[Socale]

Zgrzeszyłem.
Uległem marketingowi i cwaniakowi w krawaciku z pewnego znanego portalu.
"-Naprawdę świetne oponki, będzie pan szczęśliwy* od pierwszego startu i takie tam srutu tutu.
Niemal w oka mi patrzał przez telefon... Otumanił mnie = wydymał bez mydła.
Zakupiłem więc opony które:
- od 80/h wzwyż zaczynają generować burczenie niemal identyczne, jakby nade mną leciał bombowiec z czasów 2 wojny - brzmienie śmigieł.
- od 110/h zaczyna drżeć kierownica, a wczoraj gumiarz uprzedzał że będzie problem z wyważeniem i już mi pot poleciał po kręgosłupie.
- przy 160/h na autobahnie wyją tak, jakbym w kołach miał wiertarki, przy czym auto lekko pływa, docisnąłem do 170 i dałem se spokój. Zazwyczaj latam 120-130/h bo im więcej jeżdżę tym bardziej mi się nie chce.
Opony te mam nowiuśkie, wczoraj założone, przebieg dziś około 150km
Koszmar
.
I teraz do Was kieruję tytuł z zasadniczym pytaniem o ciszę. Naprawdę tylko na ciszy mi zależy.
Aha, bardzo ważne, tylko WIELOSEZONOWE, żadnych innych.
Kto ma ten rozmiar i ich przy 120-130/h nie słyszy niech poda model.
.
Nie ufam gnojom w krawacikach, marketingowcom i cyferkom na naklejkach, Wam jeszcze ufam...

* - jak się ich pozbędę

[Ahmed]

Miałem 4

Nie testowałem 5 ale pewnie tak samo cicha jak 4

https://www.oponeo.pl/mod...xRoCfvEQAvD_BwE

[Socale]

[Ahmed]

[Socale]

[Ahmed]

[Socale]

Jarek...
Ja potrzebuję pomocy, a Ty swoje.
Można wywalić kasę w błoto, ale drugi raz nietrafnie to już boli na własnym sumieniu.
Sq...ny mają metody by przekupić łganiem, jestem ofiarą ich/tych metod. Te ch... nie są ludźmi, to są z..y. Znają się tylko na cieplutkich słowach i zapewnieniach, są g...o warci w doświadczeniu innym niż narzuconym. Cel jest zaprogramowany. Efekt europeizacji.
Ziemia im niech ciężka będzie.


[edit] uzasadnienie wyżej. WB

[amples]

[Socale]

No...
Zaufałem człowiekowi który zrobił mnie w yayo. Gadałem jak ludź z ludziem, wywiad, moje oczekiwania wobec ciszy i żadnych innych fanaberii, a o cenie na koniec rozmowy.
Coś źle zrobiłem, to jak się teraz kupuje?
W tygodniu podjadę do ATU Guben, może coś tam wybiorę.

[krimar]

[wbobowski]

[Socale]

Poszperałem troszkę w necie po obiedzie i...
Nawet grubo markowe opony potrafią doprowadzić do palpitacji serca, jestem zatem w tej lepszej sytuacji, że nie przepłaciłem i żal nie będzie. Nie chce jednak kupować kolejnych nawet dwukrotnie droższych bez pewności że będę zadowolony.
Doczytałem też w różnych artykułach, że opona nowa hałasująca/wyjąca, po około 1-2 tys km zaczyna się wyciszać do tego stopnia że użytkownicy sądzą że problem znikł całkowicie i teraz nie wiem czy przepraszać gościa z którym rozmawiałem, bo wspominał on coś o pewnym przebiegu jaki trzeba pokonać, a ja zrozumiałem że po tym przebiegu roszczeniami gwarancyjnymi można się podetrzeć.
Jest też wiele opisów, że na suchym buczą a na wilgotnym asfalcie cisza. Ja wczoraj po suchutkim jechałem.
.
Koledzy, serio nikt z Was nie ma tego popularnego rozmiaru z cichymi oponami na felgach czy nie chcecie zdradzać tajemnicy ciszy?

[Rav]

Po pierwsze: bardziej niż rozmiar opon decyduje tu marka
Po drugie: opona po przebiegu raczej się nie wyciszy, a ... przestaniesz to zauważać (przyzwyczaisz się)
Po trzecie: kupując taniego, wielosezonowego chinola nie powinieneś oczekiwać produktu wysokiej jakości (wiem, brzmi brutalnie)
Po czwarte: opona wielosezonowa sprawdza się zimą równie dobrze jak letnia, idąc tym tropem kup sobie bieżnikowane nalewki. Będą tańsze a równie dobre (może nawet lepsze jak poszły na markowej osnowie).

[Ahmed]

[Socale]

Rav, nie skorzystam z Twoich rad.
Mam powody dlaczego wielosezonowe i koledzy o nich wiedzą.