Przesunięty przez: janusz 2009-02-02, 00:20 |
Woda mi zbzikowała albo ktoś figla spłatał. |
Autor |
Wiadomość |
KryH
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: Adria Optima 4356
Dołączył: 01 Maj 2007 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2007-06-22, 11:51 Woda mi zbzikowała albo ktoś figla spłatał.
|
|
|
Witam serdecznie. Mam mały dylemat gdyż nie zaglądałem tam jeszcze. Sprawa dotyczy oczywiście instalacji wodnej, a dokładnie jej zasilania.
1. Gdy odkręcam kran w kuchni to wyłącza się pompka wodna w zbiorniku i oczywiście woda nie jest pompowana.
2. Gdy zakręcam kran kuchenny włącza się pompka, lecz woda nie płynie (kran zakręcony)
3. Gdy odkręcam kran w kuchni to wyłącza się pompka wodna w zbiorniku, ale gdy równocześnie odkręcam jeszcze prysznic to pompka się włącza i woda płynie tu i tu (kran kuchenny odkręcony przecież)
Jak myślicie czy to wynik odwrotnego podłączenia przewodów elekt w którymś miejscu w kuchni? Sprawa jest dla mnie bardzo pilna, bo za 2 dni wyjazd 3tygodniowy na pd.
Pozdrawiam
KryH
693328421 |
|
|
|
 |
kazbar
weteran

Pomógł: 5 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 36/4
|
Wysłany: 2007-06-22, 13:16
|
|
|
Wyychodzi na to, że masz odwrotnie podpięte przewody elektryczne przy kranie w kuchni. |
|
|
|
 |
Paweł P.
Kombatant

Twój sprzęt: Jeep Grand Cherokee
Pomógł: 2 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 1/2 Skąd: Mała Karawana
|
Wysłany: 2007-06-22, 13:17
|
|
|
KryH, sprawa jest banalna, masz uszkodzony kran w kuchni. Mikrowyłacznik uruchamia pompę w złym momencie, wtedy gdy jest kran zakręcony. Odkręcając kran w łazience uruchamiasz pompke i na skutek ciśnienia woda płynie tam gdzie jest odkręcony kran czyli w kuchni także. Reasumując masz uszkodzony kran w kuchni, wymień lub napraw.
Pozdrawiam. |
_________________ Piszę poprawnie po polsku. Jak mi się uda
 |
|
|
|
 |
KryH
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: Adria Optima 4356
Dołączył: 01 Maj 2007 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2007-06-22, 13:57 Woda mi zbzikowała albo ktoś figla spłatał.
|
|
|
Ach dzięki za szybkość :-D , już biegnę wskoczyć pod zlew kontrolując czy błędnie (odwrotnie) podpięto przwody czy też może (Boże uchowaj!) kran kuchenny jest uszkodzony. Oczywiście bardzo proszę o dalsze porady bo przecież jeszcze nie wiem co uzyskam swym w szafce buszowaniem poza bolącymi od klęczenia kolanami ;-) |
|
|
|
 |
eler1
Kombatant

Twój sprzęt: kamper
Nazwa załogi: elerki
Pomógł: 12 razy Dołączył: 15 Sty 2007 Piwa: 52/129 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: 2007-06-22, 14:01
|
|
|
nawet jak kran uszkodzony to poprostu podepnij przewody pod jakiś dodatkowy wyłącznik i jak będziesz potrzebował to będziesz go włączał . pompka ma przelew więc nic się nie uszkodzi |
_________________ Pierwsza MAŁA KARAWANA na CT
Życie jest jak pudełko czekoladek nigdy nie wiadomo na co się trafi.
 |
|
|
|
 |
KryH
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: Adria Optima 4356
Dołączył: 01 Maj 2007 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2007-06-22, 15:40 Woda mi zbzikowała albo ktoś figla spłatał.
|
|
|
Czy fakt, że zakręcając i odkręcając wodę steruję włączaniem i wyłączaniem pompki w zbiorniku nie powinien sugerować sprawności kranu? Zmieniłem przewody (podłączyłem odwrotnie) i gdy moje Szczęście wróci z pracy sprawdzę, z jakim efektem. |
Ostatnio zmieniony przez KryH 2007-06-22, 15:41, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Paweł P.
Kombatant

Twój sprzęt: Jeep Grand Cherokee
Pomógł: 2 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 1/2 Skąd: Mała Karawana
|
Wysłany: 2007-06-22, 16:25
|
|
|
KryH napisał/a: | błędnie (odwrotnie) podpięto przwody | jeżeli z kranu wychodzą 2 przewody ( bo inaczej tego nie widzę) to jaka to różnica? włącznik to włącznik. Jedyna ewentualność to tylko przy włączniku rozłącznym( 3 kablowym ) gdzie jedno sie wlącz a drugie rozłącza. Ale z takim sie nie spotkałem w kranie. Rozumiem, że nie masz hydroforu, bo to by zmieniło cały tok naprawy. |
_________________ Piszę poprawnie po polsku. Jak mi się uda
 |
|
|
|
 |
Kazik II
weteran
Twój sprzęt: Nobel Art alkowa na Ducato z 2008r.
Pomógł: 10 razy Dołączył: 22 Mar 2007 Piwa: 85/8 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2007-06-22, 23:54
|
|
|
Paweł P. napisał/a: | jeżeli z kranu wychodzą 2 przewody ( bo inaczej tego nie widzę) to jaka to różnica? włącznik to włącznik |
Swięta racja - podłączenie przewodów to żadna różnica, poza tym kto by to zrobił? Może myszy? Wg mnie coś się przestawiło w samym kranie, tak że wyłącznik nie jest zsynchronizowany z zaworem i przez to te cuda. Naprawa kranu to zegarmistrzowska robota ale jak ktoś się uprze to można. |
|
|
|
 |
Mirekmat
doświadczony pisarz
Pomógł: 6 razy Dołączył: 07 Maj 2007 Piwa: 11/2
|
Wysłany: 2007-06-23, 10:12
|
|
|
Witam.
Panie KryH ma Pan baterię typu Carletta.W nowszych bateriach mikrowłącznik znajduje się wewnątrz a na zewnątrz wystają dwa kabelki i po wszystkim,żadnych regulacji itp.W Carlettach poniżej blatu roboczego do baterii doręcone jest mosiężne kolanko a do niego w obudowie plastikowej mikrowłącznik.Metodą prób i błędów należy wyregulować długość szplinta włączającego mikrowłącznik.Jest to trochę kłópotliwe ale życzę powodzenia.W dalszej perspektywie można zmienić baterię ale chyba po pierwszej udanej regulacji nie będzie takiej potrzeby.Życzę dużo spokoju i cierpliwości przy naprawie.Kabelków proszę nie ruszać.Nawiasem mówiąc pompki nie posiadają zaworów przeciązeniowych czy też bezpieczeństwa.Po włączeniu pracują niezależnie czy jest odbór wody czy nie do czasu aż ulegną awarii/przynajmniej te zanurzeniowe/.Życzę miłego dnia |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|