Twój sprzęt: Master III Pomógł: 13 razy Dołączył: 28 Lut 2013 Piwa: 129/18 Skąd: UE
Wysłany: 2019-10-28, 19:49
krimar napisał/a:
MECENAS napisał/a:
we Francji pomogło a w Polsce ma nie pomóc
jeśli są takie głosy jak powyższy to świadczy tylko o człowieku , głąb do którego nic nie trafia , prawka taki mieć nie musi , kompa też nie powinien bo zaniża poziom, naiwniak myśli, że Polak = Francuz
W Nowej Zelandii mimo wysokich mandatów na czas weekendu podwajane są kary i to działa jest bezpieczniej.
Nirmalka jak zaboli, to drugi raz uważasz, az niebzapimnisz bólu. Tylko idiota dwa razy pcha łapę w ogień świadomie, myslac ze tym razem to zimne ledy
Sam oo sobie wiem jak jeżdżę u nas a jak za granicą. Nie przeginam, ale łatwiej mi tu mniej uważać i częściej przekraczam w Polsce przepisy i tyle.
Tylko punkty mnie bolą.Mam do kwietnia 2. A ta stówa? To mi lata. Wliczone w działalność
Twój sprzęt: Bezdomny
Nazwa załogi: Buraki Pomógł: 4 razy Dołączył: 03 Lut 2009 Piwa: 207/306 Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2019-10-28, 20:26
Czy Polak musi mieć nad sobą bata ? I to takiego bata który boli ?
Kochani , jechałem ostatnio moją 19-to letnią hondą na ,, autostradzie '' wrocławskiej 217 na liczniku , 207 na nawigacji
Dlaczego ? Bo miałem taką ochotę i byłem skoncentrowany na prowadzeniu pojazdu , potem przyszła chęć zapalenia peta i zwolniłem do 90 jadąc grzecznie razem z Tirami
Nigdy nie stosowałem się do ograniczeń prędkości i nie będę się do nich stosował , co nie znaczy że nie raz jadę z prędkością dużo niższą niż dopuszczalna i nigdy nie dostosowuję się ,, wprost '' do zakazów
Oceniajmy sytuację na drodze , oceniajmy swoje możliwości i możliwości pojazdu , wtedy będzie dobrze
Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale Pomógł: 72 razy Dołączył: 07 Sty 2012 Piwa: 524/636 Skąd: Gubin
Wysłany: 2019-10-28, 21:06
Bronek napisał/a:
... kasacje publiczne.
...
przed "egzekucją"
...
Ahmed napisał/a:
...
publiczna chłosta batem...
krimar napisał/a:
chłosta zamiast mandatu
...
Wiedziałem że doczekam tej chwili
Gdy kilka lat temu pisałem o skuteczności kar publicznych + cielesny ból jako wymiar kary, to niemal aortę mi wygryźliście.
.
Ahmed napisał/a:
Czy Polak musi mieć nad sobą bata ? I to takiego bata który boli ?
...
Pisałem też że Polak musi czuć na sobą bata bo jest rozwydrzony, to chcieliście w imię demokracji sami mnie wychłostać.
To jest miód dziś na moje czytające oczęta.
Ahmed napisał/a:
...
Nigdy nie stosowałem się do ograniczeń prędkości i nie będę się do nich stosował , co nie znaczy że nie raz jadę z prędkością dużo niższą niż dopuszczalna i nigdy nie dostosowuję się ,, wprost '' do zakazów
...
Tym nikomu nie zaimponujesz wręcz wnerwiasz swoją ignorancją. Ograniczenie niekoniecznie dotyczy nasilenia ruchu czy bezpieczeństwa na odcinku, ale dotyczy mieszkańców, którzy nie są fanami moto hałasu czy wypierdu z Twojej wydech rury i szumu pieprzonych opon.
Wolniej = ciszej, często w zwykłej trosce o mieszkańców.
Weź pod uwagę że wzdłuż suchutkiej pustej prostej często mieszkają ludzie, czasem niemowlaki akurat zasypiają, innym chałupy się trzęsą jak TIR nie zwolni do dozwolonej ect.
albo... perfekcyjnie lecz niezwykle dynamicznie zachowujący się na drodze super kierowca powiedzmy rajdowy z licencją. Panuje, nikomu bezpośrednio szkody nie zrobi, ale wielu wystraszy, którzy w odruchu bezwarunkowym mogą popełnić najdroższy błąd...
Tak jeździsz Jarek. Widać masz świadomość super kierowcy.
Ahmed napisał/a:
Oceniajmy sytuację na drodze ,oceniajmy swoje możliwości i możliwości pojazdu , wtedy będzie dobrze
Większej bzdury już nie jesteś w stanie napisać.
Każdy gówniarzomłody debil wiszący na drzewie w starej beemce przeliczył się. Przecie on chwilę wcześniej dobrze się wycenił, był nawet panem i miszczem.
Nie każ nikomu oceniać siebie bo każdy będzie oceniał po swojemu i debile dalej będą zabijać, że siebie to chwała za poświęcenie i autoeliminację, ale pasażerów, kumpli, koleżanki, innych userów na drodze... Niewinnych jego debilstwa?
.
Grożące mandaty, lochy, chłosta, konfiskata zardzewiałego cacka "M3" z 1995r, to wszystko jest żadną karą przed śmiertelnym zdarzeniem poprzedzonym wcześniej wciągniętą ścieżką, dopałami czy innymi gównami.
Nagonki, nagonki i nagonki aż do skutku. Wystarczy tylko wyeliminować debili a statystyki się polepszą.
Złapany szczunopierdolec na jakimkolwiek haju, dożywotnio PJ do śmietnika + 5 lat obligatoryjnie w lochach a w każdą rocznicę odsiadki w południe przed ratuszem tyle batów ile lat zostało + ponownie 5 lat za jazdę po odebranych uprawnieniach.
Albo działamy skutecznie albo się pitolimy bez sensu.
.
Za pomysł podsyłania Policji filmików z rejestratorów zdjęliście mi skalp a tymczasem zaczęły działać.
.
JESTEM PRZECIWNY podnoszeniu stawek mandatowych - to nic nie da bez nieuchronnej konsekwencji, a tej po prostu nie ma.
_________________ Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
Ostatnio zmieniony przez Socale 2019-10-28, 21:37, w całości zmieniany 1 raz
Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale Pomógł: 72 razy Dołączył: 07 Sty 2012 Piwa: 524/636 Skąd: Gubin
Wysłany: 2019-10-28, 21:58
Ja 99% przebiegów robię po Niemczech, no bo tak mi się interesy poukładały więc latam po ichnych drogach 50-90tys rocznie.
Nauczyłem się jeździć przewidywalnie, od nich.
Kierunkowskaz to podstawa kultury, włączysz, masz przywilej.
Jak mam jechać aczwórką czy inną nawet lokalną drogą w PL, mam adrenalinę. Nie czuję się bezpiecznie, zawsze ktoś na zderzak siądzie, zawsze idiota się znajduje.
Błyskanie światłami:
Jak widzę że w zabudowanym leci golfik czy beemka z naprzeciwka znacznie szybciej niż w mojej ocenie powinien, błyskam mu 2 razy krótko po oczkach - miło widzieć w lusterku jego światła stop.
Gdy jadę na tempomacie autostradą w PL (bo w D to się rzadko zdarza) i jestem w trakcie wyprzedzania TIRa a za mną ADHDebil choć raz błyśnie mi po lusterkach... Ooo... to już zabawa po mojej stronie
Nie przyśpieszam, nie zjeżdżam, włączam STOPy najdelikatniej by jak najwolniej zwalniać, zwalniam, nie kończę manewru, pozwalam żeby TIR przejechał sobie bezstresowo, po czym ja zachowując parametry odległości włączam kierunek i chowam się za TIREM którego właśnie wyprzedzałem udostępniając wolny pas szanownemu błyskającemu, bo przecież mu się śpieszy.
Panowie chwilę wcześniej błyskający za mną, pięknie się wqrviają.
.
Mam jeszcze świetną zabawę na pieszych z tel przed ryjem.
_________________ Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale Pomógł: 72 razy Dołączył: 07 Sty 2012 Piwa: 524/636 Skąd: Gubin
Wysłany: 2019-10-28, 22:24
Ahmed napisał/a:
Socale , wapniak z Ciebie i tyle
...
A Ty kozak.
Spójrz na statystyki z kozakami
Tuszujesz się wobec: https://www.camperteam.pl...p=794764#794764
Nie oglądam, to Twój film? Ładnie się wkręca na koziołkach. Kiedyś lubiłem ale zmądrzałem i buraczenie mnie już nie jara.
Mój 2,2 CDI nie protestuje piszczeniem dysproporcjami tylko startuje na 4 łapy i jedzie. I nic nikomu udowadniać nie muszę.
Miłego wdechu.
Dobranoc napisać już muszę, milutkich... przyśpieszeń i uniesień w snach
Wszystkim Wam bo po staremu to już północ minęła.
_________________ Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
Twój sprzęt: Bezdomny
Nazwa załogi: Buraki Pomógł: 4 razy Dołączył: 03 Lut 2009 Piwa: 207/306 Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2019-10-29, 10:08
Moja odcina już przy ponad ośmiu
Ale nie w tym rzecz , zdarza się że jadę z prędkością trzy razy niższą niż dopuszczalna , zdarza mi się dużo częściej , że z prędkością trzy razy wyższą
Co najmniej raz w tygodniu jestem w takim miejscu na drodze dwupasmowej w Bielsku - Białej / teren zabudowany / gdzie jest ograniczenie do 50 a mam tam przynajmniej 150
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum