atest na instalację gazową w kamperze |
Autor |
Wiadomość |
SlawekEwa
Kombatant Slawek Dehler

Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 28 razy Dołączył: 10 Lut 2007 Piwa: 240/601 Skąd: z głębokiego buszu
|
Wysłany: 2019-01-07, 16:22
|
|
|
MAWI napisał/a: | Ale mnie z żadnego nie popędzili. |
Najwyżej ustawią gdzieś pod płotem |
_________________ Życie jest dane wszystkim, ale starość tylko wybranym.
 |
|
|
|
 |
wiesiek t
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Ducato blaszak H2L5 2010
Nazwa załogi: basia + wiesiek
Dołączył: 14 Lut 2009 Piwa: 2/9 Skąd: kobyłka
|
Wysłany: 2019-01-07, 16:33 atest
|
|
|
Chyba nie mamy wiedzy jak kamper jest kwalifikowany ,bo jak mieszkasz śpisz gotujesz załatwiasz się to można zakwalifikować że to mieszkanie a to już są przepisy,najgorzej jak dojdzie do wypadku ,tak jak w Koszalinie teraz każda dupokryjka sie liczy |
|
|
|
 |
amples
Kombatant
Twój sprzęt: Master III
Pomógł: 13 razy Dołączył: 28 Lut 2013 Piwa: 129/18 Skąd: UE
|
Wysłany: 2019-01-07, 16:46
|
|
|
wiesiek t napisał/a: | nie mamy wiedzy jak kamper jest kwalifikowany | Tak jak masz wpisane w dowodzie ,
nie pomoże ci przegląd gdy jedziesz na np. łysych oponach .
nie pomoże ci "atest" gdy ci się instalacja gazowa rozszczelni itd.,
a za sprawność auta odpowiada kierowca .
ale jeżeli ktoś chce możne sobie wyrobić atest na każdy element zabudowy,
prawdopodobnie to wolny kraj . |
|
|
|
|
 |
MAWI
Kombatant

Twój sprzęt: Carthago E-line L55 Yachting
Pomógł: 17 razy Dołączył: 19 Sty 2010 Piwa: 100/17 Skąd: Kutno
|
Wysłany: 2019-01-07, 18:00
|
|
|
amples napisał/a: | jeżeli ktoś chce możne sobie wyrobić atest na każdy element zabudowy, |
Tylko po co?? Ale nie dziwi mnie to , Bo my (Polacy) to taka nacja . U Niemca wymyślili ,że nie które maszna budowlane podlegające pod UDT muszą mieć Co ok 20 lat specjalne certyfikaty. Na niektóre wyższe dźwigi ( nie tylko co roczne badania) A Polacy jako jedyni w europie już kombinują na wszystkie
Żaden papier i certyfikat nie zastąpi zdrowego rozsądku.
Niedługo ludzie korzystający z okularów ,będą musieli z sobą nosić z sobą paragon ,że kupili je u optyka a nie na bazarze. |
_________________ Ważne są tylko te dni których jeszcze nie znamy.
MARZENKA i WIESIEK |
|
|
|
|
 |
wiesiek t
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Ducato blaszak H2L5 2010
Nazwa załogi: basia + wiesiek
Dołączył: 14 Lut 2009 Piwa: 2/9 Skąd: kobyłka
|
Wysłany: 2019-01-07, 18:37
|
|
|
Przepisy tworzą cwaniaki pod siebie, żeby można było coś skubnąć, do sejmu wprowadzają Lobbyści a klepią posłowie którzy się na niczym nie znają.Stąd mamy takie najbardziej restrykcyjne na świecie |
|
|
|
 |
MAWI
Kombatant

Twój sprzęt: Carthago E-line L55 Yachting
Pomógł: 17 razy Dołączył: 19 Sty 2010 Piwa: 100/17 Skąd: Kutno
|
Wysłany: 2019-01-07, 19:59
|
|
|
Jest dokładnie tak jak piszesz ale my ludzie myślący nie dokładajmy do tego ręki. |
_________________ Ważne są tylko te dni których jeszcze nie znamy.
MARZENKA i WIESIEK |
|
|
|
 |
Socale
Kombatant

Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy Dołączył: 07 Sty 2012 Piwa: 524/637 Skąd: Gubin
|
Wysłany: 2019-01-07, 23:40
|
|
|
Oczywiście.
Rozsądek to deficytowa cecha w PL ale idzie w dobrym kierunku. Kierunku odpowiedzialności wobec własnego sumienia i spokojnego snu z dala od domu. I ta świadomość generuje prawidłowe zachowania w nas.
Kwit nie jest potrzebny bo Prawo gupie/durne/prymitywne/ect, ale my nie i wielu z nas wie że żartów z gazem nie ma, zatem sami profilaktycznie coraz częściej kontrolujemy stan instalacji. Można podjechać do gazownika, można samemu. Zwykły spray do psikania wykrywania nieszczelności, to koszt groszowy a ile radochy jak bąbelki na złączach się nie pojawią. Można też sprawdzać superczułą elektroniką z sondami (zazwyczaj u profesjonalistów) - tej już nic nie umknie bo ona wącha a zmysł węchu ma lepszy od gryzonia i wyłapie z miejsc gdzie sprayem psiknąć się nie da. Ale...
Złącza zazwyczaj są dostępne, bo tam gdzie nie ma dostępu, tam stosuje się kształtowane rurki, byleby złącz w ukryciu nie stosować.
Tu 1:0 dla myślących inżynierków. |
_________________ Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
 |
|
|
|
 |
alpo
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: w poszukiwaniu
Nazwa załogi: alpo
Pomógł: 1 raz Dołączył: 21 Kwi 2013 Otrzymał 3 piw(a) Skąd: Luboń k/Poznania
|
Wysłany: 2019-01-10, 15:11
|
|
|
niestety nie masz racji wielokrotnie spotkałem złącza rurek w miejscach totalnie zabudowanych bez dostępu do sprawdzenia zawsze złącze jest pod kuchenką i przy zaworze lodówki bez rozbierania nie dojdziesz aby sprzwdzić |
_________________ alpo |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|