[Stu]

Witam
Co prawda jestem użytkownikiem zaprzyjaźnionego forum (takich prawie kamperów, tylko że bez silników ), ale mam nadzieję, że przy okazji przywitania nowego, wreszcie zarejestrowanego użytkownika, będzie mogli mi coś doradzić...
Otóż zamierzam zamontować solara wraz z regulatorem w przyczepie i pojawił się problem, czy wykorzystać tylko wyjście ładowania (z regulatora solara), czy też wykorzystać również wyjście zasilające resztę odbiorników. W przyczepie mam oryginalną ładowarkę mikroprocesorową, z której są dwa wyjścia - jedno na aku, drugie - na zasilanie reszty odbiorników 12v w przyczepie. Myślałem, żeby prąd z solara podłączyć równolegle do istniejących zacisków, ale nie wiem, co się stanie gdy np. podczas korzystania z przyłącza 230V akumulator będzie jednocześnie ładowany z solara i z oryginalnego zasilacza. Sprawa dodatkowo się komplikuje, bo mam możliwość przełączania na panelu sterującym korzystania z akumulatora przyczepy bądz samochodu, a żeby było jeszcze ciekawiej, dodatkowo podczas jazdy pojawia się prą zwrotny w oryginalnym ukłądzi ładowania przyczepy, który służy do ładowania aku przyczepy podczas jazdy.... Myślałem nad zastosowaniem przekaźnika, który odcinałby solara podczas pracy układu na 230V, ale to nie rozwiązuje problemu z ładowaniem podczas jazdy i przełączanie na korzystanie z aku auta.
Mam nadzieję, że orientujecie się, o co mi chodzi
Ew. spróbuje narysować jakiś schemat, żeby wszystko było jasne. Gdyby chodziło o układ stricte elektryczny, nie byłoby żadnego problemu. Jednak nie mam pojęcia o ładowarkach impulsowych itp, a nie chciałbym przy okazji modernizacji uszkodzić/spalić przyczepy....
Pzdr, Kuba

[sasquatch]

Nie spalisz przyczepy. Nie bój się.

Regulator jak wskazuje nazwa reguluje "coś" odczytując dane do zweryfikowania tego co ma regulować. Dlatego kiedy napięcie na akumulatorze będzie bliskie naładowniu nasyconemu to wtedy regulator przestanie ładować odbiornik czyli akumulator. Wszystkie regulatory i ładowarki tak działają. Nawet ten regulator napięcia przy alternatorze, który ładuje od silnika, i te impulsowe t także.

Wniosek z tego, że akumulatory naładują się szybciej i każdy z regulatorów nie pozwoli ładować dalej akumulatora.

Oczywiście zakładam, że instalacja elektryczna jest "zbliżona" do oryginalnej.

Pozdrawiam.

[Stu]

Instalacja przyczepy jest 100% oryginalna. Chodzi mi głównie o to, co się stanie w przypadku, gdy akumulator dostanie jednocześnie napięcie z solara (który generalnie działa cały czas) oraz z ładowarki pokładowej (w chwili podłączenia 230V) lub z alternatora samochodu (podczas pracy silnika). Chodzi mi głównie o prądy zwrotne i znoszenie się sinusoidy...
Pzdr, Kuba

[Mr.Mclaren]

Witaj,

nic złego nie powinno się stać, regulator sobie z tym poradzi.
Od lat w ten sposób ładuję moje akumulatory
(z baterii słonecznej, z alternatora w czasie jazdy i prostownikiem na kempingu)

pozdrawiam

[Sławek B]

[Stu]

Witam
Dzięki za odpowiedzi. Początkowo też myślałem o podłączeniu regulatora tylko do ładowania aku, więc chyba ten pomysł jest najlepszy Co do sinusoidy - wiem, że jest to prąd stały, lecz na pewno nie ma charakterystyki liniowej, lecz impulsową - co można zaobserwować, podłączając do solara pojedyńczą żarówkę (bez bufora, jakim jest akumulator) - tylko to miałem na myśli
Pzdr, Kuba

[Sławek B]

Wyjście z regulatora musi być podłączone bezpośrednio do zacisków akumulatora.


Natomiast ta obserwacja wydaję się być interesującą:)

[koko]

Ja podloczylem tylko pod zaciski AKU i wszystko działa O.K

[Stu]

Wreszcie znalazłem chwilę czasu, żeby zmontować zestaw do kupy Ogniwo Webasto, przy zachmurzonym niebie dawało 17V, regulator napięcia zbijał je do 14,5V, akumulator oraz reszta instalacji w przyczepie pobierała ok 2,5A. Czasowe przygasanie żarówki prawdopodobnie spowodowane jest impulsową charakterystyką regulatora (ok 4s ładowania, 0,2s przerwy), co wyjaśnia liniowość prądu :D
Układ się spisuje, więc wszystkim polecam.
Pzdr, Kuba