak próbuję budowac https://tiny.pl/gzg7j
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
pasza 
weteran

Twój sprzęt: ADRIA - Adriatik 360
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 08 Lis 2017
Piwa: 21/2
Skąd: Trieste
Wysłany: 2018-05-29, 23:13   

SZEJK napisał/a:
I super że wyjechałeś potraktuj jako wyjazd testowy a następne wyjazdy będą jeszcze lepsze. :lol: :szeroki_usmiech

Bo to był mega test ,szacuję że zużycie sprzęgła i silnika przez samą maleńką Słowenię to tak jak bym przejechał z 6 tys km autostradą albo i z 10 tys.

Silnik jak pisałem to petarda autostrada Wiedeń Triest tylko przed samym Triestem były góry takie że trzeba było musowo 4 wbijać i 70 jechać, a tak to pełen luz 5 i gna przez Austrię ,Słowenię,Alpy 85-90 a pod gazem jeszcze taki luz jakby miał 150 km.osiągnąć co jest oczywiście nierealne :)
Licznik nie oszukuje wcale 80 to 80km/h sprawdzane wielokrotnie profesjonalnymi urządzeniami jak licznik dróg lokalnych w austri/słowenii czy też przejazdy przez bramki na Słowenii miałem na zegarze ~78 a na bramce ograniczenie do 40 zegar ich pokazuje 79 km/h .



KASZUB napisał/a:
Nie wiem jak na żywo ale kamper wygląda jak z fabryki. A koty masz super choć sam nie przepadam. :lol:

Bo tak wygląda mogę ci dać fotkę jaką chcesz z przybliżenia i będzie tak samo, wiadomo są wgniecenia których bez formy blachy nie zrobię.
Koty też kiedyś miałem za nic i uważałem je za wredne/fałszywe a mój pies tylko czekał aby któregoś zagryźć, teraz już wiem że byłem głupi bardzo oj bardzo głupi i żałuję.
Kot to naprawdę przewspaniałe zwierzę sam się dziwię jak coś tak wspaniałego mogło u człowieka wylądować ,mówią o ewolucji itd. ale to jest nie możliwe tak samo jak powstanie oka w dziele przypadku tak złożone mechanizmy nie powstają same z siebie.

Mój kot to taki bardziej pies całkiem inny charakter od tego co znamy powszechnie, i nie żebym tam był z jakiejś sekty kociaków czy innej bandy smoleńskiej :)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
pasza 
weteran

Twój sprzęt: ADRIA - Adriatik 360
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 08 Lis 2017
Piwa: 21/2
Skąd: Trieste
Wysłany: 2018-05-29, 23:41   

Jeszcze info dość istotne na temat opłat autostradowych w Słowenii i kamperów naszych.
W Polsce się dowiedziałem od znajomego że oni zmienili opłaty bo dostał mandat tylko 200Eu za brak winiety na busa (standardowo 600EU za brak winiety)

I tak jest, powyżej 1,30 od podszybia cena wzrosła prawie x2 za przejazd, wyjątek kampery ale oni mają jakąś tabelę i pytają jaki kamper/model ja im mówię że wasz adria i kupiłem winietę na rok za 110eu tyle co za auto osobowe kiedy bus ponad 200Eu/
Ciekawe jak będą uznawać samoróbki zarejestrowane jako pojazd kempingowy? bo oczywiście w tabeli ich brak/
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
pasza 
weteran

Twój sprzęt: ADRIA - Adriatik 360
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 08 Lis 2017
Piwa: 21/2
Skąd: Trieste
Wysłany: 2018-05-30, 00:37   

i z ciekawostek technicznych abym nie zapomniał

Przed samym wyjazdem (w trakcie załadunku gratów) Mauro mnie woła patrz a tam niemal 19Amper z solara !!!!
Solar nowy myślałem że to jakiś odpad bo tylko 115Eu nowy + wysyłka z Mediolanu 15Eu do tego za moją namową tracert mmtp 30 amper nie dawałem tam więcej szans jak 9 Amper a to skubane dawało tyle ile aku z pandy.
To był dzień wietrzny dość zimny 25 stopni z chmurami a w takie dni wiadomo panel da maks kiedy wyjdzie mocne słońce zza chmur.
Realnie w lecie już takiego wyniku nie zobaczy pewnie, raczej okolice 13-14 Amper ale myślę że to i tak doskonały wynik jak za tą cenę.
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
pasza 
weteran

Twój sprzęt: ADRIA - Adriatik 360
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 08 Lis 2017
Piwa: 21/2
Skąd: Trieste
Wysłany: 2018-05-30, 10:31   

Z Polanicy zwykłymi drogami przez Czechy do Austri jechałem i było całkiem sympatycznie pojawiły się wreszcie na drogach kampery i mnie pozdrawiali.
Zapomniałem przestawić navi na autostrady i wylądowałem na jakimś maleńkim przejściu w Austrii następnie jechałem drogą chyba nr4 do Wiednia, zatankowałem na omv ropy(zawsze tankuję na omv w Słowenii bo mam tam takie stacje tylko) i kamper się mocno ożywił, droga pusta, prosta aż żal na autostrady wjeżdżać ale wiem już że zwykłymi drogami to będzie masakra przez alpy.

Staję na parkingu przy autostradzie za Wiedniem 20km jest głośny ale zawsze tam staję, jest kilka aut osobowych parkuję dalej sam.
Za chwilę mam już towarzystwo 2 kamperów rano było ich już 6 wokół mnie, dwa z Polski dwa z Słowacji takie lepsze jeden rapido to pewnie Bronek mnie śledził?

W Słowenii kupuję winietę na rok tam naprawdę jest gdzie pojechać i lepiej robić to autostradami, zastanawiam się gdzie stanąć a jestem kompletnie nie przygotowany nie zdążyłem poczytać a na kampingu w Polanicy net działał tylko przy recepcji , może i to dobrze bo i od tych fal odpocząłem tablet pokazywał pustkę żadnej sieci w okolicy.

Decyzja pada jadę na stare śmieci albo do rogaśka albo olimia
http://www.rogaska.com/terme-spa/
http://www.terme-olimia.c...-aqualuna-12903
Na olimi byłem wprawdzie z kilkanaście razy ale nigdy na letnim basenie z zjeżdżalniami 3000m2 jest on oddalony od basenów termalnych z 1kilometr a otwierają go w maju.
30km od autostrady i bez wielkich gór a ja już znów się cieszę że mam winietę na rok.
Wjeżdżamy na kemping a tu zonk miejsc jest może tylko z 10 i wszystkie prawie zajęte (w reklamach pokazują inny kamping ale on jest dopiero robiony i tam łyso będzie zanim drzewa urosną)
Jedna noc i dwa dni tak liczą od zawsze w olimi i tak jest i na kampingu 20Eu i dwa dni na basenach wodach termalnych zjeżdżalniach itd itd. wszystko w cenie dodatkowo upust przy wejściu na sauny.
Jest bardzo fajnie ale żona ma łzy w oczach bo kituś nie ma trawki a wokół same szkopy,zdjęć nie robiłem bo zapomniałem.
Kituś tylko wyszedł odrazu wpakował się do namiotu czyjegoś i musiałem na niego czekać z 15 minut aż znajdzie dziurę i wyjdzie.

Jest jedna fotka ale z domkami i tak właśnie stoją kampery zamiast domku jest wolne miejsce na kamper wszystko w cieniu cisza spokój mimo że w okół sporo ludzi i dzieci, mając rower 1km dalej są baseny termalne a za nimi 700m supermarket choć jest też i maleńki merkur na termach.

IMG_20180527_100537.jpg
Plik ściągnięto 28 raz(y) 1,81 MB

  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
pasza 
weteran

Twój sprzęt: ADRIA - Adriatik 360
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 08 Lis 2017
Piwa: 21/2
Skąd: Trieste
Wysłany: 2018-05-30, 12:21   

Do domu mam tylko z 200km w dodatku mam winietę ale czego się nie robi dla kitusia, mieliśmy iść na sauny ale cóż kituś ma smutną minę bo marzy o trawce i ptaszkach :(

Mówię pakujemy się za godzinę będziemy robić obiad na trawce jadę do
http://www.avtokampi.si/kamp/1/241/Jezero-Velenje/
http://camp-jezero.si

Wjeżdżam w znane okolice rzut beretem terme Dobrna i miliony innych tras/atrakcji, na jezioro wjeżdżam tak jak bym wjeżdzał na teren kopalni i elektrowni chyba atomowej?
Przed kempingiem jest potężny darmowy parking i jest już sporo aut słoweńskich ale wjeżdżam na kamping bo trawki są hektary piękna stara dzika czereśnia i ławka pod nią to odrazu mi się spodobało, to jest raj kitusia obok porzucona przyczepa to była baza wypadowa kotów.

Mam 5kg ziemiaków młodych z polski i ogórki ,na miejscu dokupiłem ćevapčići i kwaśną śmietaną będzie pyszny obiadek.

Woda podejrzanie ciepła ponad 20stopni i czysta ryby ogromne, czyżby to faktycznie była elektrownia atomowa a jezioro służy jako jej chłodzenie?
Nad jeziorem w barach dużo ludzi i małe zuchy mają tam obóz, szkopy się kąpią w jeziorze ja też mam ochotę

Jest czysto/ładnie, rowerowe cudne trasy w okół jezior,ale rower mamy jeden :( idę po mapy do recepcji a później do rybakówki na rybkę, marzy mi się atomowy leszcz który bierze na atomowe ciasto a tam tylko burgery i drinki.

Wszystko budowane za Jugosławi na każdej trasie ławce znaczek kopalni, gdyby nie Tito to tam by nic nie było, nieopodal miasto i fabryka Gorenje ,rejon bogaty nad jeziorem przepiękne domki letniskowe górników.

Wokół miliony tras atrakcji ale życia braknie aby to zobaczyć, a kitusiowi tylko trawka w głowie, nigdy na te jezioro bym nie pojechał bo mam lepsze bliżej a tak zobaczyłem i to przy okazji.

Koty były przeszczęśliwe nawet Pan prezes latał/skakał jak by ważył z 6 kg mniej.

IMG_20180527_154538.jpg
kituś poznaje okolice
Plik ściągnięto 44 raz(y) 1,73 MB

IMG_20180527_163400.jpg
młode ziemniaczki z Polski "the best"
Plik ściągnięto 44 raz(y) 1,91 MB

IMG_20180527_165424.jpg
Pan Prezes spokojnie rozkoszuje się spokojem na wieczór dostał energii z elektrowni atomowej i latał jak szalony.
Plik ściągnięto 38 raz(y) 1,73 MB

IMG_20180527_154957.jpg
kamper zrobił z 2tys km zabił miliardy much i dalej w miarę czysty
Plik ściągnięto 42 raz(y) 1,49 MB

IMG_20180527_172544.jpg
?
Plik ściągnięto 33 raz(y) 1,71 MB

IMG_20180527_165618.jpg
kituś w raju,myślał że mu się uda ptaszka złapać a tu go pogoniły dwie sroki, narobiły takiego jazgotu nad nim że ten zgłupiał.
Plik ściągnięto 33 raz(y) 1,87 MB

IMG_20180528_115304.jpg
takie jeziorka i pełno ryb ogromnych w nich
Plik ściągnięto 33 raz(y) 1,73 MB

IMG_20180528_114605.jpg
na chodnikach/ścieżkach w okół jeziora pełno łabędzi jedzą sobie trawę i syczą ostrzegawczo na ludzi tak samo jak kituś.
Plik ściągnięto 29 raz(y) 1,57 MB

  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
pasza 
weteran

Twój sprzęt: ADRIA - Adriatik 360
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 08 Lis 2017
Piwa: 21/2
Skąd: Trieste
Wysłany: 2018-06-01, 09:36   

Z nawigacji jestem bardzo zadowolony najmniej upierdliwa jaką miałem
https://www.aliexpress.co...2323504724.html
Ekran mimo iż pisałem że gorszej jakości to jednak w kamerze z alkową daje sobie wyśmienicie radę jeszcze tylko muszę kamerę podłączyć kabel jak pisałem jest na tyle długi że wystarczy.

Kiedy byłem w podróży kamperem przyszło radio https://www.aliexpress.co...2808132474.html i "Oil Catch Tank" https://www.aliexpress.co...2846659672.html odebrał mi sąsiad.

Radio podłączyłem wczoraj i zachowuje się dziwnie jak poprzednie radio powyżej głośności 20 i lekkim basie zaczynają głośniki charczeć a podświetlenie radia przygasa wygląda to tak jak gdyby z aku szło tylko kilka amper a po drodze jakiś dławik zamontowali.

Na zbiorniku oleju pisze "Speed and performance design by Italy" oj już czuję jak mój kamper mocy nabiera :) a co to będzie jak go wreszcie założę.
Jest tam możliwość wkręcenia filtra powietrza który jest w zestawie ale wtedy myślę ten cały syf i powietrze będzie szedł mi pod maskę.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
pasza 
weteran

Twój sprzęt: ADRIA - Adriatik 360
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 08 Lis 2017
Piwa: 21/2
Skąd: Trieste
Wysłany: 2018-06-01, 10:07   

Już planuję następny wypad ,chciałbym przed sezonem przejechać Pag albo jezioro Garda ale najpewniej zrobię sobie trasę jeziorami,rezerwatami.

Tylko 400km i specjalnie wiele pomijam aby sobie zostawić.
Pierwszy przystanek Lago di Cavazzo https://domowa.tv/euro-trip-2017-dzien-21-jezioro-cavazzo/
Jest tam spokojny kemping i to żadne tam góry jak opisuje je w linku powyżej ,przy okazji odwiedzimy znajomą a raczej ona nas na kampingu

Następnie darmowy kamperstop w rezerwacie na jeziorami Fusine blisko Tarvisio
http://www.krajoznawcy.in...skich-alp-32135

Stamtąd mam kilka km do Krańskiej Góry w Słowenii, tam jest ponoć rewelacyjnie ? i znalazłem darmowy kamperstop
https://www.narty.pl/ski-...njska-gora.html

Jezioro Bled tu nie opisuję bo pewnie każdy zna.

Później wymarzona łączka dla kitusia nad jeziorem Bohinj, tam z dwa dni zostaniemy przejdziemy jezioro w około i może w góry ruszymy.
http://www.visitslovenia....,Jezioro+Bohinj
http://www.avtokampi.si/kamp/1/56/Danica/

No i do domu, po drodze są jeszcze fajne kemping,i jeziora ale nie wszystko na raz a małą łyżeczką lepiej smakuje.

2-Zrzut ekranu w 2018-06-01 09-49-07.png
Plik ściągnięto 70 raz(y) 1,96 MB

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
KASZUB 
weteran


Twój sprzęt: Samojebka ducato by KASZUB
Nazwa załogi: My
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 09 Sie 2014
Piwa: 60/63
Skąd: Celbowo koło Pucka
Wysłany: 2018-06-01, 11:46   

Radio fajne. Wygląda Old school owo. Widzę, że będziesz szalał z wypadami. Ja planuje każdy wolny weekend spędzać w kamperze. Nie wiem czy żona to wytrzyma. Ale ja się wkrecilem. I lubię spędzać czas w kamperze i na wypadach. Podoba mi się taki styl odpoczynku. Już zaczynam myśleć o jakimś Wędkowanie żeby spróbować i inne tego typu dodatki... :) coś czego wcześniej nie robiłem.

Wczoraj przed hotelem stał taki rodzynek z fajerą po prawej... Wiem, że nie taki jak robiłem zdjęcie pomyślałem o twoim :-P

IMG-20180601-WA0004.jpg
Plik ściągnięto 34 raz(y) 278,35 KB

_________________
Jak zbudowałem http://tiny.pl/g47tw
I jak próbuję budowac https://tiny.pl/gzg7j
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
pasza 
weteran

Twój sprzęt: ADRIA - Adriatik 360
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 08 Lis 2017
Piwa: 21/2
Skąd: Trieste
Wysłany: 2018-06-02, 00:14   

KASZUB napisał/a:
Radio fajne. Wygląda Old school owo. Widzę, że będziesz szalał z wypadami. Ja planuje każdy wolny weekend spędzać w kamperze. Nie wiem czy żona to wytrzyma. Ale ja się wkrecilem. I lubię spędzać czas w kamperze i na wypadach. Podoba mi się taki styl odpoczynku. Już zaczynam myśleć o jakimś Wędkowanie żeby spróbować i inne tego typu dodatki... :) coś czego wcześniej nie robiłem.

Wczoraj przed hotelem stał taki rodzynek z fajerą po prawej... Wiem, że nie taki jak robiłem zdjęcie pomyślałem o twoim :-P


Radio już padło chyba? głośność działa do 1 następnie niby na skali wrasta ale brak reakcji, włączenie światła zewnętrznego całkowicie unieruchamiało radio , co za debile wstawili tam żarówkę 40 wat mało tego aby to zrobić musieli dziurawić kampera wielgachnym otworem i jeszcze ktoś za to musiał sporo zapłacić (to wyposażenie dodatkowe ekstra płatne bo nowy nawet markizy niema przecież.

Wędkowanie niby ok Mauro który remontuje kampera obok ma hopla na tym punkcie miał tak drogie wędki że mu się włamali i ukradli z kampera, ja wędkowałem jako dziecko, próbowałem tu ale same glonojady łapałem.

Piękny kamperek na fotce naprawdę, pewnie dobrze dbany i w garażyku chowany.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
pasza 
weteran

Twój sprzęt: ADRIA - Adriatik 360
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 08 Lis 2017
Piwa: 21/2
Skąd: Trieste
Wysłany: 2018-06-02, 23:29   

Dziś wreszcie zamontowałem wentylatory do lodówki i uszczelniłem dziury za lodówką.

Oryginalnie w mej adri nie było wentylatorów ale za to była spora blacha która eliminowała nagrzewanie blatu i powodowała lepszy przepływ powierza, przy remoncie znalazłem plastikowy peszel ukryty w ścianie który szedł do centralki w centralce zaś wolne miejsce na przełącznik tak więc mam to zrobione bardzo schludnie.

Blachy oryginalnej nie zamontowałem bo była ciężka i musiałbym ją zamontować razem z blatem a tym samym poniszczył bym nową okleinę.

Zrobiłem to z lżejszych materiałów i znacznie lepiej bo odizolowałem tył lodówki całkowicie od wnętrza teraz powietrze obiega tylko tył lodówki a nie całego kampera gorącym powietrzem a w czasie jazdy stamtąd wieje zimno i przeciągi.
To trzeba naprawdę zrobić! bez tego po całym kamperze leci kurz podczas jazdy,wieje zimnem, wilgoć z spalania rozchodzi się wszędzie,nagrzewa się blat i cały kamper.

Kupiłem dziś wycieraczkę i napis na ubikację ale coś ten napis jakiś dziwny?

IMG_20180602_165846.jpg
.
Wszystkiego nie widać ale tam było sporo wielkich dziur, nawet taka pod lodówką i jak jedziemy to tamtędy zimny wiatr wieje.
Plik ściągnięto 42 raz(y) 1004,63 KB

IMG_20180602_165832.jpg
.
Oczywiście kable obecnie spięte idą po ścianie.
Z tyłu było tyle na dole miejsca za lodówką że aku 200Amer by wszedł spokojnie,
Plik ściągnięto 42 raz(y) 1,23 MB

IMG_20180602_170306.jpg
.
Taka sympatyczna wycieraczka.
To w rogu to nie zgnilizna to odeszła okleina ja pomalowałem klejem,przeszlifowałem przygotowałem pod nową okleinę.
Plik ściągnięto 31 raz(y) 1,63 MB

IMG_20180602_170903.jpg
Kiedyś widziałem co fajniejszego ale nie pamiętam gdzie.
Plik ściągnięto 32 raz(y) 1,17 MB

  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
pasza 
weteran

Twój sprzęt: ADRIA - Adriatik 360
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 08 Lis 2017
Piwa: 21/2
Skąd: Trieste
Wysłany: 2018-06-03, 22:14   

Dziś zainstalowałem mego pomysłu chłodzenie kampera i testowałem temperatury w lodówce i kamperze.

Po pierwszej wyprawie nie sprawdziła mi się lodówka, jak jechałem było zimno 10-15 stopni i było ok, ale jak temperatura wzrosła do 25 to zamrażalnik odmarzł a w lodówce 16 stopni było, spodziewałem się tego bo nie założyłem oryginalnej osłony lodówki, dodatkowo w kamperze było gorąco bo wilgoć i gorąc z lodówki nagrzewała blat i dostawała się do wnętrza, w zamrażalniku było ponad zero bo kiełbasa odmarzła.

Ale to jest nic bo w Polsce było 24 stopnie ale maks a w nocy po 7, w Trieście dziś na placu pod kamperem 35stopni o godz 15 a w nocy po 24 stopnie więc różnica kolosalna i w lodówce by było pewnie z 20 stopni.

Lodówka:
godzina 12 pełne słońce skwar żadnego cienia 30 stopni pod kamerem w lodówce 8 w mini zamrażalniku -8 stopni.

Godzina 15 wszystko nagrzane na maksa pod kamperem 35 stopni , żar z nieba niesamowity i zero cienia tylko beton nagrzany, w lodówce temperatura przekroczyła poziom akceptowalny 10 stopni i wskazuje 11 stopni.
Otwieram drzwiczki mini zamrażalnika temperatura spada w lodówce do 7,6 stopni czyli jest dobrze.

Godzina 22 temperatura spadła do 26 stopni w lodówce jest 6,2 a w zamrażalniku pewnie tak jak o godz 12 może mniej (już nie testowałem), w nocy wzrosła skokowo wilgotność z 49% do 67%.

Lodówka ta ma tylko dwie gwiazdki czyli nic specjalnego ,przy temp 20 stopni powinno być w niej około zera ale znów kiedy będzie 40 to dojdzie do 14stopni a przy uchylonych drzwiczkach zamrażalnika może temperatura utrzyma się poniżej 10 stopni i tyle mam w domu a żona twierdzi że jest ok.

Nie wiem ile stopni powinno być przy jakiej temp w takich starych lodówkach ale lodówka schładza o ponad 20 stopni a z otworzonym mini zamrażalnikiem jeszcze więcej.


Jest zdecydowanie lepiej nie wiem czy dołożenie 3-ciego wentyla by pomogło?
Ostatnio zmieniony przez pasza 2018-06-03, 22:48, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
pasza 
weteran

Twój sprzęt: ADRIA - Adriatik 360
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 08 Lis 2017
Piwa: 21/2
Skąd: Trieste
Wysłany: 2018-06-03, 22:39   

Chłodzenie

Ten wiatrak jest niesamowity jego parametry znacznie przekraczają to co na nim pisze.
W mocnym/głośnym wiatraku 12v od komputera silnik z łopatkami waży tyle ile jego obudowa/kołnierz a położony luzem zaczyna się przemieszać pod wpływem ciśnienia.

Ten wiatrak ma obudowę kilkunastokrotnie cięższą od silnika z łopatkami a po włączeniu odrazu jedzie po ziemi sam, dodatkowo ma znacznie większe tarcie bo powierzchnia obudowy wielokrotnie większa %.
On tak wieje jak odkurzacz 500Wat a bierze tylko 1,8Wata.

Rurę udało mi się jakimś cudem wprowadzić za obudowę trumy czyli za jej radiator a z stamtąd właśnie truma-went pobiera powietrze i rozprowadza po kamperze.

Nie było jakiś spektakularnych efektów bo radiator blokował powietrze, wiało z całej obudowy trumy lekko i czuć było ciśnienie przy kuchni jak ucieka oknem dachowym kuchni.

Włączam dodatkowo truma went na zewnątrz pod kamperem o godz 17 było 32 stopnie w środku jest 33, pełne słońce żar z nieba beton parzył w plecy przez koszulkę jak się kładłem.

Ciężko stwierdzić ile to dało ale różnica 1 stopnia czy 1,5 w pełnym mocnym słońcu robi wrażenie, z tego co czytałem pod kamperem według testów innych było 6-9 mniej niż w środku ale znów nie wiem czy w pełnym słońcu/cieniu czy z uchylonymi szybami itd. itd.

Ja muszę to tak zrobić aby móc zostawić koty czyli nie mogę sobie zostawić uchylonego okna bo wyskoczy.

Najbardziej nagrzewały przyciemniające rolety w oknach i dach, bok auta świeżo malowany biały był dość chłodny ale już w Kamperze obokjasno różowy znacznie gorętszy , a w czarnym zamkniętym sam osobowym było pewnie z 80 stopni w środku.

Okno dachowe na alkowie się zablokowało i było zamknięte.

Tyle nie będę szczegółowo się rozpisywał bo nie wiem czy ktoś czyta a to kupa pisaniny.
Ostatnio zmieniony przez pasza 2018-06-03, 23:03, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***