 |
|
Jak długo jesteście kamperowcami? |
Od jak dawna jesteś "kamperowcem"? |
od 1 (jednego) roku |
|
36% |
[ 53 ] |
od 2 (dwóch) lat |
|
6% |
[ 9 ] |
od 3 (trzech) lat |
|
17% |
[ 25 ] |
od 5 (pięciu) lat |
|
11% |
[ 16 ] |
od 7 (siedmiu) lat |
|
4% |
[ 6 ] |
od 10 (dziesięciu) lat |
|
3% |
[ 5 ] |
ponad 10 lat |
|
20% |
[ 30 ] |
|
Głosowań: 144 |
Wszystkich Głosów: 144 |
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
sasquatch
weteran CamperPark.pl

Twój sprzęt: Riva Mobil City540 Ducato 1,9td
Pomógł: 3 razy Dołączył: 27 Lut 2007 Piwa: 5/1 Skąd: Przedzeń
|
Wysłany: 2008-04-02, 22:46
|
|
|
Janusz
Kto chce szuka sposobów!!! |
_________________ "Jeśli chcesz - szukasz sposobów. Jeśli nie chcesz - szukasz powodów"
www.CamperPark.pl
 |
|
|
|
 |
janusz
Kombatant Szeryf

Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 420/147 Skąd: Pajęczno, łódzkie
|
Wysłany: 2008-04-02, 22:51
|
|
|
My Katamaraniarze-Rimorowcy musimy trzymać się razem. Też Ciebie/Was lubimy. |
_________________ Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy! |
|
|
|
 |
bonusik
weteran

Twój sprzęt: Hobby 600...w marzeniach..:))
Pomógł: 4 razy Dołączył: 13 Mar 2008 Piwa: 10/15 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2008-04-02, 22:52
|
|
|
Janusz...na ciupaske w plecach to chiba trza zasłuzyć?
|
|
|
|
 |
janusz
Kombatant Szeryf

Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy Dołączył: 14 Sty 2007 Piwa: 420/147 Skąd: Pajęczno, łódzkie
|
Wysłany: 2008-04-02, 22:55
|
|
|
CrazyJack napisał/a: | janusz napisał/a: | Musimy być w Kazimierzu bo może to być nasze ostatnie spotkanie. Wyobrażasz sobie człowieka z centralnej Polski na weselu w Zakopanem. Możemy wrócić z ciupagą w plecach. |
Januszu, wesela w Zakopanym nie kończą się tak źle
Byłem tam na dwóch weselach i jedyne na co trzeba uważać to Górale z którymi się pije
System wygląda tak: Przysiada się góral w stroju ludowym do Ciebie i pije z Tobą szklanicami - a że wyglądają w strojach podobnie, po pewnym czasie podmieniają się i pijesz już z innym góralem ....no i potem mówi się, że górale mają mocną głowę
...a może po pewnym czasie wydawało mi się, że sie zmieniali |
Zakamufluję się i wmieszam się w tłum, może przeżyję
PICT2687.JPG
|
 |
Plik ściągnięto 5293 raz(y) 30,6 KB |
|
_________________ Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy! |
|
|
|
 |
bonusik
weteran

Twój sprzęt: Hobby 600...w marzeniach..:))
Pomógł: 4 razy Dołączył: 13 Mar 2008 Piwa: 10/15 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2008-04-02, 22:59
|
|
|
Janusz...na takie przebranie to nie ma mocnych...trza ino dobrze szawrgotac po góralsku i basta.. |
|
|
|
 |
przemka
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Fiat Ducato
Dołączyła: 02 Maj 2008 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: 2008-06-18, 07:50
|
|
|
No tak,zaznaczyłam w ankiecie rok,bo tyle mamy(niecały rok) campera z prawdziwego zdarzenia.Zapomniałam o "ogórku"VW z wposażeniem campingowym,którego kupiłam za 400marek,za pierwsze zarobione pieniądze na saxach.Co to było za cudo!!!Campery to zaraźliwa choroba.Zaraziliśmy się z mężem już w 1983roku,chociaż nie było to takie intensywne camperowanie.Trzeba było niestety pracować. |
_________________ przemka |
|
|
|
 |
wbobowski
Kombatant moder

Twój sprzęt: Dethleffs Globetrotter I-645 DB Ducato 2,5TDI
Nazwa załogi: Bobosie
Pomógł: 15 razy Dołączył: 18 Lut 2008 Piwa: 354/135 Skąd: Lublin - Dąbrowica
|
Wysłany: 2008-06-18, 14:05
|
|
|
Rok chyba 1988. Jesteśmy z małymi dziećmi w Krakowie na Campingu Krakowianka. My maluchem z namiotem a obok.... dwa małe kamperki na holenderskich numerach. Wieczorem starszy pan z latarką czołową na głowie wymienia butlę gazową w kamperku.... ale im zazdrościłem i marzyłem... kiedyś mieć takiego i w Europę. Nawet nie podejrzewałem, ze to się ziści. |
_________________ Włodek i Ela
Nasze kamperki
 |
|
|
|
 |
Black Cadillac
trochę już popisał a dużo można się od niego dowiedzieć.

