Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Ochrona przed kleszczami
Autor Wiadomość
ludzik
trochę już popisał

Dołączył: 11 Lut 2016
Wysłany: 2019-05-05, 12:23   Ochrona przed kleszczami

Macie jakieś swoje sprawdzone sposoby na kleszcze? Same w sobie nie są groźne,ale groźne są te wszystkie choroby które przenoszą.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Turok 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: Obecnie brak
Dołączył: 03 Wrz 2017
Piwa: 22/20
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-05-05, 12:32   

Przede wszystkim odpowiednie ubranie do lasu,długie spodnie, nakrycie głowy + sprawdzanie codzienne , czy nic się nie przyczepiło:)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
kimtop 
Kombatant

Twój sprzęt: CARTHAGO C-TOURER
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 18 Wrz 2007
Piwa: 144/44
Skąd: Opoczno
Wysłany: 2019-05-05, 12:39   

Takie coś?

kleszcze.jpg
Plik ściągnięto 2859 raz(y) 8,53 KB

_________________
Pozdrawiam.
Polak gorszego sortu

Wódka z lodem szkodzi na nerki.Rum z lodem niszczy wątrobę.Whisky z lodem atakuje serce.Gin z lodem rozwala mózg.Cola z lodem demoluje zęby.
Oznacza to,że lód szkodzi w zasadzie na wszystko.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
jsaluga 
zaawansowany


Twój sprzęt: Mc Louis mc2
Nazwa załogi: WZDuzeiMale
Dołączył: 07 Wrz 2016
Piwa: 20/69
Skąd: Slask
Wysłany: 2019-05-05, 12:49   

W Polanicy zatrzęsienie, pies po wyjściu na siusiu złapał 12sztuk. Koszmar. Na szczęście żona ma dobry wzrok i je wyłapała. Potem nie było już tak gładko. Skuteczne są krople i obroże, ale potem brzydzę się głaskać psa. Jak będzie zdrowy, to nie wyłazi z wody, wtedy załapują się tylko desperaci na czubek głowy, ale to krótka piłka. Kot załapał się na jednego.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
casper
trochę już popisał

Dołączył: 20 Paź 2015
Wysłany: 2019-05-07, 10:50   

No jest tego dosyć dużo - fakt.
O ile dorosłe osobniki są stosunkowo dobrze widoczne, to te mniejsze np larwy czy nimfy (zwłaszcza ta ostatnia jest groźna), to tak małe punkty, że często się je przeocza.
Należy ubierać się w jasną odzież. Należy stosować repelenty, tylko należy czytać na etykiecie aby nie były toksyczne (jak np DEET w dużych ilościach).
Warto też mieć na wyposażeniu apteczkę, a w apteczce specjalny przyrząd do usuwania kleszczy. Najlepiej zakupić taki pakiet z przyrządem, zamrażaczem do kleszczy czy repelentem: https://kickthetick.pl/kick-the-tick-expert/
Ostatnio zmieniony przez casper 2019-05-29, 12:07, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Bronek 
Kombatant

Pomógł: 31 razy
Dołączył: 06 Cze 2013
Piwa: 478/990
Skąd: Ooo
Wysłany: 2019-05-07, 11:01   

Moje psy dostały doustne lekarstwo na kleszcze , pchły i świerzb.. Kleszcze na nich zdychają o il w ogóle się znajdą . . Psy żyją , są białe to widać takich wędrowców. . W zimie tez złapały .

Generalnie codzienna kąpiel, prawie wyklucza złapanie u ludzi ... prawie !
Do tego przebieranie się w domowe ciuchy . itd ...
BRAVECTO
Musieliśmy bo Wacik miał świerzbowca i cierpiał .
Preparat warty rozważenia i jesli nie ma wyjścia . U nas rewelacyjne działanie .
Ale to już każdy musi sam z weterynarzem ...

https://ec.europa.eu/health/documents/community-register/2014/20140211127740/anx_127740_pl.pdf


Cytat:
Są informacje na grupach, ostrzeżenia na forach, protesty i generalnie wiele informacji o szkodliwym wpływie tych produktów na zwierzęta. W grudniu 2017 roku w Holandii odbył się mocny protest przeciwko Bravecto.

Tak naprawdę sprawa tego produktu jest bardzo mocno kontrowersyjna. Na samym początku wiele środowisk (głównie weterynaryjnych) twierdziło, że negatywne komentarze to sztucznie nakręcana histeria.....
Finalnie trudno stwierdzić jaka jest prawda. Jest wiele ”za” oraz ”przeciw”. Produkty tego typu mają swoich zwolenników i zagorzałych przeciwników. Szczerze mówiąc wydaje mi się, że stanowisko FDA jest bardzo bezpieczne, ale jednocześnie bez twardych dowodów trudno z całą pewnością zakazać leku.

Tak jak wcześniej napisałem – są zwolennicy i przeciwnicy. Zwolennikami często są weterynarze, którzy twierdzą, że podają regularnie Bravecto swoim pacjentom i nie zauważyli skutków ubocznych. Może to sugerować, że lek rzeczywiście jest skuteczny, a szkodliwość dotyczy małego % zwierząt. Z drugiej strony może to również sugerować, że producenci i lobby weterynaryjne mają swoje metody na wywarcie pewnej presji w środowisku – są na pewno takie teorie. W końcu wszyscy domyślamy się jak działają koncerny farmaceutyczne.

