|
Lodówka absorpcyjna vs sprężarkowa |
| Autor |
Wiadomość |
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 478/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2016-02-18, 20:31
|
|
|
Wracam do lodówek
Ten patent z serii ..."lodówka sama robi zakupy".
Co mnie obchodzą panele?
Mają działać i regulator ma sie zająć ich wykorzystaniem optymalnym. |
|
|
|
 |
donald
weteran

Twój sprzęt: Mercedes 310 FFB Europa 560
Pomógł: 9 razy Dołączył: 19 Paź 2007 Piwa: 32/46 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2016-02-18, 21:00
|
|
|
Czyli dla spokojności mozna mieć..ale bez ciśnienia.. |
_________________ “Gdyby Bóg lubił przedni napęd chodzilibyśmy na rękach” |
|
|
|
 |
toscaner
Kombatant vanlife na pełny etat www.toscaner.com

Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy Dołączył: 03 Lis 2013 Piwa: 241/267 Skąd: Honolulu, Prypeć
|
|
|
|
 |
Zbynek
zaawansowany

Twój sprzęt: Był: Knaus Boxstar 600
Pomógł: 1 raz Dołączył: 22 Kwi 2017 Otrzymał 9 piw(a) Skąd: Białystok
|
Wysłany: 2018-09-18, 13:54 Re: Lodówka absorpcyjna vs sprężarkowa
|
|
|
Odgrzeję kotleta
U nas lodówka Waeco Coolmatic MDC-90, pobór mocy 45W, 4,5A przy 12V. Zamontowana w blaszaku co dziwne dosyć często się załącza, przy akumulatorze 95Ah po około 20-24 godzinach zgłasza zbyt niskie napięcie, spada wydajność chłodzenia. Z tego co zauważyłem to wadą o której jeszcze nikt nie wspominał jest to, że całe ciepło ze skraplacza zostaje w środku kampera a nie jest wyrzucane na zewnątrz tak jak w lodówkach na gaz. |
|
|
|
 |
Flag
weteran

Twój sprzęt: Transit jumbo
Pomógł: 2 razy Dołączył: 02 Lis 2016 Piwa: 33/10
|
Wysłany: 2018-09-18, 16:23 Re: Lodówka absorpcyjna vs sprężarkowa
|
|
|
| Zbynek napisał/a: | Odgrzeję kotleta
U nas lodówka Waeco Coolmatic MDC-90, pobór mocy 45W, 4,5A przy 12V. Zamontowana w blaszaku co dziwne dosyć często się załącza, przy akumulatorze 95Ah po około 20-24 godzinach zgłasza zbyt niskie napięcie, spada wydajność chłodzenia. Z tego co zauważyłem to wadą o której jeszcze nikt nie wspominał jest to, że całe ciepło ze skraplacza zostaje w środku kampera a nie jest wyrzucane na zewnątrz tak jak w lodówkach na gaz. |
ee?
chyba sobie jaja robisz, cieplo jest tam gdzie go skierujesz, ja mam normalne otwory wentylacyjne jak do gazowej, nie wiem czemu miało by być inaczej. |
|
|
|
 |
jb
stary wyga

Twój sprzęt: Globe - Traveller Active Z
Pomógł: 1 raz Dołączył: 18 Sty 2016 Piwa: 138/26 Skąd: Hrubieszów
|
Wysłany: 2018-09-18, 18:46 Re: Lodówka absorpcyjna vs sprężarkowa
|
|
|
| Zbynek napisał/a: | Odgrzeję kotleta
U nas lodówka Waeco Coolmatic MDC-90, pobór mocy 45W, 4,5A przy 12V. Zamontowana w blaszaku co dziwne dosyć często się załącza, przy akumulatorze 95Ah po około 20-24 godzinach zgłasza zbyt niskie napięcie, spada wydajność chłodzenia. Z tego co zauważyłem to wadą o której jeszcze nikt nie wspominał jest to, że całe ciepło ze skraplacza zostaje w środku kampera a nie jest wyrzucane na zewnątrz tak jak w lodówkach na gaz. |
Coś to jednak nie jest w porządku. Ja mam Dometica CRX 80 48 W. Akumulator 120 Ah i nawet po kilku dniach żadnych problemów z jego rozładowaniem. Może np problem z uszczelką drzwi lodówki albo zła wentylacja wymiennika. Też mam blaszaka i wydmuch ciepłego powietrza do bagażnika ale nie jest to problemem - zwłaszcza w gdy zimno na dworze. |
_________________ jb |
| |
|
|
|
 |
Zbynek
zaawansowany

Twój sprzęt: Był: Knaus Boxstar 600
Pomógł: 1 raz Dołączył: 22 Kwi 2017 Otrzymał 9 piw(a) Skąd: Białystok
|
Wysłany: 2018-09-19, 13:50 Re: Lodówka absorpcyjna vs sprężarkowa
|
|
|
| Flag napisał/a: | | Zbynek napisał/a: | Odgrzeję kotleta
U nas lodówka Waeco Coolmatic MDC-90, pobór mocy 45W, 4,5A przy 12V. Zamontowana w blaszaku co dziwne dosyć często się załącza, przy akumulatorze 95Ah po około 20-24 godzinach zgłasza zbyt niskie napięcie, spada wydajność chłodzenia. Z tego co zauważyłem to wadą o której jeszcze nikt nie wspominał jest to, że całe ciepło ze skraplacza zostaje w środku kampera a nie jest wyrzucane na zewnątrz tak jak w lodówkach na gaz. |
ee?
chyba sobie jaja robisz, cieplo jest tam gdzie go skierujesz, ja mam normalne otwory wentylacyjne jak do gazowej, nie wiem czemu miało by być inaczej. |
Przy gazowej masz kratkę wentylacyjną w ścianie samochodu, którą ciepło ucieka na zewnątrz. Przy kompresorowej nie masz żadnej dziury w ścianie bocznej. Przynajmniej u mnie jej nie ma. |
| |
|
|
|
 |
Zbynek
zaawansowany

Twój sprzęt: Był: Knaus Boxstar 600
Pomógł: 1 raz Dołączył: 22 Kwi 2017 Otrzymał 9 piw(a) Skąd: Białystok
|
Wysłany: 2018-09-19, 14:07 Re: Lodówka absorpcyjna vs sprężarkowa
|
|
|
| jb napisał/a: | | Zbynek napisał/a: | Odgrzeję kotleta
U nas lodówka Waeco Coolmatic MDC-90, pobór mocy 45W, 4,5A przy 12V. Zamontowana w blaszaku co dziwne dosyć często się załącza, przy akumulatorze 95Ah po około 20-24 godzinach zgłasza zbyt niskie napięcie, spada wydajność chłodzenia. Z tego co zauważyłem to wadą o której jeszcze nikt nie wspominał jest to, że całe ciepło ze skraplacza zostaje w środku kampera a nie jest wyrzucane na zewnątrz tak jak w lodówkach na gaz. |
Coś to jednak nie jest w porządku. Ja mam Dometica CRX 80 48 W. Akumulator 120 Ah i nawet po kilku dniach żadnych problemów z jego rozładowaniem. Może np problem z uszczelką drzwi lodówki albo zła wentylacja wymiennika. Też mam blaszaka i wydmuch ciepłego powietrza do bagażnika ale nie jest to problemem - zwłaszcza w gdy zimno na dworze. |
Uszczelka jest dobra, ale w wentylacji może być problem. W tym modelu ciepło powinno uciekać górną kratką, muszę się tam dostać i sprawdzić czy nic nie blokuje ruchu powietrza.
Przy poborze 4,5A akumulator 95Ah wystarczy na około 21 godzin ciągłej pracy lodówki. Jeśli włącza się ona często i dochodzą inne odbiorniki prądu może tak być, że napięcie na aukumulatorze spada (lodówka sygnalizuje błąd "napięcie poza zakresem"). Co dziwne panel sterowania wskazuje ciągle 2/3 pojemności akumulatora zabudowy, ale za to regulator od solara już tylko 30% |
|
|
|
 |
xbartman
stary wyga

Twój sprzęt: Nissan Primastar
Pomógł: 6 razy Dołączył: 15 Gru 2016 Piwa: 65/10 Skąd: Łódź/Pristina
|
Wysłany: 2018-09-19, 15:12
|
|
|
| Przy poborze 4,5A po 21 godzinach, akumulator 95Ah będzie nadawał się tylko na złom. Generalnie sprawność akumulatora to (+-)60%. Po 12 godzinach ciągłego poboru aku 95Ah będzie już rozładowany. Dalszy pobór zniszczy akumulator. Dlatego jeśli lodówka nie ma zabezpieczenia odcinającego przy spadku napięcia to lepiej sobie taki układ zamontować dodatkowo. |
_________________ Pozdrawiam, Bartek
Moje podróże: www.w4stronyswiata.com
"Jeśli wyruszasz w podróż do Itaki, pragnij tego, by długie było wędrowanie, pełne przygód, pełne doświadczeń." - Konstantinos Kawafis |
|
|
|
 |
Zbynek
zaawansowany

Twój sprzęt: Był: Knaus Boxstar 600
Pomógł: 1 raz Dołączył: 22 Kwi 2017 Otrzymał 9 piw(a) Skąd: Białystok
|
Wysłany: 2018-09-22, 20:56
|
|
|
| xbartman napisał/a: | | Przy poborze 4,5A po 21 godzinach, akumulator 95Ah będzie nadawał się tylko na złom. Generalnie sprawność akumulatora to (+-)60%. Po 12 godzinach ciągłego poboru aku 95Ah będzie już rozładowany. Dalszy pobór zniszczy akumulator. Dlatego jeśli lodówka nie ma zabezpieczenia odcinającego przy spadku napięcia to lepiej sobie taki układ zamontować dodatkowo. |
Akumulator zabudowy to AGM, jego sprawność to też około 60%? Lodówka generuje alarm "Napięcie poza zakresem", ale ciągle chce się włączyć i mam wrażenie że tworzy się błędne koło - akumulator jest już rozładowany, a lodówka che się włączyć i jeszcze bardziej go rozładowuje. |
|
|
|
 |
xbartman
stary wyga

Twój sprzęt: Nissan Primastar
Pomógł: 6 razy Dołączył: 15 Gru 2016 Piwa: 65/10 Skąd: Łódź/Pristina
|
Wysłany: 2018-09-28, 20:34
|
|
|
| Niestety, AGM pod tym względem nie różni się zbyt wiele od zwykłego kwasiaka. Chcąc korzystać z pełnej pojemności baterii to tylko lifepo4. Ale to zupełnie inne zakresy cenowe. Pamiętaj, że akumulatory AGM są wrażliwe na głębokie rozładowania. |
_________________ Pozdrawiam, Bartek
Moje podróże: www.w4stronyswiata.com
"Jeśli wyruszasz w podróż do Itaki, pragnij tego, by długie było wędrowanie, pełne przygód, pełne doświadczeń." - Konstantinos Kawafis |
|
|
|
 |
wirefree
stary wyga
Twój sprzęt: EuraMobil
Pomógł: 4 razy Dołączył: 03 Lis 2016 Otrzymał 11 piw(a) Skąd: internet
|
Wysłany: 2018-09-29, 05:07
|
|
|
| I tu sie bardzo mylisz bo 1kg pierza nie jest ciezszy od 1 kg olowiu. Podobnie z akumulatore jesli aku ma pojemnosc 90Ah deklarowana przez producenta to taka on ma do bezpiecznego rozladowania i nic wiecej. Przy kwasiakach jest ten podstawowy minus ze rozladowany aku do 0 czyli 10.6V bardzo szybko sie zasiarcza a to jest proces nieodwracalny. Tak wiec pelne korzystanie z pojenosci akuulatora to kolejne klastwo arketoidow dla naiwnych. lifepo4 rozni sie ty od kwasiaka ze sie nie zasiarcza ale wystepuja w nim inne procesy starzenia i tez ma podobna zywotnosc jak czasem nie krotsza. |
| |
|
|
|
 |
mischka
Kombatant