Twój sprzęt: FORD-BENIMAR 496 NK
Nazwa załogi: K1-Agata i Janusz
Dołączył: 27 Kwi 2009 Postawił 1 piw(a) Skąd: Kąty Wrocławskie
|
Wysłany: 2009-05-05, 13:11
|
|
|
Ja w ankiecie zaznaczyłem 3 lata, ponieważ od trzech lat mamy kamperka, (a z przyczepami kampingowymi, bo było ich kilka to od 1973 roku, tak szybko zleciało te 36 lat) zawsze w przyczepach denerwowało mnie to że wszystkie żeczy, podczas jazdy trzeba było na podlogę zestawaić, a tu można nawet kawę w czasie jazdy zaparzyć. Dlatego wpisałem te trzy lata, bo kamperek to nie przyczepa, to największa wygoda podróżowania. |
|
|
|
 |
Black Cadillac
trochę już popisał a dużo można się od niego dowiedzieć.

Twój sprzęt: FORD-BENIMAR 496 NK
Nazwa załogi: K1-Agata i Janusz
Dołączył: 27 Kwi 2009 Postawił 1 piw(a) Skąd: Kąty Wrocławskie
|
Wysłany: 2009-05-05, 13:26
|
|
|
Pamiętam pierwszy wyjazd kamperkiem na węgry, w ten sam dzień co go kupiliśmy.
Same przygody, najpierw bardzo głośno klekotały wszytkie drzwi od szafek i od łazienki, nie wiedzieć czemu. W Zakopanem wyszło dlaczego, opona się rozwarstwiła i na dobre się w nocy na Cempingu rozeszła, pojechaliśmy na Węgry bez zapasówki. Po powrocie czekały już nowe u wulkanizatora. Na węgrzech zabrakło gazu, mają inne butle i gwinty, ale pomógł KoKo porzyczył swoją zapasową. Na węgrzech było cudnie, poznaliśmy pierwszych znajomych Kamperowiczów, nie wszystkich pamiętam, ale Kalinin, Koko, Janek Kowalski z Belgii, Grzesiu z żoną z Niemiec udzielili dużo cennych uwag i porad dotyczących kampera i przydało się. Wyjazd na Węgry pozostanie niezapomniany, potem były inne wyjazdy, zloty np: Borki, Otmuchów, Kudowa Zdrój, ale już bez przygód takich jak ten pierwszy wyjazd. Teraz plany na Norwegię około 8000km do przejechania, wyjazd połowa czerwca, może ktoś się dołączy, było by raźniej. |
|
|
|
 |
papamila
Kombatant

Twój sprzęt: ROLLER TEAM
Nazwa załogi: papamila
Pomógł: 27 razy Dołączył: 16 Cze 2007 Piwa: 121/5 Skąd: Trójmiasto i okolica
|
Wysłany: 2009-05-05, 14:21
|
|
|
Black Cadillac napisał/a: | wyjazd połowa czerwca, może ktoś się dołączy, było by raźniej. |
chyba czytałem że Pawcio i EBR się szykuje w tym czasie |
|
|
|
 |
BartiJas
początkujący forumowicz

Twój sprzęt: Fiat Ducato I LMC
Dołączył: 11 Maj 2009 Skąd: Kleosin
|
Wysłany: 2009-06-05, 20:53
|
|
|
Ja zaznaczyłem w ankiecie 7 lat, ale wliczając w to podróże m.in. Ogórkiem i Kanciakiem (T3). Prawdziwym kamperem podróżujemy od roku. Zaraz po kupnie pojechałem nim razem ze starszym synem (8 lat) w pierwszą podróż wakacyjną, do Francji. Mieliśmy jechać na Lazurowe Wybrzeże, ale tak w okolicach Warszawy namyśliłem się i pojechaliśmy prosto nad ocean do La Rochelle. Było super. Pierwszą przygodą "kamperkową" było to, iż nie mogłem przez 3 dni uruchomić kuchenki gazowej. Okazało się, że w aucie jestr zawwór który dodatkowo zabezpiecza instalację ale ja o tym nie wiedziałem i dopiewro po spokojnym przemysleniu wszystkich kombinacji wpadłem na myśl, że coś takiego musi w aucie być i faktycznie... było.Od tej pory mogliśmy już rano popijać ja kawkę, syn cherbatkę, lub inny kubek.. Po drodze zaliczyliśmy jeszcze m.in. zamek w miejscowości Chenanceaux, znany wszystkim miłośnikom (dawnym lub i obecnym) przygód Pana Samochodzika, jako Zamek Sześciu Dam z powieści PS i Fantomas. |
|
|
|
 |
MAREKH
weteran

Twój sprzęt: LMC na DUKATO
Dołączył: 28 Wrz 2007 Piwa: 257/71 Skąd: Kielce
|
|
|
|
 |
Pawcio
Kombatant

Twój sprzęt: Pojazd obozowy Wacek McLouis I
Nazwa załogi: PabemanaTeam
Pomógł: 12 razy Dołączył: 29 Wrz 2008 Piwa: 141/471 Skąd: z Nienacka
|
Wysłany: 2009-06-05, 22:37
|
|
|
Z ankiety wynika, że większość oddających głosy to sczy... szynszyle kamperowe.
Tylko, że pierwsze osoby w ankiecie zaznaczające pierwszą pozycję powinny zaznaczać pozycję chciaż trzecią...
Latka lecą, co kochani? |
|
|
|
 |
Pierre94
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Chausson Alegro 89 na Citroenie HDI 2,8l
Nazwa załogi: Piotr i Beata
Dołączył: 25 Maj 2009 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: Francja
|
Wysłany: 2009-11-21, 19:33
|
|
|
Kiedy wyjerzdzalem w 64 roku do Francji marzylem o kupnie starego VW kombi. Udalo mi sie to dopiero po slubie w 1970 ale za to nowego. Dorobilem meble izolacje jakies okna zbiornik na wode i to byl poczatek. Potem Citroen C-35, J5, i nareszcie w 2001 roku Chausson na Citroenie Jumper HDI. Spedzamy w nim kilka miesiecy w roku od Portugali do Turcji i od Norwegi do Maroka. Zyc i nie umierac. pozdrawiam Piotr
DSC_1704.jpg czyszczenie dachu. |
 |
Plik ściągnięto 132 raz(y) 154,67 KB |
|
|
|
|
 |
KrzysF
zaawansowany

Twój sprzęt: "Hyniek" - Hymermobil 540 1978r
Dołączył: 22 Wrz 2009 Piwa: 6/5 Skąd: Tychy
|
Wysłany: 2009-12-08, 22:50
|
|
|
Kamperka mamy od 2-ch miesięcy. Ale przyznam, że koncept domu na kółkach marzył mi się, jeśli nie od zawsze, to od dawna. Jakieś 20 lat temu, podczas wyjazdu autostopowego do Norwegii mieliśmy okazję jechać dwa dni kamperem z parą Szwajcarów. Bardzo mi się spodobała swoboda i wygoda. My choć też byliśmy swobodni (ze swoim namiotem) to jednak mniej wygodni
Pamiętam jak nas zapytali czy nam się chce tak jechać tym autostopem i czy nie lepiej byłoby nam po prostu kupić jakieś auto . Jakoś nie chciało mi się objaśniać przepaści między naszymi dochodami i tłumaczyć im, że auto to dla mnie jak na razie nieziszczalne marzenie, nie mówiąc o takim kamperze jak ten ich.
Potem, po ślubie - pierwszy wyjazd Fiatem 126p do Włoch w Dolomity. Parking nad uroczym jeziorkiem, popołudnie, żywego ducha, maluch zaparkowany, a my w namiociku w pobliskich krzakach. Przed wieczorem parking już nie był pusty, stało na nim kilkadziesiąt kamperów ... i nasz maluszek
Lekkie skonfundowanie i oczywiście zazdrość dla mieszkańców bogatego zachodu.
No i w tym roku ziściło się ... wystarczyło poczekać te kilkadziesiąt lat |
_________________ Pozdrawiam, Krzysiek
...milczenie jest głupie, jeśli jesteśmy mądrzy, ale mądre, jeśli jesteśmy głupi...(Charles Caleb Colton)
 |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|