 |
|
Przesunięty przez: janusz 2007-07-06, 09:34 |
Mija kamper kampera. |
Autor |
Wiadomość |
MILUŚ
Kombatant CT"Silesia"NIEPOPRAWNY KAMPERZYSTA

Twój sprzęt: Fiat Ducato Burstner T607 2,8JTD
Nazwa załogi: Milusie
Pomógł: 25 razy Dołączył: 02 Gru 2007 Piwa: 194/150 Skąd: Gliwice w przelocie

|
Wysłany: 2020-06-14, 20:11
|
|
|
A dziś na A1 na wysokości Kutna pomrugaliśmy sobie awaryjnymi z Capoman'em |
_________________ Norwegofil z wielbłąda tylnogarbnego
Remember to explore . I don't know the way ,but I'll be there soon !!!!
 |
|
|
|
 |
Socale
Kombatant

Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy Dołączył: 07 Sty 2012 Piwa: 524/637 Skąd: Gubin
|
Wysłany: 2020-06-14, 20:49
|
|
|
Kto z Kolegów spędzał ten weekend w Łagowie Lubuskim?
Dziś tuż przed moim odjazdem z kempingu, odjechał Ford Chausson, w migawce oka zauważyłem z tyłu tego kampera naszą naklejkę rozpoznawczą. Staliśmy w niewielkiej oddali ale przodem do siebie i było tylko Dzień Dobry, nic nie zagadałem bo nie wiedziałem że Kolega zrzeszony. Teraz mi głupio
Pozdrawiam tutaj odzewem chociaż tak |
_________________ Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
 |
|
|
|
|
 |
CAPOMAN
weteran

Pomógł: 3 razy Dołączył: 01 Maj 2014 Piwa: 37/34 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 2020-06-14, 22:01
|
|
|
MILUŚ napisał/a: | A dziś na A1 na wysokości Kutna pomrugaliśmy sobie awaryjnymi z Capoman'em |
No ba- kultura i tradycja musi być
ps. potem zająłeś mi miejsce pod MC |
_________________
 |
|
|
|
 |
MILUŚ
Kombatant CT"Silesia"NIEPOPRAWNY KAMPERZYSTA

Twój sprzęt: Fiat Ducato Burstner T607 2,8JTD
Nazwa załogi: Milusie
Pomógł: 25 razy Dołączył: 02 Gru 2007 Piwa: 194/150 Skąd: Gliwice w przelocie

|
Wysłany: 2020-06-14, 22:17
|
|
|
CAPOMAN napisał/a: | .........
ps. potem zająłeś mi miejsce pod MC |
Primo .....nie pod MC tylko.......WC
Secundo .....jakbyś jechał wolniej to zauważyłbyś miejsce dla Ciebie koło mnie
Terco.....wypadłem za Tobą machając że masz miejsce koło nas |
_________________ Norwegofil z wielbłąda tylnogarbnego
Remember to explore . I don't know the way ,but I'll be there soon !!!!
 |
|
|
|
 |
ZbigStan
Kombatant

Twój sprzęt: Frankia I 65 SD
Nazwa załogi: Taborygenii, fani Frani.
Pomógł: 4 razy Dołączył: 03 Gru 2013 Piwa: 986/292 Skąd: Opole
|
|
|
|
 |
dziwaczek
Kombatant

Twój sprzęt: Fiat Ducato EuraMobil 625 1995r.
Nazwa załogi: dziwaczki
Pomógł: 17 razy Dołączył: 30 Sie 2010 Piwa: 58/18 Skąd: Osowiec/Mazowieckie
|
Wysłany: 2020-08-01, 20:32
|
|
|
Dziś mijał i machał nam kamperek Alkowa z naklejka CT na drodze 94 gdzieś w okolicy Radomska, my jechaliśmy na północ a Oni na południe - kto to? |
_________________ Dziwaczek II oraz Dziwaczek I
 |
|
|
|
 |
sterciu
zaawansowany

Twój sprzęt: Karmann Colorado 650
Pomógł: 5 razy Dołączył: 30 Gru 2008 Piwa: 71/16 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2020-12-28, 11:52
|
|
|
Dobrze wiedziec ze panuje taki zwyczaj z łapka do góry , narazie moze jednak będe odmachiwal tym co będą machać .
To tak samo jak jeżdzę czasami autolawetą , i laweciarze Ci starsi też zawsze machają , kiedys zawsze pierwszy machalem ale się troche zmienilo , teraz laweta pod prawie kazdą stodołą stoi więc Ci 'młodzi" laweciarze nie są nauczeni tego zwyczaju i nie odmachują, więc i ja przestalem pierwszy machać |
_________________ Pozdr. Marcin |
|
|
|
 |
Janusszr
Kombatant
Twój sprzęt: T600 GFLC Siesta
Nazwa załogi: Jola & Janusz
Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Wrz 2016 Piwa: 90/89 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: 2020-12-28, 12:45
|
|
|
sterciu napisał/a: | Dobrze wiedziec ze panuje taki zwyczaj z łapka do góry , narazie moze jednak będe odmachiwal tym co będą machać .
To tak samo jak jeżdzę czasami autolawetą , i laweciarze Ci starsi też zawsze machają , kiedys zawsze pierwszy machalem ale się troche zmienilo , teraz laweta pod prawie kazdą stodołą stoi więc Ci 'młodzi" laweciarze nie są nauczeni tego zwyczaju i nie odmachują, więc i ja przestalem pierwszy machać |
Tradycje niestety zanikają. Np. ostrzeganie przed kontrolą drogową. Nie dość, że nie ostrzegają, to b. często nawet nie podziękują. Zazwyczaj kobiety za kółkiem nie dziękują
Wiem, że takie ostrzeganie jest naganne, ale niestety ja wychowałem się za komuny, a w tamtych czasach takie zachowanie wobec milicji było bardzo oki Czym skorupka za młodu.......... |
_________________ Pozdrawiam, Janusz, na drugie mam Wojtek
Marzenia są po to, żeby nigdy nie przestało się chcieć żyć. I po to, żeby o tym przypominały. |
|
|
|
 |
sterciu
zaawansowany

Twój sprzęt: Karmann Colorado 650
Pomógł: 5 razy Dołączył: 30 Gru 2008 Piwa: 71/16 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2020-12-28, 13:12
|
|
|
Też ostrzeganie przed kontrolą drogową to sa "moje czasy" , teraz jak się ostrzega kogoś to może na 10 aut w jednym kierowca machnie ręką i podziekuje... najciekawsze to jest to , że inni nie podziękują ale wiedzą , że się ich ostrzegło przed kontrola bo w lusterku zwykle widac jak zwalniają po światlach stopu... Teraz młodziez zwłaszcza jest tak wychowana , z przekonaniem " że przecież wszystko się im nalezy" , a oni nic od siebie nie muszą dawać... |
_________________ Pozdr. Marcin |
|
|
|
 |
Fason
trochę już popisał

Dołączył: 12 Paź 2020 Piwa: 5/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2020-12-28, 17:37
|
|
|
hmm... moim zdaniem zwyczaj rodem z PRL-u, nie widzę powodu by go teraz kultywować, jeździć zgodnie z przepisami, nie chciał bym ostrzec jakiegoś szaleńca który kilka kilometrów dalej kogoś zabije swoim samochodem może kiedyś dociągniemy do krajów o wyższej kulturze motoryzacyjnej często czytam opinie o naszym kraju na zagranicznych forach kamperowych i generalnie same superlatywy, poza infrastrukturą kempingową i ułańską fantazją na drogach Polski. |
|
|
|
 |
Monter
stary wyga www.dem.yt

Twój sprzęt: Ducato II '96 Hymer Swing C544 alkowa
Pomógł: 5 razy Dołączył: 21 Paź 2020 Piwa: 31/26 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2020-12-28, 18:20
|
|
|
Fason napisał/a: | hmm... moim zdaniem zwyczaj rodem z PRL-u, nie widzę powodu by go teraz kultywować, jeździć zgodnie z przepisami, nie chciał bym ostrzec jakiegoś szaleńca który kilka kilometrów dalej kogoś zabije swoim samochodem może kiedyś dociągniemy do krajów o wyższej kulturze motoryzacyjnej często czytam opinie o naszym kraju na zagranicznych forach kamperowych i generalnie same superlatywy, poza infrastrukturą kempingową i ułańską fantazją na drogach Polski. |
Serce podpowiada, by jednak ostrzegać - w końcu wszyscy jesteśmy kierowcami a przede wszystkim ludźmi i zdarza się nam "zbłądzić".
Z drugiej strony rozum coraz częściej podpowiada, aby mieć podejście jak Kolega Fason - bo z tego ostrzegania zrobiło się tak, iż coraz większa grupa kierowców jedzie w miarę przepisowo tylko tam gdzie jest kontrola, a cała reszta wygląda tak: 100-120 po mieście, zmiana pasa co 15 sekund, żadnych kierunkowskazów, a po zmianie na czerwone przez krzyżówkę na pełnym gazie przelatuje jeszcze kilka aut. Powoli strach być na światłach pierwszym, któremu zapali się zielone.
Odnośnie tego, że "może kiedyś dociągniemy do krajów o wyższej kulturze motoryzacyjnej" to przy obecnych wysokościach mandatów i ilości służb na drogach to się moim skromnym zdaniem nigdy nie wydarzy. Dziwnym trafem wyjeżdżając za granicę wielu kierowców nagle wie jak przepisowo jeździć Ostatnio jeden gość na dwupasmówce (lewy do jazdy prosto, prawy do skrętu w prawo) zamiast zjechać za mnie zaczął grzać co koń wyskoczy i już na liniach za sygnalizatorem na części jezdni wyłączonej z ruchu spychając mnie i zmuszając do hamowania dopiął swego, choć za mną nic nie jechało - to jest własnie dzisiejsza kultura na drodze - korporywalizacje i wyścig szczurów przeniesione żywcem za kierownicę.
Co do machania kierowcom wzajemnie - miły gest, aczkolwiek wymarły. Samo pozdrowienie jest fajnym gestem, tylko można się zrazić jak z przeciwnej strony nie ma żadnej reakcji. Nawet dziękowanie awaryjnymi jakby wymarło... Dziś nawet o przepalonej żarówce nikt Ci nie powie. Sam przestałem to robić, zmusiło mnie do tego kilka reakcji typu "bajka o wężu" co zdaje się zastąpiło dawniejsze "wiem, ale dziękuję"
Co do ograniczeń - teraz każdy ma nawigację i o radarach oraz kontrolach wie z aplikacji (albo ma pecha). Coraz więcej pomiarów odcinkowych i tu ostrzeganie na nic się nie zda. Żyjemy też dziś w czasach, w jakich strach odmachać do dziecka, które Ci wcześniej pomachało (tylko rodzice tego nie widzieli) - o powodach chyba pisać nie muszę |
_________________ Nasza strona podróżniczo-kamperowa: https://dem.yt
Możesz też postawić nam wirtualną kawę :-)
 |
|
|
|
|
 |
MILUŚ
Kombatant CT"Silesia"NIEPOPRAWNY KAMPERZYSTA

Twój sprzęt: Fiat Ducato Burstner T607 2,8JTD
Nazwa załogi: Milusie
Pomógł: 25 razy Dołączył: 02 Gru 2007 Piwa: 194/150 Skąd: Gliwice w przelocie

|
Wysłany: 2020-12-28, 18:57
|
|
|
Monter napisał/a: | ...... Żyjemy też dziś w czasach, w jakich strach odmachać do dziecka, które Ci wcześniej pomachało (tylko rodzice tego nie widzieli) - o powodach chyba pisać nie muszę |
Niech się ksiądz nie boi |
_________________ Norwegofil z wielbłąda tylnogarbnego
Remember to explore . I don't know the way ,but I'll be there soon !!!!
 |
|
|
|
 |
Janusszr
Kombatant
Twój sprzęt: T600 GFLC Siesta
Nazwa załogi: Jola & Janusz
Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Wrz 2016 Piwa: 90/89 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: 2020-12-28, 19:00
|
|
|
Rozmawiamy obecnie o zaniku pewnych "drogowych zwyczajów", a nie o chamskim zachowaniu kierowców. |
_________________ Pozdrawiam, Janusz, na drugie mam Wojtek
Marzenia są po to, żeby nigdy nie przestało się chcieć żyć. I po to, żeby o tym przypominały. |
|
|
|
 |
Brat
Kombatant

Twój sprzęt: Merc310D/1995, Europa560
Pomógł: 3 razy Dołączył: 07 Cze 2011 Piwa: 189/890 Skąd: San Escobar
|
Wysłany: 2020-12-28, 20:27
|
|
|
Zawsze macham. Czasami nawet kierowcom dostawczaków podobnym z daleka do kamperów
I - poprawia mi to humor |
_________________ Marian
 |
|
|
|
 |
smok_wawelski
weteran

Pomógł: 5 razy Dołączył: 25 Kwi 2019 Piwa: 122/77 Skąd: Kraków-przedmieścia
|
Wysłany: 2020-12-28, 20:40
|
|
|
Monter napisał/a: | ...... Żyjemy też dziś w czasach, w jakich strach odmachać do dziecka, które Ci wcześniej pomachało (tylko rodzice tego nie widzieli) - o powodach chyba pisać nie muszę |
MILUŚ napisał/a: | Niech się ksiądz nie boi |
Topic to: Etykieta Karawaningowa » Mija kamper kampera.
Więc w sumie to chyba nie jest bardzo istotne kim z zawodu jest ten co macha i pozdrawia nas z jadącego z przeciwka kampera, zestawu z przyczepą czy motocykla albo roweru,
IMHO Nie popadajmy w przesadę lub strach dzieląc wspólną pasje turystyczną, po prostu odmachajmy przyjmując że macha do nas koleżanka czy kolega turysta, wg mnie skoro ktoś mnie pozdrawia to kulturalnie jest odpowiedzieć na pozdrowienie kim jest ten ktoś to dla mnie bez znaczenia - pozostańmy raczej przy tym co napisał założyciel wątku
kazbar napisał/a: | Mija kamper kampera. Machamy łapką na powitanie - "Cześć, szerokiej drogi, wszystkiego dobrego!...". Piękny zwyczaj!....... |
|
_________________ O najlepszym towarzystwie mówi się, że rozmowa w nim poucza, a milczenie kształci.
Prawdę swą należy mówić głośno, nie schlebiając ani rzeczom, ani wypadkom, ani stosunkom, ani ideom. |
|
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|