Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale Pomógł: 72 razy Dołączył: 07 Sty 2012 Piwa: 524/637 Skąd: Gubin
Wysłany: 2018-10-09, 12:19 Nissan Qashqai dla kolegi z dylematem
Vitaycie
Od pewnego czasu mój Kolega szuka dla siebie konkretnie tego modelu.
Eksploatacja będzie spokojna, 90% miejska bez sportowej żyłki.
Czasami wyjazd na ryby, więc bardzo chętnie a nawet priorytetem jest napęd 4x4
Silnikowo na pewno odpada 1,5dci, zatem pozostaje jednostka 1,9 dci oraz 1,6-2,0 benzynowa.
Budżet do 40tys zł więc raczej model przedliftowy.
I teraz nie chciałbym Wam już nic sugerować, byście obiektywnie doradzili* Diesel czy Benzyna? (opcjonalnie + instalacja LPG)
Zaznaczcie w ankiecie i wypowiedzcie się, może ktoś wie o tych autach coś więcej?
.
* Nie chcę posługiwać się "płatnymi" opiniami w internetach, dlatego założyłem ten temat.
_________________ Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
Nazwa załogi: FiveStars Pomógł: 4 razy Dołączył: 22 Lut 2012 Piwa: 108/7
Wysłany: 2018-10-09, 14:27 Re: Nissan Qashqai dla kolegi z dylematem
Socale napisał/a:
Zaznaczcie w ankiecie i wypowiedzcie się, może ktoś wie o tych autach coś więcej?
.
* Nie chcę posługiwać się "płatnymi" opiniami w internetach, dlatego założyłem ten temat.
Jeżeli 4x4 to tylko silniki 2.0 (dci i benzyna). Oba silniki bardzo dobre, diesel oczywiście pali mniej ale w perspektywie sporego przebiegu i tak wyjdzie podobnie/drożej w eksploatacji (znacznie droższe potencjalne naprawy) no i diesle mają większe przebiegi. Wersja +2 ma siedem miejsc (choć te dodatkowe to dla dzieci najwyżej) a co ważniejsze dużo większy bagażnik.
Jeżeli ważny jest napęd 4x4 to sugerowałbym raczej Suzuki Vitara 2.0 benz. To jedyny nieduży suv na ramie i z porządnym napędem 4x4 z blokadą.
W rodzinie jest Quashqai 1.5dci, ma 8 lat. Zero awarii, tylko eksploatacja.
Eksploatacja będzie spokojna, 90% miejska bez sportowej żyłki.
Tylko benzyna
_________________ Pozdrawiam.
Polak gorszego sortu
Wódka z lodem szkodzi na nerki.Rum z lodem niszczy wątrobę.Whisky z lodem atakuje serce.Gin z lodem rozwala mózg.Cola z lodem demoluje zęby.
Oznacza to,że lód szkodzi w zasadzie na wszystko.
Twój sprzęt: LAIKA KREOS 4009 - 50 EDITION
Nazwa załogi: SŁONECZKA Renata i Andrzej + Patii i Matii Pomógł: 34 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Piwa: 275/77 Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2018-10-10, 00:24
Jeśli większość jazdy jest w cyklu miejskim to benzyna , a i silnik nie musi być dużej pojemności.
Twój sprzęt: Ford Nobel Art Pomógł: 3 razy Dołączył: 16 Lip 2017 Piwa: 14/9 Skąd: okolice Poznania
Wysłany: 2018-10-10, 10:46
Miałem do czynienia z QQ w wersji 2.0 dci oraz 2.0 PB + LPG.
Moim zdaniem silnik 2.0dci dobrym wyborem dla tego auta. Nie brakuje momentu obrotowego (320Nm) a sama jednostka nie należy do awaryjnej. Zastosowano łańcuch rozrządu i wałki rónoważące zamontowane na wale napędowym. Silnik chodzi miękko i ma wysoką kulturę pracy.
Jeżeli chodzi o silnik 2.0 PB + LPG, to takim pojazdem obecnie porusza się mój ojciec. Z przyspieszeniem szału nie ma. Moment obrotowy o ile dobrze pamiętam to 198 MN. Silnik jest praktycznie bezobsługowy. Rozrząd na łańcuchu.
Z mojej orientacji w terenie wynika, że łatwiej będzie znaleźć qq 4x4 z silnikiem 2.0dci niż 2.0PB. Tych drugich było zdecydowanie mniej. Ceny benzyn 2.0 też są znacznie wyższe.
Diesla kupują janusze z małej litery , bo to nie imię ,a cechy charakteru , o ile kolega ma tak... to niech kupi diesla . , 4x4 warto nawet na zwykłe drogi
Sąsiad miał takiego benzyniaka ze Stanów kupę lat ,i był bezproblemowy. Kiedyś to było auto hoho ... teraz jedno z wielu .
Nazwa załogi: FiveStars Pomógł: 4 razy Dołączył: 22 Lut 2012 Piwa: 108/7
Wysłany: 2018-10-10, 14:37
Bronek napisał/a:
Diesla kupują janusze z małej litery , bo to nie imię ,a cechy charakteru , o ile kolega ma tak... to niech kupi diesla . , 4x4 warto nawet na zwykłe drogi
Sąsiad miał takiego benzyniaka ze Stanów kupę lat ,i był bezproblemowy. Kiedyś to było auto hoho ... teraz jedno z wielu .
1. Jakie cechy charakteru mają nabywcy diesli?
2. W Stanach Quashqaia nie widziano.
Ad 2 Był tylko się chyba iaczej nazywał Rouge czy jakoś tak
Sąsiad widocznie kłamał? Gównina jasna była tapicerka fakt skóra.
a tyle o tym fachowa wikipedia, skarbnica wiedzy nijakiej.
Może mówił prawdę?
Cytat:
to kompaktowy crossover SUV produkowany przez japońskiego producenta samochodów Nissan od 2006 roku dla pierwszego pokolenia, Qashqai był sprzedawany pod nazwą Nissan Dualis w Japonii i Australii . Teraz, w drugiej generacji, która została wydana w 2014 roku, nowy model jest oznaczony jako Qashqai, z wyjątkiem Stanów Zjednoczonych, gdzie jest jako "Nissan Rogue Sport".
Nazwa załogi: FiveStars Pomógł: 4 razy Dołączył: 22 Lut 2012 Piwa: 108/7
Wysłany: 2018-10-10, 15:31
Bronek napisał/a:
Ad 1. takie jak nabywcy combi...
Ad 2 Był tylko się chyba iaczej nazywał Rouge czy jakoś tak
Sąsiad widocznie kłamał? Gównina jasna była tapicerka fakt skóra.
a tyle o tym fachowa wikipedia, skarbnica wiedzy nijakiej.
Może mówił prawdę?
Cytat:
to kompaktowy crossover SUV produkowany przez japońskiego producenta samochodów Nissan od 2006 roku dla pierwszego pokolenia, Qashqai był sprzedawany pod nazwą Nissan Dualis w Japonii i Australii . Teraz, w drugiej generacji, która została wydana w 2014 roku, nowy model jest oznaczony jako Qashqai, z wyjątkiem Stanów Zjednoczonych, gdzie jest jako "Nissan Rogue Sport".
Ten Rogue z filmu to w Europie jest Xtrail.
Poprzedni Rogue był trochę podobny do europejskiego Qashqaia tylko, że wszystko miał inne
A co do diesli - miłośnikiem nie jestem ale sądzę, że ciężko będzie znaleźć człowieka robiącego w trasie z 5 tys km miesięcznie i używającego do tego benzynowego v8 a nie diesla... No chyba, że ma v8 lpg, czyli jednak małego wacka
HGW Sąsiad miał tego z Ameryki i tak zeznawał przy piwie . Spytam . 100% sprowadzał zza oceanu ., to złotnik z Kołobrzegu a dolar był wtedy w promocji . Jako bogaty człowiek jest oszczędny .
Wiem ,że na tamte czasy ta niklowana maska była spektakularna i dziwna .
Kurde spytam , by nie wyjść na krętacza . Ale to najprawdziwsza prawda ... i jej będę się trzymał . import jak nic ....No chyba ,że kanada ?? lub ... Gadał że z USA .
Nieważne ale był bezawaryjny kilka lat .
Za godzinę podjadę do jego sklepu ekstra i wypytam .
Nazwa załogi: FiveStars Pomógł: 4 razy Dołączył: 22 Lut 2012 Piwa: 108/7
Wysłany: 2018-10-10, 17:16
Horte napisał/a:
Potwierdzam, w USA qq to Rogue. Na mojej ulicy taki stoi.
Echh, nie lubię się czepiać ale nie lubię też pisania głupot o samochodach bo akurat na tym się znam.
Pierwsza generacja Rogue była bardzo podobna wizualnie do europejskiego Qashqaia tyle, że była zupełnie innym autem ( Inny rozstaw osi, silniki, skrzynia, wymiary, wszystko.)
Druga generacja to u nas Xtrail.
I tyle w tym temacie.
Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale Pomógł: 72 razy Dołączył: 07 Sty 2012 Piwa: 524/637 Skąd: Gubin
Wysłany: 2018-10-10, 22:58
Bronek napisał/a:
...
Za godzinę podjadę do jego sklepu ekstra i wypytam .
Za fatygę i dla fifty/fifty/2 czyli 1:2 w piwach. Prosty rachunek - sumienia.
Ode mnie.
Ale, Xtrail to chyba półka wyżej a nie wersja QQ na rynek jakiegoś kontynentu.
NIe wiem, zasadniczo o silniki się rozchodzi.
apropos.... mam 2 e kalsy, 2 diesle, 2 kombi, bo tak lubię i ad blue więc nie syfię za dużo.
I kampera - tysz diesla
.
Ok, dzięki, przedstawię argumenty Qmplowi, nie chcę by mojsza była racja mojszejsza.
_________________ Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum