|
Miękka podłoga w prawie nowym kamperze. |
| Autor |
Wiadomość |
Tomek1radom
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: ford rimor, fiat McLouis, Challenger Sirius
Dołączył: 07 Mar 2017 Skąd: radom
|
Wysłany: 2020-01-20, 20:56 Miękka podłoga w prawie nowym kamperze.
|
|
|
Witam.
Czy spotkaliście się z czymś takim, że w trzyletnim kamperze ugina się podłoga, szczególnie przy drzwiach i w kuchni. W pozostałych miejscach jest sztywno. Po wejściu pod samochód wszystko od spodu wygląda ok, a jednak jak ktoś mocno naciska nogami na podłogę to wyraźnie widać uginanie. Co o tym sądzicie, czy możliwe żeby podłoga w tym miejscu "zgniła" ? |
|
|
|
 |
papamila
Kombatant

Twój sprzęt: ROLLER TEAM
Nazwa załogi: papamila
Pomógł: 27 razy Dołączył: 16 Cze 2007 Piwa: 121/5 Skąd: Trójmiasto i okolica
|
Wysłany: 2020-01-20, 21:04
|
|
|
raczej nie zgniła,
może jest "wydeptana"
tam jest styrodur 5-7cm, sklejka i wykładzina
jak ktoś tam na piętach skakał, mógł narozrabiać |
|
|
|
 |
Socale
Kombatant

Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy Dołączył: 07 Sty 2012 Piwa: 524/636 Skąd: Gubin
|
Wysłany: 2020-01-20, 21:12
|
|
|
| Tomek1radom napisał/a: | Witam.
Czy spotkaliście się z czymś takim, że w trzyletnim kamperze ugina się podłoga
... |
Nie, podłoga jeśli nie nosi śladów zawilgocenia nie powinna się uginać. Górna sklejka/płyta została osłabiona i się poddaje naciskom.
Myślę że zdarzyła się jakaś wewnętrzna powódź, a jeśli to wykluczasz, to nie wykluczysz pomysłów księgowego d/s "technologii". |
_________________ Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
 |
| |
|
|
|
 |
Tomek1radom
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: ford rimor, fiat McLouis, Challenger Sirius
Dołączył: 07 Mar 2017 Skąd: radom
|
Wysłany: 2020-01-20, 21:15
|
|
|
| Faktycznie, jak leżę pod spodem a ktoś mocno naciska podłogę w środku to słychać takie jakby szumienie jakby ktoś ugniatał styrodur. Ale czy ta sklejka która jest pod wykładzina może się tak uginać ? Chyba nie powinno tak być. Zauważyłem też że przy meblach i ścianach uginania nie ma , jest głównie w miejscach najczęściej"deptanych". Czyżby tak słaba jakość nowszych kamperow ? |
|
|
|
 |
Socale
Kombatant

Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy Dołączył: 07 Sty 2012 Piwa: 524/636 Skąd: Gubin
|
Wysłany: 2020-01-20, 21:20
|
|
|
| Tomek1radom napisał/a: | ...
Czyżby tak słaba jakość nowszych kamperow ? |
To już nie powinno Cię dziwować, kwestia kto jak daleko się posunie.
O tekturowych strukturach zapewne słyszałeś? Są pieruńsko lekkie, twarde, mocne i sztywne.
Do pierwszej kropli
.
Dobra, teraz zapewne nastąpi pytanie co z tym zrobić, jo? |
_________________ Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
 |
| |
|
|
|
 |
Tomek1radom
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: ford rimor, fiat McLouis, Challenger Sirius
Dołączył: 07 Mar 2017 Skąd: radom
|
Wysłany: 2020-01-20, 21:25
|
|
|
| Kurczę, trochę słabo, od samochodu za ponad dwieście tysięcy wymaga się jednak trochę lepszej jakości. Czy sądzicie że warto to jakoś naprawiać i jakie mogą być koszty ? |
|
|
|
 |
Socale
Kombatant

Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy Dołączył: 07 Sty 2012 Piwa: 524/636 Skąd: Gubin
|
Wysłany: 2020-01-20, 21:31
|
|
|
Autochata za 2 stówy+ to może jeszcze czas skorzystać z gwarancji?
Jak nie ma... uj... wiercenie i wstrzykiwanie. |
_________________ Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
 |
|
|
|
 |
Tomek1radom
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: ford rimor, fiat McLouis, Challenger Sirius
Dołączył: 07 Mar 2017 Skąd: radom
|
Wysłany: 2020-01-20, 21:36
|
|
|
| Teoretycznie jest gwarancją, ale nie wiem jak to będzie w praktyce, czy nie okaże się, że "ten typ tak ma" i nie jest to uszkodzenie podlegające naprawie gwarancyjnej. Ok, chyba jutro skontaktuje się ze sprzedającym. |
|
|
|
 |
CORONAVIRUS
Kombatant fan SAN ESCOBAR

Twój sprzęt: IVECO DAILY III
Nazwa załogi: BRAK
Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Sie 2011 Piwa: 566/755 Skąd: z Rumi przez jedno i
|
Wysłany: 2020-01-20, 21:46
|
|
|
To normalka w nowych ,żę w kuchni i przy wejściu podłoga się ugina ... jak byś tam postawił grubasa 150 kg który podskoczy to gwarantuje że wpadnie w podłogę .... powodem tego jest dodupnie rozplanowane wzmocnienia między ramami pod podłogą ,praktycznie tych wzmocnień nie ma wcale co wydaje się dużym błędem konstrukcyjnym , nie ma podparć tam gdzie jest największe zużycie podłogi i największe naciski ... w nie jednym nowym już to poprawiałem wstawiając wzmocnienia , problem ginie . |
|
|
|
 |
Socale
Kombatant

Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy Dołączył: 07 Sty 2012 Piwa: 524/636 Skąd: Gubin
|
Wysłany: 2020-01-20, 21:46
|
|
|
| Tomek1radom napisał/a: | ...
nie wiem jak to będzie w praktyce, czy nie okaże się, że "ten typ tak ma" i nie jest to uszkodzenie podlegające naprawie gwarancyjnej... |
Jeśli w okresie gwarancyjnym nastąpiła zmiana to jaka tu może być mowa o "typiemającymtak"?
Raczej spodziewaj się krętactwa. Nawet jeśli powodzi nie było, to nawalił styrodur/tektura/ect.
Generalnie jesli w dniu zakupu podłoga była sztywna a w okresie gwarancji już nie jest to roszczenie jest uzasadnione. Producent styroduru/tektury też mógł wydać jakiś bubel - eksperymantalnie, czyżby na Twój koszt? |
_________________ Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
 |
|
|
|
 |
Tomek1radom
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: ford rimor, fiat McLouis, Challenger Sirius
Dołączył: 07 Mar 2017 Skąd: radom
|
Wysłany: 2020-01-20, 21:55
|
|
|
Ja kampera kupiłem używanego, jednak dostałem roczną gwarancję techniczną od sprzedawcy. Jeszcze z tej gwarancji nie korzystałem i stąd moje obawy.
Może faktycznie, jak pisze Mecenas, należałoby to od spodu wzmocnić jakimiś poprzeczkami. |
|
|
|
 |
Socale
Kombatant

Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy Dołączył: 07 Sty 2012 Piwa: 524/636 Skąd: Gubin
|
Wysłany: 2020-01-20, 22:15
|
|
|
| Tomek1radom napisał/a: | ...
od spodu wzmocnić jakimiś poprzeczkami. |
pomysł
Wzmocnienie spodu, podczas gdy wypełniacz jest słaby lub górna płyta...
Trzeba wypełnić luki "czymś".
Chcesz pomysła? |
_________________ Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
 |
|
|
|
 |
Tomek1radom
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: ford rimor, fiat McLouis, Challenger Sirius
Dołączył: 07 Mar 2017 Skąd: radom
|
Wysłany: 2020-01-20, 22:24
|
|
|
| No, dawaj tego pomysła |
|
|
|
 |
CORONAVIRUS
Kombatant fan SAN ESCOBAR

Twój sprzęt: IVECO DAILY III
Nazwa załogi: BRAK
Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Sie 2011 Piwa: 566/755 Skąd: z Rumi przez jedno i
|
Wysłany: 2020-01-20, 23:10
|
|
|
| Ja jeszcze nie widziałem by w nowszych górna płyta czy wypełniacz był słaby , całość się rozkleja nie tworząc juz monolitu , podparcie dolnej płyty załatwia sprawę . |
|
|
|
 |
nikita55
stary wyga
Twój sprzęt: Hobby T600 2,5 TDi 115PS
Pomógł: 5 razy Dołączył: 09 Sty 2015 Piwa: 28/12 Skąd: Nieokreślone
|
Wysłany: 2020-01-21, 06:50
|
|
|
Bardzo znany temat. Dobrze że nie masz Bürstnera bo miałbyś tak na całej podłodze
W niektórych modelach jest WYKŁADZINA I STYRODUR BEZ SKLEJKI
Tam ugina się cała podłoga a wymieniane w ramach gwarancji są tylko klapy w podłodze na takie jednak ze SKLEJKI.
Bürstner Lyseo np... |
_________________ nikita55 |
|
|
|
 |
|
|