Jednak przeciwnicy to często są osoby, których zwierzęta są mocno poszkodowane lub zmarły. Cierpienie ukochanego pupila często może odebrać racjonalne myślenie, a przewodnik za wszelką cenę chce sprawiedliwości. Wiele historii o zwierzakach rzekomo poszkodowanych przez Bravecto nie ma żadnego poparcia – brak dowodów w diagnostyce i badaniach, a również autopsja może nic nie wykazać (zresztą niewielu decyduje się na badania pośmiertne).

http://zyciezpsem.pl/fda-...zaszkodzic-psu/
Jak ze szczepionkami :?:
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wojciechu 
Kombatant


Twój sprzęt: był - ducato frankia,jest- burstner t603
Nazwa załogi: marwoj
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 20 Wrz 2013
Piwa: 159/151
Skąd: Zgierz
Wysłany: 2019-05-07, 11:36   

Bronek napisał/a:

Moje psy dostały doustne lekarstwo na kleszcze , pchły i świerzb..


Do tej pory ja również stosowałem tabletki. Naczytałem się jednak wiele złego, na temat tego sposobu i pierwszy raz kupiłem - chyba dobrą, za dużą kasę obroże.
Nie jestem jednak do końca przekonany co do skuteczności a jeszcze puki co, latam często myć dłonie po głaskaniu psa - jakaś paranoja. ;)
_________________
prof-os

Jesteśmy jedyni i niepowtarzalni, pamiętajmy tylko że niedoskonali…
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Yans 
weteran
wielbiciel pieczonych pyrek, grilla i wędzenia


Pomógł: 4 razy
Dołączył: 03 Sty 2009
Piwa: 106/1696
Skąd: Pobiedziska
Wysłany: 2019-05-07, 11:51   

Wojciechu napisał/a:
Naczytałem się jednak wiele złego, na temat tego sposobu i pierwszy raz kupiłem - chyba dobrą, za dużą kasę obroże.

U kotów trzeba uważać. Pupil znajomego powiesił się na takiej na płocie. Na szczęście przeżył,ale trauma została.
_________________
Praca jest najgorszą formą spędzania wolnego czasu....
A każdy dzień jest raz w życiu...

Każdy, kto porzuci kota w następnym wcieleniu jest myszą.

Tomek
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
zefirwypasu 
trochę już popisał

Twój sprzęt: Ducato 2003 2.3JTD
Dołączył: 08 Lip 2018
Piwa: 4/29
Skąd: Żary
Wysłany: 2019-05-07, 14:08   

Od siebie polecę środek Permetryna

Pozwolę sobie zacytować post mądrego człowieka obeznanego z dziką przyrodą www.bushcraftowy.pl

"Kleszcze.
Tu niestety problem jest poważniejszy. Kleszcze dużo trudniej odstraszyć a i skutki ugryzienia mogą być dużo bardziej poważne. Przede wszystkim trzeba sobie zdać sprawę, że zapewnienia producentów, że DEET skutecznie odstrasza kleszcze są nieprawdziwe. DEET jest bardzo skutecznym repelentem jeśli chodzi o komary jednak w przypadku kleszczy jego działanie jest bardzo słabe i w żadnym wypadku nie gwarantuje bezpieczeństwa. W naszych outdoorowych aktywnościach przyjęliśmy politykę ‘No mercy’ wobec kleszczy i sięgnęliśmy po pomocną dłoń związków chemicznych. Od pewnego czasu stosujemy środki zawierające permetrynę ( niewielkie stężenie 0.25%- 0.5%). Jest to środek, który nie ma za zadanie odstraszyć intruza ale go wyeliminować. Impregnujemy tym środkiem odzież ( przede wszystkim nogawki spodni) oraz schronienie ( hamak, moskitierę). Nasze doświadczenia pokazują, że jest to bardzo skuteczny sposób ochrony przed kleszczami.

Pamiętać trzeba, że permetryna to środek bardzo groźny dla środowiska. Dlatego też nie zabieramy go w teren i nie używamy w środku lasu. Siłą rzeczy zanieczyścilibyśmy środowisko naturalne. Wszystko co chcemy zaimpregnować impregnujemy w warunkach nie narażających środowiska naturalnego np. w garażu, piwnicy. Stosujemy też preparaty o niewielkim stężeniu. Impregnacja jest skuteczna nawet przez kilka tygodni.

Przed użyciem takich środków zapoznajcie się dobrze z ich specyfikacją i zaleceniami producentów. Bądźcie odpowiedzialni za swoje zdrowie i za środowisko naturalne.

Nie ma w tym wielkiej filozofii. DEET i permetryna. Jedno na skórę, drugie na ubranie. Stosujcie proste rozwiązania i nie dajcie się małym gnojkom."
------------

Kupiłem w necie produkt "EKTOPAR 250 ml 25%permetryna" - i zrobiłem akcję powlekania tym wszystkich ciuchów które używamy jako turystyczne na wyjazdach. Na razie odpukać nic się nie przyczepiło - w internecie są filmiki jak to działa - kleszcz jak wejdzie na takie ubranie dostaje świra i odpada ;) Ponoć ta chemia wytrzymuje ileś zwykłych prań. Ja robię to raz na sezon.

Pozdr.Piotr
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
zefirwypasu 
trochę już popisał

Twój sprzęt: Ducato 2003 2.3JTD
Dołączył: 08 Lip 2018
Piwa: 4/29
Skąd: Żary
Wysłany: 2019-05-07, 14:21   

P.S.
Zapomniałem, dla ochrony dzieci stosuję bezpośrednio środek BIO-INSEKTAL. Zawiera naturalny wyciąg z rośliny który ma podobne działanie do tej silniejszej chemii.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***