Twój sprzęt: Knaus
Pomógł: 11 razy Dołączył: 27 Lut 2016 Piwa: 144/185 Skąd: Bawaria
|
Wysłany: 2018-09-29, 06:26
|
|
|
| wirefree napisał/a: | | I tu sie bardzo mylisz bo 1kg pierza nie jest ciezszy od 1 kg olowiu. Podobnie z akumulatore jesli aku ma pojemnosc 90Ah deklarowana przez producenta to taka on ma do bezpiecznego rozladowania i nic wiecej. Przy kwasiakach jest ten podstawowy minus ze rozladowany aku do 0 czyli 10.6V bardzo szybko sie zasiarcza a to jest proces nieodwracalny. Tak wiec pelne korzystanie z pojenosci akuulatora to kolejne klastwo arketoidow dla naiwnych. lifepo4 rozni sie ty od kwasiaka ze sie nie zasiarcza ale wystepuja w nim inne procesy starzenia i tez ma podobna zywotnosc jak czasem nie krotsza. |
rozumiem że miałeś już lifepo4 i piszesz z doświadczenia |
_________________ W życiu piękne są tylko chwile... |
|
|
|
 |
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 478/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2018-09-29, 07:25
|
|
|
Na Forum jest chyba tylko dwoje użytkowników Lifepo4 ? A Joko chyba jako jedyny zbudował pakiety wg własnych potrzeb.
I z tego co pisze, to jest ewidentna przewaga tego typu akumulatora do naszych zastosowań.
A i żywotność większa.
Drugi kolega, którego nie pomnę... zakupił w "czeskim sklepie" trzy gotowce zbalansował spiął i..... tyle wiemy.
Akurat np. Rapido proponuje już takie w modelach "z wyższej półki", to wiem.
Ceny... wiadomo bolesne.
Niemniej per saldo, czyli licząc pojemność żywotność, obniża ten koszt.
Waga . wiadomo. Jestem fanem, a nie dane mi użytkować, bo ciąhle mam pod górkę np. teraz dali mi dwa Banery w cenie. Nie mogłem odmówić Nie wypadało, ale jak zdechną na pewno wezmę w tej lub podobnej technologii. |
|
|
|
 |
wirefree
stary wyga
Twój sprzęt: EuraMobil
Pomógł: 4 razy Dołączył: 03 Lis 2016 Otrzymał 11 piw(a) Skąd: internet
|
Wysłany: 2018-09-29, 09:46
|
|
|
| mischka napisał/a: | | wirefree napisał/a: | | I tu sie bardzo mylisz bo 1kg pierza nie jest ciezszy od 1 kg olowiu. Podobnie z akumulatore jesli aku ma pojemnosc 90Ah deklarowana przez producenta to taka on ma do bezpiecznego rozladowania i nic wiecej. Przy kwasiakach jest ten podstawowy minus ze rozladowany aku do 0 czyli 10.6V bardzo szybko sie zasiarcza a to jest proces nieodwracalny. Tak wiec pelne korzystanie z pojenosci akuulatora to kolejne klastwo arketoidow dla naiwnych. lifepo4 rozni sie ty od kwasiaka ze sie nie zasiarcza ale wystepuja w nim inne procesy starzenia i tez ma podobna zywotnosc jak czasem nie krotsza. |
rozumiem że miałeś już lifepo4 i piszesz z doświadczenia |
Jestem elektrykiem z wykształcenia i doświadczenia i niestety ale coś na ten temat wiem. Juz nie wspomne o tym że tu fizyka chyba ze szkoły podstawowej sie kłania. Dodatkowo dochodzą procesy starzenia i tyle. Zerknij do danych technicznych akumulatorow a szczegolnie zywotnosc porownaj ceny z kwasiakami i juz jest odpowiedz dlaczego za to samo placisz 10 razy wiecej. Ludzie nie licza oni sluchaja bajek ktore opowiadaja im spece od marketingu czyli jak wcisnac klientowi g... a on i tak sie nie zna. Gdzies ostatnio widzialem reklame aku żelowych że sa super i maja glownie zastosowanie w wozkach elektrycznych, z tym ze ja ostatnio w wozkach i windach z napedem alektrycznym widzialem kwasiaki trojana. |
| |
|
|
|
 |
|
|