Twój sprzęt: Była - Niewiadów n126
Nazwa załogi: Tracki Pomógł: 5 razy Dołączył: 03 Maj 2009 Piwa: 89/10 Skąd: Krosno
Wysłany: 2020-07-15, 20:13
Wczoraj 14 lipca 2020 przejechałem cała Serbską autostradę bez problemu. Jedynie przejście graniczne serbsko-węgierskie 3,5 godz. czekania.
_________________ „Panie, daj mi siłę, abym zmienił to, co zmienić mogę; daj mi cierpliwość, abym zniósł to, czego zmienić nie mogę, i daj mi mądrość, abym odróżnił jedno od drugiego.” - Marek Aureliusz
Ale coś mi nie bardzo to pasi do kupy z angielskojęzyczna wersją - Bajmok niby piątek niedziela do 22-giej a na angielskojezycznej jest info ze zamknięte a sprawdzałem piątek teraz
http://www.police.hu/en
_________________ O najlepszym towarzystwie mówi się, że rozmowa w nim poucza, a milczenie kształci.
Prawdę swą należy mówić głośno, nie schlebiając ani rzeczom, ani wypadkom, ani stosunkom, ani ideom.
Twój sprzęt: Była - Niewiadów n126
Nazwa załogi: Tracki Pomógł: 5 razy Dołączył: 03 Maj 2009 Piwa: 89/10 Skąd: Krosno
Wysłany: 2020-07-18, 20:39
Barbara i Zbigniew Muzyk napisał/a:
Ale jakie.Przejscie w Horgos, czy można koło Morahalom tak poradził Bim my tak jechaliśmy,chyba że teraz nie wolno.Prosze wiedzących o odpis.Barbara
Jadąc autostradą to przejście Röszke - Határátkelő.
_________________ „Panie, daj mi siłę, abym zmienił to, co zmienić mogę; daj mi cierpliwość, abym zniósł to, czego zmienić nie mogę, i daj mi mądrość, abym odróżnił jedno od drugiego.” - Marek Aureliusz
Właśnie wróciliśmy z Czarnogóry (jechaliśmy i wracaliśmy przez Chorwację), ale na jednym kempingu spotkaliśmy Polaków, którzy planowali powrót przez Serbię właśnie. Z informacji uzyskanych od nich i potwierdzonych przez jeszcze jedną ekipę, można wjechać do Serbii, ale wracając nie można zatrzymywać się na Węgrzech - można przejechać tylko tranzytem.
Jak na razie, nikt w H czy SK nikogo nie sprawdza, w H nadal świecą się na bramownicach informacje "Transit only", ale to z czasu, kiedy na granicach wydawali mapki z korytarzami tranzytowymi i rzeczywiście je sprawdzali. Teraz, nawet na malutkich przejściach nie ma nawet patroli. Na granicy H/RO w Mako czy w Battonii tylko rzut oka kwity i wio...
Twój sprzęt: Peugeot Adriatik 2,5D 1991 rok Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Lip 2007 Piwa: 134/101 Skąd: Sandomierz
Wysłany: 2020-10-01, 16:48
Teraz już po sezonie i pewnie to nikogo nie zainteresuje
Dowiedziałem się o 2 przypadkach ukarania Polaków przez sąd w Serbii za brak meldunku w ciągu 24 godzin od wjazdu .
Nie dotyczy to przejazdu tranzytowego na który mamy 12 godzin jeżeli nie zbaczamy z autostrady, ale jak już się wałęsamy po Serbii poza kempingami żeby uniknąć kary ponad 100 euro zgłaszajmy pobyt w danej miejscowości na posterunku na którym otrzymamy adnotację o zgłoszeniu tego faktu
Na kempingach , które też często nie dokonują procedury meldunku wołajmy o rachunek.
Meldunek po 24 godzinach wjazdu do Serbii był pustym przepisem ale teraz sie za to wzięli chyba z powodu epidemi
Witam. Odgrzewam troche temat, ale interesuje mnie przejazd przez Serbie lub pobyt tam dzien dwa moze ktos z kolegow przejerzdzal ostatnio i podzielilby sie informacja.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum